Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Mamuniu witaj :) jak nie przepadam za morzem tak teraz bym sie pomoczyła ;) Wiki je za dwóch chrupaki biszkopty, obiadki co drugi dzien srednio na jeża, ale zjada.... :) morfologie miala nie pisnęła nawet patrzyla co pani robi z jej paluszkiem :) kanapki nie chce w kosteczke, sama bierze i gryzie :) a wczoraj najlepeij smakowal jej pomidor :P sików nie udalo sie zebrac bo ....nie nasikala wcale:P musze w tygodniu zebrac... no i nie napisze wiecej bo.... mam mega stresa... i by nie zapeszać.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... Holly - wczoraj przeczytalam Twoj wpis a dzisiaj zlapalam sie nna tym, ze mysle o Twoim mezu wiecej jak o swoim. Ciezkie dni przed Wami, ale wierze, ze po operacji bedzie juz tylko lepiej. Wy tez musicie w to wierzyc.... meaaa - przepiekne zdjecia, nie sposob wybrac najladniejsze bo co jedno to lepsze ! Myslalam, ze to bedzie kilka zdjec a nimi mozna zapelnic caly album rodzinny. Swietne mial pomysly Wasz rodzinny fotograf i jesli macie mozliwosci to powtarzajcie taka sesje np. raz w roku, bo to przepiekna pamiatka. Zawsze ogromnie podobaja mi sie zdjecia na bosaka, w jeans i podkoszulkach, piekna z Was rodzinka ! Az mnie naszla ochota podgryzc Karolka ... Mamuniu - fajny pomysl z ta plaza :-) Nie zdarzylo sie jeszcze nigdy, ze do twojego meza ktos o Tobie powiedzial jako jego corce ? :-) Moi faceci dzisiaj dojada do docelowego Hotelu, w ktorym beda juz do konca a ja przez to jestem duzo spokojniejsza. Misty - b. tajemnicze to Twoje ostatnie zdanie, ale niech wszystko sie pomyslnie ulozy :-) Amorku - ten wyjazd do PL przesunal Ci sie tylko w czasie, czy zupelnie odpadl ? Carii - 10 kg ziemniakow ?! Matko, przeciez to trzeba bylo obrac :-P Teraz wiem, czemu mowilas o produkcji, fajnie miec takich sasiadow :-) Babeczko - ladnie to napisalas. I wiesz, nie wazne co kto ma ale wazne jak potrafi to wykorzystac i zrobic z tego to co najlepsze :-) Ania - mysle sobie, ze jakby mi ktos chcial pokazac dzika na wyciagniecie reki, to tez bym nie spala w nocy :-) Gumi_Aga - myslalam, ze dzisiaj sie tu zameldujesz jako pierwsza, a Ty chyba nadal na zwolnienieu :-( Kimizi - juz tak dluuugo milczysz ..... Gonia - pochwal sie kolejna piateczka do kolekcji :-) Mamaolka - nie wierze, ze zniklas na zawsze ale to chyba juz final i w tym tygodniu sie bronisz. U nas jest przepiekna pogoda a najlepsze, ze dzisiaj jest wlasnie ten dzien, ze powiadaja jaka pogoda dzisiaj taka utrzyma sie przez kolejne 7 tyg. Byloby pieknie i slonecznie , ciekawe czy sie sprawdzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ a my z centrum wrocilismy. Kubus padl doslownie a ja koncze obiad. kupilam watrobke na jutro no taki smak mnie naszedl, ze nie umialam sie opanowac zeby nie kupic. ale to my bedziemy jesc ja, bo Kubusiowi boje sie jakos dawac... dawalyscie moze juz? u nas pogoda dzis okropna. wialo, i zacinala mzawka a to tak pogoda chciala nam sie przypomniec chyba gdzie jestesmy... bo juz tak dawno nie bylo tak jak dzis, ze nie jak w irl. ale teraz troche sie przejasnia:) Pia- to teraz odetchniesz jak juz bedziesz pewnosc, ze siedza na jednym miejscu:) a kiedy w ogole wracaja? pewnie juz wyteskniona za chlopakami:) a nasz wyjazd przesunal sie " tylko" w czasie, juz odliczam doslownie:) Misty- ale jestes tajemnicza:P a Wiki dzielna dziewczynka🌼 Mamuniu- super, ze tak blisko macie plaze, prawdziwy raj dla dzieciakow.... ajc jak bym sie pobyczyla na plazy:) Mea- dokladnie jak Pia napisala, nie idzie sie zdecydowac kt fotke wybrac bo co jedna to piekniejsza:D i i dziekuje:D a to ci Karolek😠. i tez nie lubie poniedzialkow.... Kessi- mam nadzieje, ze u Ciebie wszytsko dobrze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania- mi tez pewnie snil by sie taki dzik:O fajnie takie wycieczki rowerowe, ja to tez nie umiem sie doczekac jak bedziemy w Pl i Kubusia wezme na taka wycieczke, tu niestesty nie mamy rowerow a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Misty to łapalismy siuski tego samego dnia i z takim samym rezultatem, Boziu jak ja sie nagimnastykowałam zeby zrobiła, jak tak to pielucha do kolan wisi od ciezaru a tak to nie mozna złapac, w koncu posadzilam na nocnik gdzie w srodku czekał pojemniczek i leci do mnie po 3 minutach i piszczy znaczaca, i wiem, ze to znaczy ze zrobila i sie cieszy ze bedzie wylewanie do kibelka, no i sie nie myliła, bo zrobila ze 100litrow siusiu ale jak wstawala to jak słon i sie wywalił i wylało sie wszystko do nocnika....niby czyty nocnik wyparzony ale...e tam niepewne:( Dobrze ze mi sie terminy pokićkały wiec jutro bedzie łapanie sików. W prawdzie nie pamietam czy chcieli badanie moczu ale lepiej miec:) no i zeby nie zapomniec zdjecia z cystografia!! Jem marchewke:) surową, chciałam kupic dzisz szparagi i są po 12zl/kg!! Ale jak kupie szparagi to mnie skreca i musze je zrobic z masłem i bułka tarA, no pycha a to niebardzo do chudniecia:) Kto mi powie, co najlepiej jesc o kazdej poze dnia tak do takiej ala diety:) Np rano...nabiał, ,....itd???? Ale mnie wszystko wkurza...odstawiam kawe!! Zaczynam pic melise!! Praca matki nigdy sie nie kończy, nogdy nie ma urlopu, nie mozna isc na zwolnienie, aco najgorsze/najlepsze...jak zrobie sobie godzinkowy wypad bez dzieci (czytaj, jade sama po zakupy, bo to jedyne moje zwolnienie od opieki nad dziecmi) to zaraz sie tak teskni ze kółko sie zamyka:) chyba nigdzie nie pojedziemy nawet na pare dni !!:( a zapowiadaja taka ładna pogode:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nastroj pod psem:-P chyba Babeczka mnie zaraziła;-)) kosa ze starym:wczoraj wieczorem mowie"zajrzyj do piwnicy i wyczysc rower dla mojej mamy,ona da mi swoj nowy,bo jej za ciężki jednak",odpowiedzial"dobrze,pojde",wrociłam wieczorem z Zosia od mamy i pytam o rower,mowi,ze wszystko ok.Dzis mama przyszła po rower,a tu flak w kołach,brudny,w pajęczynach!!!az mną zatrzęsło!!!! Wraca z pracy,obiad zimny,ja zero rozmowy z nim.Pyta o co chodzi-to mu warknęłam:))Dla niego to nie problem,jutro wstanie rano i zronbi rower,a co tam!!! Kolega zadzwonił i zaprosil go na mecz(czytaj:browar),stary pyta czy moze iśc,ja"spier***",bo juz mnie poniosło.Wyszedł z tekstem,ze on jeszcze nigdy przez te lata tak sie do mnie nie odezwał-obrazony:-P A i najlepsze-dzwonia nasi znajomi z Wrocławia i zawsze gadamy sobie na głosnomowiącym,bo paplamy jak najęci i generalnie jest wesolo,no i koleżanka sie chwali,ze jedzie ze znajomymi na weekend,a mąz zostaje z synkiem(2 latka).A co moj mendowaty powiedział??? moja B. i tak nie ma gdzie isc i z kim.Podsumował mnie zajebiście:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu - no nie wiem, garnki juz Ci nie dawno kupil i teraz bedzie sie musial mocno nagimnastykowac czym Cie udobruchac :-P Ten motym z rowerem przechodzilam w roznych wersjach i powiem Ci, ze pewnie kazda z nas ma za soba takie sytuacje. Jak slysze " ale o co ci chodzi " albo " no i po co robisz z tego problem" to mna telepie i kazde nastepne zdanie powoduje , ze mam ochote powiedziec " spier... " ale mi jeszcze nie przeszlo przez gardlo. Za to w duchu juz nie tak mowilam.... U mnie by bylo tak, ze bylby obrazony na 102 i juz rower by nie byl istotny tylko "jak moglas tak powiedziec ". A po tekscie do znajomych powinnas sie urwac na 2-3 dni i postawic go przed faktem, ze wyjezdzasz, chcesz do mnie ? Zapraszam, najlepiej na finaly, zeby zamiast ogladac mogl ponianczyc ! Holly - jak u meza ? U mnie tez kwasy, tylko, ze z synem ....wrrr ! Ale za to Pascal ogromnie mnie dzisiaj rozbawil ! Ja czesto mowie do niego "jaja sobie robisz, nie ? " . Jak mam go na przewijaku a ten wtedy cos zrzuca to ja na to " nie rob sobie jaj " I dzisiaj zrzucil podkoszulek , nie zdarzylam nic powiedziec a ten sie smieje od ucha do ucha i mowi " jaja " :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia garnki kupil,bo lubi jesc dobre obiadki:-P Hehe mądry ten Twoj synuś:)) A co ze starszym??? Żaluje,ze moja przyjaciólka z Niemiec przyjezdza dopiero w sierpniu,bo bym do niej sie wyrwała:),a druga jeszcze nie wprowadziła sie do nowego mieszkania w Poznaniu--dziekuje za zaproszenie🌼 gdyby było bliżej skorzystałabym na pewno:))czuje,ze bysmy sie dogadały:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! wieczorkiem!! Wszystko juz spi:) to do was skrobnę. Meaa, kurcze odrazu widac jakos zdjec miedzy tymi robionymi naszymi aparatami a prof. sprzetem, najbardziej podobała mi sie Nadia z kotem:) Jej mima niepowtarzalna ( czyżby Tadzik startował na fotomodela dla jakiegos pisma dla kocic?????) :D Ty i dzordz tez super wyszliscie, a jakie gorace i pełne miłosci spojżenia, jak sie patrzy na was to nasuwa sie pytanie : gdzie te kosy z dzordzem sie podział???? Pieknie!! I twojej tremy nie widac na zdjeciach ale dziare tak, pierwsza klasa:) Tez bym chciala z rodzinka na taka sesje:) Ale juz to wiedze:) Ja jako boczek w roli głownej, Dzordz( jak to dzordz) Zuzu by latała a Czarek by sie chował, wył, albo to i to i była by masakra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki:-) Ledwo widzę na oczy ale stęskniłam się za Wami i musiał na chwilkę zajrzeć:-D Meaa>> wyglądacie suuuppppeeeerrr:-)jak pisałaś o zmęczonej Nadii to po zdjęciach nie widać,co zdjęcie to lepsze:-)i też bym taką sesję chciała:-)a Wasze zdjęcia z mężem takie romantyczne...a Ty jesteś modelka, pięknie wyglądałaś, super ujęcia:-) Pia>> super jaja:-DPascal jest niesamowity:-)robi sobie jaja i tyle:-P Misty>> mnie też zaciekawił Twój wpis:-)napisz rozwiązanie zagadki:-) Amorku>> Wojtuś nie jadł jeszcze wątróbki ale jakby mu smakowało to dałabym mu już:-)mniam ja też uwielbiam z cebulką:-)mniam mniam:-) Babeczko>> powodzenia przy zbieraniu siuśków kolejny raz:-D Baryłko>> jak Natalka??? gorączka spadła??? Mamuniu>> szkoda nerwów na chłopa:-)ale super pomysł z tą plażą:-) Holly>> dołączam się do trzymania kciuków:-) Kessi>> jak się czujesz??? Samadama>> wyszło już słoneczko u Was??? My wczoraj super spędziliśmy dzień:-)na obiad wpadł przyjaciel męża z rodzinką więc zjedli część naszej produkcji:-P a potem poszliśmy na ten festyn:-D było super:-)Wojtuś poprostu biegał, bawił się a jak puścili muzykę to pobiegł tańczyć z innymi dziećmi:-Dnie widzieliśmy go nigdy wcześniej w takiej akcji tańczącej ale zrywaliśmy boki:-D a dzisiaj mąż mówił że wstał o 10:-Dtak wczoraj zaimprezował:-D a ja cały dzień w pracy...jak wychodziłam spał jak wróciłam śpi...mam nadzieję że jutro się zobaczymy bo się stęskniłam:-) Słodkich snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Padam na pyska:( Mój Dzordz,jeszcze w jednym kawalku nie miał dzisiaj operacji,nie wie czy jurto bedzie mial i juz jest wsciekły z tej niewiedzy,wczoraj pojechał na czczo na 14 to wzieli od niego siki i krew i to wsio a mialy byc BADANIA a on zerczy i taki poscik go spotkal to od razu chorszy sie zrobił:P a przez ulice wypatrzył pizzerie:P to go podbuntowałam:P i poszedł w pizamkach:P:P do lokalu,najadł sie i wrócił jak gosc dalej chorowac:P.Jutro po pracy do niego pojade,spakuje swój dobytek(tzn swoich orłów) i w droge 100 km przed nami,bo jakos babki nie domyslne,zeby mi pomóc przy dzieciach,zebym mogła sama tam pojechac,ehhhh...Jak ja byłam u Palucha to dwie i Dzordz pilnowały dzieci i byli wszyscy zmeczni,a ja teraz sama ze wszystkim i jest sweet:( (Jaszczurka siedzi tylko wtedy z Przemkiem jak ja jestem w pracy) Dzisiaj z Przemko zlał mi sie na moje wyrko i mówie do niego i kto to zrobił??? A on paluszkiem na ogonka pokazuje i yyyy ... Typowy facet jak cos na diabła narobi to oczywiscie nie on:P Ide spac ,bo jutro z buta Bartka musze prowadzic do Teczowego Domu,a potem do pracy,bo klime szlag trafił i zostawilam do naprawy fure... Dobra Laski,moze nadejdzie czas kiedy bede miała wiecej wolnego...eheeee juz to widze...wlasnie ,machnełam okna,bo taki syfiaste byly,ze depresja mnie ogarniala jak przez nie patrzyłam:P,a dwie pralki leza do prasowania ,to moze na jutro:( PIA ,zapraszam,jakby co:P A łepek mnie bolał 3 dzien.... Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za troske.Jestescie kochane. Natalka ma sie lepiej. Jutro popisze wiecej. Moj brat przyjechal.Dostalam troche rzeczy od Dzordza a nawet wiecej niz troche.Strasznie sie ciesze seses

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko!! Mamuniu- także z kubusiem byśmy się wybrali na plażę może przy okazji wycieczki rowerowej się wybirę nad jakieś jeziorko ;) Misty-próbowałaś woreczek na mocz u dziewczynek troche ciężej jak ja mam do pobrania mocz kupuje ten woreczek zakładam mu pochodzi chwilkę i już gotowe :) Babeczko ja słyszałam ze najlepsza jest dieta proteinowa próbowałam na niej kiedyś jechać mi nie odpowiada żołądek mnie bolała ale słyszałam ze naprawede warto. Słyszałam także że najlepiej rano jadać węglowodany, na II śniadanie owoć na odbiad ęglowodany i białko pół na pół na podwieczorek owoc i na kolację samo białko. 2litry wody do tego i kolacja przed 19 :). Babeczko pociesze cie że my w tym roku też nigdzie się nie wybierzemy :) mamuniu- moj mąż jest taki sam :) heh na wszystko ma czas jak zaganiałam go do remontu to zaczęłam w listopadzie ale dopiero teraz widzę efekt :), I w ciągu tych awantur o ten strych też padło nie jedno przykre słowo :) Ale z tym że nie masz z kim jechać to dobre :) przepraszam ale poprostu się uśmiałam :) wyobraziłam sobie ze mój mąż tez by tak powiedział :) Holly ja również dołączam się do grona trzymającyc kciuki. Przemko super hehe uśmiałam się :) Cari podziwiam Cię za te 10 kg ziemiaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Holly wyobraznia podsunęła mi obraz Twojego męża idacego w piżamie na pizze:))dooobre:)) Nocka jak zwykle-nie licze juz ile razy wstaję:-P Gotuje krupnik(w akcie zemsty),bo Dżordz nie lubi:)D I idziemy na plażę-potem obaid i piaskownica,bo wreszcie rzucili piasek(po miesiącu). No i rower rano wypucował i zaprowadził mojej mamie:)) Zosia męczy Edusia:)) Upał nieziemski😭 Barylko pochwal sie prezentami:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi how are you???:)) 🌼 Wiktoria-22.02.2000(3400,60cm) 🌼 Zosia :-))03.01.2009 🌼2800-waga(teraz 10,200 )dł.83cm:)) "Jak wiadomo kobieta potrafi zrobić z niczego trzy rzeczy: kapelusz, sałatkę i awanturę:))" Facet jak strumyk. Ładny, bo ładny,ale nie każdy bystry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu,bardzo ładna,typowo kobieca.Ale ja bym sobie doszyła ramiaczka albo takie wiązania na szyje,żeby sie nie stresowac,ze spadnie w tancu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu mysłam o wszysciu stanika i doczepiane sylikonowe ramiączka mysle ze tak bedzie najbardziej komfortowo ponieważ nie chciała ramiączek bo mam szerokie ramiona a słyszałam ze razmiączka jeszcze je poszerzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tanczenia to juz się boję bo moj mąz i ja wogole nie mozemy sie w tancu zgrać :) zawsze tańczymy jak potłuczeni heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kubus zasypia tzn demoluje lozeczko poki co:P zjadl na drugie sniadanko kanapke z bialym serem i szczypiorkiem i dojrzal swoje rodzynki w szafce i nie bylo zmiluj sie... i wciagnal rodzynki, popil herbatka i .... idzie spac;) jak wstanie obiadek i smigamy do centrum na plac zabaw. dzis u nas dolsownie upal, nie idzie wytrzymac, super jak ja kocham takie upaly:D az chce sie zyc:D w ramach relaksu i gimnastyki porannej przelecialam okna:P, pranie konczy mi sie prac i zaraz je wyrzuce na balkon:) Aniu- bardzo ladna ta sukienka ale ja tez doszylabym jakies ramiaczka bo tak chyba mialabym skrepowane ruchy, ze cos mi wyskoczy:P a tak luzik i mozna szalec bez obawy, ze cos wyskoczy:) Samodamo- pomachaj nam. Kimizi- zaczne na serio wierzyc, ze siedzisz zamknieta w salce;) Kessi- helollllll Barylko- ciesze sie, ze Natalka wraca do zdrowia:D no i pochwal sie co tam Dzordz ci nakupil:) Mamuniu- czyli Dzordz odpokutowal winy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly- tez az usmiechnelam sie fajnie opisalas to z ta pizamka:) a co do babc moze otwarcie popros o pomoc. pewnie "babcie" wychodza z zalozenia, ze jestes kobieta to "dajesz rade" , co innego jakbys byla mezczyzna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cari- tez podziwiam za te 10 kg, i w ogole bardzo czasochlonne te kolduny ale slinka na nie leci:) nie wiem jak smakuja ale brzmia mi podobnie do ruskich pierogow kt po prostu uwielbiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo, wita sie zapracowana mea ;) dziekuje wam bardzo za miłe słowa 🌼 Babeczko z Ciebie jajcara nie z tej ziemi to dzieciaki byś tak zaczarowała, że chodziłyby jak w zegarku na sesji ;) fajna sprawa. tzn efekt końcowy ;) bo sama sesja to masakra :o ja wiem, ze Nadia wygląda na zdjęciach na zadowoloną ale co my tam robilismy, zeby tak wyglądała.... o matko!!! debili z siebie :P i po kazdym takim usmiechnietym zdjęciu było yyyyyyyyyyyyyy mama łeeeeeeeeeeeee :o uspokajanie i dalej do zdjęć... szybko tego nie powtórzymy. następnym razem mysle, ze jak będę w ciąży. to Nadia będzie miała jakieś 3-3,5 roku będzie gites ;) może będzie grzeczna :P chyba, ze na hahara (chachara??) wyrośnie :D Babeczko kurcze... ta proteinowa dieta jest genialna. ale niestety dla ludzi o bardzo silnej woli!! ja nie wytrzymałam. za mało warzyw. brak owoców... dostawałam świra ;) ale polecam ją bo jest bardzo bardzo bardzo skuteczna :) mój brat już zleciał 18 kg - wygląda super! kuźwa pisze z doskoku i co chwile ktoś mi przerywa :o niech juz ta moja kolezanka wróci bo nie wyrabiam :( podzielimy sie robotą na pół i będzie gites ;) aaaa własnie!!! wczoraj 1,5 tygodnia po terminie wreszcie urodziła!!! ;) dziewczynkę. 4250g!!! i 59 cm!!! rozmawiałam z nią dzisiaj to powiedziała (też jajcara jak babeczka) że zrobili jej z d.. jesień średniowiecza... małej rusza sie obojczyk i czymś tam usztywniają. no duze dziecko no... ale ma z głowy ;) Amorku - u nas też dziś upał. a ja jak idiotka ubrałam czarne dżinsowe rurki :o dobrze chociaż że klapeczki na obcasie mam do tego bo w pełnych butach bym sie ugotowała ;) Dżordż wczoraj kupił motocykl.... byłam oglądać, cudny, fajny, supersprzęt i w ogóle.... tylko jakoś nie umiem sie cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa ja bym tak samo zareagowała jak Ty też serce w gardle ogólnie to też się boję takich sprzętów :) a czasami jak patrze jak jeżdża to mormalnie nagła krew mnie zalewa jak bym takiego dorwała to.... Ostatnio poszłam na spacer z moim Kubkiem w osiedle i jest wystawiony znak jak byk że wjeżdza się w osiedle Facet normalnie na nic nie patrzył jechał chyba ze 130 km/h a tam co jakis czas dziecko na ulicę wychodzi. Normalnie tak się wkurzyłam ze masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... Julke dzisiaj zawiozlam na caly dzien na Rancho i bedzie jezdzila do wieczora na koniach. Juz w nocy nie mogla z wrazenia spac i pewnie spekuluje, ze jutro tez pojedzie. Mi to gra, bo jakby nie bylo o jedno dziecko mniej :-P meaaa - moja kolezanka wczoraj ( o 13.26 ) tez urodzila chlopczyka ale o ponad kg lzejszego 3125 i 52 cm. Od miesiecy mial byc Yannik a w ostanim momencie wymysila Janis i musze co chwile sprawdzac, bo nie potrafie sie zapamietac :-) Ona ma urodz. 07.07 jej maz 09.07 a termin miala na 08.07 i troche nie byl jej ten wczorajszy porod na reke, ale przynajmniej tez juz wszystko za nia. Jak patrze na zdjecie malego to zdaje sobie sprawe jaka juz dluga droga za nami :-) *** Na motorach sie nie znam ale doskonale rozumie Twoje strachy :-( *** Masz genialny pomysl na sesje z brzuszkiem ! :-) mamuniu - krupnik za kare ?! No prawie spadlam z krzesla ! Moj maz by Cie kokietowal, zeby dostac repete :-P Holly - namowilas Dzordza na pizze w pizamce i w kapcioszkach ? Pewnie w szkole tez wszystkich namawialas na wagary :-) Moze trzeba babcia pomoc , zeby byly bardziej domyslne ? Szkoda przeciez dzieciaki taszczyc taki kawal drogi :-( Ania - tutaj Barylka jest mistrzynia w wyszukiwaniu linkow z ciuchami na kazda okazje, w dodatku z moda jest do przodu wiec moze cos Ci doradzi w sprawie sukienki weselnej. Barylko - dobrze, ze Natalka wraca do zdrowia i widac, ze Tobie tez juz lepiej .-) Amorku - ja tam myslalam, ze w ramach porannej gimnastyki zupelnie co innego przelecialas ale to dlatego, ze sie mnie kudlate mysli trzymaja :-p Samadama - czytalam w wiadomosciach, ze w Twoim miescie dzisiaj zamieszanie i moze tez musisz miec zamkniete szczelnie okna. Myszko - doszly do Ciebie upaly ? Ciezko byc w upaly ciezarnym ale moze masz szanse na troche cienia ? Napisz slowko :-) Kessi - czyzby szwagierka tak Cie absorbowala, ze nie masz juz nic a nic czasu na forum ? Czekamy na dobre wiesci od Ciebie. A z Kimizi to nie wiem co sadzic bo zamilkla niespodziewanie :-( Kimizi - czyzby Cie wena opuscila ??? Mamy taki skwar, ze Pascal ucieka juz z pola, dworu , podworka ( * wybrac wg. osobistych upodoban :-) ). Najgorsze, ze pompa przestala dzialac ( przypuszczam, ze woda gruntowa sie obsunela ) i nie mamy jak podlac kwiatkow i trawy :-( . Juz widze mine meza, jak widzi swoje posuszone roslinki - on ma fiola na punkcie porzadku i kwiatkow ( meaaa, Twoj tez tak przepada za roslinkami ? :-P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×