termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Hej Niedzielnie :) Mamaolka- wyglądacie fantastycznie - dużo spokoju i ciepła pewnie u Was panuje :). Olek przystojniak nie ma co :). Dywan mam zwinięty ale jak tylko pomalujemy kaloryfer - pewnie dziś lub jutro i ogarnę pokoik to go położymy, wtedy zrobię fotkę. Nie kupowałam takiego typowo dziecinnego, bo u nas jakieś szorstkie i malutkie były - wybrałam gruby i puchaty w żywe kolorki :). Olek w 2 koszykach - super pomysł :) :) Jak weszłam do galeryjki to nie mogłam się oderwać- zaczęłam przeglądać co nowego powklejałyście i tak mnie wciągnęło, że poszłam spać o 2 w nocy :). Nawet trudno mi komentować te zdjęcia każdej z Was oddzielnie, bo wszystkie maluchy są cudowne, a pozy które przyjmują i pomysły którymi zaskakują powalają na kolana. No z niektórych uśmiałam się i to naprawdę szczerze. Myślę ze nasze wszystkie maluchy będą miały niezłą pamiątkę z tych fotek :) :). Też wkleiłam kilka nowych fotek Kiniaczka :) Pierwszy raz w życiu zabrałam się dziś za pieczenie chleba na zakwasie - teraz czekam kilka godzin i do piekarnika- zobaczymy co mi z tego wyjdzie :) Ewcia - no nasza też nie chce nigdzie indziej tylko miedzy zakupami siedzieć ale na razie akceptuje wszystko co w koszyku się znajduje więc nie ma problemu :)

Paskudny dzien i siedzimy w domu:( Mamolka sliczne zdjecia.Fajna z Was rodzinka.Ile Ty masz lat bo na zdjeciach strasznie mlodo wygladasz? Olek ma cudowne wloski i bardzo podobne do Nadi.

Tworki jak Nic :( Bylismy dzis w szpitalu z Anetka goraczke ma potworna pol nocy nie spalysmy a rano szyja jak bania mysle se fajnie.... świnka Niestety lekarz (na szczescie Polak) powiedzial ze świnka to to nie jest ma taaaak powiekszone wezly chlonne ze dostala amoksycykline i jak do czwartku sie nie poprawi to wszystkie badania beda jej robic :( Matko kochana jestem troche przerazona bo pod pachami juz tez powiekszone :( Nie moze ruszac glowa wszytsko ja boli glowa ucho i rece nie moze siedziec :( Ja mam dosyc Marta spi maz odsypia nocke bo do szpitala go budzilam zeby nas zawiozl a ja latam co chwila do Anety teraz wyla doslownie tak jak ja przy porodzie bo kupki nie mogla zrobic :( No nic lece nie smece ale usprawiedliwia sie na moja nieobecnosc ;) Milej niedzielki

My już w domku:) Teściowa się obraziła bo wyjechaliśmy od razu po śniadaniu. Nie miałam serca jej powiedzieć że na święta w tym roku nie przyjedziemy bo zostajemy w domu. Pewno by się popłakała. Kessi no urwanie głowy masz z tymi córkami. Bardzo mi Was szkoda, naprawdę nie wiem co napisać aby Cię pocieszyć. Tulę Was mocno

Moja fryzjerka przeżyła ostatnio chwilę grozy. Jej dziecko w przedszkolu uderzyło się w głowę, zaczęło wymiotować, przedszkolanki nie zawiadomiły rodziców, nie wezwały pogotowia, nawet nie poinformowali o wypadku rodziców jak przyszli po syna. W domu zaczął wymiotować żółcią i ciągle spał. Pojechali na pogotowie, tam ich nastraszyli że oni nie mają sprzętu i ludzi i że coś znaleźli ale oni tego się nie podejmują. Został odwieziony do CZMP, tam na szczęście niczego poważnego w główce nie znaleźli i chłopczyk wraca do zdrowia. Skończyło się na wstrząśnieniu mózgu. Przedszkole nie widzi swojej winy. Boże przecież nie upilnuje się dziecka, i nikt nie miał by pretensji że dziecko uderzyło się, ale jak już sobie coś zrobi to należy mu udzielić pomocy a nie udać że się nic nie stało!!

No właśnie Ciepła masz rację, ale wiem że teściowa bardzo to przeżyje i jakoś samej mi z tym niezręcznie. Ale co roku każde święta prawie całe spędzamy u nich a u moich rodziców jesteśmy zawsze tylko jakiś ułamek tego, albo nadrabiamy wizytą po świętach

Pia rozumiem ze można być fanką Dawidka bo ja jestem jego najwierniejszą z fanek, ale mojego męża??? Wiesz co mi właśnie powiedział w formie przeprosin. Że te wszystkie nerwy które on we mnie wywołuje to dla mojej kondycji nerwowej i że organ nieużywany zanika a przecież muszę czuć! Ręce mi opadają. Muszę kiedyś iść na jakąś jego sprawę i zobaczyć czy sędzią też takie kity wciska:P

otoz nie mam @ spoznia mi sie 7 dni bola mnie plecy chyba czsto chodze sikac pobolewa mnie podbrzusze czy ktos moglby mi podpowiedziec czy to moze byc ciaza? dodam ze test robilam w dniu spodziwanej @ neg :( a @ dalej ni widu ni slychu podpowiedzcie prosze

hejoo :) melduję uprzejmie, że wróciła stara dobra Nadusia :D w pełnej krasie. a wiec był to skok najdłuszy z najdłuższych i najgorszy z najgorszych... nigdy więcej! cały weekend kochana Dusia moja mała, grzeczna, nieabsorbująca (co oczywiscie wywołało u mnie wyrzuty sumienia... za tamte teksty...) noo i moje dziecko znów zrezygnowało z butli na noc :) zjada kaszke/berliso/kanapke (różnie) kąpiel i lulu, bez żadnych cyrków :D już śpi od 30 minut :D jeju jak sie ciesze!!! czuje sie jakbym w totka wygrała :D :D :D tylko dalej nie śpi w dzien w łóżeczku ale moze tylko dlatego, ze jej tam nie kłade ;) musze sie odwazyc któregos dnia Ewcia - Nadia przechodzi szkołę w tym przedszkolu. jest 5-6 dzieci i nagle wszystkie uparły sie, ze chcą ten sam balonik... wszystkie mamy i przedszkolanka tłumaczą, żeby dziecko oddało a za chwile sie pobawi. tzn. tak podpatrywałam, Patryś zabrał Tosi piłeczkę, mama mówi "patrysiu oddaj Tosi piłeczkę, ona sie pobawi a potem tobie da i ty sie pobawisz" czasem Patrys oddaje a czasem nie, czasem Tosia tez nie odda spowrotem hehe ale ogólnie zauwazyłam taki schemat :) Pia - wezme sobie do serca ten tekst) z pewnością będzie mi sie łatwiej żyło (tylko czy uda mi sie to wprowadzic w zycie...) Kessi :( jeju biedna Anetka :( trzymam kciuki, zeby to nie było nic poważnego. przy silnych infekcjach tez tak węzły chłonne szaleją Wredna Kaśka - :D gratulacje! zaraz lece do galerii was pooglądać. jak nie dam rady dzisiaj to skomentuje jutro :) a my weekend udany :) w sobote zrobilismy zakupy a po południu przyszli znajomi, posiedzieli do po 21 wiec Nadia poszła później spać, ale zachowywała sie super, bo była ciocia Ania (fryzjerka) no ma dziewczyna podejscie do dzieci ;) moja córa w życiu do nikogo innego oprócz mnie tak na ręce nie idzie :D ciocia Ania weszła, Nadusia już rączki do góry do cioci :D ciocia całuje, gilgocze, wygłupia sie, śmieje. no tak szalały na naszym łóżku, że nam się stelaż pod materacem złamał i mąż musiał naprawiac bo nie mielibysmy jak spać :D a takie śmiechy odchodziły, że Nadia nie chciała jej puścić. jak ciocia Ania poszła do kibelka to Nadia stała pod drzwiami i wołała ANIAA! :D :D :D a dzisiaj od rana chodziła i powtarzała "Ania, Ania, Ania" :D no zakochała sie :D dzisiaj zato bylismy u 17 miesiecznego Piotrusia :) dzieciaki sie wyszalały :) no weekend udany :D

aha i ciocia Ania przy okazji ciachneła Nadii grzywkę, bo juz jej do oczu wchodziła, wygląda teraz jak mały Paziu :D

Kessi - tez nie wiem co napisac. Pomilcze lepiej i mam nadzieje, ze szybciutko sie ten koszmar skonczy. Samadama - no wlasnie ja sobie wyobrazam, ze Twoj maz przy swoich textach ma powazna mine pana mecenasa a w srodku rechocze ze smiechu. *** Mysle, ze tesciowa powinna zrozumiec, wydaje mie sie, ze masz z nia dobre uklady i bedziesz wiedziala jak jej delikatnie wytlumaczyc. Mamaolka - poszlam raz jeszcze dzisiaj ogladac Olka i widze, ze przybylo zdjec. Niemozliwie jajcarskie zdjecie jest w kojcu i pieluszcze na glowie. Olek ma bardzo zbojeckie oczy ale jestem przekonana, ze Ty sie z nim tez bawisz w zbojecki sposob. Tak trzymaj :-P Szarotko - Kiniaczek nastepna aparatka ! Allbo na boska bez skarpetek albo w mamy i taty butach ! meaaa - jeszcze bardziej lubie Twoja fryzjerke :-) martyrs - nie ma tu u nas zadnej wrozki :-P

chwilowo wieczorową porą.... baryłko- mam 27 lat. męzu 31 my oboje nie wyglądamy na swoje lata :) pia- nie da się ukryć, że mi w to graj :) dzieciństwo to taki wspaniały czas, że skutecznie daj się w nie wciągnąć :) meea- u nas też dziś było strzyżenie :) czuć, że masz o niebo lepszy nastrój ciepła :) kessi- wszystko ma swój kres....mam nadzieję, że już niedługo będziesz mieć same dobre wieści szrotko- buty jakby szyte na zamówienie dla Kiniaczka :), olek kiedyś się upakował w moje kozaki z obcasem :) samadama- mój mężyk też mnie dziś próbował poddenerwować ale opanowaliśmy to :)

pia- wypad do kina się udał...? ty to dopiero masz armie przystojaniaków w domu :) julka jak księżniczka :) baryłko- przetrwałaś dzień? obieram kierunek łóżko :) spokojnych nocek papa

u nas juz troszke lepiej Aneta nie ma juz goraczki dostaje antybiotyk wiec mam nadzieje to pomoze bo sie serio wystraszylam miny lekarza i wogole :o Marta dopija mleko i ma juz odlocik wiec zaraz zasnie na dobre Anetka juz popoludniu zapytala o frytki no wiec zjadla a teraz je chrupki z mlekiem Oby tylko w nocy nie bylo goraczki za godzine antybiotyk wiec jeszcze jej nie klade no ale cos mi sie zdaje ze sama padnie Komp mi taaaak muli ze chetnie wymienie na nowszy model :P zdazylam w galeryjce zobaczyc tylko Mameolka i fotki suuuper sa a olek widac ma takie iskierki w oczkach i tyle milosci i zabawy na tych zdjeciach No właśnie Mamaolka ile Ty masz latek? Piękni wszyscy jestescie Samadamo - Twoj maz ma takie teksty jak moj :P z tym miesniem nieuzywanym włącznie heheheh mało tego mój teść jest taki sam wiec wiedziałm co mnie czeka :P Misia - widze wracasz do zycia tak trzymać Pia - dziekuje ja tez mam nadzieje na szybki koniec tego koszmaru Meaaa - no ale zeby łóżko zarwac :P co one tam wypraiały hahahah a moze tadzik dołączył? i nadia skakala ile wlezie z tadziem na zmiane? No i super że Nadia wróciła Ewciu - u nas jest tak samo jak Marta idzie do sasiadow ze mna owen nagle kocha wszytskie zabawki ale juz na tyle zna Marte ze jak Donna cos innego przyniesie dla niej to jej tego nie zabierze tylko krzyczy rozzalony MY!!!! a na play group to akurat mnie zaskoczylo ze dzieci nie wyrywaja sobie az tak zabawek moze dlatego ze taki wybor/ilosc? nie wiem w kazdym razie ja tez tak jak Meaaa pisala mowie Marcie zey dała owenowi a za chwile ona sie pobawi i tak samo z Aneta i marta jak sie razem bawia bo Aneta beczy teraz o wszytsko CDN bo mi zezre posta ten mul bagienny :o

Hejka:) Wybaczcie Gwiazdy Wy moje...ale jakos nie moge sie w temat wbić,zeby do Was popisac... Tyle tematów poruszyłyscie,ze szok,ale dobrze gadacie:) Pia:) no tez tak miałam,ze dziwnie mi było do Mei gadac po imieniu...ciagle musiałam myslec,zeby nie mówic do niej Meaa:) I super tekst wkleiłas...Nigdy go nie czytalam,ale czasami jak sie zapomne staram sie tak zyc...bo juz bym dawno zbzikowała,a tak nieduzo mi brakuje:P Gratuluje nowych brzuszków:) Szarotko:) Wredna Kaska,oby szybko mineło te 9 miesiecy:) Która nastepna? Mamuniu:) zdrówka dla dziewczynek:) Gumi-ago:) a co u Ciebie? Kessi:) ja tez juz nie wiem co powiedziec,trzymaj sie kochana i zdrówka dla Anetki:) Mój Bartus jakis non stop tez zasmarkany....martwie sie o nie go... To jednak miałam dobry pomysł z tym turnusem Grudniówek w Tworkach:P:P Mnie tez by sie przydało... Mamolka:) fajniusi ten Twój Olek,taki kochany urwisek.Super z Was rodzinka:) A Ty daj se spokój z odchudzaniem....taka laska z Ciebie,ze szok....A z tymi 60 kg to straszny chudzielec byłaś...same rebki:) Meaa:) ja tez chyba bede Cie małpowac,bo słyszaam o tej diecie,ale jakos nie umiem sobie jedzonka na niej skomponowac...Zreszta,najwiekszy mam zawsze problem w gotowaniu,to wymyslenie co chce ugotowac:) Jak juz wydumam to myk i zrobione:) I nie dołuj sie kobito,takimi pierdołami,ze Nadia Ci bryka w nocy....To co czasami Przemko wyprawia,to Nadii sie nawet nie snilo...Rózne pory wszystkiego...spania,jedzenia,drzemki...Cóz czasami tak ludzie(mali tez ) tak maja,ze robia cos innego lub inaczej niz zwykle:) Bedzie dobrze:) Ewcia:) buzka:) Baryłko:) a Ty gdzie dzisiaj? Smigam spac...:) Przesilenie wiosenne mnie chyba dopadło,bo taka jestem do niczego....

hej ja pierwsza:) dzieci spia jeszcze :) ja jem wczorajsza zimna i twarda pizze....:) Zrobilam juz Mleczny Start Czarusiowi i sie studzi, akurat bedzie jak sie obudzi.:) MamaOlaka no supcio Ten Twoj Synek, przystojniaczek piękny!!!! Noz jak mnie ( nas) jaszczura wkurwila: u nas za swiatło chodzi raz na pol roku inkasent...my spisujemy z podlicznika kilowaty i dzordz przelicza na zł i dajemy jaszczurze co miesiac sr 100zl, czasem wiecej:) i ona 2 dni temu przylazi z zawalem serca ze 400 zl doplaty naliczyl inkasent....no przepraszam do nas na pol roku wychodzi swiatło ok 700zl i ona mysli ze spali za 50 zl i zaskoczona ze nasza kasa nie wystarcza...hahaha od lutego swiatlao poszlo do gory to najwyzej za ten miesic da sie jej 20 zl wiecej ale nie tyle!!!! szwagierka przychodzi do niej kozysta....itd ok do pozniej bo dzieci slychac A i idzis odslaniam rolety i myslalam ze sie porycze ...sniegu najebalo z 15cm...grudzien...sybir...antarktyda...-5 i chuj i dupa z wiosny!! tak ładnie jest ale ja chce lato!!!!

aj ciepla pierwsza hihih witaj

Czarus przyszedl po cichutku z poikoiku nawet Zuzu nie obudzil , stanął przed onem i mowi: ocham ten snieg:) chyba jako jedyny:D!!!!! wczoraj Zuzu zrobila kroczek...zatrzymala sie sie i zrobila nastepny i buch na mnie, pozniej to sie juz popisywala i stała stała i buchała na mnie!!!:D :D wiem ze wasze dzieci biegaja za pilka smiało...nop moja nie i dlatego taka happy jestem:) szit i jeszcze bede musiala talez odsniezac bo zanik sygnałau w TV jest!!!!!

Witam z rana. Od wczora boli mnie glowa wrrrr.A dzis Natalka wstala 5-30! Pieknie. Milego dnia.

Elo i ja sie melduje, mielismy isc do dzieci, ale nie pojdziemy- Eryk ma katar, nie boli gardlo, oby na tym sie skonczylo. czy tylko moj Eryk jeszcze samodzielnie nie chodzi? zaczynam sie tym martwic. Zuzu miesiac mlodsza a juz stawia kroczki, a Erys boi sie o swoja dupke jakby ze szkla byla. dobrze ze u nas sniegu nie ma, ale lalo i wialo wczoraj caly dzien.

Ewcia,...Zuzu stawia max 2 kroczki i leci jak długa ze musze ja łapac, nogi jakby z ołowiu miala i jeszcze troche jej braaakuje do chodzenia. Erysiem sie nie martw , ja sie tez nie przejmuje kiedy zacznie to zacznie do poltora roku podobno dzieci maja czas. Popatrz na Pascala Pii, on to supemen chyba sporo przed roczkiem hodzic i tez dobrze nasze sporo pozniej i tez w normie bedzie:)

Ewciu, Misia, Babeczko Misai podajmy se rece tez od 6:30 nie spie tyle ze u was wtedy 5:30 była heheh No i oby pracka dzis byla Babeczko - no ale macie przesrane z tym sniegiem i falal dla Zuzu Ewciu - moja Marta tez jeszcze nie chodzi :o tez sie martwic zaczynalam bo ona tylko sporadycznie taka trzesi dupka chodzi to znaczy u znajomych i sasiadow depta ale w domu to nieee bo szybciej na czworakach :D ale zrobilam pare dni temu eksperyment.. zabralam wszysciutkie zabawki z podlogi dalam je na stol na parapety wszedzie na sofy i fotele i wiesz co moja leniuszka zrobiła? wstała z czworakowania i chodzila po calym pokoju baaa nawet do kuchni przyszla wiec cwaniara mala jak nic :P ale nadal nie ma rownowagi i co chwila na dupcie siada Anetka w jej wieku juz chodzila mimo problemow z naieciem miesniowym dlatego sie martwie :o Glupio to wczoraj wyszlo bo wyslalam posta za 2 razem i kompa mi szlag trafil a miałam jeszcze do podziekowania Samejdamie i Meaaa no i teraz Holly kochane moje chyba cieplo myslicie o nas bo dzis w nocy Anetka nie obudziła sie ani razu Szlag mnie trafia bo moj maz zainstalowal nowa wersje FireFoxa i teraz ani na poczte google nie moge wejsc ani na konto bankowe :o czy ktos wie co sie moglo stac i jak to naprawic?

chodzic przez h wybaczcie:) Dzieci bawia sie traktorami...Zuzu tez w charakterze mechanika...tylko co jakis czas musze wkraczac miedzy nich...bo wstepuja na wojenna scieżke:)

Kessi no super, mam nadzieja ze Anetce przechodzi na dobre bo naprawde szkoda dzieci...tyle tych chorobsk przeszły!!!!! Moje jezdza samochodem na akumulator hałas w całej chałupie, Zuzu siedzi na siedzeniu a czarus na obrzezu dupinka tak ze mu jedna nozka zwisa a druga trzyma na pedałku i kieruje ...Zuzu wiatr we włosach...hehehehe!!!! Kiepskich w tv nie słychac:)

Meaa moja tez mowi Ania, no na mnie oczywiscie heheh łatwiej jej wychodzi niz mama, Czarus tez tak na mnie mowił w jej wieku:)

No jednak ten łeb nie od parady nosze :P udalo mi sie zalogowac na wszystko z innej przegladarki :D Marta na dole w salonie w kojcu na bajki atrzy ale juz chyba leca ie te co lubi bo skrzeczy Anetka spi razem z tatusiem dalej Antybotyk dostala dzordz wrocil z nocki nawet mnie nie budzil ale Marta juz sie obudzila no to po spaniu Anetce leki i pyta zy moze jeszcze spac no to spi z tata :) Ide zjesc jakies sniadanko dzis chyba zdrowiej i zjem kanapkki z ogorkiem zielonym i pomidorkiem. Wczoraj zrobilam tutejsze kielbaski z tutejsza fasolka w sosie pomidorowym i podsmazonymi połówkami pomidorków oczywiscie z tostami tutejszymi :D:P Oj psuje sie heheheh Sasiad mowi ze niedługo Piotrek zabroni mi do nich chodzic bo coraz bardziej po Irlandzku jem hahahah a to dzordz mnie zarazil fasolka ale nie umialabym codziennie zjesc tak raz na dwa tyg wystarczy no a sasiadka bawarke robi wysmienita - ja tak nie umiem :( Babeczko - widze oczyma wyobrazni oboje na tym sprzece :D świetna frajda

Hej Barylko łącze sie zToba w bólu po wczoraszej pobudce Natalki-dzis Zoska na nogach od...5:17:-P Weekend udany,obiad u tesciow zaliczony,wiec na dzis mam mieso,ktore miało byc wczoraj:)) Piekna pogoda za oknem i zaraz idzeimy na zakupy-potem nadrobie czytanie

nie pamietam ale tego Wam chyba nie pokazywalam: http://s967.photobucket.com/albums/ae158/Kessi_80/Kates%20treasures%202010%20everything%20made%20with%20love/?action=view¤t=IMGP3919.jpg

Hej ja jestm wsumie tu nowa ,kiedys pisałam zwami jeszcze za czasów ciąży :) urodziłam w grudniu 2008 własnie:)moge sie przyłaczyc do Was..Własnie czytajac Was Meaa wspominała cos o przedszkolu czy Wasze maluchy juz chodza do jakiegos przedszkola??

czesc Mamuska - witaj ponownie a pod jakim nickiem pisalas? tym samym ? sorki ale nie kojarze z tym ze ja nie od samego poczatku ;)