Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Soledad

jak zatrzymać apetyt?

Polecane posty

nie działa -picie wody, kefiru, herbaty, kawy etc -chrom-masakra,chce mi się jeść po nim -zelixa-nic prócz objawów ubocznych,gówno -wszelkie typu: apetyt stop też nic załamka,spróbuję metody z piciem wody osłodzonej kilka razy dziennie,może to pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ficiusia
z mojego doświadczenia wynika że niestety trzeba przetrwać jadąc na silnej woli do momentu aż skurczy się trochę żołądek- po tygodniu jedzenia często ale małych porcji i regularnie organizm przestawia się. U mnie tez jest tak że po posiłkach bardziej węglowodanowych nawet w dużej ilości dość szybko jestem głodna. No i nie wolno mi przegryzać słodyczami bo to mi rozwala rytm jedzenia zupełnie. Taki tydzień bez cukru i na zdrowym jedzeniu i slodycze nei istnieja dla mnie. Ale poczatek najgorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tamtym roku przez 3 mies. schudłam 12 kg, niestety w ciągu zimy przytyłam z powrotem 5 :-( chcę to zrzucić,ale wieczorem mam taki apetyt,że wciągam pół lodówki.od dzisiaj zaczęłam pić osłodzoną wodę,na razie spoko,nie żrę bez opamiętania po przyjściu z pracy jak to bywało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze jedz wiecej w czasie pracy to nie bedziesz sie rzucac na jedzenie po przyjciu do domu. Jak czlowiek jest wyglodzony to zawsze rzuci sie na lodowke bez opamietania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa mi nie pomaga,mogę pić litrami i nic :-) niestety złośliwość natury jest taka,że im później,tym bardziej głodnieję, rano wcale,a wieczorem to masakra :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby tak to odwrócić to rano bym zjadła porządne śniadanie,a potem jak ptaszek :-D ale nie mogę jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soledad, ale jak zaczniesz sie przestawiac na jedzenie od rana to wieczorem juz tak nie bedzie ...troszke samozaparcia- zreszta co ja bede pisac, sama to wiesz;) poza tym- woda z cukrem(?) :0 wklej przykladowy jadlospis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem,czemu tej zimy mam taki apetyt :-( chyba depresję jakąś załapałam też lubię węglowodany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam prawidłową wagę, BMI=20,5 ale lepiej się czułam w tamtej wadze -5kg :-( dzisiaj zjadłam: 5.00 kawa+szklanka kefiru 8.00 serek homo+banan 10.00 jogurt naturalny+płatki owsiane+pomarańcza (ale część wyrzuciłam,bo nie mogłam już,a o 10.00 mam w pracy przerwę) 12.30 banan 16.30 planuję gotowana soczewica+kawałek kurczaka+surówka wieczorem 18.30-20.00 trenuję,a potem już tylko piję i spać,ale teraz byłam chora,nie trenowałam,siedziałam przy kompie i żarłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos nie widze tego uzalezniania od wegli. wygladzasz sobie ogranizm-spalasz miesnie-zwalniasz meta-tyjesz z powietrza:( takie sa realia Soledad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo się odżywiałam na diecie w tamtym roku, do tego pływałam prawie codziennie i maszerowałam con. 40 min/dziennie, spaliłam 12 kg i czułam się bardzo dobrze :-) nie mam sflaczałego ciała,także nie sądzę,że spalam mięśnie. trenuję sztuki walki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,że mogłabym więcej białka dorzucić,ale ja nie przepadam za mięsem,a warzywa teraz są raczej obleśne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tyję z powietrza,czasem jak mnie najdzie coś wieczorem to wpieprzam ciastka, bułki, popycham owocami i taka nażarta idę spać :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym natakich pierdołach
żyła od 5 do do 16.30 to wieczorem zzarłabym prosiaka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soledad ( b. ladny nick:P) no wlasnie... nie chcialabys jesc 'normalnie' i nie tyc co chwila?.. zrobilas z siebie maszyne i dopoki jeszcze cwiczenia na CIebie dzialaja, powinnas zaczac pracowac na poprawe przemiany- bo pozniej organzim zacznie wszystko odkladac i chocbys plywala 5godzin , nic nie spalisz. A miesnie palisz..przykro mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybyś widziała,jak się odżywiają dziewczyny u mnie w pracy,to byś padła :-D ja przy nich to wpier...alam mnóstwo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgre
na mnie nic nie podziałało, do tej pory jak osiągnęłam dość wysoką wagę jak dla mnie .. to na mnie podziałalo tak, ze schudlam 10 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzaj,że jedząc w miarę i ćwicząc będę otyła,to mi nie grozi,bo nigdy nawet nadwagi nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wysoka (177cm), więc nawet te +12kg BMI miałam prawidłowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbilansowanie - tak zeby dostarczyc wszytkiego po trochu a nie skupiac sie na marnych zapychaczach.. nie jesz ' w miare normalnie'- to mozesz powoli do siebie dopuszczac a otyla moze nie bedziesz..ale jest tez cos takiego jak ' chudy grubasek', ktory tyje i chudnie co chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze byscie odpowiedzieli zami
http://kobieta.wp.pl/kat,26231,pos,5,kalkulatorbmi.html?ticaid=19a61 tu sprawdzcie jakie macie bmi zanim zaczniecie sie glupio odchudzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam osoby,które jedzą zbilansowanie, chodzą ze mną na treningi. więc wytłumacz mi,dlaczego te osoby (konkretnie dziewczyny) są pulchne ? :-D nawet przynoszą ze sobą posiłki potreningowe i jedzą od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BMI każdy głupi umie wyliczyć :-) ale to,że mam prawidłowe,nie oznacza,że z mniejszą wagą nie mogę czuć się lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×