Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tego się nie spodziewałam.....

czy koleś ma prawo do....czy ktoś się zna na sprzedaży

Polecane posty

" zapewniam cie ze nie ma problemu w ustaleniu falszerstwa. " jak jest prosty podpis ojca to jak synuś dobrze podpisal to nie bedzie problemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
sfdfds tak właśnie z każdą pierdolą w sumie trzeba biec do notariusza jeśli chodzi o sprawy majątkowe a samochód to majątek po to oni właśnie sa by wszystko odbyło sie zgodnie z prawem bez żadnych machlojek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzz....
Kwiatek Skoncz juz i zanim zaczniesz sie wypowiadac to moze nabadz odpowiednia wiedze najpierw z dziedziny prawa cywilnego a potem garfologii bo nie masz o tym pojecia. Nie wiesz w jaki sposob porownuje sie material dowodowy w postaci podpisu prawdziwego i falszywego. Wystarczy ze kupujacy powie w sadzie iz samochod kupowal od syna chociaz wlascicielem jest ojciec i to syn sie podpisywal nie majac pelnomocnictwa. Sad nakaze zlozenie podpisuj synowi jego ojcu a potem powola bieglego ktory porozna te podpisy z tym na dokumencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdfds
co to za prawo , ktore działa z mysla o tym zeby notariusz mogł sobie zarobic ? To nie prawo i mozna je łatwo podważyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzz....
dupa bobra a Ty tez gowno o prawie wiesz a sie wypowiadasz. Najpierw skancz studia prawnicze a potem sie madruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
bzzzz.. bez obrazy ale ty chyba tego magistra prawa zrobiles dzieki google w trybie on-line i nie masz zielonego pojecia jak dziala polskie sadownictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra to niech autorka sie dogada z faciem - obnizy mu cene za ten silnik albo odda kase i wezmie grata z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego się nie spodziewałam.....
chciałabym powtórzyć,że wartość auta jest b.niska do tego Panowie postanowili obniżyć jego wartośc na umowie(nie wiem czyj to był pomysł,ale komuś to było na rękę,przepraszam-nie znam się)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty bzzzz nie badz taka pewna ze grafolog to tak wszystko extra wykryje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
a dlaczego kupujemy chleb w sklepie a nie piekarni - by właściciel sklepu mógł zarobić notariusze po coś są sam się domyśl po co. w glupim nfz-cie po odbiór dokumentów trzeba isc osobiście z d.o. ale sprzedać samochód moze obojętnie kto i obojętnie czyj grunt by zostało w rodzinie? kretyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzz....
dupa bobra Polskie sadownictwo dziala w oparcu o przepisy prawa i sady sa zwiazane wylacznie przepisami ..... Jezeli czynnosc nie wymaga formy notarialnie poswiadczonej to nie wymaga koniec kropka. I sad nie moze tu sobie sam ustalac co uwaza. Jasne notariusz jest potrzebny w przypakdu przeniesienia wlasnoci darowizny itd a nie w przypadku pelnomocnictwa do czynnosci prawnej. I nie zamierzam z Toba dluzje dyskutowac bo dla ciebie jedna sytuacja stanowi rozwiaznaie wszysktich innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzz....
_Kwiatek Wiesz mialam zajecia z grafologii i nie tylko teoria ale rowniez praktyka i tak sie sklada ze prof. prowadzacy zajecia jest bieglym sadowym i jednym z najlepszych ekspertow w Polsce. I wiesz co na bierzaca przedstawial nam nad czym pracuje i za kazdym razem kiedy ktos podnosil falszywosc podpisu czy tekstu byla ona faktycznie wykrywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego się nie spodziewałam.....
jak chcę sprawę rozwiązać? mama mojego chłopaka ma znajomego prawnika,u którego sie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chciałabym powtórzyć,że wartość auta jest b.niska" to po cholere dupe tu zawracasz :P bierz wraka z powrotem bo gosc jak sie uprze to ci w sadzie wykaze ze umowa jest niewazna. jeszcze kosztami cie sąd obciąży :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mama mojego chłopaka ma znajomego prawnika,u którego sie poradzi" i jeszcze niech do księdza pojdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
kwiatek co będziesz sobie język strzępić mamy tutaj na forum magistra prawa (dziwnym trafem ze znajdzie sie ty każdy w zależności od tematu prawnik,grafolog, lekarz, farmaceuta, ginekolog itd) zdaniem "naszego" prawnika wszystko jest jak najbardziej ok wiec biegiem do sadu autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego się nie spodziewałam.....
z tym prawnikiem przesadziłam,ale myślałam,że ten kolo bedzie chciał założyć sprawę do sądu,bo przez tel mówił jeszcze,że smrodu mojemu chlopakowi narobi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego się nie spodziewałam.....
ale dziękuje za wszystkie wypowiedzi,niestety nie okazały się one pomocne,gdyż sprawa rozwiązała sie całkiem inaczej.. jak ktoś by chciał mogę napisać jak sprawa się zakonczyła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego się nie spodziewałam.....
chłopak zadzwonił do kolegi,który zna się na sprzedaży samochodów,bo często sprzedawał i kupował ,był u nas niedawno i wiedzial,że chcemy go sprzedać jak to usłyszał powiedział,żeby zgodzic się na zwrot auta,bo sam jest chętny:D w tej samej cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego się nie spodziewałam.....
więc zadzwonił mój chłopak do kolesia,ze może zwrócić auto,ale teraz, bo mamy nowego kupca,a ten,że linkę już wymienił,i że gaz zatankował do pełna,no ale przyjechał chociaż spokój mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co się orientuję to od umowy kupna samochodu można odstąpić w ciągu 30dni ale to chyba przez sąd a nie tak sobie, ale biorąc pod uwagę to że auto sprzadał Twój chłopak a nie jego ojciec proponowałabym podrzeć umowe i zwrócić kolesiowi kasę bo narobicie sobie tylko problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego się nie spodziewałam.....
pisałam,że kiepskie:) passat z uwaga....92roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co bys chciala? turboodkurzacz jakis? :P jak o paska dbali to moze pojezdzic jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×