Dla tych, które uwielbiają mode

anxipanxi --> właśnie w niedziele mam zamiar upolować Escada Ocean Lounge w superpharmie akurat mnie podobała się ta mega słodkość:P choć nie wiem czy jakieś inne nie sprawią że wybiorę je zamiast escady było już tak kilka razy. muszę coś kupić bo mam tylko pół butelki perfum z zary ;/ ja strasznie zraziłam się do bershki po zakupie płaszczyka teraz nie potrafię tam nic kupić bo mam wrażenie że będzie tak jak z nim;/ pisałam o tym lejdi. zapłaciłam za niego pełną cenę a po 3 dniach noszenia muszę go golić i czyścić bo tak się mechaci grr... teraz mijam szerokim łukiem ten sklep. jak piszecie o wakacjach to ja chciałabym już jechać w jakieś ciepłe miejsce... rozmarzyłam się:P

A sprawdzałaś najnowszy zapach Escady? Powąchaj. Moim zdaniem pachnie cuuudnie. P.S. Ile w super farmie kosztują Ocean loungi?

109 zl - 50 ml po tym jak zachwalałaś na pewno sprawdzę :)

ja uwielbiam armani- code, a ostatnio spodobały mi się Be Delicious DKNY

a ja nie lubię takich słodkich zapachów. chociaż ostatnio strasznie mi się spodobała Madame JPGaultiera. też z tych słodszych, ale tolerowalny. a tak to Cool Water Davidoffa, DKNY zielony tylko i wyłącznie, Bright Crystal Versace... i męski l'Eau par Kenzo. na kobiecie oczywiscie :) a jakiś czas temu kupiłam sobie testowo perfumki Sorai - zadziwiająco przyjemne zapaszki, moze nie tak trwałe ale fajne. i tanie jak barszcz. a zawsze lepsze od podróbek :D

no i co, pojechali znow po Tobie na kolejnym topiku? Jak to jest ze gdzie sie pojawisz, no nie liczac tego bzdurnego o fatalaszkach, ale jezeli gdzies jest jakis powazniejszy problem to pojawiasz sie, piszesz swoje zdanie i wszyscy po Tobie jada? Wracaj tam bo z tego co widze panie ciezarne i nie tylko maja do Ciebie pytania :P

frufru--> Bright Crystal Versace uwielbiam:) ostatnio zamiast niego kupiłam Versace Medusa dla odmiany:) ale wrócę jednak do crystal:) bardzo podoba mi się Masaki Masaki ale zapach jest strasznie nie trwały i tak delikatny. zobaczę co będzie w super-pharmie na promocji:P jeszcze na niedziele mam plan zrobienia paznokci:) mam nadzieje że jest czynne mimo że niedziela. mi mała - też lubię takie pończochy lub podkolanówki:)

frufru - ja tez nie lubie slodkich zapachow.Z tych bardziej "duszacych" lubie Eden CAcharel,ostatnio spodobal mi sie Code Armani,lubie Be Delicious,Cool WAter,a na codzien uzywam Chrome Azzaro dla facetow:) Troche mi sie znudzil i chyba go zmienie.Kiedys uwielbialam na jesien i zime Boucheron Boucheron:),ale to dawno temu bylo.Za Escada nie przepadam,bo ma cholernie slodkie te zapachy.Ble. anxi - a ja wlasnie wole wydac wiecej na dzinsy-moze dlatego,ze generalnie nie niszcze ciuchow,butow czy torebek (nawet kosmetyki koncza mi sie bardzo wolno,mimo intensywnego uzywania) i jedna pare nosze przez srednio 10 lat.Moje ulubione to Midonna PepeJeans..mmm....Mierzylam raz rurki i raz spodnie z podniesiona talia..ble,ble i jeszcze raz ble.Wygladalam okropnie. mi mala- u mnie poszukiwania ladnych kozakow ciag dalszy.Wczoraj maz zapytal,co chce na urodziny (mam pod koniec marca)-juz cos wymysle;) Tym,ktorym jest zimno i tesknia za cieplem i sloncem,moge go troche podarowac,bo jeszcze dosyc mocno swieci:)

oj cały dzień zleciał i nikt nic nie napisał :( jednym z moich ulubionych zapachów jest jeszcze love love mochino nibys- bardzo fajne te buty :) czekam na cieplejsze dni, kiedy zacznie świecić słońce bo teraz tylko ten durny deszcz leje :( anxi- bardzo fajny ten twój "zwyklak"- proste połączenie, dobrze dobrane jest zawsze w modzie, klasa to klasa :) tak sobie czytalam komentarze na bloggu anxi i jej wpis i stwierdzam że te typowe szafiary w ogóle do mnie nie trafiają :/ i co mi to da, że ubiorę się dziwacznie i pół miasta będzie się za mną oglądać? wolę, żeby nikt się nie oglądał, ale za to żebym się czuła świetnie w tym co mam na sobie i pewnie

a co do jeansów to za żadne nie dałam więcej niż jakieś 130 zł- ta kwota i tak jest dla mnie kosmiczna, ale chyba miałam jakieś w okolicach tej ceny moja znajoma kupiła kiedyś big stary za jakieś 300 zł- no i rozwaliła je na jakimś drucie- moje też zapewne w takiej sytuacji by się rozwaliły ale straciś 300 zł a 50 zł jest różnica.

ja właśnie jakiś rok już temu kupiłam sobie BigStary za bodajże 220zł - idealnie dopasowane w stanie nowym po troszku noszenia rozpychały się tak ze nie dało się w tym chodzić. co najmniej o numer za duże się robiły. od niedawna znow w nich chodzę :( i jak z jednej strony sie cieszę (bo trzymac na półce nienoszone 220zł to boli) tak z drugiej strony wcale nie jest to dla mnie wesołe (były za duże...)... :) natomiast najlepsze dzinsy jakie mam to dzinsy z Jukona. idealnie odszyte dla kobiet, z zaokrągleniem na biodra i zwężeniem w talii. polecam gorąco.

i oczywiście nie kupiłam Escada Ocean Lounge - zdecydowanie zapach na lato i tylko na lato. teraz jakoś nie pasował do mojego nastroju a nie pogody. właściwie sama jestem bardzo zaskoczona swoim wyborem. Versace Crystal Nori. nie różowe jasne które lubię tylko ciemne hmmm kurcze ja lubię słodkie lub świeże zapachy a tu coś takiego. po prostu nie mogłam się im oprzeć:P zawsze uważałam że są za duszne i ciężkie ale dzisiaj był po prostu idealne mam nadziej że tak zostanie. o mało nie wybrałam Escada Incredible Me lub Versace Woman ale jednak Nori zwyciężyły. choć najmniej pasują do perfum jakie kupuje:P a wszystkim miłośniczką Davidoff Cool Water polecam superpharme cena 59 zł kotek birmanski-> mam rurki z podniesionym stanem:P a tak serio to naprawdę muszą się udać żeby dobrze leżały. przypadkiem je kupiłam później chciałam jeszcze jedne ale na razie nie udało mi się trafić na dobrze leżące. dużą role w ich przypadku odgrywa co do nich założysz bo z płaskimi butami i zwykłym podkoszulkiem wyglądają koszmarnie. ja swoje lubię nosić z koszulą w kratkę (farmerską :P) i czerwonymi szpilkami. co do dżinsów to chyba jedyna część mojej garderoby której nigdy nie kupuje drogiej. na pewno jednym z powodów jest to że standardowe firmy typu big star czy wrangler levis nie mają mojego rozmiaru a jak już to muszę obciąć 20 cm. odechciewa się dać 300 zł aby później przerabiać. nie wiem dlaczego ale dżinsy pepe zawsze dziwnie na mnie leżą.;/

nibys- myslalam o rurkach wlasnie do butow na obcasie,bo jak widze te dziewczyny noszace do nich balerinki,zwlaszcza te bardziej przysadziste,to...no coz;) Jakos mi sie nie podobaja takie opiete na calej dlugosci nogi spodnie i moj tylek wydaje mi sie w nich mega wielki (bo jest juz dosyc spory;) )-wygladam jak Kim Kardashian:P ;) DZiewczyny szczuple moga sobie pozwolic zdecydowanie na wiecej,jesli chodzi o ekperymentowanie z ciuchami.Pepe uwielbiam za fason i za to,ze mi w talii nie odstaja i ladnie leza na tylku:) Od czasu do czasu kupie Wranglery-bardzo je lubilam,zanim zaczelam nosic Pepe.Zreszta,co tu duzo gadac:spodnie Levi's,ktore kupilam,jak mialam 15 lat,nosilabym do tej pory,gdyby nie byly za duze (dosyc sporo schudlam,jak zaczelam wyrastac);Diesle,ktore kupilam,jak mialam 18-mam i nosze do tej pory (byly jednolitego,granatowego koloru,a teraz maja takie fajne naturalne przetarcia),to samo z Pepe-to chyba mowi samo za siebie.To samo z dosyc droga kurtka skorzana,ktora kupilam,jak mialam 17 lat i jak zrobi sie troche chlodniej,nosze praktycznie caly czas-jest troche wytarta,ale nikt nie wierzy,ile ma lat:) 2pary Martensow,ktore kupilam jeszcze w szkole sredniej,mam do teraz i sa tylko troche przetarte:) Itd....itp...:)

hej dziewczyny - to ja, jeno klikam z pracy;) ruda mi mala - to do mnie mialo byc??? po 1 nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi, pomaranczko, a po 2 od zawsze mam zlocistobrazowe wlosy (teraz ciemny braz), wiec chyba pomylilas adresata wypowiedzi?;) ja dzisiaj ubralam ta falbaniasta sukienke, na czarny golf, do ciemnych rajstop i kowbojek- jest boska:D a potem w lecie bedzie akurat na cypr;P musze dzis w koncu zrobic fotke. kolory ma swietne, wg mnie. a moje wiosenne must have to azurowe - badz z cienkiej skorki z koronka, przewiene letnie kozaczki;) na razie nigdzie nie ma nic ciekawego, ale trzymam reke na pulsie:)

Tak, do Ciebie :P Ale wszedzie gdzie wchodzisz chca Cie wywalic i nazywaja ruda, ciekawe dlaczego? :P

MI MALA: Piekne azurowe kozaczki z cieniutkiej skorki maja w Stradim za 200 zl

anxi- dorwałam w innej bereshce to twoje wdzianko błyszczące :) i jeszcze takie cekinowe, ale w jednym i drugim wyglądałam koszmarnie więc odwiesiłam je bez żalu :) no cóż- nie ta figura :) a to cekinowe, nie wiem czy kojarzysz? było tak masakryczne, bo jakiś debil wyłożył wewnętrzną stronę ściągacza przy rękawach cekinami i drapało niemiłosiernie ;/ znalazłam za to super skórzaną kurtkę właśnie w Bereshce- ciemno szara, może jak dorwę jakąś fote w necie to wkleję w stradim też byłam ale nie zauważyłam tych butów :( jaki mają obcas i czy mają w ogóle? moje wiosenne must have to ta kurta z bereshki :) jak na razie :)

Hey laski Chcem kupic 2 pary legginsów z poniższego linka..I do biegania a 2 i tu sie wlasnie zastanawiam ...na codzien do tuniki ,szpilek itp ..Jak myslicie nadaja sie czy tylko do sportu ? Mam juz koronkowe ,panterke ,zeberke, kolorowe ,matowe i połyskujace skoropodobne itp wiec pomyslalam o zwyklych :)

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=925548689

Kozaki ze stradiego sa plaskie. Kurtke cekinowa mierzylam, niestety w Mce nie wygladalam najlepiej a S-ek nie bylo. Moje kust have? nie mam takowych, kupuje zawse pod wplywem impulsu, nigdy nie planuje i nie tworze zadnych list ;)

oooo jak dużo postów:) kotek birmanski---> ja rurek nie kupiłam przez bardzo długi czas dopiero jak znalazłam idealne wtedy się przekonałam. u mnie powód był inny. wszystkie firmy produkują dżinsy najkrótsze w długości standard. large jest a small??? nie rozumiem tego. można skrócić większość ale rurek się nie da bo kolana wychodzą mi gdzieś na łydce;/ później trafiłam w francuskim sklepie na genialne ale kosztowały 600 zł w promocji a na dodatek były białe błyszczące :P wtedy pomierzyłam więcej i okazało się ze jednak uda mi się coś znaleźć. masz racje że z dużą pupą rurki to niezbyt fortunne połączenie najlepiej nosić to w czym człowiek czuje się dobrze:P z pepe mam właśnie odwrotnie zawsze odstają mi na tyłkiem co wygląda straszni;/ jak ty z dżinsami mam ze wszystkimi innymi chuchami :P bluzki i swetry z Monnari czy Solara mam po kilka lat to samo z swetrami, sukienki też. prawie wszytko oprócz ciuchów z zary mimo że uwielbiam ta firmę jakość pozostawia dużo do życzenia. kupuje tylko dlatego że nie mogę się im oprzeć:P nie cierpię jak ciuchy mi się niszczą :P choć mam jedne tanie dżiny już 5 lat z patrola i nadal się trzymają tylko delikatnie zmieniły kolor:P nawiąże do tematu cekinów. nadal nie wiem jak mam nosić tą tubę. ładna jest i ten kolor szałowy ale jak to drapie. nie wyobrażam sobie w niej więcej niż godziny. okej mogę ubrać ją na golf lub koszule ale jednak chciałabym nosić samą tylko jak? kondix ->reklama? hmmm gatta prześwituje. choć do sukienki lub czegoś za tyłek i prześwitujące są fajne. kolejny temat ażurowe kozaki nie wiem ja jakoś nie przepadam za takimi butami. na wiosnę mam ochotę na kozaki z odkrytymi palcami ale w Polsce to nie możliwe:( mi mała --> mi najbardziej podobają się 2 ale nie chce ci mieszać:P bo ja jednak mam dziwny gust jeśli chodzi o buty:p

ale one nie sa z gatty ; ) i jest napisane ze kryjace :)

Zadne leggi z gatty nie sa kryjace :0

kondix-> rzuciłam tylko okiem. zastanowiłabym się nad nimi skoro nie są z gatty. 20 + 10 zł za przesyłkę a materiału nie zobaczysz chyba że chcesz kupić więcej sztuk. może lepiej wybrać się do sklepu nie będą dużo droższe. nie mam pojęcia ile kosztują teraz legginsy w regularnej cenie bo patrzyłam jeszcze na promocjach:P ale myślę że dziewczyny wiedzą:)

mała mi Ty jestes ruda?? uwielbiam rudaski :) nie spotkałam jeszcze brzydkiej rudowłosej dziewczyny...

mi mała- jak dla mnie to zdecydowanie 3 buty :) legginsy rajstopowe nigdy nie będą dobrze kryły tyłja bo zawsze się tam naciągną :) nibys- a jak wygląda ta twoja tuba? i czemu drapie? może jakaś bielizna hehe wyszczuplająca :P oczywiście nie dla korekty twojej figury ale chodzi mi raczej o takie bieliźniane body czy coś...

anxi- no chyba nikt nie robi listy zakupów ciuchowych bo trochę to bez sensu :) ale czasami szuka się po prostu czegoś konkretnego... ja też przeważnie kupuję coś jak to zobaczę, ale np wiem, że potrzebuję nowe jeansy więc skupiam się na tym a z tą kurtką to jest takie moje małe must have- zobaczyłam i ją chcę :) tylko na razie funduszy brak :(

lejdi-> wstawię zaraz zdjęcia. to zwykła tuba coś jak to: http://www.allegro.pl/item935809779_bluzka_tuba_cekiny_miss_berge_r_36_38_nowa.html#gallery tylko ładniejsza:P drapie mnie w hmmm "biceps"??? pomiędzy ramieniem a łokciem. od ocierania się. nie mogę tego znieść. :/ ja jak wbije sobie coś do głowy to później szukam i szukam i nie mogę znaleźć takiego jak chce. chciała bym umieć szyć:)

Haha, ale ja nie mialam na mysli must have typu idzie wiosna musze kupic lzejsze buty, albo znosilam moja ulubiona pare dzinsow, pora znalezc godnego nastepce ;) ... na blogach czesto spotykam sie z rozbudowanymi listami must have uwzgledniajacymi wszystkie obecne trendy. chyba zwariowalabym gdybym narzucial sobie taka presje, a uwierz mi ze sa dziewczyny ktore systematycznie skreslaja poszczevolbe punkty i dodaja kolejnych 10 ;) z tym kojarza mi sie sezonowe listy must have

frufru - rude=ladne,powiadasz?To fajnie,bo kiedys sama mialam rude wlosy.Teraz wracam do naturalnych i tez sa odrobine rude,mimo ze moj naturalny kolor to jasny lekko popielaty braz.W sloncu blyszcza sie na rudo i generalnie sprawiaja wrazenie naturalnie rudych:P Nawet maz,ktory normalnie na takie rzeczy nie zwraca uwagi,mi to powiedzial:) Mala mi wklejala kiedys zdjecia-stad ci,ktorzy je widzieli wiedza,ze ma rude wlosy.