W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

tak nerwusku jakos sobie juz wszystko poukladalam:) a ty jak sie czujesz slonce?

naprawde bardzo sie ciesze i bardzo chciałabym zebys jak najszybciej dołączyła do brzuchatek, trzymam kciuki :) ja czuje sie dobrze nawet, czasami tylko brzusio zaboli... no i to podmywanie szałwia jaby troszke pomagało .

ja też chcę rybcię :(

hej kobietki. co tam u was slychac? jak dzionek mija

jak tam kobietki sie czujecie? co nikt nic nie pisze?

hej ninka co tam u Ciebie słonko słychać???

berbelek powiem ci ze sama nie wiem co o tym myslec ale nie nastawiam sie pozytywnie. co bedzie to bedzie

ja siedze i sie nudze niemilosiernie:( a w dodatku nie moge przebolec tego ze moje szanse na dzidzie uzaleznione sa od tego z ktorego jajnika bedzie owulacja...... na prawym mam wodniaka i predzej czy pozniej musze isc usunac jajnik..... nie pisalam wczoraj wam o tym bo jakos nie moglam tego z siebie wyrzucic...... teraz musze trafic w owulacje z lewego jajnika co moze byc trudne bo u mnie prawie zawsze owulka byla z prawego:( dziewczyny czemu mnie to spotkalo, ja mam dopiero 21 lat a juz jeden jajnik do usuniecia a drugi tez nie jest o wiele lepszy i to bedzie cud jak zajde w ciaze.....

justys sama mi powtarzalas ze cuda sie zdarzaja i trzeba w nie wierzyc a teraz co poddajesz sie? musimy byc silne bo nasi mezowie umarli by bez nas :)

justyś bardzo mi przykro :( ale nie trać nadzieji! myślę że Ci się uda mieć dzidzię - głowa do góry ;(

bede za godzine to sie odezwe

justys pamiętaj ze jestesmy z Tobą !!!!! :) Maleńka będzie dobrze, musi być .....

Justyś, nie martw się kochana, przecież jeszcze nic straconego, prawda? No. To główka do góry, będzie dobrze, zobaczysz

ja dziołuszki już uciekam powoli, a w zasadzie to cieszę się z tego jak głupi do sera :D Miłego popołednia !!!! Papapapa

Werna dziękuję Ci za cieple slowa......:)...sama sobie nie potrafię ze sobą poradzić i tyle....naprawdę przechodziłam w życiu gorsze rzeczy...ale jakoś tej nie potrafię zaakceptować i walczyć o normalność....naprawdę najchętniej zasnęłabym na tydzień , miesiąc...obojętne...w ogóle wiele rzeczy teraz jest mi obojętnych:(:(a nie chcialabym......w końcu M się tak staral o nowe mieszkanie...jutro odbieramy klucze...niby teraz te marzenia...meblowanie...wystroj ...pomysly....to wszystko jakieś takie małe teraz jest a tak bardzo tego niedawno pragnęłam.... nie doluje was dziewczynki....będę wieczorkiem jakby co o ile sil mi starczy bo do 21.00 w pracy....

dziewczyny ja nie trace nadziei tylko dobija mnie mysl o tym ze przyplatal sie ten wodniak..... i ze z tym juz nic nie da sie zrobic. ale o dzidzie bede walczyc dopoki mi starczy sil. moj M jeszcze nie wie o tym wodniaku ale dzis chce mu powiedziec. dziekuje wam slonca za wasze wsparcie, to naprawde pomaga:)

hej kochane ja juz jestem. postanowilam ze dzis nie bede was zanudzac tym co mi jest i jakie mam objawy. dzis liczycie sie tylko wy.

hallo jest tu ktos?????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jestem, jestem... co u Ciebie?

ja dzis o sobie nie opowiadam :) lepiej napisz jak ty sie czujesz jak to uczulenie?

hejka dlugo mnie nie bylo u was. naierw bylam odcieta od swiata, bo siedzialam na wsi... Justys- brak jednego jajnika nie czyni zadnych wiekszych trudnosci w zajscie w ciaze. Wtedy cala prace przyjmuje drugi jajnik i wszystko jest ok. Poczytaj, pogadaj z lekarze, niepewnosc i domysly to nic dobrego. Sciskam was wszystkie BARDZO MOCNO!!!!

a dlaczego nie piszesz??? ja czuje sie ok, tylko troche mi niedobrze :( a co do uczulenia to nadal je czuje... podmywam sie ta szławia. Jutro rano na badanka :)

a bo caly czas was czyms mecze. ale masz fajnie. kurcze tez tak by, chciala

nina nie przesadzaj. pisz jak sie dzisiaj czujesz... ja to tak własciwie chyba jeszcze nie wierze ze jest rybcia.....

przestalo mnie bolec w dole brzucha, od czasu do czasu zakluje i nie ma znaczenia czy siedze czy leze. zjadlam godzine temu obiad i juz jestem glodna. smyraja mnie piersi - jedna jest twarda a druga miekka ( lewa ) i chce mi sie spac ale to ostatnie to pewnie przez pogode. dzis w pracy czulam tak jak by @ juz przylazla potem patrze w wc i szok - nic nie bylo.

i wykrakalam. zaczelo mnie wlasnie bolec. dupa z tym wszystkim. ostatnie nadzieje ulecialy

no ale dostałas @?

nie jeszcze nie, ale czuje ze jest blisko :(

jest ktos jeszcze?

hej, ja już w domu. Obiadek zrobiony i czekam na M. Mam do was takie pytanie. Czy któraś bierze np. folik, albo zażywa wiesiołka? Na niektórych forach czytałam ,że dziewczyny to brały podczas starań. Ja w sumie wcinam folik od 3 miesięcy.