Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Dzieki meaaa, tak wlasnie myslalam, ze trza sypnac bo chyba krochmal na pupie nie jest zbyt przyjmny. I jeszcze mi sie przypomnialo : Merci - jesli by sie zdarzylo, ze czytasz a masz gdzies tutaj meza w drodze to przypominam, ze w Niemczech w piatek jest swieto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia- ja sypalam make ziemniaczana na sucha skore, od narodzin Eryka stosujemy i pomaga. Widze ze Pascal spi podobnie jak Eryk- oby im zostalo :) amorku- u nas dalej ten kwiatek zelowy, bo pomimo wszystko jest dobry, a kibelka nie da sie juz otworzyc (przykleilismy zebezpiczenie jak na lodowke czy szafke). Golabki, bigos, ciasta, sledzie, jaja... ale apetycznie... ja juz 2 rok bez przygotowywan do Wielkanocy. Tylko dokladniejsze sprzatanie z praniem dywanow i oknami wlacznie. W zeszle swieta chrzcilismy Eryka i tez bylismy w PL... :) no nic dzis zrobie zapiekanke, a potem machne sernik dla tesciow na jutro. wpadne wiczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kupiłam sobie sexy koszulkę nocną dzis rano w tesco :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia syp na tyłek bezpośrednio.Jeju,wyobrażam sobie ile ten mak musiałas odkurzac:(( Amorku zapraszam do mnie na gołabki:)0po co bedziesz garnek kupowac:-D Mea bedzie Julek jak nic:-P I chyba musze zebrac pranie,bo sie zachmurzylo dośc ostro:(( Wczoraj mąz mnie dopadł wieczorem:-P,a ja bardzo delikatnie mu powiedziałam,zeby uważał,bo..2 lata temu 30.03 to my sobie Zoske fundnęlismy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Mamuniu 2 lata temu 31 marca o godzinie 18 tej zrobiłam test ciążowy i wyszła druga kreseczka, która teraz jest Nadulką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spora roznica Mea- my majstrowalismy Eryka w swieta Wielkanocne 24 marca 08, a o ciazy sie dowiedzialam 11 kwietnia- 14 kwietnia widzialam juz kropke na USG :D eee kiedy to bylo... jak patrzec na nasze dzieci to bardzo dawno temu, az gorami, za lasami... zapiekanka "sie robi", Eryk spi, prawie go spakowalam, jeszcze jakies zabawki i bedzie gotowy do wyjazdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurcze dziwnie :) miedzy nimi tylko tydzien różnicy a my Nadię zmajstrowalismy dokładnie 8 marca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ raz zapomnialam wpisac nick drugi raz zassalo gdzies w kosmos a teraz sie pochlastam jak nie wysle :/ wrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo jest !!! hahahah no wiec kochane moje jestem na stronce 58 i mam taaaakie tyły ze wstyd sie odezwac poki tego nie nadrobie ale.... U nas po kostki sniegu :( Wczoraj to jakas sniezyca była :o od 21ej nie bylo juz pradu jakos tak az do dzis rana do 10ej :( Aneta ma wagary bo jak widze ze w szkole cima to jej nie poslalam dobrze ez Marta w nocy na mleko nie wolała bo nie wiem co bym dała a z ranka bule mlecza wciopala i zadowolona :D W sypilani rano mialam 12 stopni :( No ale jak my mamy wsio na prad od ogrzewania przez kuchenke po prysznic to se wyobrazcie sredniowieczne warunki :P ide nadrabiac ale poki co: Amorku - ja czesto nam robie zasmazki/zaklepki na mace kukurydzianej i Marta raczej je to co my jak robie lasanie to je z nami jajka w sosie musztardowym tez je ale sosiku tylko tyci tyci a surówki zjada siekam jej bardziej kapuche kiszona i tre marchewke i jablko i mieszam z ziemniakami pyyyszka wg mojej terrorystki :) Izu - nie pomoge z wakacjami ale odpuscilabym sobie cieple kraje tak do 3 roku zycia ale moze ja dziwna jestem? Sasiedzi teraz byli w Lanzarote i chwala bardzo z reszta wszyscy stad tam lataja a Owen (w lipcu ma 2 lata) zachwycony bo tam jest miasteczko kowbojskie wszyscy maja foty jako przestepcy w kapeluszach i z napisem WANTED heheheh super pamiatki i wogole chwalili i jest tam i plaza ładna wiec moze poszukaj cosik o tym Kimizi - super że taki fajny dzionek ja nie mialam okazji skosztowac takiej dobrej cukierni wyrobow ale pewno super No i prosze jaka Lenka zaradna :) Marta jak miala 9 m-cy musiala pic z butelki z dziubkiem na szczescie szlo wyregulowac zeby szybko nie lecialo i wcisnelam lekko zeby ssala ale jej sie podobało :) Widac ze Lenka miala super dzien :) wracam do nadrabiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaja!!! moje dziecko śpi w wózku w domu! nigdy nie spała tak! :D bo my wózka w domu nie mamy tylko na dole na klatce. a moja mama ma winde wiec z wózkiem do domu wjeżdża. mieszkanie duże 75 metrów, wiec miejsca dość. Nadulka zmęczona bo bez drzemki, mama chciała jej przygotowac obiad a ta marudna była wiec ją wsadziła do wózka dała lisa do przytulenia (Nadia go kocha, taki zwykły lis nieżywy oczywiscie jak to dawniej nosili na szyi) nogą kiwała wózek i szykowała obiad, patrzy: mała śpi, położyła ją na płasko, wywiozła do pokoju, przykryła kocykiem i z głowy :D ale jaja! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero teraz zauważyłam ten pomarańczowy wpis. Przepraszam, może o tych planach budowlanych faktycznie powinnam na innym forum...ale chciałam skorzystać z doświadczenia babeczki. tylko po co na pomarańczowo piszecie? Przecież i tak wiadomo, że to ktoś z tego forum, "obcy" nas aż tak wnikliwie nie czytają. A co do mojego starszaczka, to faktycznie gaduła, ale myślę, że to zasługa książek - bajek - on je uwielbiał od małego. no i przedszkola! Zreszta wojtek w wieku Maćka mówił "mama, tata, daj, am, diludilu - na wszystkie przedmioty wykazujące zdolność ruchu wahadłowego, baba, dziadzio, piffo i wiele innych" w ogole był bardziej rozgarnięty od Maćka. Maciek nie mówi nic oprócz "gun gun" wszystko jest "gun gun" pokazuje na coś palcem i drze się gun gun. Nie wspominając o tym, że ze szczotką do kibla najchętniej by spał. Gdybym nie miała pierwszego dziecka, to bym się tak nie martwiła, a tak to myślę, że Maciek za wolno się rozwija. czytam mu bajki, bawię się z nim, mowię do niego cały czas, a on popatrzy na mnie i mówi "gun gun". Niby motorycznie jest bardzo sparawny - zaczął chodziś, jak miał 10 miesięcy, widzę, że manualnie też wszystko ok - potrafi spinać klocki w wielkie budowle, ma przy tym cierpliwość, zbiera najdrobniejsze smieciuszki z podłogi (po czym je zjada), coś tam próbuje gryzmolić na kartce, ale nic KOMPLETNIE NIC nie mówi. Słuch ma dobry, bo reaguje, jak np. powiem "maciuś pokaż gdzie sroczka kaszkę ważyła", albo "zrób kosi kosi", pokaż gdzie masz brzuszek" itp, więc głuchy nie jest.to dlaczego tylko gungunuje??? babeczko, jak ty jestes klasa chłopska to ja już totalny plebs:) Mieszkam w takiej dziurze, że tu trudno o posadę w sklepie a co dopiero n-la. pani nauczycielka to tu jest jak ksiądz w kościele traktowana przez wiejskie dewoty. Tylko trzeba sobie tą pracę załatwić - czytaj - mieć znajomości u wójta i plecy u dryektora. dlatego na razie zaczepiłam się w przedszkolu, a potem sie zobaczy. A wykształcona jestem jak fix. dopiero III rok i tak nie wiadomo czy skończę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaa ale Ty masz kochaną mamę! ona tak bez niczego zgodziła się być nianią Naduni? a co do spania w wózku - mój Wojtuś (ten starszy) zawsze spał tylko na polku jak był malutki, a potem zrobiła się zima i wytaszczyłam wózek do mieszkania. od tej pory, czyli już półtora roku ten wózek nie był na polu, bo wojtek śpi w nim popołudniu do tej pory. Kupiłam spacerówkę taką malutką na spacery a ten duuży wózek robi za kołyskę:) wystarczy , że pohuśtam go 2 minuty a on śpi jak aniołek. Może też wtaszcz do mieszkania swój na stałe a kup spacerówkę jakąś na spacerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia - nic sie nie przejmuj. z doswiadczenia znajomych wiem, ze drugie dziecko później zaczyna mówic ze wzgledu na to pierwsze :) i ja też późno zaczełam mówić. mam brata 2,5 roku starszego i cokolwiek chciałam powiedzieć to mój brat mówił "mamusia a magda chce to..." a ja tylko potakiwałam i mówiłam "taa" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu - z moją mamą jest różnie. oczywiscie cenię to, że zajmuje sie Nadią (sama chciała) i w ogóle szanuję ją i dziekuje jej codziennie za każdy dzień, to bywają zgrzyty różne... ale to chyba zawsze jest ;) a co do wózeczka to mnie pocieszyłaś bo kurcze Nadia od miesiaca ma bunt na drzemki w dzień i jak dawniej spała ładnie w łóżeczku tak teraz w dzień zasypia tylko w wózku na spacerach albo w aucie... ale skoro twoje dzieciaki tak mają to już mi lepiej :D mieszkam na 4 pietrze bez windy i kurde nie chce mi sie taszczyć wózka :D a fajny jest i nie opłaca mi sie kupować drugiej spacerówki. problem niejako teraz sie rozwiązał bo od kilku dni mama bierze Nadię do siebie do domu albo spacerkiem albo autobusem z wózkiem, wiec jak bedzie brzydko to moze ją ululać w wózku w domu :) w weekend jak jest brzydko i nie mozemy isc na spacer to albo nie spi w dzień albo bierzemy ją na przejażdżkę autem i kima w foteliku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff to mnie meaa pocieszyłaś z tym mówieniem. Możliwe, że jest tak, jak mówisz o Tobie i bracie, bo kiedy Maniek pokazuje coś i Gungunuje, to Wojtek najzwyczajnie w świecie mu to podaje, więc może Manio stwierdził, że "nie opłaca" mu się mówić. kurcze zastanawiam się, czy go zapisać do przedszkola od stycznia przyszłego roku, czy dać dupie siana i poczekać do przyszłego września... Wojtek chodzł od 2 latek, ale on już potrafił siku sam zawołać , sam zjeść, ubrać kurteczkę,a ta mała wsza kładzie poki co nocnik na głowę, ani myśli na nim siedzieć, a umie się jedynie rozebrać - do pamperasda - i robi to śrdni 5 razy dziennie. dziewczyny mówię wam jak to komicznie wygląda, jak on pełza po dywanie żeby ściągnąć sobie bluzkę:) wyciąga rękawki, ale przez głowe nie zawsze mu przechodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia - fajny taki hotel :) No i gratki za ząbki Pascala i siniaki nowe pewno mial gdzie sie bawic heheh taaakie korytarze itp współczuje tego włamania i oby juz było dobrze 🌼 Misia - no wlasnie mało ciebie a udalo sie z ta dotacja/dofinansowaniem do czynszu? albo nie pisalas albo mi umknelo :o Babeczko - grill mmmnniami :P oj juz sie nie moge doczekac no i ten projekt uroczy taki by mi sie tez podobal ehhh marzenie Mamunia - szkoda ze kolezanka ma taka rodzine :( ehhh czasme mi sie wierzyc nie chce ze tacy ludzie mogą byc do własnych dzieci :( Szarotko - ja takich rowerków nie widziałam :o dzieki za wytłumaczenie heheh przydalby sie taki Anetce :P Amorku Baryłko - oj laski laski a tak narzekaja amorku Ty kup sobie leginsy i nos kochana nie tylko do tunik super Ci bedzie Barylko Ty paja? no wiesz co chyba juz sloneczko u was za bardzo przygrzewa :P Amorku, Ewciu - wspolczuje akcji z toaleta marta na szczescie nie ma takich pomyslow choc wczoraj wsadzila reke do kawy na szczescie zimnej bo atus zapomnial na inny stolik dac a koza juz siega do blatow jakis czas i jak widzi talerz to lapie na palcach stanie i lapie nie patrzy co tam jest :o A te blokady na WC tu kupisz Amorku kiedys wklejalam linka dla Pii Misia - fajne te zyczenia :D taki mokry kurczaczek no i udanych swiat w takim fajnym gronie :) Mamoolka - to Ty karmisz Olka tak jak ja Marte jak nie chce to nie je juz a jak chce to co my to je z nami no chyba ze to chili con corne lub cos takiego :) Kimizi - Marta kaszki nie je juz ponad 2 m-ce na kolacje bulka mleczna albo kanapka i mleko z kubka Meaaa - Nadulka wymiata :D:D :classic_cool: nie no fotki jak z wybiegu heheheh CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia - nie martw sie, pewnie jest duzo racji w tym co mowi meaaa. Nigdy nie patrzylam pod tym katem, ale w sumie logiczne, ze mlodsze dzieci maja wiecej sprzymierzencow i ciagna z tego korzysci. Pascal tez prawie nic nie mowi. Cala wczesniejsza trojka nie byla zbyt wygadana ( szkoda, ze tylko na poczatku ) i lekarka mi mowila, ze jest to normalne u dzieci, ktore szybko sie rozwinely motorycznie. Przyjdzie czas, ze zaczna sie koncentrowac na mowie a poki co inne rzeczy sa wazniejsze i ciekawsze. Amorku - glupio wyszlo z moim poprzednim wpisem. Podziekowalam meaaa za podpowiedz odnosnie maki i zanim wyslalam to zadzwonil telefon. Pozniej wyslalam bez odswiezania strony i wyszlo jakbym Twoj wpis zlekcewazyla. Przepraszam, ze tak wyszlo. Chcialam pochowac kurtki zimowe do szaf a tam pelno :-( Glupio mi bylo upychac na sile wiec wzielam sie za segregowanie i mam pol auta za malych i "nie dzisiejszych" ciuchow. Musze wywiezc do Czerwonego Krzyza zanim maz zobaczy bo bedzie rozpaczal nad kazda czescia :-( . Szlag mnie przy nim trafia, bo jemu sie zawsze wszystko kiedys przyda a sam nie wie co ma. Wywalilam szlafrok, ktory kupil sobie do sauny a nigdy do niej nie poszedl, kilka par spodni do ktorych musi albo schudnac albo przytyc, swetry i kurtki, ktorych od lat nie mial na sobie. Ciekawe czy sie kiedykolwiek kapnie ... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi - podlamalas mnie troche z zimowymi klimatami, bo gdzies mi tu pokazuje, ze jutro ma u nas spasc snieg ale staralam sie im w to nie wierzyc ! :-( Poki co mam slonce na tarasie i wietrze lozkowe bety. Szarotko - no wlasnie ten rowerek jest swietny i wyprobowalismy go na Julce ( miala ca. 2 latka ) . W sumie pozniej nie musiala sie uczyc jezdzic na dwoch kolkach bo nie miala problemow zachowac rownowage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu - a ten gosciu od dywanu to powie sam podjechal jednym z tych aut co by miec wymowke :-) Jak jestesmy w Bielsku na naszym osiedlu to w ogole nie parkuje bo dla mnie to sztuczki jak w cyrku kiedy patrze gdzie i jak ludzie parkuja. Zawsze maz musi krecic. Misty - no wlasnie co z Waszymi planami mieszkaniowymi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu dziekuje ale do profeski jeszcze temu troche brakuje ;) mimo to miło mi bardzo 👄 a Zosia robi tak jak Marta tyle ze Marta chwile potem stoi na głwie a nogi wisza za lozeczkiem :o robi tak tylko w lozeczkach :D Meaaa - jejku ale przykro mi bylo jak czytałam o tych znajomych dziwne ze na badaniach nie wykryli a może nie powiedzieli im? Ale co do Twojego pytania to Misia dobrze Ci doradziła ja jak byłam w 8 klasie chodzilam z PCK do takiego osrodka dla dzieci niepelnosprawnych i powiem Ci ze dzieci wyczuwaja jak myslisz o tym ze one nie sa takie jak inne Ja odwiedzałam dzieci z porażeniem mózgowym i sparaliżowane i z zanikiem miesni i z downem te wszystkie dzieci mialy od 3 do 10 lat ja wtedy 15 a mialy wiecej radosci z zycia niz ja wszystko ich cieszylo tego im zawsze zazdroscilam i podziwilam je za to Moim ulubiencem byl taki Piotrus 7letni chlopczyk na wozku jak juz bylam w liceum nie odwiedzalam ich jakos czasu mniej no i pozniej sie dowiedzialm ze po 3 latach umarł ale do konca sie usmiechal i kazal sie wozic po bierzni na stadionie... Rozpisalam sie znowu bez sensu ale tak jakos przywołało to wspomnienia Jesli juz wiesz to mozesz sie przygotowac ale zdaje mi sie ze podejdziesz wezmiesz ja na raczki i przytulisz jak kazde inne dziecko i wtedy zobaczysz szczery usmiech na twarzach jej rodzicow Daj znac jak po wizycie 👄 Ewciu - jestem za nowym albumikiem !! Picasa jest fajny tez uzywalam Izu - dzieki no i ja tam wierze w ten Twoj sklep wiec kto wie kto wie...:P Asik - super ze w pracy nadal fajnie i oby tak dalej :) no fajny pomysl ze na poczatek kazdy weekend wolny heheh potem dopiero sie Wam zacznie mówisz? No i gratki dla szwagierek :) to teraz tylko Ty jeszcze :D Gonia - fajnie ze zagladasz do nas no i szkoda ze masz tak z mama ale budowa to dobry pomysl ja odkad jestem za granica i nie widuje mamy jestem spokojniejsza i "zdrowsza" nie mam ochoty gadac to nie dzwonie a jak cos to mam tel i skype zeby oni widzieli wnuczki i tak jakos leci... Po tych waszych przezyciach chyba powinna byc milsza i cieplejsza dla Was.. no chyba ze zawsze taka była Ja mam teorie do mojej mamy ze albo jest zazdrosna ze ja jestem szczesliwa albo ma wyjatkowo wczesna menopauze od kilku lat :P No i mysle ze korepetycje to dobry pomysl mozesz sie oglosic w miejscowym forum i w szkolach ja tez dawalam kiedys korki ale z matmy i angielskiego glownie dzieciom do 12 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolka - ja tez nie widzialam fotki olka w okularkach :( babeczko - szkoda mi tej Twojej mamy z tym bólem :( no i ja tez musze Anete i Marte w jednym miejscu zotawic ale to nie o Marte chodzi a o Anete - nie czuje sie samotna i nie placze ze mama ja zostawila:) no i trzymam kciuki za pracke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ucielo mi posta wrrr sorki laski jestem na 61 stronce i juz musze spadac obiad wstawic a na 6ta na szkolenie wiec trza jeszcze ogarnac chalupke jutro nadrobie reszte albo dzis po 21ej jak wroce :) to narka 🖐️ Holly - 🖐️ machaj nam co jakis czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kubus wykapany i niby zasypia. nie pasowalo mu, bo zawsze wieczorem to maz po kapieli Go ubiera, kremuje itd i potem jak Kubus myje zabki maz czyta mu bajeczki. mam nadzieje, ze zasnie:) Mamuniu- no to lece juz do Ciebie:) Pia - no cos Ty luzik:) Mea- tak mi jeszcze przyszlo na mysl. w rodzinie mam kuzyna kt jest niepelnosprawny no i keidys w sklepie ciocia z nim byla a jedna baba bezczelnie caly czas na niego. jakas taka ciekawosc i wscibkosc, ciocia na nia patrzyla a ta nic sie nie peszyla tylko chamsko patrzyla. w koncu ciocia nie wytzrymala i pwoiedziala" chce pani moze zdjecie mego syna zeby sie napatrzec" nic chyba tak rodzica nie boli jak to jak inni postrzegaja odmiennosc dziecka. kazdy chce normalnego traktowania. Kessi- snieg powiadasz brrrr... u anas z kolei dzis caly dzien slonce ale znowu taki wiatr, ze znow folia na wozek. niby 8 stopni a odczuwalna jak 0 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi- Kubus tez je to co my, tylko wlasnie tak zastanwialam sie czy jest jakas inna maka zdrowsza od tej pszennej zeby tak nie tuczyc niepotrzebnie. kupie tez ta kukurydziana:) a wiesz, ze mialam w planie robic lasanie, wczoraj kupilam makaron. dawno juz nie robilam a uwielbiam mysle, ze Kubunce tez bedzie smakowalo bo on lubi takie makarony i sosy z mieskiem mniam :) jej tak przegladam dzien w dzien te ogloszenia i co sie naogladam to doslownie brzuch zaczyna mnie bolec z nerwow. boje sie zebysmy cos znalezli do tego czerwca. a malo kto poczekalby nam ponad 2 mce zeby mieszaknie stalo puste jakby kogos innego mial od reki:O oj mowie Wam stresuje sie jak nie wiem, pewnie niepotzrebnie bo jakos wszytsko sie ulozy ale boje sie, ze zostaniemy bez niczego albo z braku laku jakas nore na szybko bedziemy musieli brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wcinam wlasnie czekolade i wiecie to dziala:D nie ma to jak podniesc sobie poziom endorfiny:D Holly- 🖐️ machaj nam czesciej jak maz sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem:) Tak podczytuje ale nie moglam dobic do konca.A jak juz skonczylam to polowy nie pamietam:) U nas dzis pogoda w kratke.WYszlam na spacerek i nim doszlam do parku musialam wracac bo zaczelo kropic.Natalka spala w dzien okolo 20minut bo karetka ja obudzila jak jechala na sygnale.Wiec do 19-00 ledwo dociagnela.Juz jak pila flasie to zasypiala.ALe ja Wam zadroszcze ze Wasze dzieci pozno wstaja. Natalka dzis wymysiala zabawe w chowanego.Chowa sie w szafach u babci w sypialni.Zamyka sie w szafie i wola AKUKU a potem JESSSS i radocha po pachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×