W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

oj no tam mnie szczypie.... i czasem zaswędzi.... smaryje clotrimazolum ale chciałam cos dowcipnie.... i nie wiem co mozna bez konsultacji lekarza.....

Acha Nerwusku :( Ja tez miałam kiedys takie swedzenia i tez uzywałam clortinazolum a potem dostałam @ i sie ładnie wyczysciło mi. NO NIC DOBRANOC MOJE GWIAZDECZKI

Czesc sloneczka dorwalam w koncu kompa :P nie obylo sie bez wojny :P takiej delikatniusi oczywiscie;) Kto jest niech sie odezwie :) Śluz u mnie wygladem przypomina ścinajace sie białko jajka ni biale ni przezroczyste :P i zaczelam czuc jamniki swoje ;) nie wiem sama :P Buziaki

hey Kamilla czyzby owulka....?

Taki inny niz w owulke slonce. Jamniki nie bola ale pokazuja ze sa :P Moze zrozumialas o co mi chodzi;) I jest jedna rzecz ktora mnie dziwi, wczoraj pod wieczor zaczal mnie meczyc katar. Typowy pierwszy objaw przeziebienia ktore zawsze zaczyna sie u mnie wodnistym katarem. Tyle ze lecialo mi tylko z jednej dziurki. Jak sie kladlam bylam pewna na 100% ze bede chora a rano wstalam i po katarze praktycznie. Czasem mnie cos zakreci w nosie ale po katarze ani sladu:P Pierwszy raz tak mam...

No i znow wszystkie slonka poszly lulu:(

Nie wiem ale ciesz sie , ja walcze z katarem juz tydzien i prawie nie oddycham :( kłade sie , jeszcze gardełko musze wypłukać... buźka Słońca :)

No buziaczki słonko dla ciebie i rybci:D

http://www.we-dwoje.pl/katar,artykul,8928.html nerwusku to dla ciebie buziak

Czesc dziewczyny! Jestem tu nowa, ale chcialam sie podzielic moim doswiadczeniem. W zeszlym roku stwierdzono u mnie PCOS i zrobiono mi laparoskopie zeby zobaczyc czy wszystko jest w porzadku. Lekarz powiedzial, ze jest ok, jajniki sa drozne, tylko nie ma tej owulacji, wiec przepisal mi clomid. Bralam 50mg dziennie od 2-6dc i owulacji nadal ani sladu. W trzecim miesiacu dawka zostala zwiekszona do 100mg i owulacja sie pojawila, ale nic z tego nie wyszlo:( To samo w czwartym miesiacu. W lutym mialam przerwe w braniu clo, a nastepna serie zaczelam brac od 10-tego marca (100mg). Wtedy sobie pomyslalam, niech sie dzieje co chce, nie bede sie wiecej stresowac i myslec, czy moze juz. Skan w 14dc pokazal, ze mam dwa pecherzyki o wielkosci 2cm i 1,8cm. Gdy nie dostalam okresu w 17dpo zrobilam test i oczom nie wierzylam gdy pokazaly sie dwie kreski. Maz szybko pojechal kupic kolejne dwa testy i wszystkie wyszly pozytywnie:))) Jestem w 5tc i nadal nie moge w to uwierzyc. Dziewczyny glowa do gory, cuda sie zdazaja:) Ja juz stracilam wszelka nadzieje, a tu los splatal mi niespodzianke:) Dodam, ze staralismy sie o dzidzie 4 lata.

Hej witam nową koleżankę :) zaczął się koeljny dzień ale nastrój nadal zły :( myślałam że jak dziś wstanę to przywitam dzień z lepszych humorem a tu lipa :( załamka totalna :(:(

Hej kobietki....:) Nastał nowy dzionek...dzisiaj jeszcze wiosenny bo jutro to już dupcia będzie....:)I będzie lało.....:( U mnie 28 dc ...piersi bolą mniej i od spodu no i plamienia dalej są...takie ciemno-beżowe...cieżko kolor określić...w każdym razie jasne, nie brunatne, @ świnia się mści złośliwie na mnie:(Zależało mi żeby była terminowo bo na 19 wizyta i im bardziej "owulacyjna" tym lepiej a wyjdzie na to że to będzie 10 dc wtedy:(no ale trudno może już coś będzie widać po ponoć owulkę u mnie widać już w 7 dc:):):)laski a może być tak że może te pęcherzyki za duże rosną?????????? Bo w sumie wcześnie zaczynają rosnąć kończą terminowo 14 lub 15 dc a są już spore wtedy ...ostatni o ile pamiętam miał 25 mm i dopiero sobie pęknął:):)....eeee ja już głupieje z tym wszystkim::(:(:(:( Dziewczynki dobija mnie to że mój M idzie jutro na to pępkowe...:(Sama zostanę w sobotni wieczór podczas kiedy mój facet idzie się bawić na imprezę oblewając narodziny syna kolegi....a ja kurwa nawet zaciążyć nie mogę:(:(:(:( Mało tego nawet go tam zawożę i odwożę....:(A tak mi fatalnie z tym...:(:( Kochane....ja nie wytrzymam tak długo ze staraniami:(:(:(Naprawdę....jak sobie pomyślę że to może trwać lata to naprawdę prędzej wariatków zaliczę....a mój M to mnie wymieni chyba:(

Witam z rana slonka Szarlotko a moze trza kupic tescik ;)

Kamilla...nie kupuje bo nie chce mieć totalnie zwalonego weekendu...:):)tzn...rozsądek mówi że nie ma na co liczyć...te plamienia mam juz dość długo....od niedzieli mniej więcej....a były po pranku intensywniejsze ...czyli brunatne...w ciągu dnia na papierze są jasne......e cholera wie....mówię Wam kobitki że to ten progesteron winny....zobaczymy do 19 musze wytrzymać:) Dzisiaj pogoda ma być ładna.....obiecał że wreszcie zrobi mi jakąś wycieczkę na motorze...:):)Ale dopiero jak z pracy wrócę...:(:(:( A poza tym Kamilla nie mam żadnych objawów które powinnam mieć wiec to poprostu złośliwa wredna @:)osobiście wolę jak przyłazi za wcześnie....:)w zeszłym miesiącu przylazła 26 dc i nie miałam stresów....:) Ciekawe jak długo biorą dziewczyny progesteron zanim zaciążają szczęsliwie......

Szarlotko slonce czasem sie zdaza ze nie czuc ze to TO jak sie bardzo chce miec dzidzie i na tesciku wyskakuja II kreseczki. Mile zaskoczenie by bylo. Co Ci szkodzi kochanie zatestowac. Psychicznie jestes na @ przygotowana wiec wynik moze tylko bardzo milo Cie zaskoczyc;) A ilu dniowe masz cykle?? U mnie 12 dc w tabeleczce na razie mnie nie ma i mniej mysle o tym;) Dzis czuje swoje jamniki i takie ciągniecie w dole brzucha do dolu. Z rana jak tylko sie obudzilam pierwsza mysla bylo ze zrobie fasolke po bretonsku ;) Mam na nia straszna ochote;) Ale pewnie to nic nie znaczy... nie nakrecam sie i tyla. Po prostu mam ochote :D

Wynik bety

< 1mlU/ml to jest powyzej czy ponizej 1? Berbelku slonce Ty chyba na prawde chcesz kopniaka w kuperek ;) usmiech poprosze :D

Kamilla...co do wyniku...kompletnie nie mam pojęcia....dziewczyny które robiły zaraz się pewnie wypowiedzą... Co do mnie....czekam na @ a jak nie przyjdzie do poniedziałku to zrobię :)...a cykle mam raczej należące do krótkich ...zawsze 27-dniowe były najdłuższe a ostatni w zeszłym miesiącu 25-dniowy....także jak jutro nie dostanę mogłoby być podejrzane....ale z pewnością przylezie....bo czuje ją na maksa....inaczej..jakbym się obawiała ciąży a nie że chciała jej...to dzisiaj byłabym już spokojna bo objawy nadchodzącej są....

cześć dziewczęta. szarlotko nie przejmuj się zaciążysz i Ty jak nie tym razem to na bank za 2 miechy będziesz w ciąży- więc laseczko staraj się intensywnie bo masz mało czasu :) a tak na poważnie to jak pekają to ze są duże to nie problem- gorzej jak by nie pękały- moj ostatnio miał 26mm, dzisiejszy jeszcze nie pękł bo go czułam rano no chyba że teraz na godzinkach pyknie :) więc pewnie ma jakieś 24mm.no zobaczymy co dziś ginek powie :) Kamilko bardzo dobrze ze tak na spokojnie do tego podchodzisz :):)) trzeba brać z Ciebie przykład :) ninuś nie załamuj się- dopóki @ nie ma są jeszcze nadzieję- ale tak jak juz koleżanka wczesniej napisała diagnoza jest najwazniejsza- można zacząc leczenie-a tak czasami bez leków nie da rady i bedziesz przezywać te straszne chwile co miesiąc.

Kamlko to jest poniżej 1

Czesto dziewczyny pisaly ze czuly ze @ przyjdzie a tu rybcia np. Nerwusek tez czula na 100% ze malpa przyjdzie i sie pomylila;) No i cykle masz zwykle po 27 dni... Pamietaj do poki @ nie przyjdzie jest nadzieja slonce. Oczywiscie nie chce Cie kochanie nakrecac ale milo by bylo jak bys zmienila tabelke;)

Wiolkcia na razie jestem spokojna... bo 12dc;) za 12 dni ze spokojem moze byc gorzej;) Co mielismy i moglismy zrobic juz zrobilismy i teraz tylko czas i wola Tego na gorze nam pozostaje a nie zaleznie jaka bedzie trzeba bedzie ja przyjac.Powiem wam ze z tych staranek to przytulanki sa najfajniejsze no i z M chce mi sie smiac bo niby on sie nie stara i co ma byc to bedzie ale konczy w pozycji z nozkami do gory;) kocham tego potworka:) . Ale mnie jamniki ciagna.... Moze glodna jestem;)

Kamilla:):)he he a ten mój to chyba ostatnio jakieś fora przeglądał....bo tak samo zaczął kończyć w inny sposób he he he :::):):)Chyba jakieś porady poczytał:):):) No pamiętam Nerwuska...ale ona nie miała takich plamień jak ja mam...:(właśnie wróciłam z WC i znowu...tzn nie na wkładce ale na papierzedosyć tak sporo.....czyli się rozkręca....myślę że najpóźniej jutro będzie a nawet czuję że dzisiaj....dam wam znać w każdym razie to będziecie mnie pocieszały:):):):) Najbardziej się boję tego jutrzejszego dnia....wieczorem bez M ze swiadomoscią że opija czyjegoś syna...:(

To przyjezdzaj do mnie ;) My opijemy to ze on opija;) A z tym konczeniem to naprawde widac ze chce rybcie ;) nozki w gore i sie przytulka dluzej po... ;) wczesniej nie przywiazywal wagi do koncowej pozycji a teraz na sam koniec ewidentnie zmienia;)

Jejciu jak mnie denerwują te jamniki;) Czuje sie jakby ktos mi je w srodku obwiazal sznurkiem i ciagnal w dol :P nie boli ale strasznie denerwujace odczucie:P

Oj Kamilla przyjechałabym....:(:(Bo sama zwariuje:(.....na 19.00 jeszcze idziemy do teatru a po teatrze go zawożę.....dobrze że teatru nie odwołał....bo bym już w ogóle wkurwiona była....impreza się zaczyna o tej porze więc jeszcze troszkę wyczucia miał i stwierdził że później będzie na imprezie.....Kurde źle mi z tym...:(:(:(Muszę wykombinować jakoś zajęcie czasu wieczorem...:(

Wiolkcia ...obyś miała rację:):):):)

Kamilla a może ten kopniak pomoże ???:) ale ja mam doła i jeszcze ta pogoda mnie dobija jakaś masakra padać zaczęło u nas :(

dlaczego my tak po tej Polsce rozsiane:P Dzwonilam do mojej gin i umowilam sie z nia na wizyte po @ ktora mam miec lub jesli nie przybedzie. Powiedziala ze jak tym razem sie nie udalo i przyjdzie to zaczniemy cos dzialac od nastepnego cyklu. No i mam sie tym nie stresowac bo jak teraz sie nie udalo to uda nam sie z jej malusi pomoca:) 12 dni czekania niby malo a jednak tak dlugo:P

U mnie slonko swieci. Mam jakas wewnetrzna potrzebe pojechac na cmentarz do chrzestnego, cos mnie tam ciagnie...