Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LAVRAA

mam wielki problem

Polecane posty

czesc odchudzaczko;) wiec plateczki: najlepsze sa gorskie bo te blyskawiczne po zagotowaniu traca wlasciwosci. a w ogole to najlepiej wlasnie jest gotowac platki g ( a nie zalewac wrzatkiem) bo tylko zalane przechodza przez uklad trawienny, niestrawione-tak gdzies doczytalam:P a co do potraw to przede wszystkim, najzwyklejsza owsianka plus dodatki, ktore uczynia z niej krolowa sniadan:P wszelkie orzechy, wiorki, owoce, owoce susz, miody, przyprawy...no wszystko doslownie!:D no i te moje placki owsiane:P- jajka plus placki i fru na patelnie jak nalesniki:P Kochana, raczki CI nie 'utyja' od machania bo do 'utycia' potrzeba odpoiwedniej diety;) trzeba jesc duzo ponad program i cwiczyc z duzzzzym obciazeniem;) pozniej CI wysle fotki:) do spisania:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o basen to ja nic nie stosuję,żadnych tamponów.Szczęśliwie nie mam skłonności do grzybic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked :) ide wlasnie za chwilke sobie zrobic te nalesniki z platkow owsianych i bialka, tylko tak sie zastanawiam czy powinnam najpierw zagotowac te platki czy po prostu wymieszac je z bialkiem (czy 2 bialka wystarcza?)? Czy mozna sobie cos na te ,,nalesniki,, polozyc czy tak na sucho trzeba je zjesc ? Moge chociaz wypic do tego troche kefiru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ich nie gotuje a na wierzch najczesciej daje owoca z jogo bo same to troszke za suche:) smacznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam te placki i zjadlam z jog nat i pokrojonym kiwi i to bardziej smakuje jak deser niz pelnowartosciowy posilek przed treningiem ;) Naked, czy moge zjesc kawalek wedzonego pstraga po treningu czy to za duzo tluszczu i lepiej zjesc twarog? Od razu mowie,ze nie mam zadnych piersi kurzych w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam te placki:P Wszam tego pstraga;) (jest tlustawy) ale to bialko i to duzo lepsze po treningu niz twarog;) ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Naked - świetny ten dzisiejszy odcinek z Tobą i Borsukiem w rolach głównych.:P Kiedy kolejny ? Poczytam na żywo.:P Hheheh - tak z 15kg więcej mam niż P.Ania M.:) Więc jeszcze długa droga przed mną. Ale może kiedyś kto wie.:) Odpisałam Ci na meila rano.:) Dziś też byłam na basenie więc samopoczucie super.:) Trochę jedynie z jedzonkiem się nie wysiliłam ale całkiem źle nie było.:) Odchudzaczko ja płatki owsiane ( mam na razie błyskawiczne ale kupię też te górskie ) zalewam wrzątkiem i zostawiam na kilka minut a potem dodaję przeważnie orzechy włoskie,rodzynki, cynamon.Czasem mleko i miód.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Doti:) sprawy pocztowe- rozwiazane:P;) Pytasz o odcinek...hmm? trudno wnosic:D jestem zalezna od partnera aczkolwiek ja tam moglabym nawet teraz:D Co do Ani (:D), Doti wiesz- wyglad wygladowi nierowny przy tej samej wadze;) i ja mysle ze tyci, tyci zostalo;) Poza tym, Ona nie ma dziecka;) Super, ze zmotywowalas sie do baseniku;)ja za nim nigdy nie przepadalam... Ale z jedzonkiem to mam nadzieje ze glodna nie chodzilas;]nu nu nu ;P A dzisiaj co masz w planach? i z aktywnosci i z zarelka?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah Kochana, jeszcze co do owsianki to przedstawie Wam moje trzy ulubione wersje (moze Wam sie spodobaja:P): 1. z budyniem czekoladowym wzmocnionym kakao ze kosteczkami gorzkiej wcisnietymi w srodek :P 2. z bananem i chipsami bananowymi (ale nie w srodku bo traca ta chrupkosc) :P 3. z wiorkami kokosowymi i 'jaskami' o tym samym smaku:P nie wszysto jest zdrowe, ale ortoreksji nie mamy:P:D cmokasy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie tam-jeszcze jedna jest:P 4. z maslem z arachidow i tymi tez orzeszkami :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) :) A ja zaraz wyjeżdżam (muszę coś zapakować w drogę ) ale zajrzę po południu lub wieczorkiem.:) Dziś raczej w domu jakieś ćwiczonka porobię - może skakanka.:) Ja też lubię owsiankę z tymi chipsami bananowymi a jutro zrobię sobie z budyniem i czeko.:) I w zasadzie to polubiłam owsiankę.:) A co na kolacyjkę sobie serwujesz ? Nadal nerkowce ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie moj sklep zaczyna chyba plajtowac czy cos, bo od dluzszego czasu nie domawiaja moich ulubionych orzeszkow:( sa same laskowe :( takze wczoraj zjadlam sobie jajecznice z pieczarami i wedlina:P a przed snem twarog;) do spisania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kręcę tym hulahopem,mam zakwasy w nogach,bo co dwie minuty robię przysiad coby nie walnęło o podlogę (sąsiada mi szkoda) Mam problem z zakwalifikowanie jedzonka,zwłaszcza z bialkową kolacją.Co to mialoby być? Gdzie szukać takich informacji? Może znacie jakieś sensowne stronki z gotowymi jadlospisami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amito bialkowe kolacje to przede wszystkim kolacje w oparciu o wolnoprzyswajalne bialko, czyli zwykly twarog:P mozesz z warzywkiem na ten przyklad, sobie go szamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pocieszyłaś mnie NakedTruth,ale trudno.Rozumiem,że żeby było ciężej to chudy? Sorki,że tak głupio pytam,ale czytając Twoje odpowiedzi nie wpadłam na to,żeby porobić jakieś notatki i pozapominałam połowę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Cześć:) amita jedz półtłusty twaróg, bo chudy jest za bardzo przetworzony (tak mówiła Naked).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wykorzystam okazję,że Naked jest unieruchomiona i bardzo cierpliwa i poproszę o konkretne wskazówki ;) Najwyżej mnie opieprzy. Jak pisałam,lat 37,wzrost 167,74 kilo żywej wagi.To po 2 tygodniach south beach,kiedy to z 69 zeszłam na 66 a potem jojo :( Aktywność praktycznie żadna,teraz to hulahop,rowerek( po 15 minut)to ok.godz.18 i czasem basen.Praca za biurkiem,ok 5 godzin dziennie.Prowadzenie domu(gotowanie dla rodziny,co mnie skutecznie dobija i niweczy wszelkie diety)Wstaję ok 8,spać chodzę po 23.O 15.30 jemy obiad.Nie znoszę drobiu,nie lubię słodyczy.Jem różnie,głównie wieczorem dopada mnie głód,bo rano śniadanie i potem obiad dopiero.Poradź,droga Naked co jeść,kiedy,ile żeby nie zwariować od tych diet,które powodują napady na chlebek i ziemniaki.Przecież nie mogę całe życie być na jakiejś,kolejnej diecie.Oczywiście,rady od innych również mile widziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amito- wykorzystuj mnie:P ide na to:D;) (mamy jeszcze duzo czasu:() wiec Kochana, przede wszystkim napisz mi czy wprowadzials w zycie 5 posilkow? z tego co pamietam- jadlas trzy, w tym niewielkie sniadanko co powodowalo pozniejszy glod... (doczytalam dokladniej-nadal jesz 3razy tylko;]) Oczywiscie ze nie mozesz byc cale zycie na diecie i czas zaczac pracowac na to by jesc normalnie chlebek i inne wegle;) Nieuniknione tez jest to ze gry wprowadzisz owe wegle i inne ( musisz to zrobic ) przytyjesz, bo meta zacznie szalec...ale uwierz mi ze gdy dolaczysz do tego cwiczonka to z czasem sytuacja sie ustabilizuje;) A powiedz, tluszcze zdrowe wcinasz?Owoce, warzywa? Skrobnij swoje jadlo z trzech ostatnich dni;) I nos do nieba. Nie ma sie co zalamywac. Czas plus Twoja wspolpraca to Twoi sprzymierzency:) odchudzaczko- miodek zalal moje serce:P a czemu Ty nic Nam nie piszesz, he?;] ;);););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeważnie jem tak: śniadanie-dwie kromki razowego/czasem białego/ chleba z wędliną,serem żółtym,topionym-smarowane margaryną.Na taką kanapkę dodaję pomidora,ogórka konsewrowanego,paprykę,czasem ogórka chilli,rzodkiewkę.Ogólnie-z czymś na wierzchu.Nie ukrywam,że najbardziej lubię tam widzieć majonez,ale na prawdę ograniczam.Potem obiad,czyli ziemniaki,mięso,surówka.Zieleniny dużo.Albo jakaś zupa.Potem kolacja-znów dwie kanapki,wędlina,ser żółty,serek topiony.A potem się zaczyna-jeszcze jedna kanapeczka i tak dochodzę do ok 2,3 :( Wieczorem zdaży się piwko,orzeszki.Jem monotonnie,bo moja rodzina mało co lubi i tak przy nich źle jadam,a oni chudzi jak patyki.Jadam głównie mięso wieprzowe,wędliny też wieprzowe.Ogólnie-bardzo tradycyjnie. Kurde,chyba sama sobie odpowiem,że do dupy(rozrostu) takie żarło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryby jadam raz w tygodniu,lubię sałatki,surówki,do nich używam oliwy z oliwek.Jedyne co robię wzorcowo to wypijam z 1,5 l wody i morze herbat wszelakich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amitko Kochana, czy ja nie pisalam ze sie nie zalamujemy?;) trzeba troszke rzeczy zmodyfikowac ale to wszystko jest do zrobienia;) zacznijmy od tego ze gdy tylko wprowadzisz dwie, dodatkowe przekaski, Twoj wieczorny glod minie;) cialo domaga sie jadla bo w ciagu dnia za malo mu go dajesz (dobrze ze za slodyczami nie przepadasz bo tutaj bylyby silniejsze od Ciebie). Od rana bedziesz jadla wiecej (wiecej wegli) i stopniowo dojdziemy do momentu kiedy kolacja bedzie tylko bialkowa- bedzie Ci sie duzoo lepiej spalo a i jak rano wstaniesz, sniadanko bedzie smaczniejsze;) teraz skazujesz cialo na nocne trawienie, i w momencie kiedy powinnnas sie wyciszyc i zrelaksowac, ono ciagle pracuje;) ( jej, w tle brakuje mi szumu fal :P) wiec sniadanko jest okej-razowiec, z MASLEM;), z wedlinka/serem/twarogiem (jestem zdania ze wszystko jest dla ludzi wiec i ser zolty mozna wcinac) z warzywkami--pieknie pozniej drugie sniadanko- z dziewczynami zachwalmy tutaj owsianki wszelkie;) sprobuj sobie. pewnie nie za bardzo bedzie CI sie chcialo jesc ale nawet troszke tej owsianki z dodtakami zacznie nakrecaj meta;) obiadek- mowisz ze tradycyjnie sie u Ciebie jada-ok;) pewnie kasza, ryz to nie problem;)generalnie w Twoim obiadu nad weglami, przewage powinno brac bialko, warzywka, tluszcze(koniecznie wprowadz do jadla olwie i orzeszki) na podwieczorek mozesz wszamac roznorakie salatki-bialkowo-warzywne ( jajo, tuna plus dodatki-co kto lubi;) ) a kolacja bialkowa- jak juz pisalysmy;) taki twarog mozna wszamac nawet na chwile przed snem..jest cenny dla miesni bo minimalizuje katabolizm. amitko pomyslow na fajne jadlo jest milion dwiescie tysiecy:) i mysle ze wprowadzajac tak ulozone posilki ( od rana wiecej wegli i zmniejszajac jego podaz do wieczora) plus cwiczonka dadza upragniony CI efekt;) ps. inna sprwa sa tez posilki, ktore powinny towarzyszyc treningowi..pisalam o tym na poprzedniej stronie chyba, ale jesli nie doczytasz to napisze jeszcze raz;) bo tez nie chodzi nam o to by w efekcie cwiczen narazac miesnie;) a tym rowerkiem to w jakim tempie smigasz?z jakims obciazeniem? a na basenie jak CI idzie? a myslalas kiedys o skakane? jakies hantelki poisadasz? amitko jestesmy w kontakcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na basenie ok,mąż z córka chodzą co sobotę,ja się migam jak mogę.Im jestem cięższa tym i ciężej tyłek ruszyć.Hantelki mam,półtorakilowe.Używane mało ;) Rower na najmniejszym obciążeniu.W sezonie letnim mam ruch na działce,to moja pasja.W zimie nic się nie chce.Zresztą,sama dochodzę do wniosku,że coś jest nie tak,bo ciągle jestem zmęczona,ciągle tylko spałabym.Wyniki mam w porządku,bo nawet tarczycę sprawdzałam(chciałam zwalić tycie na chorobę a nie lenistwo) Skakanka? hmmm,sąsiad tego nie wytrzyma! :) Kasza i ryż może być :) jajka lubię,tuńczyka też.Trochę mnie przeraża taka ilość posiłków,mąż uważa,że i tak za dużo jem /bo widzi mnie wieczorem i widzi moje porcje obiadowe/Ogólnie,mały wieloryb ze mnie.Przed ciążami ważyłam 49 kilo,od 14 lat wspominam te piękne,szczupłe czasy.Zdaję sobie sprawę,że ciało już nie to,ale mieszkam na 4 piętrze bez windy i coraz ciężej wchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie nasluchalam tekstow w stylu- ile Ty jesz a sie odchudzasz blebleble....a przeciez bedziesz jadla czesciej a tez na pewno mniej.:) i na noc juz nie bedziesz sie tak opychac bo zjesz tyle ile powinnas, wczesniej;) wraz z wprowadzeniem nowych zasad staraj sie stopniow wydluzac czas pedalowania. tak co 3min/na tydzien ( nie wiem jaka masz kondycje..bo to ze odczuwasz ciagle zmeczenie to efekt bezruchu;) gdy tylko sie rozruszasz-endorfiny zaczna dzialac;) ...a co do badan to cukier tez badalas?) i powtorze- wszsytko bedzie ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked)Truth I need your helppp Co powiesz na taką propozycję: kiedy idę na basen 5:00 owsianka/płatki owsiane z jogurtem/ewentualnie kanapka z serkiem "bieluch" lub z polędwicą po basenie: banan/trzy szuszone śliwki 8:00 kasza z warzywami (bogata w węglowodany) pytanie: czy nie powinnam jeść czegoś białkowego bardziej??? Jeśli nie idę na basen to zaczynam dzień od kaszy z warzywami II śaniadanie - kanapka - ciemny chlep (razowy) serek bieluch lub polędwica, na nią jakieś warzywa w między czasie jakiś owoc(może) OBIAD: sałata z pierś z kurczaka/ryba/fasola (czy to jest okej? gdzieś czytałam, że warzywa utrudniają czasem wchłanianie białka, jak z tym jest? podwieczorek (przed treningiem): fasola/serek wiejski z warzywami i kromką chleba/kanpaka z chudą wedliną KOLACJA: nie mam pomysłu... Co do ćwiczeń: 20-30 minut stepera z hantelkami 30 minut rowerka ok 20 minut ćwiczeń na nogi, talie, nogi, pupę Narazie w domu przynajmniej w te dni, kiedy nie ma mnie na basenie Kiedy jestem na basenie ogranicze się chyba tylko do stepera, obawiam się, że tylko na tyle znajdę czas. Od marca chyba zacznę chadząc na siłownie i poprosze trenera o zestaw ćwiczeń tak na godzinę czy godzinę i hakiem Wdzięczna będę za komentarz... Z gór dzięki Co na to powiesz? Doradż coś i wprowadż ewentualne zmiany do mojego jadłospisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj :) To musisz się zaopatrzyć w innym i w większej ilości.:P Bo Ty kupowałaś pewnie takie luzem ? A co myślisz o tych pakowanych w dużych marketach ? Znane są te wszystkie bakalie firmy Bakaland.:) Ja dziś niestety nie poćwiczyłam bo brakło mi czasu ale ponad 1h prasowałam więc zawsze coś.:) Juto za to idę na siłownię.Nie ma tam ponoć instruktora i kompletnie nie wiem na czym i jak długo ćwiczyć? NAked liczę na poradę od Ciebie w tej sprawie.:) Byłam dziś u mojej gin i wsio w porządeczku więc ćwiczyć mogę.:) Tak Naked - Ty mnie naprawdę zachęciłaś i jak tylko zrobi się ciepło oprócz roweru na pewno spróbuję biegać.:) Może znajdę towarzyszkę do biegania choć u mnie na osiedlu popularne jest chodzenie z kijami.:) Naked zjesz pączka w czwartek ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti Kochana, pojawiasz sie w momencie spadku mojej formy:( nie trzeba CI bylo zajrzec wczesniej:P Kochana zeby nie napisac CI glupot zadnych, pozwole sobie jutro CI odpisac;P trzymaj sie cieplutko i ciesze sie ze wszystko okej ;) :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochane;) Doti;) Kochana ja zawsze zapasy robie ale w obecnej sytuacji nie mam serca wysylac kogos po moje jakies tam cos, specjalnie gdzies:P Bakalland jest super, ma szeroka oferte tyle tez ze jest drogi. U mnie w tym sklepiku bylo wszystko co sypane-od fasoli, slonecznika, do sliwek...I te Panie zawsze wiedzialy po co przyszlam:P Wydaje mi sie ze w duzej mierze nakrecalam im biznes (:P) no ale..Panie Kochane..ja wroce;):D Na silke sie wybierasz!:D Juz CI ZLotko radze jak umiem ;): -nie cwicz wiecej niz godzine -rozgrzej sie (np. 5-10min na rowerku, orbim, biezni) pozniej sie troszke powyciagaj -domyslam sie ze obierasz azymut na sprzety 'ciezsze':D (i teraz ciezko cokolwiek mi napisac bo nie wiem co tam jest) generalnie nie wiem czy chcesz sie na dole skupic czy gore te z zaangazowac? -nie wiem czy aero bedziesz chciala wykonywac?- jesli tak to po tych silowych, nie wiecej niz 20min;) -no i pozniej sie powyiagaj i gitara...:D -mysle ze ktos CI pomoze ogarnac te sprzety;) na silowni kiektorzy sa tylko na pomoc nastawieni;) I mam nadzieje ze bedziesz sie swietnie bawic!!:D:D:D Jak juz pisalam, ciesze sie ze gin dobre wiesci przekazal;) Ciesze sie rowniez ze CIe zarazilam sesese:P A pieska Kochana nie macie?:P Doti, juz paczusie Ci w glowce..:D:D Szam na zdrowie;) a ja to nie wiem, ale szanse sa marne .. nigdy za nimi nie przepadalam:P Do spisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu;) Kochana domyslam sie ze poczulas sie sfrustrowana ..szczegolnie ze nie ulatwiasz sobie i od razu chcesz wszystko na raz wiedziec;) tego jest troszke do ogarniecia ale to nie znaczy ze jest to niemozlwie;) Zachecam CIe do przejrzenia tego topicu, bo tutaj z dziewczynami wypisywalysmy jakies tam przykladowe menu i obraz jak powinien schemat posilku okolotrenignowych wygladac;) Nie denerwuj sie i wszystko powolutku przyswoisz;) Jak bedziesz miala jakies pytania to skrob;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×