klub mam krakow

Zaczerniona moja gada jak najęta... Nie przestaje gadać wcale. Czasem mi głowa pęka. Jak już wie że nikt jej nie słucha i nie ma szans żebyśmy się odezwali to gada do swojego miśka, do klocka, albo do ziemniaków na talerzu. Ewentualnie każe sobie wykręcić nr do babci i dalej gada. I ostatnio ja wzięło na przytulanie itd. Cały czas się przylepia i każe sobie powtarzać ze ją kocham, że jest moją gwiazdką, każe się całować i głaskać... niedopieszczone moje dziecko :D W ogóle taka sweet się zrobiła :D Mówi do mnie czule słówka i to zupełnie bezinteresownie. Bo młody przychodzi na całusy jak coś zbroił, uderzył się albo ma w planach coś zbroić... Nie mogłam się doczekać kiedy Mania zacznie mówić. Non stop mówiłam "powiedz ma-ma"... Zaczęła szybko cieszyłam się jak głupia a teraz czekam jak się nauczy milczeć ... i nie wiem czy się kiedyś doczekam... Kiedy kończy się faza miliona pytań? Pewnie kolo 9-11 roku życia jak się zaczyna ciężki okres buntu?

aa i znalazłam fajną "zabawę". Mańka już ja opanowała w 100% :D Proszę się nie sugerować tymi panami na fotkach obok :D:D Mój maż się dziś zasugerował i był zdziwiony więc mu wyjaśniłam ze to stronka dla "matki z dzieckiem" Każdy ma swoją część ekranu :D http://www.allforgirls.net/strawberry-shortcake.html

Ja oglądam namiętnie na discovery travel taki serial o niespodziewanych porodach. Dziś o 23 jest :D Jeśli pytasz o M jak barwy szczęścia albo plebanie na wspólnej to nieee nie znoszę. Kiedyś na wspólnej oglądałam ale teraz jak się zaczyna to mam roztrój żołądka. Moja mama ogląda jak leci wszystkie majki, brzydule pierwsze i kolejne miłości i jak u niej jestem to mam "maraton" aż mnie trzepie.

Pomaranczko niewiem ja moze jestem jakas dziwna ale robienie pozadkow w domu mnie odpreza : co do seriali to ja ogladam Na wspolnej i Majke chodz zaczyna mi sie juz nudzic a TY co ogladasz?Kornelkowa Mamo no jak sie wchodzi na ta stronke to ne da sie nie zwrocic uwagi na tych mezczyzn :P

Hehe, no fotki jak sie patrzy :D Moi byli sasiedzi tez mieli wnusia Filisia. Oj jak przychodzil to od razu wiadomo bylo ze jest :D A na miejscu 2 minut nie byl. Starszy od mojej o 10 miesiecy, wiec jak sie wyprowadzalam mial okolo 2 lat. Dzialo sie ;) Z seriali to ja kiedys ogladalam M jak milosc, potem mialam 4 lata przerwy, a teraz znow od czasu do czasu. No i Majke ogladam. Na wiecej nie mam czasu i ochoty. Dawniej lubilam sitkomy, z serii rodzina zastepcza, posterunek 13 , ale teraz nie mam polsatu na cyfrze no i nie ma nic oprocz niani chyba ;) Sie dzis usprzatalam, pomylam okna dachowe jak snieg w koncu z nich zjechal. I od jakiegos czasu usluje robic serwete na szydelku. Ale idzie mi jak krew z nosa, zawsze cos innego wazniejsze, a najbardziej mama chodz, chodz...mama, to mama tamto ;) Pomaranczo, nick jak w pysk strzelil ze tak powiem

Witaj Surfitko mnie jutro czeka wielkie sprzatanie meza wygonie z Filipkiem na spacer a ja zabiore sie za robote moze jak bedzie ladna pogoda to tez umyje okna.co do nicku to sie zgadzam zaczerniona Pomaranczka pasuje idealnie :D

No mnie jutro czkea powtorka z rozrywki ;) Sprzatanie lazienki, bo wciaz wykanczamy dom. Ech...ale moze wezme sobie prysznic wyczekany :) A Ninka ze mna sprzata. Szmatka w reke i pucuje :D

no prosze to masz suuper pomoc :) ja jeszcze na Filisia nie moge liczyc jak narazie wie tylko jak rozalic gazete na kilka czesci zeby mama miala co sprzatac :D

zmykam spac .milej nocki

Surfitka, moja też taki czyscioch - ze ściereczką, zmiotką i szufelką, nawet mopa mi często chce wyrywać A moje seriale to: - Dexter - Dr House potem długo nic a dalej Na Wspónej Klan czasem M jak Miłośc (ale zaczyna mnie już wkurzać, nudy się zrobiły) Ja dziś miałam pralniczo-prasowalniczy dzień hehe Dobrej nocki laski!

Dziewczyny, mam pytanie. Gorączka sobie poszła w pizdu away, za to wieczorem pojawiła się drobna, czerwona wysypka, głownie na tułowiu. Apetyt wrócił, tylko w nocy zaeksperymentowałam z mlekiem, które zalecił lekarz, bo lepsze przy problemach żołądkowych i dupa, znowu rzyganie... Za eksperyment powinnam sama dostać niestrawności, człowiek stary a glupi i dziecku niechcący krzywdę zrobił... Powiedzcie, to trzydniówka może być? Bo starsza nic takiego nie miała, pierwszy raz takie cudo widzę...

Heloł mamy:) Ale nam sie wczoraj wieczór udał, przyszło do nas kilku znajomych na "kolację" myślałam że Filipek będzie trochę zdezorientowany że tyle nowych twarzy a ten był po prostu przeszczęsliwy bo cały czas ktoś go na rękach nosił, uśmiechał sie śmiał no super był, potem dostał mleko i po 15 minutach do łóżeczka, dobranoc i dziecko śpi:0 Mamo muminków chętnie bym Ci pomogła ale nie mam pojecia co to może być, może czymś się zatruło?? Tylko ta wysypka....nie wiem.

Mama muminów - możliwe, że to trzydniówka.. jak moja mała miała 10 miesięcy to też dopadła ją nagle znikąd (a było to w czasie wakacji) gorączka prawie 39, która w 3. dobie ustąpiła i zakończyla się drobną czerwoną wysypką. Też byliśmy zszokowani, skad cos takiego nagle sie bierze, tym bardziej, że wcześniej córce nic a nic od urodzenia nie dolegało. Chyba coś chwyciłam od mojej córy, bo mam dreszcze, spadam sie kurować, ech

Mama muminów - możliwe, że to trzydniówka.. jak moja mała miała 10 miesięcy to też dopadła ją nagle znikąd (a było to w czasie wakacji) gorączka prawie 39, która w 3. dobie ustąpiła i zakończyla się drobną czerwoną wysypką. Też byliśmy zszokowani, skad cos takiego nagle sie bierze, tym bardziej, że wcześniej córce nic a nic od urodzenia nie dolegało. Chyba coś chwyciłam od mojej córy, bo mam dreszcze, spadam sie kurować, ech

To chyba jakiś mix zarazków + zęby... Teraz zjadła to, co zawsze. Zobaczymy jak się przyjmie... Dzięki, dziewczyny. Do napisania później

hej dziewczyny, co słychać, jeszcze chwila, a topik utonie my sie jeszcze kurujemy, lekarka powiedziała, że na spacerek najwczęśniej dopiero w sobote, a tu takie słoneczko za oknem, że aż żal... Kornelkowa, a propos gier online - ja miałam swoją ulubione przez ponad pół roku w nią grałam namiętnie: 1) http://www.gamesgames.com/game/Beauty-Resort.html Zarządzanie farmą piękności, czyli zapierdalanka między sauną, maseczkami, masażami, itp 2) http://www.bigfishgames.com/online-games/3838/farm-frenzy/index.html Zarządzanie farmą, bardzo fajne i wciągające, można upgradować sobie narzędzia pracy, no isama decydujesz czy jak masz kure to ją sprzedasz, czy może poczekasz aż zniesie jajko, a z tego jajka zrobisz umowny placek :) Miłego dnia laski P.S. wiecie jaki mam teraz kod do wpisania.... NFZ! to sabotaż normalnie

a ja szukam i szukam i znaleźć nie mogę, ale sobie już dodałam do ulubionych :D NFZ a co to? Bo właśnie byłam dziś na badaniach i wydalam 170 zł... Nic nie ma refundowanego a jak jest to ja się nie mieszczę w przedziale wiekowym. Trzeba mieć 25 lat żeby sobie zrobić cytologię za darmo... a jak masz 24 to możesz sobie zdechnąć na raka szyjki jak nie masz zbędnych 40 zł. Przynajmniej umrzesz młodo! Co tak u was? Cisza to straszna. Pomarańcza a ty z jakich okolic miasta?

hej dziewczyny my dzis pol dnia bylismy na spacerku :) Filis jak zawsze rozrabia probuje wlazic na taka puleczke pod stolkiem i musze ciagle miec na niego oko .co u Was?

Kornelkowa, ja zamieszkuje północne obrzeża grodu Kraka

To może my sąsiadkami jesteśmy? :D Szczęśliwa my też dziś byliśmy na polu. Tzn młodzi byli z babcią bo ja musiałam się przebadać :D Zjedli obiad i teraz Mania śpi a Korniś spał wcześniej więc teraz wywalił cale pudło klocków i się w nie zagrzebuje.

A możliwe, chociaż osiedla na pólnocy są dosyć rozległe od Azorów, Krowodrze, poprzez dwa Prądniki

a ja jak zwykle- allegro. Jestem w trakcie lektury "wyznań zakupoholiczki" i zauważam objawy u siebie :D Poluje na piaskownice i zastanawiam się czy kupić najtańszą i na dwa sezony syknie a potem się zobaczy, czy lepiej kupić firmówkę i wierzyć w to że "nie wyblaknie od słońca i zdecydowanie różni się od tej najtańszej nie tylko ceną" :D Stwierdziłam, ze sezon piaskowy czas zacząć. Mania jest maniaczka piasku. Mamy chyba ze 4 piaskownice (po jednej u babć, jedna u prababci i jedną w domu) ale wszystkie są bez zamykania i potem wylewam z nich litry wody i piasek jest bleee taki mokry. Chce kupić z pokrywą.

hmm to ja jeszcze bardziej obrzeża ... :D Za Azorami w stronę wsi :D A ty?

Kornelkowa widze ze ten Twoj Kornis to taki sam lobuz jak moj synek :D Filis juz jest spiacy wiec zaraz bedzie drzemka a mama chwilke odpocznie.aa bylismy dzis na rehabilitacji i Pani rehabilitantka stwierdzila ze jak Filis zacznie chodzic to ona nam wspolczuje bo to takie ruchliwe dziecko

Różnie to bywa. Mój był aniołem dokąd nie zaczął chodzić. Normanie wszędzie słyszałam "ale ty masz grzeczne dzieci". Kornich sobie leżał w wózku albo w leżaczku i się patrzył jak Mania się bawi. Normalnie anielątko... i nauczył się chodzić i skończyły się dobre czasy :D:D Teraz mu się jeszcze Fochmen włączył to już w ogóle. Wczoraj byliśmy 4 godziny u lekarza do już dostawał krejzola. Łaził i żulil cukierki od ludzi a mi już normalnie wstyd było.

i to mi sie wlasnie w dzieciach podoba niczego sie nie wstydza , maja wszytko w nosie i sa szczere do bolu .kiedys kuzynka szla ze swoim synem na spacer i zobaczyli czarnoskorego mezczyzne na co wiktorek(ma 3 latka) na cala pare zaczal krzyczec: mamo patrz murzynek bambo :D a jeszcze lepiej jak raz byl u lekarki i w penym momencie mowi :do dupy taka robota hehe dzieci maja pomysly

Ja już chyba przeszłam wszystkie możliwe kompromitujące sytuacje. Mania jak była malutka twierdziła ze ma na imię "świnką peppa" tylko ze trochę to inaczej wymawiała...siedziałam w poczekalni u gina i starsze kobietki się zachwycały Maniulą i jej pytają jak ma na imię a ona na cały głos "jestem PIPA!"... koszmar :( Korniś na szczęście jeszcze nic nie mówi :D Ale wczoraj cyrki odstawiał robił takie miny od zawstydzonej po obrażoną... cala przychodnia miała ubaw po pachy... Potem "napastował" jakąś nastolatkę bo ma sporo takich "niedorośniętych cioć" wiec jak taką dziewczynę widzi to myśli ze to jego kumpela i będzie się z nim bawić :D

Z mojego osiedla rzut beretem do Witkowic , a Ty pewnie okolice wylotówki na Olkusz? zerknęłaś na te gry, do których linki wkleiłam?

Nie patrzyłam. Zaraz sobie zobaczę. Ja kocham tą :D http://www.gry.pl/gra/Bubble_Shooter.html No ja z 2 strony zielonek :P :D w Witkowicach jak byłam dzieciakiem to jeździliśmy na rowerach :D Tam po tym lasku :D

Jak sobie wiosną zeszłego roku wsiadłam na rower rozprostować kości od tego siedzenia na placu zabaw, a męża z dziecieciem zostawiłam, to sobie pojechałam tam wzdłuż tego lasku w Witkowicach dołem i mnie jakieś psy zaczęły gonić i obszczekiwać i musiałam zwiewać stamtąd.. licho wie, czy to szczepione czy nie, bo biegały sobie wolno.. Takom ja miała pszygode hehe