Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczesliwa86

klub mam krakow

Polecane posty

Aaaa, Kornelkowa - i kurujcie się! Myśmy dziś rano były u lekarza, na szczęscie to taki kaszelek niegroźny pochorobowy, może jeszcze chwilke potrwać, wiec potem zaliczyłyśmy mały spacerek, dobrze, że ten halny już nie wieje i wyszło słoneczko! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. My byliśmy wczoraj... zapalenie krtani razy dwa, plus zapalenie ucha raz- Mania... i duża szansa ze skończy się zapaleniem płuc bo coś tam już "szmera"... Dostali antybiotyki, miliony syropków i innych cudów i do dupy... Antybiotykiem rzygają jak koty :( Musze po dwa razy podawać bo za pierwszym razem od razu zwymiotują jak tylko wezmą do ust :-0 W dzień się wściekają i pokładają, a pod wieczór Manka gorączkuje. Rewelka :-o Co do ciuchów to kupuje w Tesco. Na ciuchach rzadko można coś już upolować bo teraz wszystko co lepsze wykupują "sprzedawcy allegro". Kilka razy zdarzyło mi się być na "dostawie towaru". To walka jest. Ludzie całe siaty kupują niezależnie od rozmiarów byleby NEXT :-o I sobie dałam spokój... Podobają mi się ubranka z mothercare ale niestety na moją misie już tam za wiele nie ma :( Największy wybór jest na niemowlaczki. Teraz jest nowa kolekcja ze świnką peppą i chciałam kupić małej kaloszki to nie ma rozmiaru bo albo są bardzo malutkie albo takie 28. A w tesco też była kolekcja z peppa, ale się spóźniliśmy i zostały same male bluzeczki. Bardzo podobne do tych co w mothercare tylko sporo tańsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Kornelkowa, ja w tym fasonie w zeszłym roku przymierzałam mojej córeczce kilka różnych par, te sandałki-pantofelki w CCC mają naprawdę śliczne, ale wyobraź sobie, że każdy z nich miał bardzo niskie podbicie i mojej małej w ogóle nóżka nie chciała siezmieścić do końca, nawet w sandałku o numer wiekszym... Zobaczymy jak będzie w tym roku, bo niedługo cos już trzeba będzie pomyśleć o obuwiu wiosennym :classic_cool: Muszę się kiedyś wybrać do Tesco, bo mam chrapke na Cherokee :) Też ostatnio zauważyłam, że w secondhandach wymiotło nexty, szkoda.. miałaś jakieś swoje ulubione szmateksy? Gdzie one były? Bo ja zaglądam często do kilku w obrębie Nowego Kleparza - tam jest takie zagłębie lumpeksow :classic_cool: A jaki antybiotyk podajesz swoim pociechom? My przy ostatnim zapaleniu oskrzeli miałyśmy Klacid (znośny smakowo), a wcześniej w grudniu Augmentin (niestety nie obeszło sie bez kilku rzygnieć i szamotaniny...) Wracajcie szybko do zdrówka! Miłej soboty! A gdzie reszta? Laski, gdzie sie podziałyście? Krokusy zrywacie na łąkach? Meldować sie tu nam nooo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ja siedzę i poluję na allegro. Upolowałam nowiutkie adidaski z peppą, świecą przy chodzeniu z krk :) Mania już w nich biega i nie chce zdjąć :D Ulubiony mój lumpexik to na Azorach :D A clacid też dostaliśmy. Mali rzygali wczoraj dalej niż widzieli... dziś lekarka im zapisała coś innego... Właśnie ta pani co sprzedawała adidaski też mówiła ze przywiozła dla córci ale ma wysokie podbicie i nie włoży... moja wkłada bez problemu. Jak byli mali to miałam straszny problem bo nie mogłam im kupić żadnych butów, ale teraz we wszystko się mieszczą, wyszczuplały im stópki i nie podginają już paluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. lumpeksik na Azorach... może ten w pawilonie handlowym na piętrze? Nigdy tam jeszcze nie dojechałam na poszperanie :classic_cool: Mnie sie wczoraj na lumpeksie udało upolować: - kombinezonik z UV na plażę na lato 98/104 za 4 zł - normalnie nówka, widać, że ktos oddał nowe; jest on firmy mini mode, taki jak na tym zdjeciu tylko cały różowy a zboku ma kwiatuszka i serduszko: http://minimode.co.uk/girls-floral-all-in-one-sunsafe-suit-in-pink - 2 pary spodni dresowych (brązowe i śliwkowe) - brązowe bojóweczki A z allegro właśnie idzie do nas paczka z piżamką w kolorowe groszki firmy Marks & Spencer :) No to sie pochwaliłam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ten nad polo marketem :) Ostatnio nic tam nie ma... znalazłam tylko taką kamizelkę z nexta i nic poza tym... Takich strojów widziałam cale mnóstwo jak się ciepło zaczyna robić to się pojawiają, ale nie bardzo wiem po co takie coś dziecku. U nas jest faza peppy, doory, truskawkowego ciastka i fifi niezapominajki wiec szukam takich rzeczy. zrobił nam się faktycznie "ciuchotemat". Dziewczyny co u was?: Surfitka mamo fifi muminkowa szczęśliwa piszcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu brzoza, tu brzoza ;) Melduję się z frontu, okopów lub pobojowiska-zwał, jak zwał :) Mam weekend szkolny i po 9 godz. zatoki mi nawalają. Starość nie radość... Co do ciuchów, to się nie wypowiem, bo mnie jasny szlag strzelić może. U nas za dużo tego dziadostwa, sama mogłabym lumpeks założyć. Na starszą dostaję od znajomych z Niemiec, na młodszą mam po starszej, a jeszcze uszczęśliwia mnie czasem koleżanka i sąsiadka. Zbieractwo maniakalne się kłania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelkowa, takie stroje to są normalne ubranka kąpielowe nad wodę jak sie idzie - mają tę zaletę, że w materiale zawarty jest protektor przeciw promieniowaniu UV. Skórka dziecka jest delikatna i jest ono bardziej narażone na reakcje na słońce :classic_cool: Mama muminów, no wreszcie sie odezwałaś, bo cos tu pustawo ostatnio, miał być KLUB MAM KRAKÓW, a tymczasem my sobie tu z Kornelkową same gadamy od dłuższego czasu :classic_cool: Swoją drogą, ciekawe, że nikt wiecej tu nie dołącza.. może jest jakiś topik mam z Krakowa, który istnieje znacznie dłużej? Wpadło Wam coś takiego w oko? :classic_cool: Mama muminów, to pewnie masz tylw ciuchów, że dziewczyny nie nadążają wszystkiego zakładać, bo wyrastają hihi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muminkowa to łyknij Ibuprom zatoki :D A jeśli chodzi o klub mamuś to kiedyś był ale chyba nie jest już aktualny. Moje dzieci zasnęły kolo 17 i śpią w najlepsze... kolejna świetna noc przed nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ich wykapałam i położyłam z powrotem do łózka. Daje im antybiotyk i 3 syropy. Strasznie są wymęczone tą chorobą wiec cały dzień mi się tylko pokładają. Teraz jeszcze po kąpieli i ciepłym mleczku powinni pospać sobie. Dałam im syrop anty kaszlowy wiec ich może nic nie wybudzi bo w dzień dostają wykrztuśny wiec śpią i nagle zrywa ich kaszel. Dziś nie mieli gorączki ani nie wymiotowali wiec idzie ku lepszemu... mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak-Ibuprom Zatoki, to ja mogę łykać jak gąsior. Jedyne co pomaga, ale niestety tylko czasami. Jak się jest za młodu durnym i się przykłada lód dla ochłody do czoła, to potem tylko narkoza może znieczulić ;) Albo refleksoterapia :) Kornelkowa- serdecznie współczuję choróbsk, bo niedawno Zośka przechodziła jakieś cuś (ze wskazaniem na trzydniówkę) i normalnie wykończyło mnie to fizycznie i psychicznie, chyba bardziej niż ją ;) W zeszłym roku zafundowały mi atrakcje w postaci zapalenia płuc i pobyt w "sanatorium" na Strzeleckiej przez 7 dni...koszmar. Tak więc dobrze, że już wychodzicie na prostą :) Sen też wskazuje na rekonwalescencję. Zaczerniona- no właśnie, czasem jak już mnie zbierze na segregację, to dostaję dopiero wściku, bo znajduję rzeczy, których ani razu na sobie nie miały...Od przybytku podobno głowa nie boli, ale za to jaki bałagan jest ;) I się nie przejmujcie, że tylko Wy czasem piszecie, gorzej by było, jakby tu monolog był :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny melduje sie ja we wlasnej osobie :) nie pisalam bo Filiskowi zeby ida i jest okropnie marudny caly czas trzeba z nim siedziec bo placze a na koniec dnia to padam normalnie i nie mam sily nawet napisac ..a co u Was? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, a smarujesz mu czyms te dziąsełka, żeby mniej bolało? Są takie specjalne dla niemowlaczków, którym idą ząbki, tylko zapomniałam jak sie nazywają, ale popytaj w aptece, to na pewno Ci coś zaproponują - Filipkowi ulży, a Ty nie będziesz mieć tak opuchnietej głowy :classic_cool: Co u nas? Hmm... dziś rodzinnie imprezowo, mąż miał imieniny, zrobilam tort i tak sobie posiedzieliśmy rodzinnie :) Aha, wczoraj wieczorem ogladałam na tvn-ie 1 odcinek "Usta usta" - bardzo mi sie spodobal, o wiele fajniejszy niż "KSD", dialogi żywsze i ciekawsze; Spróbuje jeszcze pooglądać KSD, ale chyba wyszła im taka nieudolna kopia "Seksu w wielkim mieście" - jednak Carrie wymiata i nawet Przybylska nic tu nie wskóra :classic_cool: Miłego wieczoru! Chore - zdrowiejcie, zmęczone - odpoczywajcie! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczerniona ja mam zel na dziaselka ale to juz nic nie daje :( FIlis sie zlosci a slini sie tez strasznie normalnie mu cieknie z buzki.biedne to moje dziecko chcialabym mu pomoc a nie wiem jak :( No to mialas imprezke i jak bylo? zjadlabym takiego dobrego torciku mniam mniam no ale nie wolno na dietke przeszlam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęsliwa, życie jest za krótkie, by umartwiać się dietami, czasem można przymknąćoko na pewne słodkosci :classic_cool: LASKI, DZIŚ NASZE ŚWIĘTO! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ - GOŹDZIK I BUZIACZEK! HA HA! :classic_cool: Dostałysmy dzis rano bukiecik tulipanków :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U nas do d... młodzi nadal chorzy. Mani ciut lepiej , ale Korniś mi się aż dusił w nocy. Jutro idziemy do lekarki i zobaczymy co dalej. W sumie boję się tej nocy bo wiem ile się czeka na pogotowie w razie czego... ale bez sensu iść dzisiaj bo dopiero dostał 2 dawkę antybiotyku wiec musi mieć czas żeby zadziałać... A tak w ogóle to nie pojmuje trochę tej lekarki... twierdzi że mają wirus a daje im antybiotyk... No ale co ja zwykła szara matka mogę wiedzieć na temat pediatrii... może teraz nowa moda i się leczy wirusy antybiotykiem kto to wie :) U nas tez już po dniu kobiet :) Ja dostałam kwiaty od ojca i przyszłego szwagra :D A od męża perfumy. Maniula dostała kwiaty i zabawkę (którą jej Kornel już zdążył popsuć) od dziadka i perfumy Hana Montana od tatusia :) Właśnie licytuję Mani sukienkę... ciekawe czy się uda bo jeszcze chyba nigdy nie wygrałam żadnej licytacji :D Szczęśliwa ja dawałam młodym przy ząbkowaniu takie czopki Viburkol one po 40 minutach od podania działają i je stosowałam podczas kolek i potem podczas bolesnego ząbkowania, a w nocy jak już nic nie pomaga to daje małemu Nurofen w syropku. muminkowa i jak zatoki? Co do tortów to właśnie mnie to niedługo czeka i się zastanawiam czy robić coś samej czy zamawiać. W sumie już byłam zdecydowana na zamówienie... ale tak mnie jakoś naszła chętka na pieczenie i sobie wymyśliłam ze zrobię zwykły biszkopt naponczowany kawą z amaretto i przełożony masą korówkową na to położę rozwałkowana masę marcepanową i ją "udrapuję ładnie" a na to z kolorowej masy i lukru zrobię Hello Kitty :D Pomysł jest ok, ciekawe jak będzie z wykonaniem. Tort na Kornika urodziny robiliśmy 6 godzin. Miał chyba z 7 czy 8 rożnych warstw i mas... Nie wyglądał okazale ale był tak pyszny ze nie zostało ani okruszka. No ale po tym "składaniu" tego tortu stwierdziłam, ze już nigdy więcej... a tu znów mnie naszło :D No to drogie Kobietki życzę wam wszystkiego najlepszego z okazji tego naszego święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tevionka
Kornelkowa - zarejestruj się na snajperze, to na pewno w końcu wygrasz jakąś licytację :) www.snajper.net Masa ludzi z tego korzysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, ale wpisałam najwyższą kwotę jaką jestem w stanie zapłacić za ta sukienkę (nie dam więcej za używany ciuszek) i zobaczymy. Jeszcze trochę czekania i się okaże. A nie wygram to trudno :P Kupie w sklepie i na jedno mi wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Melduje sie poslusznie. Jakos nie mam weny do pisania i siedzenia na necie ostatnio wiec wybaczcie. Nie wiem czemu ale nigdy nie umialam znalezc nic w ciucholandzie i nigdy nic tam nie kupilam. Wole zdecydowanie wyprzedaze nowych ciuszkow. Czasem kupowalam cos na ebayu, i prawie zawsze wygrywalam licytacje. Sa dwie metody na to. Jedna to twoja, dajesz najwyzsza kwote i czekasz..ale lepiej dac kwote np. 2 zl nizsza niz twoje maksimum , bo potem jak ktos cie przebije o zlotowke w ostatniej minucie podbijasz do ceny maksymalnej i masz to co chcesz. Warto siedziec przed kompem na koniec licytacji bo ktos moze cie przebic o grosze doslownie. Ale nie zawsze sie da. Takie uroki aukcji. A tu cos na wesolo na dzien kobiet ;) Jakie są rodzaje Kobiet ( na WESOLO !!! ) 1. Rusałki - ten mnie rusał, tamten rusał. 2. Damy - temu damy, tamtemu damy. 3. Kotki - ten mnie miał, tamten miał. 4. Pobożne - najchętniej leżą krzyżem. 5. Dziecinne - co do rączki, to do buzi. 6. Chemiczne - rozkładają się w temperaturze pokojowej. 7. Partyjne - przyjmują wszystkich członków. 8. Domatorki - byle komu, aby w domu. Usmiechnijcie sie :-)))))pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelkowa, słusznie Ci podpowiadają, my też często korzystamy ze "snajpera" i ustawiamy go na kilka sekund przed zakończeniem aukcji z określoną kwotą jaką chcemy zapłacić. Jeszcze sie nie zdarzyło, żeby nas ktoś wyprzedził :classic_cool: I wcale nie trzeba siedzieć przy kompie, bo czasem strona może sie odświeżać z opóźnieniem, a snajper jest precyzyjny co do sekundy, ha! :classic_cool: Surfitka, ale sie usmiałam z tego podziału hihi :classic_cool: Pozdrawiam! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelkowa, gratuluje :classic_cool: Zarzucę nowy temat - powiedzcie mi dziewczyny, czy chodzicie gdzieś na basen ze swoimi dzieciaczkami? My w sumie nigdy nie byliśmy z małą na takim krytym basenie, a w ostatnie wakacje z takim dystansem dosyć duzym podchodziła do wody... Nie spieszyło nam sie rownież dlatego, że widziałam, że nawet zwykła kąpiel wieczorna ją stresowała, chciała szybko wychodzić z wanny, a mycie głowy to już w ogóle jeden wielki krzyk :classic_cool: Jakoś tak mniej wiecej od dwóch tygodni zauważyłam, że cos siew niej przełamało i zaczęła wymyślać sobie zabawy w wannie, że jest rybką która pływa, że jest żabką itp itd i nie chce wychodzic z wanny! Ostatnio mi powiedziała, że chce isć na basen, tak, tak :classic_cool: Myslałam o Aqua Parku, znalazłam na stronce informacje, że jest taki kącik z brodzikiem: http://www.parkwodny.pl/wyspa_piratow,407.html Warto tam isć? Czysto jest? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieliśmy różne podejścia do krytych pływalnie ale o ile moje dzieci uwielbiają wannę i odkryte baseny w lecie, o tyle na krytych robią się sine z zimna i płaczą ze chcą do domu. Tak wiec daliśmy sobie spokój. Byliśmy w parku wodnym. Brodzik jest fajny są zjeżdżalnie i inne pierdółki... warto się wybrać do południa w zwykły dzień jak nie ma dużo dzieci. Byliśmy też w Piekarach bo niby miało być cieplej niż w parku wodnym, ale jedyne co nam się podobało to siedzenie w solance, cala reszta kicha i bardzooo zimno. Jak nie było dzieciaków to ja chodziłam na basen do Zabierzowa. Jest tam fajnie, woda czysta, ale dla dzieci nie bardzo bo nie ma brodzika. Fajnie jest w lecie na Klepardii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Filis uwielbia sie kapac tez chcialabym z nim isc na basen ale czy nie jest jeszcze za maly?a Wasze dzieci w jakim wieku byly pierwszy raz na basenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×