chcę mieć dzidziusia, zaczynamy starania

pierwszy raz robiłam.. wychodzi na to że mam przeciwciała czyli byłam chora.. w czwartek idę do lekarza. Boję się też o wyniki z glukozy po godzinie.. na czczo mam 96 chyba a po godzinie mam 149.. Do tego czuję się wypompowana, mam zawroty głowy, mdłości jak na początku i ogólną niechęć do wszystkiego. Wyniki krwi i moczu jak zwykle do kitu. Biorę żelazo i witaminy i nic.. wyniki bez zmian. Mam tylko nadzieję że maleńka będzie zdrowa.. Gdyby nasi mężowie musieli rodzić to księdza trzeba by było do tego i ostatnie namaszczenie;) Wiemy przecież że jak mają lekki przeziębienie to kładą się do łóżka na kilka dni..Czasem się chce z nich śmiać.. Myszko ja nadal trzymam kciuki za Ciebie! mój test też wyszedł taki że musiałam się przyglądać mimo że na pierwszym było widać lekką kreskę, dlatego też nie odrzucaj nadziei a nóż łyżka coś tam się właśnie dzieje..? Zazdroszczę kobietom które nie chodzą latem w ciąży..Nie żałuję że jestem tylko to lato mogłoby być ciut lżejsze.. wczoraj mała mnie kopała tak że brzuch podskakiwał :D niezapomniany widok:D Buziaki i czekam na dobre wieści!

dziewczynki zrobiłam dzisiaj test strumieniowy o 14. i jest druga kreseczka bledsza od pierwszej ale wyraźnie ja widać :) jutro zrobie rano. nie mogę uwierzyć ze mogło nam sie udać :) pozdrawiam

MYSZKA byloby super, grauacje. Ja bylam wczoraj u gina, ma juz wiekszosc moich wynikow ze szpitala. No i progesteron troche za wysoki, ale dostalam na to leki. Monitoring zrobiony pecherzyki slicznie urosly. Bralam clo przez 5 dni i wtedy mialam jeden duzy, a teraz mam 3 duze z czego 2 identycznie duze, teraz tylko czekanie kiedy pekna, mam isc do niego w srode znowu powtorzyc usg. Endo troche male, ale on powiedzial ze jeszcze moze urosnac, do owulacji, zebym na razie sie tym nie przejmowala. Ale wiecie co, nie martiw sie wynikimi przynajmniej wiem co jest nie tak, i moge to leczyc ewentualnie. Lekarz powidzial ze bardzo szybko reaguje na leki, wiec jest ok.

Bardzo się cieszę że już lepiej Anitia..Mam nadzieję że wszystko się poukłada i już niedługo będziesz mogła ujrzeć swoje wytęsknione wymarzone dwie kreseczki:) Myszko! tak bardzo w to wierzę że się udało wam! daj znać co i jak! ja i maleńka trzymamy kciuki! z takim poparciem musi się udać :) buziaki

dziewczynki zrobiłam rano test i jest druga kreseczka. troszkę bledsza od tej kontrolnej ale jest :) w poniedziałek wraca moja gin więc mam nadzieje ze mi powie ze wszystko z maluszkiem ok. pozdrawiam.

Hej dziewczyny.Dlugo mnie nie bylo.Wyobrazcie sobie ze jakis czas temu wkoncu @sie nie pokazala,1 dzien 2gi,4ty wiec zrobilam test okazalo sie ze jestem w ciazy.No i radosc wielka zrobilam 2gi test i znowu druga kreska,a po 7 dniach przyszlo co??? @!!! Na poczatku myslalam ze to moze te plamienia ale skad kazdy nastepny dzien mocniejszy,dzieki bogu ze chociaz po badaniach u mnie wszystko dobrze wyglada,ale dziewczyny mowie wam masakra.Beta hcg jakas tam wyszla ale nastepna niestety juz malejaca.Takze zycze wam duzo szczescia ale pamietajcie ze nie ma sie co cieszyc za wczasu bo mozna sie tak rozczarowac nawet nie potrafie wam opisac tego jak sie wtedy czulam,ale troche czasu juz minelo i jakos trzeba zyc ale 2 dni z lozka nie wstalam taka zalamka i nawet juz starac sie nie bede.

Morelka biedactwo wiem co przezywalas, ja mialam to samo ale w 10 tygodniu wiec naprawde wiem co czulas. Ale nie mozesz sie zalamywac, trzeba probowac dalej. A ja dzisiaj do gina jeszcze raz podgladac pecherzyki moze akurat juz sa do pekniecia, a moze juz pekly.

Hej dziewczynki. Ja wlasnie wrocilam od gina. No i coz, pecherzyki urosly jeszcze bardziej. Prawdopodobnie w weekend beda pekac - mam nadzieje ze pekna. Troche lekow dostalam, ale nie chce przepisac mi clo - zbyt niebezpieczne dla mnie, bo bardzo na to zareagowalam, a tam nie ma kto tego kontrolowac. Dostalam inne leki na uregulowanie hormonow itd. W piatek ide jeszcze raz zobaczyc co z moimi pecherzykami. Czyli dzis juz mam13dc i jeszcze nie pekly a zazwyczaj my probowalismy do 14 dc bo ja mam krotkie cykle, no ale ten ma byc ponoc wydluzony troche, no i najwazniejsze co mnie martwilo, endometrium uroslo juz jest ponad 7,5 czyli zanim bedzie owulka, jeszcze urosnie, no ibede miala w tym miesiacu normaln okres - tak powiedzial.

cześć dziewczynki postanowiłam się dołączyć do waszego forum bo też od kilku miesięcy z narzeczonym intensywnie sie staramy o dzidzię:) Kamilla23 normalnie popłakałam się jak czytałam tą "historię". My z moim przyszłym nie za długo "celujemy" około 4 m-c , chociaż od 3 lat kochamy sie bez zabezpieczenia i chyba efektywnie omijaliśmy płodne dni, mimo to zaczęłam sie wspomagać castagnusem (i tam też na forum się wypowiadam) za to mój pojechał na badanie nasienia i na ogół wyszły dobrze. dziś mam 27 dc i powinnam na dniach (godzinach) dostać @, zrobiłam popołudniu test bo juz sie doczekać nie mogłam i only jedna kreska:( tak wiec od nowego cyklu od nowa:) no chyba ze test mnie oszukał( chyba każda z was ma takie myśli po wyniku negatywnym) pozdrawiam serdecznie:)

hej, ja dzis nie mogę sobie miejsca znaleźć.. obawiam się wizyty u lekarza no i ten upał..:( wzięłam wentylator do pracy i coś pomaga. Maleńka niespokojna, wierci się i kopie i czuję jej nastrój. Anitia trzymam kciuki mocno za powodzenie waszej akcji;) najlepiej kup butelkę wina, może dwie zrób kolację przy świecach i.. :D wczoraj ugryzło mnie coś w rękę, wyglądało to jak ugryzienie komara ale dziś rano spuchł mi nadgarstek i do tego doszedł ból. na szczęście powoli przechodzi ale stracha mi napędziło! nowamili witamy na forum, ma staraliśmy się półtora roku aż w końcu jak rzuciłam w kąt wszystkie "mądre metody" udało się. Castagnus może być dobrym wyjściem, gdyż jest ziołowy i ustabilizuje Twoje hormony, ale ten preparat bierze się podobno tylko 3 miesiące.. mam nadzieję że się wam wszystko poukłada i niedługo będziecie się chwalić przeżyciami ciężarówek:) ja mam 27 tydzień, chodzi mi po głowie szkoła rodzenia ale zupełnie nie wiem gdzie, nie znam jeszcze zbyt dobrze Rzeszowa.. poza tym myśl, że będę chodzić tam sama..:( sama, bo mój mąż rzekł że "to zależy od tego jak będzie się czuł" co prawda to było parę miesięcy temu ale raczej nie zmienia zdania. poza tym chciałabym już kupować rzeczy dla dziecka (w necie widziałam kompleciki pościeli 15 elementów-przepiękne i różne wzory i kolory) a on zaczął krzyczeć że jak się urodzi to będzie się kupować.. tak mnie ogranicza ten człowiek czasami..wczoraj chciałam jechać do Rzeszowa poszukać ciuszków, ale on powiedział, że za gorąco i żebym siedziała w domu (a samochód z klimą) nie wiem co z nim począć.. buziaki

hej kochane,ale dzisiaj upał najchętniej bym wskoczyła do basenu :) dziewczynki mam pytanie zawsze ja siedzę i wstanę to czuje ból brzucha, jest to dosyć nieprzyjemne uczucie, czy to normalne??? moja ginekolog wraca dopiero w poniedziałek i pewnie przyjmie mnie dopiero w czwartek albo jeszcze później, a ja się strasznie denerwuje.

hej, Myszko mi się wydaje że Ci bolą mięśnie, ja mam tak nadal ale nie traktuj moich słów jak wyrocznię. okazało się że mam toksoplazmozę.. dostałam antybiotyk, lekarz mnie nastraszył powikłaniami, spać nie mogę z tego strachu, tak się martwię i myślę czy brać te leki czy nie.. mój M powiedział że to moja wina, tak na mnie nakrzyczał.. a ja sama nie wiem co mam ze sobą zrobić.. ;( buziaki

samosiaGosia ja mam 3 koty ale jak robiłam badania 3 miesiące badania na tokso to wykazały ze jeszcze nie chorowałam. powiem ci szczerze że to nie mięśnie mam wrażenie jakbym miała skurcz jak przy @. nie martw się i bierz te leki kochana, musisz je brać one Ci pomogą.

trzymam za Was kciuki ,jestescie fajne i madre dziewczyny fajne strony http://sklep.jestemplodna.pl/ http://magazyn.netmama.pl/serwisy/kalendarz-owulacyjny

Hej dziewczynki. Ja wlasnie wrocilam z urlopu. Posprzatalam troche co miaalm do rozpakowania i teraz leze w lozeczku. A i jeszcze plomba mi wypadla, no koszmar. Ledwie zrobilam zeba, przyjechalam tutaj, a plomby nie ma. No nic bede musiala pojsc jutro do dentysty.

hej dziewczynki :) byłam dzisiaj u mojej gin i już oficjalnie mogę wam napisać ze zostanę mamą :) muszę brać luteinę na potrzymanie tak profilaktycznie bo na razie wszystko jest ok.wszystko przez tą tarczycę i policystyczne jajniki,ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję ze wszystk będzie ok.pozdrawiam

No to tak oficjalnie mueszka teraz GRATULACJE:) i trzymaj kciukasy za nas

A nie mówiłam!!! Gratuluję Myszko! tak się cieszę :D wszystko będzie w porządku! trzymamy kciuki a z taką obstawą musi być dobrze! ja się czuję koszmarnie, mdli mnie i nie spalam znowu cala noc..

myszko GRATULACJE!!! Moze dasz pozostalym dziewczynom nadzieje na to, ze warto wierzyc i cierpliwie czekac :) Teraz dbaj o siebie i informuj nas o postepach i o tym, w jakim tempie rosniesz wszerz ;) Ja juz na wakacjach. Pogoda cudna, morze jak marzenie i oczywisci synek zadowolony w brzuchu sie gimnastykuje. Humor psuje mi tylko wieczorna zgada. Czasem mam wrazenie, ze wypala mi przelyk :/ Ale nic, to tez czesc pakietu "ciaza" i trzeba pocierpiec :P Buziaki dla wszystkich i oczywiscie cieplutko witam nowa kolezanke.

Febe - fajnie ze synek zdrowo sie rozwija a zgaga sie nie przejmuj, pomysl jak niedlugo ci przejdzie i bedziesz sie cieszyc niuniem w ramionach. A ja spokojnie czekam na @ nie wiemon kiedy ma przyjsc bo ten cykl mam z lekami, no wiec pewnie bedzie inaczej niz do tej pory. Ale we wtorek mam zrobic test, aby wiedizec czy dalej brac luteine czy przerwac.

hej kobiety w laboratorium przechodzą czasem same siebie.. dzwonię dziś jak mi kazały po wyniki na awidność a te mi mówią że nie ma i że mam się jeszcze raz dać pokłuć.. co najlepsze tydzień temu dostałam zlecenie do ręki a powinny je wziąć ode mnie i przez telefon mówią że to niemożliwe! na szczęście nie będę musiała płacić drugi raz za to bo bym chyba ich tam rozniosła.. a co u was? buziaki

Widze ze tutaj juz tylko ciezarowki maja zainteresowanie,a starej kolezance juz nikt nie odpowie,szkoda puki w ciazy nie bylyscie to sie wszystkie pocieszalysmy a teraz staraczki macie gleboko..

Hej morelka, co u ciebie? Ja ciagle tu jestem :)

hej ja jestem staraczką czy mogę się do Was przyłączyć???? Wszędzie gdzie wchodzę dziewczyny są juz takie zgrane i się znają że czuję się jak intruz :(..ehh

no ja co dzien zerkam na forum ale jakos tak malutko sie tu dzieje:( myslałam ze dziewczyny beda pisac o swoich staraniach, ale chyba wszystkie sie urlopują;) prolaktynka23 ja tez tu jestem nowa, takze witaj w klubie;) u mnie 10 dc zaraz wskakuje do łóżeczka i zaczynamy działac bo sluz po tym castagnusie mam taki ze hoho :) pozdrawiam wszystkie i piszcie tu czesciej prosze jakie postępy:)

Hewj dziewczynki witam serdecznie. Ja po starankach, a teraz czekam dzis 26 dc odstawilam luteine, bo w tym cyklu pierwszy raz na lekach bo mieszkam w uk no i mam nadzieje ze jednak sie udalo, mimo ze dzis robilam test i wyszedl negatywny, no ale jak ja to powtrzam dopoki niema @ jest nadzieja.

To miło mi że nie jestem sama intruzem :)))) ja mam dziś 23dc i 5 dzień zażywam luteinę bleee wstrętny lek :(..a od 6 biorę bromergon na zmniejszenie prolaktyny..Okres mam mieć za jakieś 5-7 dni ale jak na razie żadnych objawów zbliżającej się @ a o tej porze już piersi mnie strasznie bolały...ale może to bromergon zaczął już działać (mam nadzieję). Ja w tym cyklu raczej nie spodziewam się dwóch krech bo raczej miałam cykl bezowulacyjny :( także ciągnie mi się strasznie..Ja na pewno będę częściej wpadała bo forum działa na mnie kojąco :) w końcu ktoś kto ma te same problemy :)

Anitia to ja trzymam mocno kciukasy życzę Ci byś ujrzała te kreski i pisz tu szybko co i jak oby @ się nie pojawiła :)

U mnie 27 dc test negatywny okresu wciaz brak , czekam na cud ... :) Piersi tez bola i sutki i swedza, nigdy przed okresem tak nie mialam, ale spoczkojnie czekam. Pewnie @ i tak przyjdzie.

Życzę Ci aby @ nie przyszła..Ale pamiętaj że każdy cykl może być inny..Mnie co cykl piersi bolały inaczej i 2 razy sobie wmawiałam że to na pewno ciąża a gdyba @ przychodziła rozczarowanie będzie większe :(..Także lepiej nie myśleć i mieć cudowną niespodziankę:)...Trzymam kciuki:)