Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paragon

25.01.2010- minus 6 kg Na wiosnę będziemy szczuplutkie

Polecane posty

Przysłuchuję się Wam i chyba się skuszę, dziewczyny czy możecie polecić jakąś stronę sczególowo opisująca zasady diety rozdzielnej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziołuszki jestem :) calabaza witaj w naszych skromnych progach :) jeśli chodzi diete rozdzielną to sobie wpisz w google to Ci wyskoczy kilka stron.Tan wszystko jest dokładnie opisane. W zasadzie to nie topik o diecie rozdzielnej tylko o naszych zmaganiach w odchudzniu. Każda zabiera się do tego na swój własny sposób, dzieląc się tym z innymi. Poza tym szukamy tu wsparcia, kibicujemy sobie nawzajem, dodajemy otuchy i jeszcze gadamy o d*pie marynie hehe ;) co tam porabiacie laseczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, witam was w ten piekny mroxny dzień:) Tez se zrobiłam smaka na ... ten hula hoop:D O dziwo na fawrki nie, odkad zaczelam diete to nie chce mi sie slodkiego, a w pokoju pod nosem stoi przede mna czekolada otwarta i paczka rafaello. Juz 23 dni bez slodyczy, jestem z sibie dumna. Dzis ide na taniec wieczorkiem wiec juz sie ciesze i energia mnie rozpiera, ale narazie jestem w pracy:( Ja stosuje od tygodnia 6 weidera i nawet dobrze mi idzie, brzuszek juz mniejszy, ale chyba sie skusze na te hula hoop jonowe:;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole to bede jutro ew w czwartek robic zapiekanke pasterki wg Gillian McKeith, jak wyjdzie dobra to wam podam przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrofeczka a cóż to za dobroci kombinujesz, hę? no ja na pewno kupię tego hula-hop a dzisiaj zaczynam tą 6 weidera. Już się boję, czy dam rady hehehe :) Pokupiłam sobie produkty na 3 dni do dietki rozdzielnej, którą zaczynam jutro i wydałam 48zł, więc nie tak źle....Wiadomo,że wszystkiego nie zjem typu pomidory czy owoce, bo kupiłam więcej. Trzymajcie za mnie kciuki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok a zatem oficjalnie się do Was dołączam! Założenia mojej diety zero słodyczy, w sytuacjach awaryjnych dozwolone twarde landrynki :) zero fast foodów rezygnuję z napojów gazowanych, POSTARAM SIE ZASTĄPIĆ KOLACJĘ KOKTAJEM FIRMY HERBAPOLL, jest bardzo sycący i myślę, że może pomóc w utrzymaniu dobrej wagi Jem dużo mozarelli, fety, warzyw, owoców, chude mięso, czarne pieczywo :)))) Tak jak Gonia studiuję germanistykę i chciałabym schudnąć 5 kg:) Pozdrawiam dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo wygląda super, a czy to hula hop nie "wżyna" się w ciało podczas ćwiczeń jakoś boleśnie? Może i zamówiłabym sobie to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calabaza, mała mm na tym hula i nie narzeka, więc powinno być ok, pisała że sobie kręci tak 15 min jak np ogląda tv i że bruszek się jej ujędrnił i już nie zwisa ;) ja myślę, że coś w tym jest. W końcu można sobie oglądać to, co się lubi i sobie pohulać :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gillian McKeith - ona w ksiązce "Jestes tym co jesz" opisuje tez diete rozdzielna i zdrowy tryp zywienia. A jej zapiekanka wydaje sie dosyc ciekawa potrawa dlatego jak wyprobuje i bedzie dobre to dam przepis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allinka 68
hej chce dołączyć ;) od jutra zaczynam diete ;) mam 172 i waze 68 kg ;( ,powiedzcie jak wpisujecię te wagę wzrost i ile do końca bo nie wiem początkująca jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allinka 68 najpierw musisz sie zaczernic czyli zarejestrowac swojego nicka potem wpisujesz w stopce co chcesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja w sumie zaczynam zestaw ćwiczeń na mieśnie brzucha (nie 6W) i mam zamiar ćwiczyć 4 dni w tygodniu :) poza tym mnie gorąco,gorąco ! i mam chęć na pikantne jedzonko a nie na słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna_z_bzem - ja tez teraz duzo jem pikantnego zawsze lubilam ale teraz nadwyraz mi smakuje, no i ostre jedzonko przyspiesza metabolizm;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero wrocilam z pracy...myslam ze umre z glodu bo zapomnialam serka z lodowki zabrac;/ ale juz pije herbatke na rozgrzanie:) widze ze jest duze zainteresowanie kolkiem i BARDZO DOBRZE!! na poczatku mnie poobijalo i mialam siniaka na boku ale owinelam sie szalikiem i hulalam dalej i tak krece do dzis sinik zniknal i jest super:) polecilam kolezance kupila i tez jest zadowolona:) ja kupilam w sklepie sportowym za 65zł moze poszukajcie u siebie moze taniej wyjdzie niz z przesyłka na allegro. mialam biegac ale u mnie jest -25 to chyba odpuszcze i pocwicze na orbiterku:) skad jestescie dziewczynki? :) ja z Lublina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimax1
Witam wszystkich. Ja chyba jakiegoś wirusa złapałam: boli mnie gardło, mam początki kataru więc boję się, że to może przeszkodzić diecie, a już na pewno ćwiczeniom :-( A oto co dzisiaj zjadłam.... Za dużo i zdecydowanie źle: śniadanie: herbata, 2 chlebki razowe z topionym serkiem wędzonym, jogurt activia drugie śn.: kisiel w kubku, kawałek ciasta + 1 pasek czekolady + kawa z ml. obiad:2 kiełbaski, 1 ziemniak, 1 pomidor.... Krótko po tym 2 miseczki owoców z bitą śmietaną...Mężuś stwierdził, że potrzebuję witamin... Jestem pełna, poza tym za dużo cukru i za mało ruchu. Obiecuję, że napiszę menu na 3 dni i będę się tego trzymać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Namieszałam z Nickiem, zalogowałam sie, a później miałam problemy, cały czas jakiś błąd. Teraz tylko mała poprawka w nicku. Plan na jutro: śn. kromka razowego, serek wiejski, łyżka miodu dr.śn. jogurt+owoc ok 15 owoc obiad kurczak z warzywami. Może być??? Ja mieszkam na Pomorzu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o mnie to ja bym ze sniadania usunela kromke chlebai miod i dodala jakies warzywo np pomidora czy papryke i herbate. a i jeszcze o 15 zjadlabym cos konkretniejszego np chleb razowy z salata i pomidorem troche masla roslinnego lub salatke z kawałkami kurczaka badz z feta a owoc zostawilabym na wieczor po kolacji np kolo19-20 zeby juz nie podjadac. pozdrawiam i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnięta obsesją
Witajcie. Ja dzisiaj marzyłam o frytkach. Będą mi się śniły w nocy. Dzisiaj zjadłam na śniadanie 2 kromki wasy z jajkiem, sałatą, pomidorem. Później pół jabłka, na obiad pół woreczka brązowego ryżu, kawałek gotowanej wołowiny, surówkę bez oleju oczywiście, kolacja o 17-stej, krążek ryżowy, pół jogurtu naturalnego, pół banana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie w kolejny zimowy poranek ;) u mnie oczywiście znowu -18... i jak tu żyć? oczywiście spóźniłam się do pracy, bo auto całe zamrożone no i trzeba było sobie okienko na świat odrapać, żeby w ogóle móc jechać. Ja dzisiaj wcięłam 1 bułeczkę wieloziarnistą z twarożkiem, pomidorem i szczypiorkiem. Na II śniadanie mam jabłko, na obiad wymyśliłam sobie makaron z białym serem a na kolację świeży sok z pomarańczy i może banana. No i tyle na dziś. Oczywiście między tym herbatki i woda minralna. Jak mnie dzisiaj zobaczyli w pracy z tą butlą, jabłkiem i paczką herbaty to nie ukrywali lekkiego zdziwienia. ;) A tak w oógle to jestem z miejscowości obok Bielska-Białej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurrrrrrrrrrrrwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa całego posta mi zeżarło!!!!!!!!!!!!!!!! no to w skrócie Beacik - jesteśmy sąsiadkami, bo ja obok Wadowic mieszkam - wpadnij na kawkę:) mała długo uczyłas sie na tym hula hopie kręcić, to znaczy kręcic hula hopem? calabazae studiujesz? filologię? języki biznesu czy jeszcze cos innego? i naktórym roku? jA JEstem na nauczycielskich i błagam weź mnie kopnij w dupę i zagoń do nauki, bo mam sesję - historia języka przede mną. starsza pociecha w przedszkolu, młodsza się bawi to lecę sprzątać:) a wieczorem aerobik jupiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... U mnie śniegu pełno, szkoda mężusia, który będzie odśnieżać, nie pomogę mu, bo niezbyt dobrze się czuję. Przetrwałam te wszystkie wirusy i grypy, a teraz mnie rozkłada :-( Dzisiaj będę już grzeczna. Jestem chyba uzależniona od cukru. Będę trzymać się diety, ale myślę jednak o twarożku z miodem, bo zimą warzywa mi niezbyt smakują, chociaż takie warzywa na patelnie to pyszka :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia, jak ty sobie radzisz - studia i 2 dzieci, masz czas na aerobik i na sesję?? Ja studiowałam zaocznie i pracowałam to byłam wykończona, a jak miałam po niedzieli (od 9 do 20) iść na 7 do pracy to ledwo wstawałam... Już nie mówiąc o odpoczynku czy posprzątaniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też studiuję fil.angielską i nie mam już siły.... zostało mi 1,5 roku i nie wiem jak ro przeżyję....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki, Ano zimno strasznie, w pracy dużo roboty i potrzeba kreatywnego myślenia, a przy 17 stopniach w biurze jakoś nie idzie mi to najlepiej no ale mam nadzieje, że cos do 15 wykombinuje;) Dzień zaczęłam od nesvity truskawkowej mniam mniam;) a teraz ide sobie zrobic zieloną herbatkę;) Tak sobie myslę, ze gdyby nie tabletki anty byłoby mi łatwiej:O Kurcze ale nie moge ich rzucic tymbardziej, ze dziewczyny które brały też udało im sie schudnąc. Eh:O Dziś załapałam jakąs chandrę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Moglabym się do was przylaczyc... Weszlam dzisiaj na wage i sie zalamalam... 62,2kg przy 1,61 wzrostu to bardzo duzo!! I postanowilam.. o nie tak byc nie moze, od dzisiaj dieta... Chcialabym Zrzucic jakies 10 kg:( ale chociaz te 6-7 by mnie zadowolilo;] czuje, że z wami byloby mi latwiej..:) Trzymam za was i za siebie kciuki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy justys145... Co do tabletek anty, to też tak myślałam, ale jak już rok temu odstawiłam to przytyłam po tym 4 kg. A jak tyłam to wszystko zwalałam na tabl. anty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimax wszystko kwestią organizacji:) kiedy jestem na zajęciach - mąż pilnuje dzieci - uczę się nocami, albo kiedy sie grzecznie bawią, sprzątam razem z nimi, razem tez gotujemy. ja na razie nie pracuję zawodowo, więc jest mi łatwiej. A na aerobik będę chodzić 2 razy w tyg wieczorem kiedy dzieci bedą juz z mężem - a on ma za to wychodne w soboty, po moich zajęciach na uczelni:) niektórzy mówią - jeśli nie masz na cos czasu to znajdź sobie dodatkowe zajecie, wtedy się zmobilizujesz:) u mnie się sprawdza. nie siedzę przed tv, każdą chwilę staram się wykorzystać maxymalnie. dlatego spadam gotować obiad:) ja też biore anty - harmonet - nie czuje po nich wzmozonego apetytu, ani waga nie podskoczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×