Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Pretensja

Czworo lub wiecej dzieci-pogadajmy

Polecane posty

Gość a ja sie dziwie
że w jednym miejscu na kafe zebrało sie tyle żmij, które muszą wyłądować swoje frustracje. Wejdz na forum gazety- wielodzietne z wyboru. Moze wtedy dotrze ze jest wokół nas wiele rodzin wielodzietnych, ale nikt na nie nie zwraca większej uwagi bo są zwyczajne. Rodzice nie chodza pijani, dzieci nie są głodne i zapuszczone, nie ma awantur, problemów wychowawczych itd więc sobie żyją spokojnie i szczęśliwie i omija ich jad innych. Poczytaj tamte mamy a się dowiesz jakie mają wykształcenie. Nie, nie chwalą sie dyplomami ale sam sposób ich pisania pokazuje że są wartościowymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasikkkkaaa
a ja sie dziwie---OK,moga byc rodziny ktore z wyboru maja tyle dzieci,ale naprawde rzadko zdarza sie,ze dwoje rodzicow majacych wiecej dzieci wychowuje je bez jakiejkolwiek pomocy ze str.innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem zabardzo
jak to bez pomocy innych osób? myślisz ze tam siedzą tabuny babć i cioć? zaręczam ci ze takim mamom pomoc jest zbędna bo im więcej dzieci tym lepsza organizacja i rozplanowanie wszystkiego. Jeszcze raz polecam forum gazety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja doleje oliwy do ognia :-) Mamy czworke zdrowych dzieci i dlatego, ze oboje uwazamy, ze to nasze najwieksze szczescie postanowilismy zaadoptowac czworke dzieci z adopcji na odleglosc, ktore w zyciu mialy mniej szczescia jak nasze wlasne dzieci. Cala czworka jest rozsiana po swiecie , maja rozne kolory skory i kazde jest innego wyznania. W tym roku sredniak leci do Tajlandii poznac osobiscie chlopczyka, ktorym sie opiekujemy a ktory zostal sierota po Tsunami w 2004 roku. Pozostale dzieci mieszkaja w Peru, Nepalu i Czadzie. Nigdy nie zylismy na koszt panstwa i co roku odprowadzamy podatki do Skarbu Panstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasikkkkaaa
*** Pia ***:-) takei adopcje nie są kosztowne.Wystarczy na jedno dziecko 10 dolarow i takie dziecko w wymienionych krajach ma zapewnione jedzenie i cos jeszcze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem zabardzo
lasika no widzisz nie są kosztowne a większość z nas nie stać na taki gest nie tyle finansowo co po prostu nie chce nam się, więc proszę cię nie oceniaj bo ty na to nie wpadłaś jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może lepiej niech szanowne pomarańczki nie czytają forum gazety. Tam jest sporo mam z wyższym wykształceniem i kilka nawet z doktoratami, więc szanownym pomarańczkom zawali się ich cały misternie wyrobiony światopoglad ...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasikkkkaaa
nie rozumiem zabardzo mnie stac i na wiecej dzieci niz jedno i stac mnei na adopcje na odległosc,ale nie mam taki charakter,ze nie lubie sie dzielic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście sprzyjające nam pomarańczki, a takie też się tu znajdują pozdrawiam serdecznie :-) Pozostałe, po zapoznaniu się z faktami, przemyśleniu sprawy i przeprosinach, zapraszam na konstruktywna dysputę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem zabardzo
lasikka to nie charakter tylko skapstwo i egoizm. Ale to twoja brożka ja ci się w życie nie wcinam i nie udzielam dobrych rad, a ty właśnie to tutaj robisz. Ronja, a ja uwielbiam gazetowe forum i super mamuśki niczym gotowe na wszystko :) Chyba nie dożyję takiego czasu kiedy na kafe zapanuje taki klimat i taki poziom jak tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lasikkkkaaa - pozostaje mi miec nadzieje, ze skoro nie jest to wielki wydatek to zrobilas gest w strone jakiegos dziecka :-P Przeciez nie powiesz, ze jestes sknera, albo masz wredny charakter ?! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasikkkkaaa
nie rozumiem zabardzo--chwila :-) a gdzie ja niby ja udzielam porad A co do egoizmu,tak,jest egoistka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasikkkkaaa
*** Pia *** nie mam zamiaruu pomagac nikomu,zadnemu dziecku:-) tak,mam wredny charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem zabardzo
lasikka i co byś chciała bo nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psy są lepsze
o wiele bardziej wolę psy od dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasikkkkaaa
nie rozumiem zabardzo kobieto o co Tobie chodzi:-) bo macisz jak bys na kacu była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja wpadnę się przywitać za tropem moich forumowych koleżanek. Dzisiaj już nie mam ani weny ani siły,ale jutro obiecuję,że się bliżej przedstawię. Ja już Was trochę poznałam i wasze dzieciaki również. Dopinguję każdej mamusi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie nieprzyjemnie sie tu zrobilo,zalozycielka topiku zakladajac go na pewno nie chciala bysmy cos komus udawadnialy,jakie mamy wyksztalcenie i czy jestesmy bogate czy tez biedne,chciala najzwyczajniej w swiecie pogadac o troskach i radosciach zycia codziennego z taka gromadka dzieci i ja wchodzac tu tez myslalam ze ten topik taki bedzie,ale jak widac temat zamienia sie w jakas licytacje kto lepszy kto gorszy czy patologia czy nie patologia co to w ogole ma byc? POmaranczowe zlosliwce poczytajcie same siebie i zobaczcie jakie Wy wartosci macie? jak dla mnie to zadne.Boze jak ja sie ciesze ze w Polsce nie mieszkam i nie otaczaja mnie takie jadowite zmije w kolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie tu pomarańczowo zrobiło ho, ho :) Smutne jest to ze zamaist normalnie rozmawiac o naszych pociechach,musimy "odpierac ataki" :( Ludzie,jezeli bardziej kochacie psy niz dzieci(ktos tak wlasnie napisal)to po jaki gwint tu wchodzicie?Jasno i wyraznie w temacie napisalam-Czworo lub wiecej DZIECI a nie czworo lub wiecej ZWIERZĄTEK :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba nie rośliny
bachorki też do świata zwierzat należą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! ja jestem mama 'tylko '1 corki (dopiero sie rozkrecam:-P ) ale i tak cos napisze. Chce wam powiedziec ze jestescie swietne, strasznie wam zazdroszcze duzej , gwarnej rodziny. Mi tez sie marzy minimum 3 dzieci ale zobaczymy jak finansowo nam sie sprawy potocza. W Texasie gdzie obecnie mieszkam mozna powiedziec ze model rodziny 2+2 to nie rodzina:-D tutaj rodzina zaczyna sie od 3 dzieci w gore, samochod rodzinny to miniciezarowka, ktorych pelno tu na ulicach. Duze rodziny tutaj to nprmalna i mozna je spotkac we wszystkich grupach spolecznych, znam profesorow z 4 i6 dzieci. Znam doktorantow z 3, i 4 dzieci, ci akurat nie maja wlasnego domu, uwaga mieszkaja w 3 pokojowym , wynajmowanym mieszkaniu I NIKT im tego nie wypomina. Tutaj dziecko to nie 'przeklenstwo' ktore uniemozliwia dalszy rozwoj i zycie zawodowe, ba wydaje mi sie ze w PL jak sie chce mozna obejsc takie glupie myslenie (co prawda ciezej prace znalezc mo ale jak mowi moje zyciowe motto ;wszystko da sie obejsc). Wystarczy miec duzo samozaparcia, ambicji i umiec dzielic uwage. Naprawde fajnie sie was czyta, na niemile pomarancze zalozcie ignora. Pozdrawiam\ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki masz kolor włosków
no tak wystarczy Texas i miniciężarówka......i juz mozna się rozmnażać,dobre !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego rana.Wczoraj jednak miałam zamieszanie o 22.30 musiałam jechac z dzieckiem do lekarza obudził się z dusznością.Okazało się,że ma zapalenie krtani.w szpitalu dostał lek rozkurczowy i wróciliśmy do domu przed 24 w nocy. Rzuciłam okiem na wcześniejsze wpisy i widziałam ,że jest pewne zapytanie do mnie,postaram się odpowiedzieć później.Zaraz muszę się zbierać do kolejnego lekarza.tym razem z najstarszym synem jadę ,żeby lekarka wypełniła mu kartę na wyjazd na ferie. Pozdrawiam wszystkie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej W Polsce zima więc sezon na pomarańcze i mandarynki.....nie dziwimy się dziewczynki idzie wiosna to się przeludni :-P A tymczasem stawiam kawę i ciacho:-D Robota mi się skumulowała chyba ostatnio to i czasu mniej na zaglądanie do Was,ale czytam wieczorami co do joty ;) Spokojnego dnia dla Was A dla pomarańczy SOCZYSTYCH I OBFITYCH wypocin :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luissska35
a ja wam radzę się stad na jakieś inne spokojne forum przeniesc.szkoda was i waszej wrazliwości.zróbcie tak jak zrobiła juz spora część wielodzietnych mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie to nawet śmieszy....bo przypomina rozmowę gęsi z prosięciem:D..lub jak to moja babcia mówiła-jeden o niebie ,drugi o chlebie żal mi tych,którzy wokół siebie mają tylko patologię ,tylko takie pojęcie o życiu i normalny świat widzieli tylko z ekranu telewizora ja patologię znam właśnie stamtąd... i nie przepraszam za to,że wokół mnie nie mieszkają żule,alkoholicy,dewianci,gwałciciele,lenie zyjące z zasiłków opieki społecznej i kto co tam sobie dopisze.... w pracy też się z takimi nie spotykam dziwi mnie patrzenie na przyszłość jako na dogorywanie z jałomużny ZUS-u... czy jakaś przemadrzała pomarańcza jest w stanie sobie wyobrazić jubilera zamykającego salon,bo nadszedł uteskniony wiek emerytalny? prawnika ,właścicielkę pensjonatu czy sklepu,lekarza.... ludzie..mogę wymieniać bez końca świat nie kończy się drogie pomarańcze na kasie w biedronce i szkoda ,że tylko taki wycinek widzicie i na jego podstawie macie wyobrażenie o życiu innych nie rozumiecie podstaw funkcjonowanie normalnej rodziny wielodzietnej ,gdzie zgodnie z wiekiem i predyspozycjami każdy spełnia określoną funkcję przygotowującą je do NORMALNEGO życia w społeczeństwie cześć i czapka w tym temacie pozdrawiam mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy zaglądać i pisać będę ale nie na ten temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Portaski w paski
Hej mamusie. Pisałam wczoraj, ze moja mała niewyraźna, ale dziś wstała w świetnej formie. Widocznie taka uderzeniowa dawka syropków i maść rozgrzewająca pomogły. Za to noc mieliśmy z przebojami bo synek by ł bardzo marudny. Źle znosił szczepienie. Teraz mały śpi, mała rysuje, obiadek się gotuje a ja buszuję w sieci i szukam jakiegoś porządnego odkurzacza w rozsądnej cenie bo nasz stary właśnie dziś odmówił posłuszeństwa. Niestety na Rainbow mnie nie stać. Może możecie coś polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×