Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

mamusiu- nasze dzieciaki nie potrzebują szczeglnie zabawy z kimś. nabwaisz się jak będzie starsza. widocznie lubi być samowystarczlna. na chwilę obecną dzieci lubię jak poprostu ktoś jest.twoja liże mój też, dodatkowo lubi stale mięc czape na głowie...i wiele innych.jeśli myślisz, że masz dziwne dziecko, to w takiem razie, ja mam mega dziwne dziecko :).......i postawiłam na stole obok siedzącego olka w fotelu alemte-serek.....stałam do niego tyłem,robiłam śniadanie......wiecie jak wyglądał......jak wyglądało pole wokół niego.....nadawał się tylko do wanny.... amorku- nie miał dziś kubuś "swojego dnia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia- ja na swieta na pewno chce zrobic te sledzie pod pierzynka, barszcz bialy z jajem, jajka z sosem a tak nie wiem jeszcze co dalej:) a te wlamania to dobrze, ze zdecydowlaiscie sie na alaramy, bedziecie sie bezpieczniej czuc. kurcze aby jak najszybciej zlapali tych sprawcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amorku- kupiłam sobie to naczynie.bo korzystniej i na miejscu i zawsze świeże....ono nie jest drogie chyba 30 zł i na trzech poziomach można siać...i olek się zajada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pia- co do jedznia na święta.....................................zero pomysłu jutro poprzelatuje przepisy i coś podpowiem.....jedna to nie będzie wiele bo pół świąt u mojej mamy spędzimy kurcze mam poczucie, że przekleciałam was i nie napisałam wszystkiego co chiałam....jutro będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ruszyło ;) Mamoolka 🖐️ oj jestem wrazliwa :( czasem za bardzo :( męczy mnie to... jaką specjalnosc robilas? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*specjalizacje znaczy sie... wybacz niewyspanej kobiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Utwierdzilyscie mnie w przekonaniu by Swieta zrobic tradycyjnie , beda jaja, sledzie, babka i mazurek :-) Pascal dzisiaj caly dzien w ogrodzie. Mylam okna a ten je poprawial po swojemu wiec postanowilam, ze nastepnym razem umyje dopiero jak mu wyjda glupoty z glowy :-P Ale wynagrodzil wszystko jednym malym momentem. Juz nie pamietam co zrobil, ale powiedzialam mu, ze jest kochany a ten do mnie podlecial, zadarl dziubek do gory i zaczal puszczac do mnie buziaki. Faktycznie tloczno tu jak na Marszalkowskiej w samo poludnie :-P Coraz wiecej z nas juz pracuje, inne koncentruja sie na kolejnych dzieciach a do tego jeszcze wiosna i swieta za rogiem, wiec nie ma sie co dziwic, ze coraz mniej do czytania..... Holly, Myszko, Tomaszkowa, Samadama - pochwalcie sie co u Was ? Barylko - od kiedy masz meza ? Gumi_Aga - wrocilas juz do Kolobrzegu ? Kiniak - a widzisz ! Balam sie cieszyc :-( Cari - chyba juz o nas zapomnialas .... Monim - dzieki za rady, musze przegladnac kilka opcji, zeby wybrac to co jest najkorzystniejsze w naszej sytuacji. Mamuniu - dla mnie Twoj aZosia od poczatku ma niesamowite oczka i nie raz pisalam, ze madrze nimi patrzy. meaaa - najwyrazniej nie ma chetnych a ja nie mam az tyle czasu, zeby sie zabrac i cos zorganizowac z tej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamolka >> nie żebym Cię wyganiała do łózka, ale postaram sie pomóc wskoczyć na tą 62str.;) Kiełki też uwielbiam, naczynia nie mam, wysiewam sobie na wacie na półmisku, najbardziej lubię kiełki słonecznika. Babeczko >> domek śliczny, trzymam kciuki, żeby udało sie z tą fuchą!!! Mamunia >> też nie widzę w oczach Zosi niczego niepokojącego:) Dzięki Bogu Zoska zdrowa!!! Meaaa >> moi rodzice mają za sąsiadów młode małżeństwo, jedna ciąża poroniona, druga zakończona porodem martwego maleństwa, a z trzeciej jest Julka z zespołem Downa. Bardzo dużo z nią pracują, rehabilitują, Julka jest słodka, nie da się do niej nie uśmiechać jak się na nią patrzy i mimo Twoich obaw, zobaczysz, że nieświadomie sama będziesz to maleństwo traktowała jak zdrowego dzieciaczka:) Lenka dzisiaj wywietrzona maksymalnie, do południa podbijała wieś, po południu rządziła z tatusiem i druga babcią w piaskownicy w "mieście":D Ja na święta piekę dwa ciasta, z czego oba zabieram do rodziców. W domu zadbam o śledzie i sporą ilość jajek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! mamuniu, Zuzu niby ma checi na chodzenie, i pojdzie 4 kroczki i nawet jak nie straci rownowagi to i tak sie zcykorzy i chlapnie na duke....tez sie doczekac nie moge kidy wreszcie zatrybi to chodzenie!!! Ty mowisz ze chcialabys zeby sie Zosia zaczela z toba bawic a ja czekam kidy wydorosleje zeby sama sie pobawila, Czarus nie umie sie z nia bawic, bo mu wszystko zabiera i zaraz becki są, jeju jak ona go leje a on ją!! Czasem wkraczam za pozno i oboje rycza!! Goniu no to u nas podobnie z ta budową:) Tez dosalismy dzialke, to byla darowizna ponad 4400mkw i kosztowało nas a własciwie moich rodziców 1500zl! I tez trzeba było odrolinic, ale to wszystko robi geodeta, tzn tak mysle bo przyszedł pomierzył zrobil mapki( 600zl) i co rusz przychodza papiery ze cos tam sie robi....niedawno dost pismo ze nie ma zastrzezen co do budowy i drogi wiazdowej! Ale to chyba nie zezwolenie! W tym roku chcemy fundamenty zlac i na wiosne ruszyc, mąż dzwonil orientacyjnie o kredyt i pytali o ilosc kart kredyt czy sie jest cos na minusie, ile pozyczek itd. Wiec ...do jesieni pozbedziemy sie zadłuzenia...typu rat za kompa i szafki, pozbywa sie niepotrzebnych kart kred sklepowych bo i tak nie uzywa a rozdawali jak wode. A i 2 dni temu zamowilismy projekt i jak juz bedziemy go mieli to z nim do geodety a wtedy to juz nie wiem co dalej. Zaczelismy na jesieni tamtego roku ...mamy takiego geodete(jednego u nas w gminie), ze ma takie ruchy i zapał do wszystkiego jakby za darmo to robił. jestesmy zieloni w tej sprawie i wszystkigo na bizaco sie dowiadujemy. materialy bedziemy kupowac pod koniec roku bo sa tansze, nawet wiecej niz o połowe! A fundamenty!!- no własnie mam nadzieje ze w te wakacje zrobimy za swoje te fundamenty, chyba nie damy rady zrobic przylaczy wody, kanalizacji gazu, pradu, zobaczymy. No i reszte na kredyt:( i tez musze isc do pracy i postaram sie od wrzesnia bo narazie na zasiłu jestem dla bezrobotnych:) no i Zuzu mała i mama musi wydobrzec zeby z nimi siedziec. Twoi rodzice upierdliwi jak u nas tesciowa ..zła jestem ze przez nich bedziemy w długach [przez 30lat, bo nie da sie z nimi wszystkimi wytrzymac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jestem pierwsza?? dzieńdoberek wszystkim:) ja już po śniadanku, Maciej też - martwi mnie, że on na noc i na śniadanie jada jeszcze butle. ale wszystko inne na początek i koniec dnia jest beee. Mój Wojtuś był wczoraj w prawdziwym teatrze po raz pierwszy w życiu:) Podobno był bardzo grzeczny i zaciekawiony a po powrocie z przedszkola to był główny temat aż do wieczora:) jeju jaki on jest już duży...Ma dwa i pół roczku a zna już z 8 wierszy na pamięć, 3 piosenki, wybaczcie , że tak się nim chwalę, ale jestem taka dumna, a wieczorem zawsze się przytula i mówi :kocham cię mamusia". to jest takie cudowne... albo jak cos zbroi i ja go stawiam do kąta to mówi " mama ale ja Cię kocham słysys? " i juz nie mam serca go karać. No właśnie mamolka Czy dla dwaipółltaka stanie w kącie to dfobra kara? Bo muszę jakoś go ukarać gdy uderzy brata patelnią, albo go użre. Oczywiście mu tłumaczę, ale czasem w złości mu się to zdarzy i stawiam go do kata na 2 min. tylko, że on sobie z tego nie bardzo coś robi. postoi grzecznie i mówi "mama mineło jus te 2 godziny bo mi się stlasnie nudzi."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo porannie :) oj pustawo cos tutaj ostatnio :( Kimizi - smutne z tymi sąsiadami... tyle wycierpieć... :( Pia - ja na chwile obecną też nie mam czasu na poszukiwania... miałam cichą nadzieję, że któraś dziewczyna z Poznania się rozejrzy za apartamentem... ;) no i koniecznie najpierw trzeba ustalic termin... Miśka - jestes dobra w wyszukiwaniu tabelek... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, no to już lekka przesada, co się dzieje z naszym forum??? Czyżby nowy wątek nam nie służył??? HALOOOOOO!!!! Ja póki co naładowana energią, bo od jutra wolne:D Moja ciotka właśnie wróciła z turnusu odchudzającego i nawet sobie nie wyobrażacie jakim jest teraz wulkanem energii. Niby wiadomo, że zdrowe jedzenie i wysiłek fizyczny to same plusy dla naszego organizmu, ale ja widziałam to na własne oczy. Kobieta tryska zdrowem i optymizmem, schudła 6kg, ale wygląda jakby z 12kg jej ubyło. Dzisiaj mam fryzjera po południu, więc znów będę jak kurczak spod kosiarki, hi hi hi:) Lenka ładnie spała, a jak tylko wypiła mleko to zaraz zaczęła ciągnąć do drzwi - już ją na dwór ciągnie, widać i jej wiosna sprzyja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe Gonia ja tez myslałam, ze dzisiaj pierwsza jestem :P Babeczko - wlasnie!! bardzo! bardzo! podoba mi sie wasz projekt :) Goniu - tak jak piszesz o Wojtusiu to mam go przed oczkami z czasów jak byłyśmy jeszcze w ciąży... jak był malutki, a potem w wieku naszych bąblów... ale ten czas zleciał!! i to oznacza, że Nadulka już za rok może powie, że mnie kocha? :D na razie mówię do niej "ukochaj mamusię!, tak mocno!" i ona podchodzi, obejmuje mnie rączkami za szyję i ściska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj coś kafe nawala, bo przed chwilą wpisów nie było, a już są. Zmykam do pracy, do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mówię do Lenki "gdzie jest mamusi króliczek?" a ona pokazuje rączką na siebie i mówi "tu, tu, tu":D No to już lecę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo jak nie bylo nikogo tak teraz sie wszystkie obudzily :P dzien dobry :) Erys spal od 19.30- 8.30. zaraz jemy sniadanko. dzis sie pakujemy i jutro wyjezdzamy do PL. oba jutro po poludniu i w piatek byla pogoda po najpierw jedziemy do moich odzicow nad jezioro, a tam Eryk moglby szalec na dworze ile wlezie :) Babeczko- super ze ruszyliscie z budowa :) zazdroszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha zgadałysmy sie wszystkie na raz :D :D ej! moja ciężarna koleżanka jest ostatni dzien w pracy i nie wiem czy to wyluzowanie czy jest tak wkurwiona (jej siostrze ukradli auto) ale własnie dzwonił szef i pyta jak co rano "co słychać?" a ona "a chujowo S. chujowo..." hjehhehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha babeczka wyprzedziłaś mnie:) No właśnie z tym odrolnieniem są jaja. Bo u nas działa to tak, że odrolniają co ileś tam lat dane obszary - jak nazbiera się więcej dziełek. No i np. mój szwagier dostał odmowę. kupił materiały, pustaki, drut cement itd. Chciał lać fundamenty tej wiosny. czekali na zezwolenie pół roku i przyszła odmowa. Odralniać mają za 5 lat!!! i oni teraz załamani, bo wygląda na to że będą musieli czekać albo kupić działkę budowlaną. I dlatego jestem wystraszona tym wszystkim. Jeszcze od energetykiu nie mają zezwolenia. A ile mniej więcej kosztują przyłącze gazu wody i prądu? Bo my to na swojej działce mamy, więc nie trzeba będzie doprowadzać z daleka, tylko przyłącza. My myślimy o tym projekcie http://www.tooba.pl/projekt-domu-Biskupice-3/a,s_pd,idp,12397.html ale to na razie tylko luźny pomysł. No i na ten dom nie dostaniemy kredytu "rodzina na swoim" bo jest za duży...a mniejsze jakos do mnie nie przemawiają, bo ja bym za kilka (8-10) lat chciała jeszce mieć dwójeczkę dzieci. A przepraszam, że zapytam. ile twój mąż zarabia? bo ja nie wiem, czy my nie porywamy się z motyką na słońce. a co do mieszkania z moimi rodzicami - tata jest kochany i chyba go wezmę ze sobą do nowego domu:) a z matka nie moge się dogadać - ciągle ma pretenscje, że dzieci robia hałas w domu, że jej brudzą, że są rozwydrzone, że ja jestem beznadziejna matką, bo ich nie umiem zdyscyplinować, że jestem tepą nieudacznicą itd. itp. nie będe wymieniać ostrzejszych epitetów. A ja nie mogę się bronić bo na dobrą sprawę - gdzie pójdziemy mieszkać??? a najgorsze jest to, że wszystkie nasze oszczędności wtopiliśmy w remont strychu i zaaranżowanie go na mieszkanie . i poszło ponad 50 tys. mogliśmy od razu ruszyc z budową a nie topic tu pieniędzy. no ale w życiu bym nie powiedziała, że moja własna matka będzie robic takie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu ale zdolniacha twoj synus, moj Czarek zaczał mowic po 3 latach dopiero wiec Wojtus jest o 3 lata od niego do przodu:) I tez bym sie chwalila...Gratulacjie za chłopkaow na medal! Naprawde sie wam podoba projekt czy tylko tak piszecie, bo mi sie podoba z tych wszystkich co przejzelismy a przezelismy z milion i same wiecie ile ja tu linkow juz wam na wklejałam .buuu szkoda mi tej antresoli :) Zuzu przjeczala pol nocy!!! a teraz spiaca, !!! Ogladamy bajki i jemy platki Kangus:) z duzego pudła po skrzydełkach KFC :D ----prawie jak w kinie :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko - pisze jak najbardziej szczerze - projekt super! niczego by mi nie brakowało. na dole sypialnia z łazienką (zrobiłabym przejscie z sypialni do łazienki) i gabinecik. na górze pokoje dla dzieciaków i dodatkowy gościnny - no bomba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia no dokladnie tak ja my , poszło tyle kasy na remont mieszkania, podworka itd bycmoze stał by juz dom w stanie surowym!!! U nas na działc mamy wszystkie media i tylko podłaczenia nas beda kosztowac...słyszałam ze prad 1500zk, woda tez i szmbo tez,gaz nie wiem ale pewnie ze 3000tys, SZOK!!!! Mąz zarabia róznie , kest kierowca w piekarni i jego pensja zalezy od tego ile miesicznie towaru wywiezie oraz od widzimisie dyrektorkow...miedzy 3,500 zl do 5000zl nieraz niewiele wiecej ale juz dawno nie. Jakby mu wystawili 4000tys na zaswiadczeniu i ja bym poszła do pracy to bysmy prawd dostali:( :) ja tam zarobie od1600- 2500zl zalezy jaki dział, premie itd ale wolna tylko sobota a tydzien zaczyna sie od niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea dzieki podobnie myslałam:) A i nie przecietna ta Twoja kumpela , super ma odpowiedz dla szefa, hehehe po co on sie pytał:) ale sie urechałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×