Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

bo ja nie zrobilam testu chociaz mi sie 3 dni spozniala @. a kiedy mialam testowac wkoncu to dostalam @, a przynajmniej tak mi sie wydawalo. potem minelo krwawienie i bylam przekonana ze nie ma ciazy skoro byl okres ale sie mylilam. po tyg. od tego zdarzenia zrobilam test i byly dwie kreski co potwierdzila beta jednak na usg nie bylo nic widac bo jak sie pozniej dowiedzialam to krwawienie bylo zapowiedzia poronienia a kolejnym etapem byly plamienia z niteczkami krwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny :):):) nerwusku pbserwuj sie teraz uwaznie. oby wszystko dobrze się skończyło. trzymam kciuki. ja testu nie robiłam jeszcze - zrobie w niedzielę jak @ nie przyjdzie albo beta w poniedziałek. jeżeli chodzi o babeczki to oczywiście w tamtym mini marketach nie ma babaeczek- kupie jutro u siebie i upiekę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolkcia no obserwuje, ale to juz chyba po fakcie. a bete i tak w poniedziaek zrobie.... cos mi sie wydaje ze Ty .....nie chce zapeszac...:) a ile Ci sie spoznia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny. dziś już 5-ty dzień spóźnienia. naprawde bardzo spokojnie do tego podchodzę i nie nastawiam się na nic- co ma być to będzie- już nieczego ie zmienie. jak test wyjdzie mi pozytywny do zapisuje się do ginka a jak znów z takimi przebojami to ponedziałek beta a wtorek ginek bez względu na wynik- musze sprawdzic o co w tym wszystkim chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:):)U mnie spokoj:)tzn.czekam z obiadem na męża...jak zwykle....dzisiaj niez\ly opieprz dostanę:):):)Jako że ja jajcara jestem nieziemska zrobiłam dzisiaj numer mężowi i zadzwonilam a w zasadzie koleżanka zadzwonila że niby ze Skarbowki....kontrole beda mieli...jezuuuuuuuu jak mnie maz zjechal jak sie dowiedzial ze to zart byl:):):):):)Dla mnie smieszne dla niego nie....ale za to ja go zjade czemu taki przestraszony skoro ponoć wszystko ok w firmie.......hmmm.......a poza tym 4 dc....czyli jeszcze nudy w starankach....@ sie konczy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz w pracy:( nienawidze jak ma 2 zmiane bo caly dzien sama siedze. u mnie 5 dc ale dalej sie krew leje jakby ktos kran odkrecil.... ale lekarze mi powiedzieli ze to normalne w mojej sytuacji i zebym sie przygotowala na dluuugi okres:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justys kurcze u mnie tez jakis dziwny teraz ...strasznie duzo takiej normalnej krwi jasnej....nie mialam tak nigdy...do tego ból trzy dni temu jak jasna cholera...na czopkach jechalam....i te plamienia przed.....:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam isc do lekarza 1 marca ale nie wiem czy jest sens... w pierwszym dniu @ wyszly resztki zarodka wiec teraz juz jest ok. mialam isc tylko cyste sprawdzic bo sie wchlania. tydzien temu zmalala o 5 mm z kazdej strony wiec teraz juz powinna byc minimalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys ja bym na Twoim miejscu szla....ja też ide bo te plamienia itd..nie jest normalne wiec wole sie upewnic i uchodzic za nadwrazliwa niż pozniej opiernicz dostac ze wczesniej nie przyszlam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s 28
hej babeczki :) Nerwuskue ja bym chyba i tak własnie zrobiła bete w pon tak dla pewności Wiolkcia a tobie to już długo się opóźnia, muszę przyznać, ze masz super podejście i chyba tonę cierpliwości:) Pozdrawiam resztę kobitek :) u mnie 30 dc ostatnio miałam różne cykle od 28-35 więc cieżko mi określić dokładnie, kiedy spodziewać się @ ale myślę, że terminowo na dniach powinna być zobaczymy, Miłego wekeendu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :( ja mam fatalny dzień... wiem ze nie moge sie załamywac, ale przepłakałam cały dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bardzo ci wspolczuje, ale wyplacz sie bo to dobry sposob zeby odreagowac. i trzymaj sie bo jak sie zalamiesz to ciezko bedzie ci znow uwierzyc w to ze sie uda nastepnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justys staram sie trzymac, wiem, ze teraz musimy działac dalej... w poniedziełek ide na bete rano a po południu do ginka...zobaczymy co powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak i jak juz bedziesz cos wiedziec to pisz i pamietaj ze zawsze mozesz tu na nas liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM MOJE DROGIE. NIE MAM CZASU ZBYTNIO PISAC BO DZISAIJ WYJEZDZAM DO RODZICÓW NA OKOŁO 3 TYGODNIE :-( A jeszcze nie jestem spakowana :( A do tego boli mnie mega gardło i zatoku uszne a u mnie w przychodni wczoraj wieczorem nie bło zadengo lekarza wiec musze sie sama leczyc przez weekend :-( I nici ze staranek :( Pozdrawiam WAS SERDECZNIE I do usłyszenia!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s 28
Dzień doberek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czekająca to odpoczywaj u rodziców, wiesz nie ma jak u mamy............. :) i odzywaj sie jak będziesz miałą okazję!!!!!! A co do staranek to a kurat może odpoczniesz zrelaksujesz się i w następnym miesiącu zaszalejecie:) NERWUSKU poranne uściski dla ciebie:):):):):):) Trzymajcie sie dziewczynki!!!!!!!!!! Idę sniadanko robić zajrzę później!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam KObietki :) s28 dzięki za uścicki... :) ja dzisiaj leniuchuje ... w poniedziałek ide zrobic bete. ale jakos tak bez entuzjazmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) ja juz zrobilam porzadki wiec znalazlam troche czasu zeby tu zajrzec, nerwusku a jak tam humorek? lepiej juz? pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justys humorek tak sobie... ale wiem ze nie moge sie załamywac... zobaczymy co mi ginka w poniedziałek powie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badz dobrej mysli, jakos to bedzie:) jak nie teraz to za miesiac, damy rade:) przeciez nie moze byc tak ze bedziemy mialy caly czas pod gorke.... do nas sie tez los usmiechnie zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
s28 sama jestem w szoku że tak beztrosko i z dystansem podchodze do tej sytuacji- ale to może wynika z tego że już długo się staram i z miesiąca na miesiąc łagodniej przechodze porazki, a może to świadomość mojego problemu z hormonami i pęcherzykami- nie wiem ale napewno jest mi coraz łatwiej. życze Wam wszystkim takiego spokoju i wytrwałości w tej walce o nasze kruszynki :):):) będzie dobrze napewno- zawsze w kazdej sytuacji jest jakieś wyjście- byle sie nie poddawać :):):) ja dziś poszłam na bete i w poniedziałek wyniki po południu więc się wszystko wyjaśni :)):):):) dziś niestety na 15-tą idę do pracy do 21-ej- nie bardzo mi się chce, pogoda deszczowo- śniegowa :(:(:( z niecierpliwością czekam na wiosnę i ciepełko :):):) miłego dzionka Wam życze kobietki i prosze mi tu się nie załamywać !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwusku to sie nabywa z czasem- myślę że jestes silna tylko za bardzo bierzesz to wszystko do siebie. ja czasami sobie myślę ze to iż nie mogę zajść w ciaże to jeszcze nie koniec świata, przeciez ludzie dostają niezłe baty od zycia- patrzcie my mamy wszystkie organy(niektórzy nie mają nóg, rąki itp), jestesmy zdrowe(inni sa przykuci do łózka, badz maja choroby genetyczne), mamy kochających partnerów(inni skazani sa na samotność), mamy dach nad głową(inni nie maja nic-przysłowiowwy karton). oczywiście dziecko to pełnia naszego szcześcia. teraz marzymy o dziecku, jak będzie dziecko to będa inne marzenia. Kochane wszystko się spełni jeśli będziemy się starac i będziemy silne i wytrwałe- jeśli sie załamiemy i poddamy to nic nie osiagniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolkcia no tutaj masz racje... cieszmy się z tego ze jestesmy zdrowi i z tego co mamy :) a mala kruszynka na pewno do nas dołączy :) ja dzisiaj lepiej sie juz czuje, przynajmniej jesli chodzi o psychike, bo dzsiaj mi niedobrze i kręci mi się w głowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Ciesze sie bardzo nerwusku że już psychicznie doszłaś do siebie- a zdrowotnie- hmmm może to ta pogoda tak działa a może masz poprostu gorszy dzionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×