Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Martysia- moja Martynka tez nie jest wybredna takze je z nami dania dwudqaniowe w weekendy, na tygodniu jest jednodaniowe wiec je to co jest nie gotuje juz specjalnie dla niej...na sniadanko czesto tez jje jajecznice, owocki tez jabuszki tarte na lyzeczce, czasami sloiczek, malinki od babci ( potrafi zje na raz bardzo duzo). u nas zapowiada sie ciezki tydzien, siostra moja w sobote wyjechala na tydzien nad jeziorko i przyjechala wczoraj siostra moje M. Nie wiem jak ona sobie z nia poradzi, mała od wczoraj sie straszna! nie daje sie z nia wytrzymac całymi dniami marudzi a nawet sie drze! w nocy dzis do godziny 4 nad ranem wstawałam do niej z 15 razy- bo jej smoczek wyleciał! nie wiem.,..chyba zabek kolejny idzie, albo nawet kilka bo dawno tak nie marudziła....mam nadzieje jednak iz to zabek, poczekam tak ze 2 dni jak nie [przejdzie przejde sie do pediatry ;/ mam pytanko jak wasze dzieci reaguja na obcych? bo moja niunka tak jakby sobie wybiera do niektorych ludzi jest smiała ( np pani za kasa w markecie-- i sie smieje, natomiast niektorych strasznie sie boi wrecz drzy ze strachu ( wczoraj przyjechala znajoma, ktorej nie widziala nigdy) przez godzine musiałam z nia siedziec w drugim pokoju! cholera, nie wiem czy to taki okres, czy za malo wychodze z nia do ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguś24
Dziękuje za podpowiedzi , ja intensywnie myślę o kupieniu synkowi tak zwany pchacz chodzik stolik edukacyjny , ale pomysł z kaszą w baloniku jest tez fajny :) mój mały już od 2 dni śmiga na czterech po całym mieszkaniu, ma 3ząbki ale ten czas leci :) dzisiaj ugotowałam ziemniaczka kurczaczka ale takie to suche i mały niezbyt ma ochotę jeść co mu mogę zaproponować ? pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguś24 Elka też suchego nie bardzo, dlatego też albo dolewam rosołku, albo gotując osobno mieszam z wywarem. a ile dajecie obiadku? dopoóki nie zje, czy jak się odbije to już nie dajecie? Eli się w trakcie jedzenia odbija, i każdy mówi, że chyba już dość, ale ona otwiera dziubek po jeszcze. a dziś to przeszła samą siebie - dałam pomidorówki i myślałam, że drugie zje później, a ta wszczęła alarm, że jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle - bączka widziałam też w Smyku, chyba Fisher Price, nie zwróciłam uwagi ile kosztuje. Mleko daję Krzysiowi w sumie 3 razy: rano i wieczorem samo mleko, a na drugie śniadanko kleik lub kaszkę na mleku. Czasem się zdarzy, że nie naje się obiadkiem i marudzi jeszcze i wtedy też daję mu troszkę mleka na dopchanie :) Ewelinaer - ja przygotowuję Krzysiowi po prostu danie warzywno-mięsne i finito. I daję dopóki otwiera dziuba, nawet jak mu się w międzyczasie odbije ale potem otwiera paszczę to podaję mu dalej. Jak już nie chce to po prostu wypluwa i wtedy wiem, że koniec jedzenia :) Asia221 - co do obcych to mój Krzyś ewidentnie z dystansem podchodzi do mężczyzn. Potrzebuje troszkę czasu żeby się oswoić. Do kobiet praktycznie od razu się uśmiecha i czaruje :) A jajecznicę jak robisz dla Martysi? Tylko żółtka i na parze? Też chciałabym spróbować podać małemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratunku!!! U nas piekna pogoda i wielki kryzys. Ja od wczoraj jestem w totalnej niedyspozycji. Cos mi przeskoczylo w kregoslupie i nie umiem sie ruszyc :( Zas Alex jest przeziebiony i ma zapalenie pecherza. Ja wyje z bolu plecow, ramion, szyji... A on biedny nie umie sie wysikac i placze jak opetany. Mama jest jak zawsze z pomoca, ale juz mnie drazni, ze bez niej nie umiem nawet sama jechac do lekarza :( Wszystko na raz sie zwalilo. On mnie teraz potrzebuje, a ja ledwo sie trzymam na nogach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mojej tez daje jesc do czasu az odwraca głowke i raczkami macha ze nie chce Anuszka- ja jajecznice smaze na masełku normalnie całe jajko Pestycyda- a skad sie dowiedziałas ze mały ma zapalenie pecherza? robiłas badanie moczu i wyszło, były jakies inne symptomy/ zachowanie wskazujace na to? współczuje sie naprawde! mam nadzieje ze szybko prezjdzie i Tobie i malutkiemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia221: Zauwazylam po tym, ze maly od 11 do 18 mial prawie suchego pampersa. Co chcialam go przewinac, to nie bylo z czego. I tak do 18 (do kapieli). Na chwile odkrylam mu pampersa, probowal sie wysikac, ale polecialo kilka kropel i zaraz plakal. Wychodzi sobotni wypad nad jezioro pomimo, ze maly sie nie kapal... chlapal sie tylko w malym dmuchanym baseniku, do ktorego duzo wczesniej byla nalana woda zeby sie nagrzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestycyda, bidulko... Mam nadzieje, ze wraz z małym szybko wrocicie do formy! Kurcze z tymi basenami to wlasnie nigdy nie wiadomo... Moj tez wczoraj cały czas latał na golaska bez pieluszki i taplał sie w basenie... Niby 30 stopni, a tu takie coś?! Ale przeciez wyciedziec w domu sie w ogole nie da! Dziewczyny znacie moze takie cos: http://mamagama.pl/przytulanka-cuski.html Ma ktoras z Was taka przytulanke cuski? Ciekawa jestem czy i jak to działa? Pozdrawiam serdecznie Wszystkie mamuski i całusy dla dzieciaczkow :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jakby ktoras była zainteresowana nowiutkimi pojemniczkami Brother Max: http://www.brothermax.com/product-details/30105/4-large-food-portioners.htm... mam te wieksze, ktorych jest 4x oraz mniejsze, ktorych jest 6x, to piszcie. Kupiłam je za granicą i dla mnie są rewelacyjne. Dobre do mrożenia, odgrzewania w microfali, sterylizowania, mycia w zmywarce i w ogole transportu jedzonka!! Wieczorem wrzucę na Allegro, być moze komus sie przydadza :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou_La - Cuski fajny pomysł ale chyba bardziej na wyciągnięcie pieniędzy! Jeśli chodzi tylko o zapach mamy to po prostu można dać dziecku jakąś rzecz, którą się nosiło i która przeszła już zapachem i Cuski jest za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuszka4, o Cuski moj maz tez tak mowi :P Ale czasem takie proste zabawki, czy przytulaczki maja cos w sobie. Chodźby nawet zyrafa Sofie. Prosty pomysl, a juz tak dlugo towarzyszy dzieciom. U nas obecna od narodzin - pierwsza zabawka Kamilka, ukochana do dzis i niezbedna jak wychodzi kolejny zabek. Oczywiscie trzeba podchodzic do nowosci z dystansem i zachowac jednak zdrowy rozsadek, no ale czasem mozna pozwolic sobie na odrobine oderwania sie od wszystkiego, co praktyczne i potrzebne :))) Aaaa,czy ktoras zaklada juz pieluchomajtki?? Jesli tak, to jakie? Pytam, bo kolezanka zachwala. A Kamilek robi sie coraz trudniejszy przy zmianie pieluchy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou_La ja mam podobna przytulanke. 2 sztuki. Jedna w domu, druga w wozku. Maly lubi sie do niej przytulac jak zasypia. Dla mnie super, bo wyglada to lepiej niz zwykla pielucha. Moja siostra tez tak zasypiala tylko z pielucha, a teraz ma 4 lata i dalej ja wszedzie nosi, wiec wole zyby maly w przyszlosci jak juz, to chodzil z maskotka. U mnie sa one po 8 albo 12 zl wychodzi i na koncu maja jeszcze maly gryzak. Jakby ktoras z Was chciala to moge kupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestycyda wspolczuje Wam,dobrze ze chociaz mame masz blisko to Ci troche pomoze. Lou_La ja zakladam normalne pieluchy,ale moze faktycznie pora by byla na pieluchomajtki bo przewiniecie Adasia jest nie lada wyczynem tak sie wierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że przytulanki są ok!!! Krzyś też ma swojego kota, którego ogonkiem mizia sobie nosek przed snem :) O pieluchomajtkach też pomyślę (orientujecie się jaki to jest koszt?), bo i Krzyś jest aktualnie trudny do ogarnięcia na przewijaku. A z kupą to już w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Nie było mnie kilka dni bo przebywałam u teścia. W moim mieście doszło do skażenia wodą bakterią E.coli i musiałam na kilka dni wyemigrowac :-/ Niestety mimo tak krótkiego czasu rodzina mojego M. zdążyła "popsuc" mi dziecko. Mam teraz małego urwisa bez przerwy domagającego się uwagi i noszenia na rękach. Na dodatek rozchwiał mu się porządek dnia i w rezultacie wstał mi dziś o 5-tej... Masakra! Życ mi się nie chce. Poza tym wczoraj okropnie pokłóciłam się z M. Poszło o małego. Wieczorem jęczał i domagał się noszenia na rękach. Postanowiłam mu nie ulegac. Oczywiście wyszłam na wyrodną matkę... wkurzyłam się i wyszłam do kuchni.Stwierdziłam że w takim razie niech smyka uśpi jego ojciec. Dodam że przez cały czas moich zmagań, on leżał na kanapie i oglądał TV :-( Nie minęło 5 min a mój narzeczony zaczął się na mnie wydzierac że mam coś zrobic z dzieckiem. Uśpiłam Gabrysia a na jego tatę nadal mam focha. Powiedział mi zbyt wiele złych słów. Ogólnie zasugerował mi że jestem beznadziejną matką. Właśnie takiej motywacji mi trzeba :-( Coś we mnie pękło. Nie chce mi się z nim rozmawiac, nie chce mi się zajmowac dzieckiem, nie chce mi się nic. Jestem w środku jakaś taka... zdrętwiała. Coraz częściej żałuję decyzji o dziecku. Kocham synka nad życie, ale nie jestem stworzona do roli matki. Chyba mam mega doła.Sorki że zamulam. Może jutro będzie lepiej. A swojemu facetowi pokażę że też potrafię byc wredna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do cuski to ja sie skusilam, tylko, że mam krolika takiego tzn zoska ma :P ale uwazam ze wyrzucona kasa. jak mi doszla paczka i zobaczylam w niej kawalek recznika z glowa krolika za 65 zł to malo na zawal nie zeszlam, a na zdjeciu to tak ladnie wygladalo :/ Zoska co pprawda sypia z nim, ale ja wiem czy jest z nim jakos emocjonalnie zwiazana!? nie zauwazylam szczerze mowiac. tak wiec szkoda kasy. sa inne ladniejsze i duuzo tansze przytulanki tego typu, ktore tez spełniaja swoja role

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignaś ciepłym moczem olewa wszelkie przytulanki. Ma królika z rossmana, ale królik leży bezużyteczny :) zazdroszczę Wam, że Wasze dzieciaki jedzą wszystko, ja cały czas się cykam i mały w sumie cały czas je to samo-dynię z indykiem, risotto z królikiem. Czasem dodam buraki lub inne warzywo. Desery to jabłka, gruszki, sliwki czasem brzoskwinia (jabłka i gruszki z ogordu), reszta ze słoika. Kupiłam też coś takiego: http://e-zdrowie.abc24.pl/default.asp?kat=59282&pro=118095 fajne do robienia kisielku, można zrobić budyń. Kurczę, to co ile Wasze dzieciaczki jedzą. Ignaś średnio co 3 godziny. W nocy rzadkie mleko (oszukane 120 ml), potem około 6 mleko z kleikiem, potem kasza na mleku, potem obiad, potem deser (choć specjalnie go to nie syci) no i przed snem mleko z kaszą. Pestycyda> wracajcie do zdrowia!! Chyba faktycznie mały zapalenie dróg moczowych złapał. To boli... Byliście u lekarza? Atena> każdy z nas ma cięższe dni. Na pewno jesteś świetną mamą, ale rozpęd traci czasem każdy z nas i ma poczucie że robi coś nie tak, lub nie za bardzo się angażuje... Ja nie żałuję, że zdecydowałam się na dziecko. Jest czasem trudno, ale jak pomyślę, że Ignasia by nie było, to uświadamiam sobie jałowość i pustkę takiego życia tylko we dwoje. Pewnie masz chwilowy kryzys. a na męża trzeba czasem huknąć :) Ostatnio czytałam gdzieś w gazecie, że na drugie dziecko zwykle nalegają mężowie... Wcale mnie nie dziwi to, skoro zazwyczaj są w domu krótko (po pracy, kilka godzin z dzieckiem). To kobiety za zwyczaj zapieprzają w domu. Zajmują się dzieckiem (a wiadomo, że czasem dzieci dają ostro popalić), zajmują się domem, gotują itd. Jakbym miała poświęcać tyle czasu dla dziecka, co mój mąż, to bym mogła i pięcioro mieć. Luuuzik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak mi doszla paczka i zobaczylam w niej kawalek recznika z glowa krolika za 65 zł to malo na zawal nie zeszlam" Bela_mi> uśmiałam się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle10: Nie bylismy u lekarza, bo maly i tak jest chory, wiec dostal antybiotyk, ktory mialam wczesniej zapisany na "czarna godzine", a jest to tak smieszny lek, ze jest rowniez na nerki i pecherz. On czuje sie juz lepiej :) Nie ma juz goraczki, sika normalnie od pierwszej dawki leku. Zostal jeszcze katar i kaszel... Ja stracilam calkiem glos :P a od lekarza dostalam tylko ACC i krople do wdychania... Z plecami lepiej, bo bylam u ortopedy zeby mnie nastawil. Stwierdzil, ze cala jestem spieta i sztywna, ale nic dziwniego jak od 7 miesiecy sama nosze Alexa, torbe, wozek i zakupy na 3 pietro... (no wozek do piwnicy). Czasem jak wchodze to mam ochote usiasc z tym wszystkim na schodach. Przez to wszystko nawet nie moge jak normalny czlowiek wyjsc ze smieciami tylko lapie okazje jak jest mama albo jak jestesmy razem na dworze. Wtedy ja sie ulatniam na jakis czas zeby posprzatac (Alex boi sie odkurzacza) i wyniesc smieci... Czasem mam dosc. Na koniec melduje, ze Alex od 22 sierpnia w koncu sam siada. Siedzi juz od dawna ale dopiero 3 dnie tem siada calkowicie sam. Zaraz tez chce wstawac, ale jeszcze daleko. Z raczkowaniem juz tuz tuz. Czasem jak sie zapomni, ze jeszcze nie umie, to bierze rozped i laduje na brzuchu. Zabawnie to wyglada :) Antena1985: Uwagami sie nie przejmuj. Mnie tez sie czasem wydaje, ze sie nie nadaje, bo czasem zapominam o takich banalnych rzeczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko jedyna
czym Wy karmicie dzieci? jajecznica? monte? lazagne ja pier--ole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pie*dol pie*dol :D uwielbiam wpieprzajace sie pomaranczki... domniemam, ze jestes kobieta i to nie majaca dzieci skoro nie widzialas takich obiadow dla dzieci. Albo odwrotnie. Mama karmiaca swoje dziecko wszystkim, na czym jest napisane "od... misiaca", "od... roku zycia". A jesli ich nie masz to coz... Zegnamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pie*dol pie*dol :D uwielbiam wpieprzajace sie pomaranczki... domniemam, ze jestes kobieta i to nie majaca dzieci skoro nie widzialas takich obiadow dla dzieci. Albo odwrotnie. Mama karmiaca swoje dziecko wszystkim, na czym jest napisane "od... misiaca", "od... roku zycia". A jesli ich nie masz to coz... Zegnamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguś24
Hej dziewczyny jak tam Wasze pociechy ? my dziś byliśmy 1raz nad jeziorem mały był zachwycony , najpierw nogi mu pomoczyłam a potem to on sam raczkami chlapał, ale się cieszyła jak pupę zamoczył :) tak z 15min potem to się już bałam żeby się przypadkiem nie zazębił .A tak pozatym mały coś ostatnio w nocy mi się budzi i nie wiem dlaczego ma problemy z zasypianiem sam więc po prostu usypiam go w wózku, pozdrawiam miłego weekend wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguś24
Hej dziewczyny jak tam Wasze pociechy ? my dziś byliśmy 1raz nad jeziorem mały był zachwycony , najpierw nogi mu pomoczyłam a potem to on sam raczkami chlapał, ale się cieszyła jak pupę zamoczył :) tak z 15min potem to się już bałam żeby się przypadkiem nie zazębił .A tak pozatym mały coś ostatnio w nocy mi się budzi i nie wiem dlaczego ma problemy z zasypianiem sam więc po prostu usypiam go w wózku, pozdrawiam miłego weekend wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus24: Juz nie taka mala :) Widze, ze mamy takie same butelki. Tzn dzieci :P Alex nadal chory. Pecherz juz dawno przeszedl, ale jeszcze kaszle i smarka :( Meczy sie okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus> no chłopak wygląda na zachwyconego :) Ja mam nadzieję, ze w przyszłym roku w wakacje pójdziemy z małym na plażę (mieszkamy na klifie właściwie). Fajnie będzie! Pestycyda> ach,żeby mały szybko wyzdrowiał! W ogóle mam taką refleksję, że poza początkami, to nasze maluchy raczej nie chorują. Oby tak dalej! Choć wiem, że to raczej nieuniknione, zwłaszcza, jak przyjdzie okres jesienno-zimowy :/ Też mamy butlę Nuka, tylko małą, ale nie jestem zadowolona-zasysa się ten "smoczek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×