Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex-ulezakowana

topik dla ex-ulezakowanych czyli zycie po poronieniu

Polecane posty

Chciałam Wam napisać, że wczoraj pod wieczór, bolały mnie troszkę piersi a konkretnie to sutki, teraz są znowu normalne. Jedyne co to myślę, że zrobiły się troszkę wieksze i pełniejsze - to słowa mojego męża, który je "przebadał" :) Przed chwilą wróciłam od mojej mamy (mieszkamy drzwi w drzwi), tam siekiera od fajek, weszłam tylko po chleb bo zapomniałam sobie wczesniej odmrozić, i jak wróciłam do siebie to aż mnie cofnęło, zemdliło a w rezultacie skonczyło się w toalecie :) Oczywiście spodziewałam się bardziej spekularnego żigoletta ale takie też może być :):) Ps. Czy miałyście jakieś wymówki dla znajomych, dotyczące spożywania alkoholu? Konkretnie to nie chce żeby wszyscy wiedzieli, że jestem w ciąży, a u nas teraz okazja za okazją i nagle ja lubiąca winka, drineczki mówię "nie" - odrazu staje się to podejrzane :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa ja byłam na diecie proteinowej więc na początku mówiłam że nie mogę bo się odchudzam i o alkoholu nie ma mowy, ale wiesz moim zdaniem mówisz że nie i nikt Cię nie może zmusić. Albo jak gdzieś jechaliśmy autem to mój hasbend pił a ja byłam kierownicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym, że nikt mnie nie zmusi do picia to wiem, może dieta to będzie dobra wymówka :) Przed chwilą rozmawiałam z moją ciężąrną koleżanką (11tc) i ma cały zestaw objawów : mdłości, wymioty, ból brzucha i piersi, że się nie może dotknąć, wrażliwość na zapachy łącznie z lodowką. Martwi mnie ten brak bolesności piersi. Od jakiej bety albo tyg. ciąży lekarz zobaczy coś na usg? Pęcherzyk, zarodek, bicie serca? Czy to też jest sprawa indywidualna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senatur
Bardzonowa na usg bijace serduszko pojawia się jak beta przekroczy 1000 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja melduje sie jeszcze w dwupaku! Cos moj maly nic sie nie spieszy!!! Bardzonowa mow, ze bierzesz jakies leki przy ktorych nie mozesz pic alkoholu no albo ze diete robisz to tez dobry patent ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzonowa nie przejmuj się brakiem objawów mnie piersi zaczynały powoli boleć i pęcznieć 1 raz zwymiotowałam albo 2, zapachy cóż nic mnie nie odrzucało, gotowałam normalnie więc nie trzeba mieć wszystkich naraz żeby być w prawidłowej ciąży. Niby mówią że 1000 bety wystarczy, ale ja bym się nie sugerowała tym. jak miałam 2000 to niewidział potem przy 4000 też nie widział - bo niestety wtedy się nie udało, a teraz jak byłam w 6tc +4 dni zobaczyliśmy. Plis nie sugferuj się tym. Pójdziesz we wtorek i nam się pochwalisz, że wszystko jest oki. Exi powiem Ci że już myślałam że się rozpakowujecie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isabel I LOVE YOU :):):):) W ogóle to tak naprawdę cieszę się, że Was mam - wszystkie :):) Dziękuję za te informację z Waszych poczatków :) Teraz co 10min. każę męzowi się macać i oceniać moje piersi czy urosły :):) mówi, żebym przestała go szczuć :):):) Exi co się tak niecieprliwisz? :) jestes już bliżej jak dalej. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa hihihih dzięki nie spodziewałam się takiego wyznania hihihihih. Natomiast myślę że wiemy co czujesz i Kasia też bo to samo przechodziłyśmy i przechodzimy, exi i manowiec już są praktycznie na końcu i już lada moment się rozpakują ja w połowie, Wy kobiałki na początku. Ja do tej pory mam jazdę i sprawdzam papier po siusianiu czy aby nic niepokojącego na nim nie ma, jak mnie piersi przestały boleć to też zastanawiałam się czy to normalne. Ale najważniejsze w tym wszystkim nie dać się zwariować - choć wiem że nie jest to proste. Poczekaj jak hormony zaczną działać i będziesz płakać z byle powodu ihihihihihhihi , albo będzie Cię wszystko denerwować ihihihihihih. Trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Nie do końca udało mi się ukryć, mój odmienny stan :) Po czerwonym barszczyku i pierogach zrobiło mi się tak nie dobrze, że w łazience było "bardzo spekularnie" ;););) Nie wiem czy to możliwe żeby mi było nie dobrze też po herbacie?? Dzisiaj czuję się jakbym to ja była po imprezie, słaba, nie dobrze mi. Wczoraj miałam takiego nerwa i focha na męża i znajomych, że zachowywałam się bardzo nie ładnie, siedziałam zła z fochem i liczyłam, że już sobie pójdą a wizyta trawała "bez końca". Tak naprawdę to mam w sobie spokój wew. "nie myslę" tak jak w 2 ciąży, jest kolosalna różnica, natomiast martwię się dzisiaj znowu brakiem tkliwości, bólu piersi (ja znowu o tym), nie boli mnie brzuch jak na @ Ja nie mam wpływu już na nic. Co ma być to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam to znowu ja nie było mnie ostatnio bo sie szkole:D już mnie powoli zaczynają nerwy zrzerać nie wytrzymam do jutra, o 8 rano sie dowiem co z nami będzie dalej, szpital a może jednak nie żyje tylko tą nadzieją :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka, a jak się czujesz? ciążowo? masz jakieś przeczucie? exi się nie odzywa, może to dobry znak :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka to dobrze, że masz objawy, ja raczej słabo z nimi. Czy w tej ciąży byłaś już na usg? Jeżeli tak to co Ci powiedział lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczynki u mnie dalej nic... Bylam dzis w szpitalu bo mialam dosc mocne twardnienie brzucha ale ktg nie pokazalo jakichs wiekszych skurczy. Maly wariowal w brzuchu czyli mu tam dobrze jest. Rozwarcie mam dopiero na 1 cm. Jutro wizyta u mojej gin i czekamy dalej... Zycze powodzenia malinka no i gdybym jutrobznaku nie dala to dla kasi i bardzonowej na wtorek takze powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Exsiu - trzymam mocno kciuki za szybki poród . Przesyłam moc całusów. Trzymaj się :):) Daj znać jak cos jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziewczynki, tyle sie napisala i wystapil blad wiec tak krotko powtorze ;) Bardzonowa i Kasia - super ze jestescie na podobnym etapue,bedziecie mogly sie wspierac i pomagac. Ja mialam swoja Eksie i gdyby nie ona to brrr. Teraz czuje jakbysmy sie znaly od zawsze. Przeszlysmy razem caaala ciaze ;D az zal ze juz koniec i dzieci moga sie zaraz urodzic,no Eksiulki to do konca tygodnia na pewno sie urodzi a moj juz donoszony i tez moze mu sie zachce na dniach wyjsc ;D Issa teraz bedzie najlepszy okres na kupowanie wyprawki bo bedzie masa poswiatecznych wyprzedazy :) Milvus co u Ciebie, Kasjulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Namanowczyku :) Oby wszystko było od początku do końca wporządku, to napewno z Kasią będziemy się wspierać :):):) Bardzo tego pragnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wlasnie o to chodzi, z reszta nawet jak sie dzieci urodza to w wolnej chwili cos Wam podpowiemy na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane no liczę na to, bo ja jestem następna a zaraz po mnie Kasia i Bardzonowa. Dla mnie to pierwsze dziecko więc każda dobra rada na wagę złota. Powiem szczerze że cieszę się że tu do Was trafiłam. Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. Weekend minął tak szybko że dziś było cieżko sie zwlec z łóżka:) No ale trzeba zacząć nowy tydzień. W sumie to tylko ten i nastepny do czwartku i już swieta i wolne do nowego roku mam. Wiec dam rade. Postawnowilam ze na L4 pojde od nowego roku. Bardzonowa pieknie ci beta urosla naprawde super. Teraz tylko czekamy na wtorek. Strasznie sie tego boje ale co ma byc to bedzie. Trzeba wierzyć że wszystko jest ok. Napewno się będziemy wspierać jesteśmy na tym samym etapie. Mi z kalkulatorów wychodzi 21 lipiec poród. Issabell moja też jest to pierwsza ciąża więc rady eksi i namanowca będą bardzo cenne:) Eksia myśle ze w tym tyg. twoja dzidzia przyjdzie na świat mam takie przeczucie. Malinka daj znać jak po wizycie. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloouuuu melduje sie w dwupaku! wrocilam od gina,ktg nic specjalnego nie pokazalo, nie mam skurczy. Szyjka jest plaska ale male rozwarcie bo tylko na 1 palec...teraz to tylko czekac i czekac. W srode znow na ktg i tak co dwa dni, a jak nie to w sobote do szpitala.... jak tam wasze samopoczucie dziewczeta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej exi dziecku widocznie baaardzo dobrze w dwupaku z mamusią :))), co się będzie pchało tu taka zima , a tam cieplutko ma. Ja się rano śmiałam do mojego hasbęda że naszej dzidzi grawitacja nie przeszkadza wogóle ihihhihih, spałam na lewym boku, a ona wepchnęła się w prawą stronę i miałam śmiesznie niesymetryczny brzuch ale tak bardzo niesymetryczny. namanowce tak powoli przygotowuje się do zakupów, wybraliśmy już model wózka jedo 4 fun - ihihih no chyba że jak to ciężarnej mi się odwidzi, ale na razie jakby jesteśmy nastawieni na ten, ciuszki mam dostać od koleżanki, więc w styczniu sie z nią umówie i zobaczę co tam ma, oczywiście wyprawkę do szpitala muszę zakupić no i inne rzeczy potrzebne też. jak zaczęłam robić listę to całkiem sporo mi tego wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och tak Isabel, sporo tego jest! kupuj juz teraz bo potem niewieadomo co bedzie, moze bedziesz musiala lezec, bo przeciez to nigdy nie wiadomo. Jak urodzimy to ci podpowiemy ile ciuszkow na poczatek potrzeba nam bylo. Na kiedy masz dokladnie termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
exi ja mam na 7 kwietnia termin, moja bratowa się smieje że dzidzia może nam zrobić prima aprilis, zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, ale wiadomości!!!! Jakie nowości :) Dziewczyny cieszę się, że kolejna dwójka jest w ciąży, zupełnie jak eksia i manowczyk :P A ja słuchajcie rzuciłam się w wir pracy... Niestety koniec roku to w mojej branży urwanie głowy, a jeszcze do tego inne obowiązki. Ja zupełnie sobie odpuściłam starania. W sumie nie mam teraz na nic czasu. Moje kroliki są niemożliwe och...najchętniej bym je zjadla...mniam. Nie wiem czy Wam mówiłam ale zaczęłam szkołe, i jest suuuuuuperancko. Juz nie chodzi może o zajęcia, ale o fajnych ludzi. Dobrze tak zmienić troche klimat. Oczywiście wszystko to skutkuje tym, że nie mam na nic czasu :( Ale jakoś daję radę. Pozdrawiam Was dziewuszki. Trzymam kciuki, za zaciążone i te które tuż tuż będą miały rozwiązanie :) Eksiu Manowczyku bądzcie dzielne:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszkę się boję jutra. A ogólnie tak jak już pisałam, towarzyszy mi spokój, bo wiem, że tak naprawdę to mało ode mnie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzonowa ja tez mam wewnętrzny spokój tamtej ciąży każde oczekiwanie na wizyte bylo koszmarem, teraz podchodzę do tego na spokojnie. Jasne że się boję ale to nie jest taki strach jak wtedy w czerwcu. Może to też dlatego że mam te mdlości prawie cały dzień a wieczory to już koszmar. I to daje mi nadzieje że skoro są to ciąża się rozwija co wcale nie oznacza że jak ich nie ma to tak nie jest. Ale gdy ci towarzyszą codziennie to taki masz wewnętrzny spokój. Ja dziś mam o 18:20 wizytę więc dość późno, a ty? Malinka a jak u ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogólnie jestem zapisana do niego na 22!!! (prywatny gabinet) Aczkolwiek "dogadadałam się" z panią z recepcji, że przyjadę wczesniej także liczę, że może koło 19-20 wejdę, potem droga powrotna do domu jakieś 1,5h. Będę dzisiaj zapewne bardzo późno także nie jestem w stanie okreslić o której coś napiszę. W nocy troszkę się budziłam, teraz mój żołądek dał mi znać, że jednak się stresuje ;);) Dobra, nie ma co gdybać zobaczymy co powie gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czekamy na same dobre wieści, nie stresujcie się - choć wiem że to nie łatwe dla mnie do tej pory każda wizyta jest stresująca co widać po ciśnieniu zawsze mam niewiele ponad 100/60 a przed wizytą 139/80 więc już pielęgniarfki wiedzą że mi ciśnienie po wyjściu z gabinetu hihihihihihihihih. Trzymam kciukasy za Was ciężaróweczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×