Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex-ulezakowana

topik dla ex-ulezakowanych czyli zycie po poronieniu

Polecane posty

bardzonowa no ja mysle, ze ten wynik to niestety negatywny jest....ale moze jest poprostu za wczesnie jest... isabell skonsultowalam sie z Manowcem i pierwsze rzeczy kupywalysmy okolo 14 tc czyli po pierwszym takim badaniu na przeziernosc karkowa. Takze mozesz spokojnie kupowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiecie, co odetchnełąm z ulgą. chyba jeszcze bardzo się boję. także 1 to negatyw i dobrze, może w przyszłym cyklu się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa, nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Nie ma co sie zalamywac, bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Bardzonowa czyli masz wynik 1. Przykro mi wierzylam ze ci sie uda. Bardzo tego chciałam. Ale co sie odwlecze to nie ucieknie. W nastepnym cyklu będzie lepiej. Ja dopiero dziś wam zdaje relacje jak po wizycie. Wczoraj miałam kiepski dzień w pracy cały czas byłam zmeczona. Wróciłam do domu i od razu poszłam sie położyć po obiedzie na 0,5h bo o 16:30 miałam wizyte. I tak na usg widać bardzo ładny pęcherzyk i ciało żółte. Narazie nie widać płodu. Wizyte mam za 2 tygodnie i wtedy już na 100% będę wiedzieć czy świeta będą szczęśliwe czy też nie. Choć jak zobaczyłam ciało żółte to trochę odechnełam bo w tamtej ciąży tego nie było. Nawet w 9 tygodniu. Więc może się uda. A tak pozatym jestem starasznie zmeczona, i mam mdłości przez to ze czuje rózne zapachy. Wczoraj jak tylko mąż otworzył lodówke to juz mnie cofalo. Mówiłam o tym mojemu lekarzowi i miał mi coś powiedzieć na ten temat ale po usg i zapomniał i ja tez zapomniałam bo zajelismy sie innym tematem. To troche ciekawe bo w tamtej ciąży nie miałam takich objawów co prawda czułam nieraz jakieś mdłości ale nie tak intensywne jak w tej. Może to dobre sygnały. Oby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpilka27
Witam Was dziewczyny. Czytam Was od pewnego czasu. Ja też poroniłam niecały rok temu, bardzo to przeżyłam, teraz znów jestem w ciąży i mam nadzieje i głęboko wierzę, że wszystko będzie dobrze. Kasia_k26 - w ktorym tygodniu jestes? jak duży był pęcherzyk? i gratuluje, obawy zawsze w nas będą, ale trzeba wierzyć. bardzonowa - trzeba głęboko wierzyć, że się uda i będzie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój tydzień ciąży to już 7 nie wiem jak wielki jest ale doktor powiedział że bardzo ładny więc więcej nie pytałam. Wiem tylko że owulacje miałam 1 listopada i tego się trzymam i nie wpadam w jakąś paranoje. Pozatym mój lekarz nie ma aż tak dobrego sprzętu mimo że jest ordynatorem:/ A ty w którym tygodniu jesteś?? Napisz coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zaczeły się u mnie mdłości:/ z każdym dniem jest coraz gorzej. Cały czas czuje rózne zapachy i w zwiazku tym wszystko podchodzi mi pod gardło. Miałam nadzieje że mnie to ominie ale jednak nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobrymoje drogie :) myslalam, ze snieg nie spadnie dopoki urodze, a tu poranna niespodzianka! Spadlo chyba pol metra sniegu! Najgorsze jest to, ze nie mam sie w co ubrac, kurtki i plaszcze sie nie dopinaja, buty mam tylko jedne w ktore wchodza moje opuchniete stopy slonia....ech niech juz bedzie te rozwiazanie... kasiu, ciesz sie mdlosciami, to dobry znak! Musisz to poprostu teraz przetrzymac. No wogole ciesz sie kazda oznaka ciazy kochana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas snieg juz od poniedziałku. Wczoraj niezle sypało. Nie nawidze takiej pogody wogole najchetniej bym chciała aby było cały rok lato i wiosna:) Co do moich mdłosci to fakt może to świadczy że wszystko sie rozwija prawidlowo ale siedzac w pracy w takim momencie gdzie mam na glowie wypłaty to jest kiepsko. Dobrze ze nie wymiotuje:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia powiem Ci że po moich przejściach to bardzo dobrz się czułam jak miałam mdłości - hahahah wiem jak to brzmi, ale sobie powtarzałam że wszystko jest w porządku, więc jak mi niedobrz to dobrze. Wiem że to męczące ale warto pocierpieć. Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mysle ze to dobry znak, choc jak moja sis jest teraz ciazy to od poczatku jej wmawialam ze jak nie ma mdlosci to wcale to nie jest zle. A mówienie ze jak sa to dobry znak bo ciaza sie rozwija prawidlowo uwazam za jakis absurd:) więc myśle ze wszystko zalezy od sytuacji jakbym nie miała to bym sobie te wmawiała że jest dobre. Nie ukrywam że wolałabym ich nie miec bo w pracy sie strasznie mecze. Pewnie na nastepnej wizycie poprosze o L4 i nie ukrywam ze chyba je pociągne do konca ciąży gdyż w mojej firmie ciezko by mi było chodzić w kratke. Tak naprawde nawet jakbym była na L4 to i tak w domu bym musiała robić to co w pracy. Więc lepiej by było jakby mnie ktoś zastapił od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia masz rację, każda ciąża jest inna ja powiedzmy nie wymiotowałam, no zdarzyło się to może 2 razy niedobrze mi było ale nie jakoś szczególnie, mój hasbend się śmiał że dla przyzwoitości powinnam zwymiotować :). Ale ogólne objawy ciążowe uważałam za dobry znak hahahaha. Jak mi przechodziły zastanawiałam się czy to dobrze, oj, a podobno to taki piękny okres, a tyle stresu mamy. Choć teraz jak czuję dziecinę która się kotłasi w brzuchu to to nagroda za wszystko, choć też czasem się zastanawiam czy nie powinna sie bardziej wiercić i kopać:) Trzymaj się ciepło Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och Isabel poczekaj jeszcze troszke, a dzidzia da ci jeszcze popalic z tym kopaniem. Bedzie do bolu moja droga! Nie bedziesz mogla w nocy spac, przez te kopniaczki hehehe Moj jest od wczoraj spokojniejszy, ledwo co sie przeciaga tak leniwie....mowia, ze to oznaka rychlego porodu, no oby!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj 32dc a @ brak. gdyby nie beta pewnie dzisiaj zyłabym ogromną nadzieją. wkurzam się, że jeszcze jej nie ma, że znowu byc może coś się poprzestawiało a może mam cykle bezowulacyjne i znowu zrobią się koszmarnie dlugie :( oby nie. w tym cyklu bede robić testy owu. a u was co ciekawego słychać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczęta. U mnie bez zmian nudności są nadal. Raz mniej dokuczliwe raz bardziej. Wczoraj cały dzień mnie męczyły:( A pozatym mam dziwne sny. Wiem że albo eksia albo namanowcach miały takie sny. Dziś śnił mi się mój pracownik. Do tej pory nie umię o tym zapomnieć:/ A tak pozatym to mam jakieś problemy żołądkowe. Jak coś zjem to od razu boli mnie żołądek i musze do wc. Nie mam biegunki ale stolec jest wolniejszy. Nie wiem czy mam się tym martwić bo przeciez w ciąży ma sie problemy z zatwardzeniem a nie z biegunką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mi czas sie ciagnie jak flaki z olejem....ta ciaza to sie chyba nigdy nie skonczy.......mecze sie w nocy, nie moge spac, kazda pozycja zdaje sie byc niewygodna, wszystko boli. Stopy i rece spuchniete na maxa, humor du pupy i wszystko denerwuje..... czuje sie okropnie i che zeby to sie juz skonyczylo ...chce rodzic, najlepiej natychmiast! No ale niestety maly nie spieszy sie na swiat! Kasiu co do snow to bedziesz miala caly czas bardzo "kolorowe" sny :) czasem erotyczne a czasem koszmary ;))) pozdrawiam was wszystkie, mam nadzieje, ze szybko urodze, trzymajcie kciuki prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia zapytaj lekarza, czy ten stolec jest prawidłowy. ja w swojej drugiej ciąży (puste jajo płodowe) miałam cały czas biegunkę, może nie bagatelizuj tego. ex trzymam kciuki za szybki poród :) ja dzisiaj 33dc a @ ani widu ani słychu :( już mnie to poważnie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia zapytaj lekarza, czy ten stolec jest prawidłowy. ja w swojej drugiej ciąży (puste jajo płodowe) miałam cały czas biegunkę, może nie bagatelizuj tego. ex trzymam kciuki za szybki poród :) ja dzisiaj 33dc a @ ani widu ani słychu :( już mnie to poważnie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaaawwwwwwwww
witam. ja też miałam biegunke bodajze w 9tc nic złego się nie działo, a biegunka męczyła mnie dobrych kilka dni, non stop, piłam dużo wody, żeby się nie odwodnić i tyle. teraz jestem w 34tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki, Kasiu - jakie sny? Bo ja mialam takie,ktore konczyly sie orgazmami ;) i tak jak bardzonowa napisala faktycznie lepiej to skonultuj bo ja wtedy..jak starcilam..to tez...ale mnie sie wydawalo,ze od jedzenie bo bylam w Egipcie. Bardzonowiutka..sama nie wiem,jak wtedy sobie uroilam i mialam bete 3 to lekarz powiedzial,ze moze sie rozkrecic (nie robilam testu i na tel.zapytalam lekarza o te swoja bete) wiec wychodzi na to,ze taka niska moze byc na poczatku. 33 to juz dlugo czekasz..a boli Cie cos? Eksiu:P czekamy razem z Toba i zyczymy Ci powodzenia heh. Nie martw sie,wrozka twierdzi,ze wszystko pojdzie jak po masle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eksia trzymamy kciuki i juz nie mozemy sie doczekac az zobaczymy twojego skarba:) a pozniej będziemy odliczac dni namanowcowi:) Co do moich snów nie kończyły się orgazmem ale było w nich tyle pożądania że aż się dziwiłam:)Mimo że nic aż takiego się nie działo ale każde spojrzenie powodowało dreszce:/ Co do moich stolców to jest to dość dziwne bo to nie ejst biegunka. I np w weekend miałam spokój a tylko jak wstałam w poniedzialek rano do pracy i zjadlam sniadanie od razu czulam ból w brzuchu. Może to jest spowodowane tym, że wstaje dość wcześnie i jem śniadanie około 5:40 i mój żołądek nie toleruje tego:/Czytałam o tym trochę i podobno nie które dziewczyny tak mają. Choć nie powiem że troche mnie przestraszyliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja miewałam na początku ból żołądka teraz też czasami mam. Na samym początku mogłam jeść tylko żurek i rosół, jak zjadłam coś innego to noc miałam z głowy - siedziałam przed tv i połam miętę, teraz tez czasami się zdarza. Ja niestety mam straszne zaparcia, zawsze miałam a teraz to masakra, a że niestety miałam stwierdzonego obcego w pierwszym stadium (siedząca praca) to muszę uważać bo ciąża niestety predysponuje. Jak nie urok to - choć w moim przypadku tego drugiego daaawno nie widziałam :) nawet ja miałam zatrucie pokarmowe hahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu ja tez mialam nieco luzniejsze stolce na poczatku ciazy, potem jak stweirdzili ze mam o wiele za malo zelaza musialam je dodatkowo uzupelniac tabsami. Stolce wtedy stwardnialy, a czasem byly zaparcia- to jadlam suszone sliwki i jakos szlo. kolejny dzien sie zaczal a u mnie cisza...boli mnie spojenie i troche brzuch jak na @ ale cos nic sie nie rozkreca za bardzo... Manowiec penwie urodzi przede mna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj 34dc @ brak, jestem już bardzo zła i zaniepokojona. cały czas się czuję jak na @ sprawdzam i nic, gdyby nie ta beta pomyśałabym, że jestem w ciąży. dzisiaj tak mnie bolał prawy jajnik, że myslałam, że "zniosę jajo" :) martwie się, co jest nie tak. przecież nie ma szansy, żeby się pomyliła beta. może powinnam wziąć luteinę? pierwszy cykl trwał 30 dc, jak to wyglądało u was po stracie, czy to normalne? kasia, nie miałam zamiaru cię straszyć, wiem, że teraz "czuje się " swój organizm dwa razy bardziej. cieszę się, że dołączyła do nas isabel, kóra daje tyle nadziei :) nasze brzuchatki, jeszcze chwila i będziemy podziwiać maleństwa - ale wam zazdroszczę :) gdzie jest milva i kasja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj 34dc @ brak, jestem już bardzo zła i zaniepokojona. cały czas się czuję jak na @ sprawdzam i nic, gdyby nie ta beta pomyśałabym, że jestem w ciąży. dzisiaj tak mnie bolał prawy jajnik, że myslałam, że "zniosę jajo" :) martwie się, co jest nie tak. przecież nie ma szansy, żeby się pomyliła beta. może powinnam wziąć luteinę? pierwszy cykl trwał 30 dc, jak to wyglądało u was po stracie, czy to normalne? kasia, nie miałam zamiaru cię straszyć, wiem, że teraz "czuje się " swój organizm dwa razy bardziej. cieszę się, że dołączyła do nas isabel, kóra daje tyle nadziei :) nasze brzuchatki, jeszcze chwila i będziemy podziwiać maleństwa - ale wam zazdroszczę :) gdzie jest milva i kasja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za podwójne wiadomości, nie wiem co jest grane. temperatura cały czas podwyższona teraz np. 37,39 wiem, że to wieczór ale rano też jest w twj wyższej fazie. ja rzeczywiście chyba mam ciążę urojoną! masakra :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×