Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Oj a o mnie zapomnialyscie :D Ja natomiaamietam o Was wiec poczytalam Wasze wpisy a na samym koncu dziele sie cudowna wiadomoscia: 9.11 urodzilam Ilonke, 3250 wagi i 7 cm, 10 pkt. Mala przyszla na swiat poprzez c.c. (moja waska miednica) no ale mialam tą watpliwą "przyjemnosc" czuc skurcze 3,5 godz- podziwiam dziewczyny, ktore rodza naturalnie - ja bym chyba stracila przytomnosc! Choc wiedzialam od lekarzy jak bedzie przebiegac operacja to troche sie jednak balam, na szczescie ciął mnie znajomy lekarz i nawet poprawil poprzedni szew- zeby bylo ladnie :D Zaraz po porodzie dostalam mala do karmienia i tu sie zaczelo! bol kurczacej sie macicy nie do opisania :( po 1 dobie juz wstawalam, musialam isc do wc a po 2 dobie czyli dzis wypisano nas ze zdrowa, piekna i przecudowna corcia :) AnnS, Coraz grubsza Zosia- gratuluję z calego serca. Aisha_hm - Twój synek jest uroczy :) Kelis1 - ciesze sie, ze mialas to szczescie trafic na lekarke, dzieki ktorej Twoje dziecko jest zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpakowuje sie w tabelce :) pestycyda..........20..........02.11.......chlopiec.... ..........lubuskie geezona............27..........04.11.........Zuzia....... ...Oborniki Wlkp. aneczka1986......24..........05.11..........KACPER... ...warm.-mazur. Drumla.............32..........06.11.......chłopiec.. ...............Opole ewelinaer..........30...........06.11.......dziewczynka .............Łódź Pikalinka...........27...........07.11.......chłopiec. ....Frankfurt/Main goska32............32...........07.11.........chłopiec. .......wielkopolskie eowina_2010......33...........07,11.......dziewczynka.... Warszawa mgrEndus...........24..........08.11.......chłopak.... ...zachodniopom. kaasik26.............29.........10.11.......dziewczynka ..........łódzkie fasolinka............26.........10.11....dziewczynka... ..świętokrzyskie krakersik...........33..........12.11......dziewczynka... ......lubelskie susanaaa...........31...........13.11......chłopiec..... ...........śląskie mami82.............28...........14.11......chłopiec..... ...........Gliwice Maja112010........30.........16.11.........chłopiec..... .......Katowice Anuszka4 ...........30.........17.11.........synuś............Pozna& marty88.............22..........17.11........Franek...... ....Warszawa anula2500............25.........20.11.........chłopiec.. ......dolnośląskie Antena1985..........25.........23.11.........chłopiec. ......dolnośląskie maramaj..............24.........23.11.........dziewczynka ......śląskie moni_85..............25.........24.11.............?...... ....wielkopolskie Miracle10............29.........25.11..........Ignaś. ..........Gdynia bela_mi...............26.........25.11..........Zosia.... .........Gliwice Lou_La...............25.11.......................Kamil... ................... fra_nia...............23.........27.11..............?.... .......Gorzów Wlkp. aga_w................25.........28.11............Ania.... ...........opolskie AniaWWW............27.........30.11..........Natalia..... .....Warszawa Rozpakowane POR.___NICK______WIEK___IMIĘ___ WG/WZR___ TYDZIEN __ MIASTO 29.09__asia25______25__Martynka _2600g/51cm_ 35t3d __Warszawa 05.10__kelis1_______26____Hania________35t____Świetokrzy skie 06.10__lenna1982____27___Hania___2430g/.... ___ ......___ ....... 06.10__lenna1982____27___Jerzyk__ 2330g/....___ ......___ ........ 08.10__Aisha_hm_____25___Adaś____2150g/49____35t5d___R-w y 14.10__Amarantowy__23__Roksanka___3150g/54__35tc___Pomors kie 29.10__Megi84____26___Igorek___3660g/55____39t____Warszaw a ........Zareczona_28____Lenka____3050g/50cm 6.11__Anns________26____Natan____3600g/56cm__39___Poznan 9.11__mamaAnia____29__Ilonka-Alicja_ 3250/57____40t4d_ B-stok Moja kruszynka pieknie ssie-az za czesto ale odkrylam, ze jej cycuch sluzy do usypiania wiec ostatnio dostala smoka i spala o dziwo blisko 3 godz :) a moje brodawki odpoczely (ostatnie 3 karmienia bardzo mnie bolaly-az plakalam) Dziewczyny cierpliwosci- jeszce przyjdzie na Was kolej by przezyc cud narodzin Waszych pociech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla kolejnej rozpakowanej! Z jednej strony chciałabym już miec maleństwo przy sobie a z drugiej boję się porodu i połogu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia! Gratulacje!! :) szybko Was wypuścili .. U nas 5 dób trzymają po cc.. Ale najważniejsze że wszystko z wami ok :) Antena - tak jak piszesz.. im bliżej porodu tym ciężej, ale strach przed tym co nieuniknione też rośnie.. Ja cały zeszły wieczór ( od 18-ej) i noc miałam bolesne skurcze, cały brzuch twardniał.. Zaczęły się nawet robić regularne.. Ale nad ranem przeszły.. I cały dzień jest ok :) A już się śmialiśmy z mężem, że jedno dziecko mamy z 3-go maja (konstytucji), a drugie 11-tego listopada :P -> tak patriotycznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję że urodzę w terminie. Mój narzeczony poinformował mnie właśnie że w poniedziałek wyjeżdża na 5 dni w delegację. Bardzo się boję że wtedy zacznę rodzic. Planowaliśmy poród rodzinny.Nie chcę byc wtedy sama :-( Dopiero teraz mam powód do stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
Gratuluję córeczki mamoAniu! Moja wyjść nie chce mimo tego, że cały czas ją usiłuję do tego nakłonić. Mąż się w końcu zdecydował wesprzeć mnie w tych staraniach:) i przynajmniej poprawił mi się humor i samopoczucie. Lekarka obiecywała mi w poniedziałek, że lada dzień urodzę, więc musi tak być. W ogóle jakoś tak na sam koniec zaczęłam lepiej znosić tą ciążę, a wręcz cieszyć się z jej trudów. Dziś po raz kolejny przepakowałam torby do szpitala, tak by jak najmniej zabrać na sam poród, a resztę mieć na później. Czuję, że coś tam się we mnie zmienia, ale kiedy urodzę to nie wiem. Z jednej strony nie zdziwię się jeśli jeszcze dziś pojedziemy do szpitala, ale z drugiej równie dobrze to może być do końca przyszłego tygodnia. Tydzień temu zaczął mi wychodzić ten cały czop śluzowy, ale nie wyszedł w całości tylko cały czas wybywa w kawałkach, ale teraz już nie mam wątpliwości, że to jest to, więc to musi być niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuszka4
MamaAnia - a ja właśnie miałam pisać: co się dzieje z mamąAnią?!... Bo do tej pory codziennie byłaś na forum a tu od jakiegoś czasu cisza. A tu taka niespodzianka!!! GRATULACJE!!! Się wzięliście z mężem za robotę to od razu Ilonka wyskoczyła :D AnnS - szczerze współczuję Ci tych kleszczy i żylaków, naprawdę :( DobrawaDuszyczka - termin mam na 17-go, jeśli nie urodzę to 22-go idę do lekarza po skierowanie do szpitala, idę do szpitala 24-go a 25-go mi wywołują, więc w sumie wyszłoby 8 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) zapomniałyście o mnie a ja jestem już ROZPAKOWANA:) Urodziłam 8 listopada o 6.50 piękną Zuzię waga 3700 i 57 cm:) W nocy ok 4.30 obudził mnie dziwny skurcz. Poszłam siusiu i nie przejęłam się nim zbytnio bo przecież skurczy było już wiele:) Chciałam się położyć spać, ale znów skurcz, a potem kolejny, które nie pozwalały zasnąć. Spokojnie wstałam i w przerwie między skurczami się ubrałam obudziłam męża, i ok 5.30 jechaliśmy do szpitala. Jak były przerwy między skurczami to miałam wątpliwości czy to jest to, ale jak nachodziły skurcze to już nie było wątpliwości. Ok 6 byłam już na porodówce, skurcze dopiekały już coraz częściej, położna podczepiła ktg i zbadała, okazało się że rozwarcie już było 7 cm!:) Bolały mocno skurcze , ale przerwy dawały wytchnienie. ok 6.30 przebito pęcherz, po ok 5- 10 minutach czułam już parcie i się skupiłam na zadaniu. Jak lekarz powiedział że może się obyć bez nacięcia to normalnie byłam w szoku. Troszkę pękłam ale mogę już siedzieć nawet! Jak o 6.50 wyciągnęli Zuzkę i mi ją dali to zapytałam czy mi się to nie śni, nie mogłam uwierzyć że już po wszystkim! Tak się cieszyłam byłam w szoku!!! Chciało mi się płakać z radości! życzę Wam wszystkim tak szybkiego porodu jak mój ! i takich słodkich istotek jak moja Zuzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
Geezona gratulacje serdeczne!!! Zdecydowanie życzę sobie takiego porodu:) A tak w ogóle to poczytałam sobie właśnie o masażu szyjki macicy. "Podczas badania ginekologicznego lekarz delikatnie wprowadza palec między szyjkę macicy a pęcherz płodowy i odkleja jego dolny biegun od ścian macicy". To właśnie mi robiła p. dr na ostatnim badaniu, bo mówiła, że coś tam odkleja:). Dziewczyny na forach piszą, że masaż był dla nich bardzo bolesny, a niektóre nawet dodają, że bardziej bolesny niż sam poród. Owszem bolało bardzo, ale jak tak boli podczas porodu to spoko. Mogę rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuszka4
Nie nadążamy z gratulacjami heheh :D Geezona - GRATULACJE!!! Wreszcie jakieś pozytywne wspomnienia z porodówki :) Ale to Twoje drugie dziecko więc to pewnie dlatego... Chociaż mam szczerą nadzieję, że pierworódki też tak mogą :D Super super Kochana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Geezona takze Ci gratuluje- szczegolnie tego, ze mialas dosc szybki i chyba lekki porod :) czytalam dzis tabelke i zauwazylam, ze po terminie mamy 10 mamusiek a tu geezona jeszcze odeszla :) lece spac poki moja niunka spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla was dziewczyny :) super, że macie to już za sobą. geezona- ja też chce takiego porodu :D Ale ci to szybko poszło. Ania WWW mi to samo lekarka we wtorek powiedziała, że nawet w nocy może mnie po badaniu chwycić a tu nic. Widocznie 4 cm rozwarcia mi nie wystarcza, żeby chwyciły mnie skurcze i się zaczęło :) Tylko pytanie ile jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Geezona-jejku, ale ci fajnie! Miałaś poród moich marzeń! Ja też tak chcę!!!! Musisz byc przeszczęśliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
geezona.. GRATULACJE! Najlepiej tak z zaskoczenia :) Ciekawe co z mamaprzedszkolaka..? Pewnie też już po.. Długo jej nie ma.. Nie mogę doczekać się momentu kiedy to w końcu mi będą gratulować.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam listopadowe mamy :) Melduje się, że 04.11.2010r o 16:38 przyszedł na świat mały Alexander :) Poród zaczął się wtedy, kiedy pisałam o moich skurczach. Pojechaliśmy wtedy do szpitala, ale odesłali mnie do domu o 12 w nocy, bo szyjka była zamknięta. Przed 1 byliśmy w domu, a o 2 już odeszły mi wody i czop. Pojechaliśmy jeszcze raz i już zostałam. Niestety męczyłam się z bólami do 12 w południe, bo PDA mogłam dostać dopiero od 3 cm rozwarcia. I tak od 12 leżałam i czekałam. Kiedy już wszystko było maksymalnie otwarte mały niestety nie chciał wyjść. Głowka była troche przekrzywiona i "zawisł" na 3cm i nie chciał zejść dalej. Ktoś niestety za długo mnie przetrzymał i zaniedbał, bo skończyło się cesarką i infekcją. Synek dopiero dziś wychodzi do domu. Przez pierwsze dwa dni leżał w inkubatorze. Ale już wszytko jest wporządku. Niedługo jedziemy po naszego Skarba :) geezona............27..........04.11.........Zuzia....... ...Oborniki Wlkp. aneczka1986......24..........05.11..........KACPER... ...warm.-mazur. Drumla.............32..........06.11.......chłopiec.. ...............Opole ewelinaer..........30...........06.11.......dziewczynka .............Łódź Pikalinka...........27...........07.11.......chłopiec. ....Frankfurt/Main goska32............32...........07.11.........chłopiec. .......wielkopolskie eowina_2010......33...........07,11.......dziewczynka.... Warszawa mgrEndus...........24..........08.11.......chłopak.... ...zachodniopom. kaasik26.............29.........10.11.......dziewczynka ..........łódzkie fasolinka............26.........10.11....dziewczynka... ..świętokrzyskie krakersik...........33..........12.11......dziewczynka... ......lubelskie susanaaa...........31...........13.11......chłopiec..... ...........śląskie mami82.............28...........14.11......chłopiec..... ...........Gliwice Maja112010........30.........16.11.........chłopiec..... .......Katowice Anuszka4 ...........30.........17.11.........synuś............Pozna& marty88.............22..........17.11........Franek...... ....Warszawa anula2500............25.........20.11.........chłopiec.. ......dolnośląskie Antena1985..........25.........23.11.........chłopiec. ......dolnośląskie maramaj..............24.........23.11.........dziewczynka ......śląskie moni_85..............25.........24.11.............?...... ....wielkopolskie Miracle10............29.........25.11..........Ignaś. ..........Gdynia bela_mi...............26.........25.11..........Zosia.... .........Gliwice Lou_La...............25.11.......................Kamil... ................... fra_nia...............23.........27.11..............?.... .......Gorzów Wlkp. aga_w................25.........28.11............Ania.... ...........opolskie AniaWWW............27.........30.11..........Natalia..... .....Warszawa Rozpakowane POR.___NICK______WIEK___IMIĘ___ WG/WZR___ TYDZIEN __ MIASTO 29.09__asia25______25__Martynka _2600g/51cm_ 35t3d __Warszawa 05.10__kelis1_______26____Hania________35t____Świetokrzy skie 06.10__lenna1982____27___Hania___2430g/.... ___ ......___ ....... 06.10__lenna1982____27___Jerzyk__ 2330g/....___ ......___ ........ 08.10__Aisha_hm_____25___Adaś____2150g/49____35t5d___R-w y 14.10__Amarantowy__23__Roksanka___3150g/54__35tc___Pomors kie 29.10__Megi84____26___Igorek___3660g/55____39t____Warszaw a ........Zareczona_28____Lenka____3050g/50cm 04.11 pestycyda_20____Alexander 3490g/54cm__40+2___Frankfurt 6.11__Anns________26____Natan____3600g/56cm__39___Poznan< br /> 9.11__mamaAnia____29__Ilonka-Alicja_ 3250/57____40t4d_ B-stok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla wszystkich mam:-) Geezona tez chce taki poród:-) Wreszcie złożyliśmy łóżeczko, teraz czekamy na lokatora:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestycyda.. Gratuluje!! Na prawdę.. w takim tempie to szybciutko wszystkie się rozpakujemy :) Jedziemy dziś z mężem po całą resztę brakujących rzeczy i ubieram łóżeczko.. Przykryje prześcieradełkiem i niech sobie czeka na lokatora.. Mam nadzieję, że nie długo.. A! I okna umyję póki słoneczko u nas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki ja już w lepszym nastroju, dziękuję za wsparcie, czytałam wasze słowa i mi się lepiej na serduchu robiło, choć nie miałam czasu odpisać. Jak pisze AnnS, wszsytko obraca się wokół dzieci, no przez jakieś trzy miesiące to chyba będę tylko mamą :-D Biedny mąż, choć on też bardzo mi pomaga. We wtorek miałam zdjęcie szwów i przeżyłam mały koszmarek. Pielęgniarka ściąga i tak jakoś dziwnie się przygląda. Wiec pytam co jest? A ona nie nic. Ale już mi sie to podejrzane wydało. Lekarka zagląda przed zdjęciem wszystkich szwów i mówi ze można ściagać. Potem mi troszeczkę rewka poleciała. Te stoją i sie patrzą a potem lekarka do mnie ze tam może sie szew rozejść i żebym raczej leżała i nic nie dziwgaal /śmieszne przy 2 dzieciach to chyba kwestia marzeń/. Ja na to jak leżała i ile. A ona kilka dni. No to ja leżę na tej kozetce i podłamka, jak kazali wstać to mi się mroczki przed oczami pojawiły i słabo zrobiło że mnie zaraz znów położyly. Potem w domu miałm jeszcze jedno "zejście" po wejściu po schodach i jak się alnęłam obok dzidzi to tak przespałam z 2 godziny. No wiecei co po cesarce dren przezyłam jak pikuś, wstałam bez zawrotów głowy, patrzyłam jak dziewczyny nosza w kieszeniach worki z krwią i oglądałam i myłam swoją ranę a tutaj tak mnie przestraszyli ze prawie zemdlałam :-D No ale teraz już o tym nie myślę za bardzo że mże się coś naderwać, bo dziecko i tak musze podnieść a i leżeć nie mogę cały czas mimo pomocy męża. Ogólnie to już nawet raz sprzątalam. A dzidzie mam obie juz w domku na pełen dzień :) Jaka ulga. Lidka super się do brata odnosi, czasem wręcz muszę hamować jej miłosne zapędy bo by go tylko głaskała i tuliła. Został jej tylko kaszelek taki juz wykrztuśny. Ale ja wciąż w nocy słucham z niepokojem oddechu Stasia bo okres wylęgania chorby to kilka dni. Staś śpi dosć ładnie. Zdarzaja mu się dłuższe okresy /z 15 minut :P/ gdy fajnie leży i się rozglada bez płaczu. Ale zasypia też raczej przy cycu, samemu zdarzyło mu się dwa razy. Męczą go gazy ale po Lidce już wiem z czym to się je więc jak się wykręca, stępka i pojekuję to wiem że to te cholerne niedojrzałe jelitka. Ale wiem też ze po 3 miechu jeśli się nie przyplącze alergia to przechodzi. Już się nie mogą doczekac jak zacznie łapać kontakt z naszą rodzinką. Teraz śpi na wersalce, Lidka z tatą na spacerku a ja w wolnej chwili piszę do was. Nie mam czasu dokładnie wszytkiego przeczytać, ale nadrobię to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
geezona............27..........04.11.........Zuzia....... ...Oborniki Wlkp. aneczka1986......24..........05.11..........KACPER... ...warm.-mazur. ewelinaer..........30...........06.11.......dziewczynka .............Łódź Pikalinka...........27...........07.11.......chłopiec. ....Frankfurt/Main goska32............32...........07.11.........chłopiec. .......wielkopolskie eowina_2010......33...........07,11.......dziewczynka.... Warszawa mgrEndus...........24..........08.11.......chłopak.... ...zachodniopom. kaasik26.............29.........10.11.......dziewczynka ..........łódzkie fasolinka............26.........10.11....dziewczynka... ..świętokrzyskie krakersik...........33..........12.11......dziewczynka... ......lubelskie susanaaa...........31...........13.11......chłopiec..... ...........śląskie mami82.............28...........14.11......chłopiec..... ...........Gliwice Maja112010........30.........16.11.........chłopiec..... .......Katowice Anuszka4 ...........30.........17.11.........synuś............Pozna& marty88.............22..........17.11........Franek...... ....Warszawa anula2500............25.........20.11.........chłopiec.. ......dolnośląskie Antena1985..........25.........23.11.........chłopiec. ......dolnośląskie maramaj..............24.........23.11.........dziewczynka ......śląskie moni_85..............25.........24.11.............?...... ....wielkopolskie Miracle10............29.........25.11..........Ignaś. ..........Gdynia bela_mi...............26.........25.11..........Zosia.... .........Gliwice Lou_La...............25.11.......................Kamil... ................... fra_nia...............23.........27.11..............?.... .......Gorzów Wlkp. aga_w................25.........28.11............Ania.... ...........opolskie AniaWWW............27.........30.11..........Natalia..... .....Warszawa Rozpakowane POR.___NICK______WIEK___IMIĘ___ WG/WZR___ TYDZIEN __ MIASTO 29.09__asia25______25__Martynka _2600g/51cm_ 35t3d __Warszawa 05.10__kelis1_______26____Hania________35t____Świetokrzy skie 06.10__lenna1982____27___Hania___2430g/.... ___ ......___ ....... 06.10__lenna1982____27___Jerzyk__ 2330g/....___ ......___ ........ 08.10__Aisha_hm_____25___Adaś____2150g/49____35t5d___R-w y 14.10__Amarantowy__23__Roksanka___3150g/54__35tc___Pomors kie 29.10__Megi84____26___Igorek___3660g/55____39t____Warszaw a 02.11__Drumla_____32___Staś____3500/56_____39t____Opole ........Zareczona_28____Lenka____3050g/50cm 04.11 pestycyda_20____Alexander 3490g/54cm__40+2___Frankfurt 6.11__Anns________26____Natan____3600g/56cm__39___Poznan< br /> 9.11__mamaAnia____29__Ilonka-Alicja_ 3250/57____40t4d_ B-stok A i z nowinek... zamieniamy się na chatki z bratem więc i lokalowo się poprawi. On przychodiz na nasze dwupokojowe mieszkanko a my do rodziców na 3 pokoje. No i ogólnie chatka rodziców jest większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdaraiwam wszystkie brzuchalki :) I trzymam kciuki za szybkie porody. Jak na razie to duzo cc się zdarzylo, ale i te cesarki nie takie straszne a ja juz o niej nie pamiętam ani o tych mega skurczach przed, wszytko wyparowało. Jedno sobie powiedziłam, już wiecej dzieci nie będzie. Wszystkie dzieci w domu jak to się mówi. I moja rodzinka jest juz w komplecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku czytam o porodach AnnS i kelis i Zosi i nie mogę uwierzyć jakie dzielne byłyście. No to mój to był naprawdę pikuś. A co najlepsze to gdyby nie współczesna medycyna to mogło by być różnie. Kurcze a ja tak narzekalam na medykalizację porodów. A tu przykład za przykladem że czasem to przynosi dobre efefkty. Gdybyście rodziły w domu różnie by było. Tym bardziej zazdroszczę mojej koleżance która przeżyła bez komplikacji 3 porody w domu. Szczęściara. Ale to dla mnie chyba zbyt duże ryzyko. Ja musiałam mieć cc ale jak czułam te sline skurcze gdzieś przy 7 cm to przysięgam myslałam że sobie nie poradziłabym z normalnym porodem, więc wielki szacun dla dziewczyn które to przeżyly. Jak szłam na salę operacyjną i mnie łapał skurcz to czułam sie jakbym miąła zaraz odlecieć :) Ale juz teraz nawet nie pamiętam jaki to ból tak fizycznie. Maly kwęka spadam cycować się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestycyda wielkie gratulacje :) Zdrowka zycze Dzieciatku i przespanych nocek Tobie :) Drumla ciesze sie, ze juz masz lepszy humor i ze sie juz w domku uklada :) Ja pomiedzy karmieniami i przewijaniem pomagam odrobine mezowi w remoncie :) pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie :) Ja się melduje w dwupaku. Niestety. mimo obietnic pana doktora nic sie nie dzieje. Może to i dobrze bo z położna się jeszcze nie widziałam. Dopiero jutro. wczoraj miała jeden poród za drugim i nie miała dla nas czasu. No cóż trudno o lepsze wytłumaczenie. Ja natomiast w środę odwiedzałam koleżankę i jej wtedy 4 dniowego maluszka. Z jednej storny takie maleństwo, że strach złapać, a drugiej jako sobie pomyślę, że o był całkiem niedawno w jej brzuchu, łohoho. I tak to wygląda. Z jednej strony oczekiwanie a z drugiej mega przerażenie. Z oznak porodu to nic się nie dzieje. Mam mniej energii, ale może to pogoda tak na mnie działa. Serdeczne gratulacje dla nowych mam :) Już nie pamiętam, która z Was to pisała, że zobaczymy jak zacznie się listopad to jak na zawołanie zaczną się porody, jakaś wróżka, czy co?!! Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! Tabelka dwupak - rozpakowane zaczyna się wyrównywać :-) gratuluje dzielnym ❤️ MAMUSIOM ❤️ i życzę spokoju i dużo siły :-) u mnie nadal cisza ------------------------ mam pytanie do babeczek już po porodzie jak wygląda kwestia karmienia. Załóżmy, że nie mam pokarmu (nawet siary) i budzi mi się w nocy głodne dziecko. Co wtedy się robi - idzie do położnej ona przynosi jedzenie czy jak? Mam nadzieję, że na mojej porodówce są lampki przy łóżkach, żeby można było dyskretnie zająć się dzieckiem, a nie odpalać jarzeniówki na 1000 wat na całą salę w środku nocy... bużki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraaawaaa duszyczkaaa
Anuszka4 dziękuje za informacje, troche długo te 8 dni, mysłałam ze to jest jakos tak do 3-4 po terminie i wywołują. Zobacze co powi mój ginek na wizycie jesli do tego czasu nie urodze:P Ja mam termin na 16-go:) Drumla a ja rozumiem Twój problem z drugim dzieckiem, chcesz zrobic wszystko aby nie czuło sie odrzucone, masz o cokolwiek wyrzuty sumienia, ze np. poswiecasz za mało czasu córce (ja mam dokłądnie tak samo, te same mysli i sumienie).... Dodam ze ja równiez mam 2,5 latka i zdaje sobie sprawe z trudu jakim bedzie obdzielenie dwójki dzieciąt miłoscią tak by nie zranic tego starszego. Bedzie dobrze, sama juz piszesz ze córka polubiła braciszka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle: jeśli chodiz o pokarm i karmienieto u mnie było tak: dostałam małą dopiero w 6 dobie, wcześniej dostawała jedzonko sondą, butelką i przez smoczek, więc jak kazali przystawiać w tej 6 dobie ją do piersi żeby pojawił sie pokarm to ona nie umiała wogole ssać - tym samym nie miałam pokarku - nawet siara mi nie poleciała ani przez całą ciążę ani po porodzie (cc). także w nocy sie darła w niebogłosy:( bo głodna. Szłam do połóżnej i prosiłam o dokarmienie,więc dawały jej glukozę, ze dwa razy takie mleko które miała podawane sondą. Ale tak, żeby np. kupić mleko i żeby zrobiły to nie ma szans. Ale pokarm pojawił się jak małą pryzzstawiałam do piersi, chyba w 7 czy 8 dobie dopiero,ale był, z tym że moja niniua nie umie ssać piers:( - rozleniwiła się przez tą sondę, butelkę i smoczek jak w inkubatorku leżała, jak jej dałam pieś, to ssanie było dla niej tak wielkim wysiłkiem, że wszystko wypuszczała bokiem z buźki. Także lekarze polecili w tym pryzpadku żeby ja przystawiać do piersi, i jakwidze ze wypluwa jedzonko to dokarmić butlą moim pokarmem. Tak w szpitalu pozwolili robić-ale podobno tylko ze względu na to że wcześniak i problemy ze ssaniem to norma. U dziedzi terminowo urodzonych i zdrowych widziałam ze problem był straszny żeby wogóle glukoze podały! i te dzieciaczki biedne potrafiły płakać pół nocy a mamy razem z nimi:( I w domku jestesmy na butelce - moj pokarm, a w nocy sztuczny dwa razy, bo odciągam pokarm i ta laktacja niestety zanika powoli-pomimo przystawiania jej do piersi - bo nie ssa dużo. Mamy karmiące, czy któras przechodzi na sztuczne mleko? jesli tak to jakie podajecie?i czy przepajacie maluchy wodą, herbatką?? PS. polecam laktator z AVENTU!! kurde drogie to, ale szybko i delikatnie odciąga pokarm - bez uszzerbku dla piersi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Gratulacje!!!!!!!! Ale sie dziewczyny uwijacie z tym rozpakowywaniem ;-) Mi dzisiaj w nocy czop odszedł.....no i nic sie nie dzieje ;-( A jutro na uczelnie i sie zastanawiam czy jechac. Do dziewczyn które karmią piersia - jezeli macie problem albo bola was sutki czy tez pękaja to kupcie sobie w aptece takie nakładki na sutki przez ktore dziecko pokarm ciagnie...wczoraj kolezanka mi je pokazala i powiedziala ze sa super nic ja nie piecze a dzieciatko lepiej ciagnie z cycusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przepraszam juz jestem :) Mialam nawal wizyt naszych znajomych i od poniedziałku nic Was nie czytałam ;-/ Zaraz szybko nadrobie i bede wiedziala co sie zmieniło :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrawa duszyczka... to będziemy się wymieniały doświadczeniami i pomysłami jak co :) A masz chłopca czy dziewczynkę, no i najważniejsze jak tam bunt dwulatka :-D Moja małastała się "Zosia samosi" a jest a poza tym "nie" stało się jej ulubionym słowem i w dodatku się rządzi. Wszytko musi być jak ona chce. Mama ania i pestycyda witajcie po drugiej stronie :P Maja ... polożna jak zobaczyla mega stopy mojego Stasia /to one mnie tak dzgaly/ to się dziwiła gdzie się zmieściły/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×