Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki jeden mąż

Zdrada fizyczna czy emocjonalna-co gorsze???

Polecane posty

Gość zdradziłam emocjonalnie
Może właśnie dlatego jest sama, nie pomyślałeś o tym??? Porozmawiaj z nią, bo może kiedyś żałował do końca życia..Przecież to nie oznacza zaraz, że zdradzisz żonę czy odejdziesz, a sytuacja wyjaśni się, ja bym tak zrobiła..tylko u mnie już przepadło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebanalna86
emocjonalna:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden mąż
Dziekuje za rady...zobaczymy co zycie przyniesie.......a Ty tez sprobuj..moze nie wszystko stracone.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłopotliwa sytuacja
niestety ja też jestem przykładem tego że można kochać dwie osoby, niestety raniąc przy tym obie no i oczywiście siebie, to wszystko tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie
U mnie stracone..od męża nie odejdę, a kontaktem z nim nie będę się katować. Zbyt wiele czasu minęło.Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłopotliwa sytuacja
powiedz mi proszę jak ty to zrobiłaś? jak zerwałaś kontakt z tamtym ja tak bardzo chce ale nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłopotliwa sytuacja
kurcze niby proste ale wiem że on by się załamał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłopotliwa sytuacja
nie łączy nas seks tylko uczucia i to jest chyba najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie
Zmieniłam pracę..skasowałam nr telefonu, adres mailowy itp. Ale nie porozmawiałam, to mi leży na wątrobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowania gorsza jest fizyczna. Wolałbym 10 razy być zdradzony emocjonalnie, niż 1 raz fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłopotliwa sytuacja
wszystko zniszczylam ... moje małżeństwo, tego niewinnego człowieka który poprostu mnie pokochał, wiare w siebie, bo patrząc w lustro nie moge już powiedzieć że jestem dobrym człowiekiem.. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie jesteś
jeszcze? napisz jak sobie radzisz... Jestem w identycznej sytuacji...czasem nie mam już sił - jestem wrakiem czlowieka :( Gdybym mogła cofnąć czas...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłopotliwa sytuacja
gdybyś mogła cofnąć czas postąpiłabyś inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie
Jest mi ciężko, bo często o nim myślę.Ale wiem że tak trzeba, mam nadzieję, że z czasem minie.Mąż mnie wspiera mimo wszystko. Na początku bardzo się załamał, myślał o rozwodzie, ale jednak jesteśmy razem.Nigdy już się do tamtego nie odezwę, bo wiem jaka to by była krzywda dla mojego męża. Z drugiej strony mam wyrzuty sumienia, że z tamtym nie porozmawiałam, zostawiłam go z tym wszystkim nagle bez żadnego wyjaśnienia. Źle mi z tym poczuciem, bo kocham go bardzo. Ale muszę wytrzymać, z czasem przestanie tak boleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie
Gdybym mogła cofnąć czas, przed zerwaniem kontaktu porozmawiała bym z nim..tego bardzo żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie jesteś
nie wiem czy postąpiłabym inaczej , momentami to nic już nie wiem... nie planowałam tego nie myślałam, że wszystko tak się potoczy. Przerosła mnie ta sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie jesteś
Czasem brakuje mi już sił, staram się być najlepszą żoną na świecie, staram się wynagrodzić mu to wszystko ale...nie ma dnia żebym nie myślała o tym "drugim". Nie potrafię przestać tęsknić, czasem nie mogę spojrzeć w lustro , czuję się źle ,że nie mogę sobie z tym poradzić. Myślałam, że jak zerwę kontakt to po jakimś czasie wszystko wróci do normy...Boże jestem nienormalna :( Ile jeszcze potrzeba czasu żeby zacząć żyć normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osob ktore nie wierza w
zdrade emocjonalna, mowia, ze "cos takiego nie istnieje" Wyobrazcie sobie dwie sytuacje Twoj partner/partnerka uprawia z Toba sex a wyobraza sobie, ze robi to z kims innym. Twoj partner/partnerka uprawia sex z kims innym, a wyobraza sobie, ze robi to z Toba. Czy ktorakolwiek z tych sytuacji nie jest dla Was zdrada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie
Każdy potrzebuje inaczej, pewnie jednemu mija po miesiącu a komuś innemu po 2 latach.. Mnie już długo trzyma, ale też jest już odrobinę łatwiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden pies
zdrada to zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emocjonalna jak długo to trwa
u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallalal
zdrada emocjonalna gorsza, przynajmniej dla mnie. Nie zniosłabym, gdyby moj facet myslał cały czas o innej, juz mniej by mnie ruszyło gdyby zaliczyłm jakies naiwne , mlode dziewcze i kopnął w tylek, jak to robia z reguły faceci z mlodymi laskami.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie
Prawie dwa lata, nie kontaktujemy się poł roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emocjonalna jak długo to trwa
Fajnie, że po pół roku jest już u Ciebie lepiej:) Ja nie mam z nim kontaktu już ponad rok...ale nie czuję by było "lepiej" choć odrobinkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradziłam emocjonalnie
Ważne jest też byś nie oglądała jego zdjęć, skasowała maile,ktore do ciebie przysłał itd. Mnie takie "rozdrapywanie ran" bardzo osłabiało. Ucięłam też prawie zupełnie kontakt ze wspolnymi znajomymi, ze strachu, że ktoś mi coś zacznie o nim opowiadać. Myślę o nim dużo i myślę, że gdybym z nim wtedy porozmawiała byłoby lepiej..łatwiej..To poczucie, że zachowałam się nie tak mnie gnębi, no bo przecież rożnie mogł pomyślec.. Ale coż, widocznie tak musi być. A ty rozmawiałaś z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emocjonalna jak długo to trwa
nasza ostatnia rozmowa była chyba na gg (zresztą zupełnie bez sensu) pisaliśmy o jakichś bzdurach zamiast wyjaśnić sobie wszystko. Co do skasowania zdjęć to nie mam siły tego zrobić:( Usunęłam archiwum gg ale zostawiłam jego numer (zupełnie nie wiem po co) ... chyba jestem masochistką bo inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×