Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Czesc Gwiazdeczki:)) Asik stoo laat dla Krzysia:))hehe ,a pisalam Ci,ze laweta jest wypasiona:))Gratuluje piewrszych ruchow dzidzi:))no i pochwal sie płcią jakby cos było widać:)) Pia fantastycznie,ze kuchnia wygrała!!! Noi ja tez dołączam do zyczen dla solenizantek👄 Mea jutro u Was świeto:))jeju,jak to leci szybko!!!Dzis Zoska tez podeszła do odkurzacza i od razu pomyślalam o Duśce:)) Pogoda super,słonce piekne i lekki mrozik,wiec robie obiad i idziemy na spacer,mała pospi,a potem przychodzi jej chrzestna,bo przyjechała na kilka dni. Myszko koleżankatez ma to wiaderkoi jak widziałam kapiel to mnie ciarki przeszły..chyba bym sie bała,ale wiem,ze robia furore ostatnio:)) Co do porównania dzieci-ja to maiałam niezła odksocznię:-D ręka Wiki,a rączka Zosi,to samo nosek itp,Wiki wydawała mi sie olbrzymia!!!:-D Mamy dwie nowe trojki-jedna górna lewa i dolna prawa,jeszcze dwie ida,ale jakos na spokojnie mala to przechodzi-bez kataru i marudzenia-tfu,tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski Myszko gratlacje!!! Nareszcie jestescie w komplecie:).Fajnie sie czytalo opowiesci z porodu. Asik fajnie ze urodziny udane. MIsty pobaw sie na stronach Ikea programem do kuchni.Wpisz sobie wymiary swojej i pobaw sie troche.Super zabawa.Ikea ma tak duzo roznych frontow i wymiarow ze jest w czym wybierac i dostosuje sie do wszystkich kuchni.Jak tato Twoj zlota raczka to Wam moze poskladac.Wychodzi stosunkowo taniej niz na zamowienie i maja gwarancje dluga.No i do 24 gudnia promocje sa:)Ja myslalam o bialey ale ostatnio jak bylam widzialam nowosc czarna drewniana piekna:) mysle czy zrobic sobie dol czarny a gora biala. PIa super ze wygrali!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Mamuniu to może i do nas przyjdzie słoneczna pogoda tam od Ciebie!:) Ja włąsnie wróciłam z tarasu bo znowu go odsnieżałam, mam cienkie rękawiczki i szybko palce marzną niby -7 ale snieg leci na rece i robia sie mokre a to gorzej zimno:) ale udało mi sie do konca odśnieżyć , musze na bieżąco bo byśmy drzwi nie mogli otworzyć :D Asik to razem bedziemy stawiać domek od wiosny:P....mam nadzieje:) ze nam sie uda pozałatwiac wszytko. Jak patrze na blogi budowlane to widac ze duzo osób zima zastała w trakcie kładzenia dachu!!!!Budowa pod koniec roku jest baardzo ryzykowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski... Dziekuje za pamiec :) U nas sniag. Sceptycznie do tego podeszlam bo w tmtym roku Kubal nie chcial nwet stanac na nim. A teraz o jejku jaka furrora... w sklepie nawet Pani mowil ze snieg i taki biega skacze po nim wydurnia sie hehe lepi sniezki i rzuca:) Fantastycznie. Maz na szczzescie wczoraj zalozyl opony zimowe(co mnie kosztowalo kupe kasy samo zalozenie:/) Ale zadowolona jestem bo jak codziennie ma ponad 160 km do pracy to strach. Ja niby juz zdrowa ale dalej cos mi siedzi na zoladku bo co chwile mnie zmuli... Asik super, ze urodzinki udane, no i czekamy na wiesci z wizyty lekarskiej:) Pia bardzo sie ciesze ze kuchnia wygrana, bo komu moglam to kazalam glosowac :) Barylkoo ja sie bawilam wlasnie ty programem ikeowskim :) Mi sie marzy taka biala kuchnia... chyba Pia taka ma gladka biala polyskujaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny poważnie myślicie o kuchni z Ikea?? bo ja jakos sceptycznie do niej podchodze jak i do wszystkich mebli z Ikea... ze nietrwale ale moze to tylko taka opinia o nich mi utknęła....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mistyyy sa meble w ikeai co sa lipne i szajs totalny. ale ja mam sypialnie cala ikeowska, Pax polaczony z malmem i jestem super zadowolona, stol w stolowym mam z ikeai i spanie i Kuby meble i sa solidne wszystkie te rzeczy. Kuchnie takze uwazam ze sa fajne i jak bym miala swoje mieszkanko to bym pewnie tam zrobila. Tyle, ze Ty w PL masz duzo wiekszy wybor, jest tyle slicznych mebli i firm a tu w UK lipa na maksa. Mozesz znalezc tak fajne na zamowienie mebleki ze masz w czym wybierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry ;) 100 LAAT! dla naszych dwulatków ;) i dla Izu ;) 🌼 Mamuniu hehe no tak... 2 lata temu o tej porze juz na porodówce byłam ;) aa ja teraz odkurzam jak Duni nie ma w domu... nie chce ryzykowac Myszko - pięknie opisałaś wasze chwile razem :) Julcia jest i bedzie wspaniałą starszą siostrą :) a maluszek jest przeuroczy!! a tatuś jaki dumny!! :D u nas zima na całego!!! jak mnie mąż rano obudził i powiedział, że jest -12 st. to nie wierzyłam... uwierzyłam jak wyszłam do pracy :P śniegu masa ;) pięknie biało ;) lubie jak tak jest ;) kupiłam Duńce wczoraj buty zimowe bo w tych kozaczkach zimne nóżki miała. no i wczoraj miałam urlop (chciałam odsapnąć po inwentaryzacji ;) ) i z Dunią poszłyśmy robić bałwana. radość wielka ;) tylko ja zmarzłam i dzis jest tego efekt :o nie oddycham przez nos ;) musze cosik wziać, zeby mnie nie rozłożyło bardziej. no i wszystko fajnie pięknie, ale po 40 minutach na śniegu z nóg miałam dwa sople i mówie Nadusi, ze idziemy do domu i zeby pomachałam bałwankom (2 zrobiłysmy) no i sie zaczeło... BAŁANKI!! WZIĄĆ!! BAŁANKI!!! mówię, że nie mozemy wziąć bałwanków do domu... i to było nie do zrozumienia dla jej małego rozumku i wpadła w czarną rozpacz... nic kompletnie do niej nie docierało. klapki na oczach i BAŁANKI!!! i scena z typowego buntu dwulatka... wlokłam rozwrzeszczane dziecko po śniegu do domu (na szczescie byłysmy za blokiem wiec daleko nie było. ta wyrywała mi sie z wszystkich sił i darła sie wniebogłosy wręcz gulgocząc!!! w bloku wszystkich sąsiadów chyba postawiła na nogi. ja ją chce na ręce wziąć a ta wiotka sie zrobiła,z e ni jak jej pod pachy nie wezmę. wrzuciłam na ramie i takiego wrzeszczucha wtargałam na 4 piętro. tam trzymałam ją za kaptur i blokowałam nogą otwierając drzwi bo wyrywała sie na schody. zamknełam drzwi to dopadła do nich i waliła w nie pięściami drąc się BAŁANKI!!!! dłuugo trwało zanim sie uspokoiła. przekonałam ją w koncu tym, ze narysujemy bałwanki... eh ja swój limit bałwanków wyczerpałam na tę zimę. chyba, ze dziecko mi zmądrzeje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i akcja w nocy z niedzieli na poniedziałek. (ogólnie ostatnio coś jej sie sni i trzeba ją przytulic jak płacze i spi dalej) godzina 4 rano... ryk taki, ze umarłego by obudził. Dżordż poszedł (zawsze on chodzi w nocy do niej ;) ) i tuli ją i uspokaja. i słysze ze Nadunia mówi BALONIK! i balonik i balonik. to Dżordz myslał, ze chodzi o to, ze chce go zobaczyc, wiec wział balonik i jej go pokazał "tu jest" ło matko jaki ryk!!! jakby jej balonik chciał krzywde zrobic :o tak sie go bała... i nie dała sie uspokoic i ze ona nie chce do łóżeczka tylko do nas. to przyniósł ją do nas około 4,30. godzine sie majgała miedzy nami, co chwile kombinując jakby tu nie spac, a to chciała sie ubierac a to wymysliła, ze chce skarpetki,a to piciu a to to... o matko! zasneła miedzy nami o 5.30 i spała do 8.30... bałam sie ze jej sie to spodoba i bedzie chciała spac z nami (nigdy wzcesniej nie spała z nami) ale wczoraj poszła spac u siebie ładnie. o 1 w nocy słysze: mamusia? mamuusia! woła. Dżordż poszedł (mamusia hehehe) i przytulił, pogłaskał. Nadunia mówi SPAĆ. Dżordż ją chce do łóżeczka a ta NIE, DO ŁÓŻECZKA TATUSIA! hehehe mysle sobie z sypialni oho! to jej sie spodobało... ale Dżordż jej przegadał, ze wszystkie dzieci śpią w swoich łóżęczkach i dała sie przekonac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a po tym baloniku to pytam jej rano: co ci sie sniło? Nadunia: Balonik! ja: co zrobił? Nadunia: AŁA NADUNI! nie dopytywałam :( dziwne ma sny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mee ale akcje miałaś, a z tym napadem złości to i nas tez sie zdaża, widze ze Nadią sie dogadujesz jak z dorosłym, to duzy sukces bo przynajmniej nie zgadujesz co jej jest, tylko pytasz:) U nas rozwój mowy jest taki sobie: koko. mama ( tata nie mowi bo i do kogo jak dzordza wiecznie nie ma:) ) kółko, koko, cipacie ( kapcie) mniam mniam i takie rozne dziecinne zwroty ale nie tak poważnie jak Nadiia czy Natalka Baryłki oraz inne mamuszki:) Dzieci rozwaliły mojego robota z klocków stał z 5 dni, mama -architekt sie namordowała a dzieci sie znudził....był wiekszy od Zuzi:) Musze im klocki kupic i tak sie zastanawiam , bo mamy te duże i może im dokupic ze 2 worki, czy kupic Duplo...i tu mam pytanie wrazie jakbym sie zdecydowałą na duplo......łatwo sie nimi buduje i je rozczepia, bo Zuzia strasznie sie denerwuje jak nie może zdemontowac, bo cięzko zchodza z siebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa..zdjecia co jedno to lepsze:D pisałas o tych bałwankach to sobie wyobrazałam ze są co najmniej twoje wzrostu:) hihi urocze są i nie dziwię ze Nadia koniecznie chciała wziąć do domu, mogłaś trzymać w lodówce:), Nadia ma fajną Czapę:) :) :) A ten Talibek mały,hihi zanim przeczytałam opis własnie tak o Dusi pomyślałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Babeczko ;) Nadia ma u babci te większe klocki i rzeczywiscie duzo lżej chodzą niż duplo czy inne. co moge podpowiedziec bo Dunia ma i Duplo i Wader i Mega Blocks - wszysktkie ma wymieszane bo świetnie do siebie pasują. tylko mega blocks bardzo luźno wchodza na wadery a na odwrót mocno ;) ale nie przeszkadza to budowac i tymi i tymi. a wadery duzo tańsze od duplo :) hehhee nie miałabym siły na wielkie bałwany ;) ona chyba myslała, ze będzie sie opiekowac bałwankiem jak krecik w bajce i sie rozczarowała :( a co do czapki to wiesz, ze to moja czapka?? :D miałam jakies 11 czy 12 lat jak ją sobie upatrzyłam i bardzo ją chciałam na narty a że były tylko takie małe dziecięce to i tak sobie ją kupiłam i cisneła mnie w głowe strasznie :P miałam ją na głowie ze 3 razy i poszła do szafki ;) i teraz jest jak znalazł na Nadusię :D :D jest w idealnym stanie a ma jakieś 16 lat!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea hehe bałanki zrobiły furore!!hehe biedne na mrozie zostały:))i baloniki jak z horroru:-D Duska ma fajowa kurtkę i czape tez:)) A ja dzis rano wystawiłam w lokalnej gazecie ogłoszenie o sprzedazy krzesełka do karmienia,bo Zosia wcale w nim nie siedzi od roku chyba i wlasnie pan przyjechał,dal kase do reki i jaki zadowolony:))pytał czy fotelika nie mam jeszcze:)) Co do klockow ja mam dla Zosi(nie wiem kiedy bedzie sie nimi bawić:-P)mega blocks z fisher price i tez tak własnie luzno sie nakładają.U nas jak narazie etap durnych zabaw,nic konkretnego.Mła chodzi dzis np cały dzien z wazówką i gotuje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misty ja sobie troche poszperalam na temat kuchni Ikea w necie i np. taki watek znalazlam i mozesz sobie poczytac troszke http://forum.muratordom.pl/showthread.php?15810-Co-sądzicie-o-meblach-kuchennych-z-Ikea/page15 Ja naprawde mysle o takiej kuchni.Drewniana kuchnia wychodzi naprawde niedrogo a maja bad,buk,sosne.Zawiasy blooma.Albo laminowana biala.Duzy wybor blatow.Ikeowskie kuchnie maja specyficzny wyglad i wymiary bo np. blat 62cm a standarem w Pl jest 60cm.Jak sie samemu poskreca to z tego co ja sie zabawialam tym programem to cena calkiem,calkiem mi wychodzi.Teraz sa promocje na kuchnie w Ikea.Fajny ten program bo cuda mozna sobie ukladac w roznych wariantach:) Ja pojechalam do Krakowa zeby mi pokazali jak sie tym bawi:) No i przy mnie ludzie kupowali to od reki jest cala kucnia do zabrania:) i stolarza u nas dluuuuugasnie terminy.WIec ja chyba sie przeprosze z Ikea. Wiele mebli jest jednorazowych takich tanich.Jak bylam z Dzordzem to mi sie odwidziala ta IKea:) ale jak sprawdzilam oferte dokladnie i przejechalam sie z tata to jednak kupie tam kilka rzeczy.Super sa te szafy PAX,krzeselka skora na debowych nogach itp. ALe sie rozpisalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIsty watek sie zaczyna w 2004r i malo zachecajaco:) ale poczytaj od polowy hehe Meaa sliczna Nadia.Wyglada na 3 latka na tych zdjeciach.Bardzo do Ciebie podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baryłka...ja kiedyś pisałam o tej sypialni co dostaliśmy i są super solidne, szafa Pax , i dwie szafki pax jedna z 8 szufladami a druga z 2 przesuwanymi drzwiami i my postawiliśmy je osobno ale na wystawie stały jedna na drugiej, szafki pojeme, szuflady głebokie -no i łóżko, narazie nie narzekam na Ikea, a tamci właściciele dali za nie 9tysi, może zmyślali , nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... nie dosc, ze mam duzo na glowie to jeszcze wpadlam jak sliwka w kompot, bo poszlam na strone "moje wypieki". Izu, bylas moze ostatnio ? Widzialas szate graficzna ? :-) Poleglam pokusie i pieklam dzisiaj pierniki....:-) Izu - moze nastepnym razem sprobujecie wymienic sami opony ? U nas robi to syn, nam wychodzi taniej a on sobie doklada do kieszonkowego. Za glowe sie zlapalam jak przeczytalam te 130 km ! Nie pomylilas sie ? Kessi - smieszna ta polisa szpitala, zeby nie moc powiedziec co usg pokazuje :-p . Ale mysle, ze lekarka dala Ci wyraznie do zrozumienia i spokojnie mozesz zaczac kupowac blekity :-) Misty - co jakis czas mam takie fazy, ze bardzo intensywnie mysle o tym co jem i po co to jem. Niestety brakuje mi konsekwencji i czesto ulegam pokusa. Ale jak zabralam sie za temat to zaczelam sama piec chleb, kupowac warzywa, owoce tylko sezonowe i tylko u gosp. ekologicznego i krytycznie przygladac sie wszystkim etykietka. meaaa - tez bym za takimi balwankami plakala ! :-P Ciekawe co sie tym naszym dziecia w glowce uklada i co sobie mysla. Fajna czapka ! ( Nadia oczywiscie tez fajna ! ) Co do IKEI , to mam w domu sporo dodatkow ale coraz mniej mebli z IKEI. Te co mielismy z czasem sie zuzyly i trzeba bylo wymienic. Mam teraz ta szafe PAX i juz kiedys o niej pisalam, ze jest kapitalna. Tylko, ze ja mam same korpusy i nie wiem czy bylybym tak samo zadowolona przy drzwiach. Zauwazylam, ze wlasnie te wszystkie czesci ruchome ( drzwi i szuflady) szybko odmawiaja posluszenstwa. Dlatego nie wiem czy bym sie zdecydowala na kuchnie z IKEI. Dla mnie kuchnia i lazienka musza byc zrobione na top, bo bardzo ciezko w nich zrobic pozniej jak sie mieszka jakis remont. Pokoje mozna co chwile zmieniac a z kuchnia i lazienka to juz bardziej klopotliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia bylam tam z miesiac temu... Musze zagladnac bo wlasnie trzeba pieniki zaczac piec :p Nie pomyslilam sie i nie 130 a 160 km dziennie!!!!!! Paliwo nas zzera. A z tymi oponami to dalismy dupy za przeproszeniem bo kolega mowil ze duzo duzo taniej wymienial... ehhh czlowiek uczy sie na bledach. Ale bylismy u kilku mechanikow i nikt nie chcial wymienic to myslelismy ze i tak cud ze znalezlismy kogos kto to zrobil. a okzauje sie ze tak drogo no coz;/ Farsz na pierogi zarobilam. rano wstane i heja do roboty... Mistyyy moja mama robila kuchnie w gawinie i bardzo zadowolona jest a projet ja jej robilam z taka pania w sklepie, tzn ja jej mowilam co ona ma zrobic :p i potem ona pokazala nam w 3D na kompie wszystko i bylo niedrogo tez. A mi sie bardzo podobaja kuchnie w BRW...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa naprawde jak sie patrze na zdjecia Duski to wyglada na duzo starsza. A jak opowiadasz jak z nia rozmawiacie i ile rozumie to juz calkiem. A powiedzcie mi jak macie klocki mega bloksy i duplo to ktore mega bloksy do siebie pasuje, bo sa i wieksze i mniejsze:/ Amorku i jak te duplo big farm? sprawdzaja sie bo sie nad nimi zastanawiam na prezent dla Kubunia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) dziękuje bardzo za wszelkie rady i inspiracje:) Pia :) no wlasnie tez uwazam ze kuchnia i lazienka muszą byc na tip top, a meble Ikea poza tym jakos mi sie nie podobają... zresztą oglądalam rózne katalogi i najbardziej przypadla mi Oliwia Loredo z tym ze cała ciemna: http://www.gama-sklep.pl/products/552 no i kombinowalam i kombinowalam i nie pasuje mi:) chodzi o to ze chcialabym np. wysoka szafę cargo a takich frontów nie mają, a w zwykłych szafkach nie wiem jak sie montuje.. czytałyście o tych koszach cargo? super sprawa, ja dość pedantyczna jestem i wszystko ladnie poukladane ma być zeby wiedziec co gdzie a nie szukać po szafkach.. no i super sposób na małą spiżarnię, wszystkie słoiki wchodzą, płatki makarony itp:) mam jednego stolarza co to wszystko robi i widzialam efekty, tylko ze terminy do konca grudnia ma zaklepane...coz, najwyzej kuchenke i lodowke kupimy a reszta pomalutku :) łomatko tylko jak Dżordża przekonac:o Pia :) zapomniałam o tej stronce moje wypieki, juz dodalam do ulubionych:) gdyby mama nie upiekla wczoraj rogalików drożdżowych dzis bym juz cos piekła:) no i ciesze sie ze nie tylko ja jestem jakims wybrykiem jesli chodzi o jedzenie... narzekam na wieś, ale jak bede w mieście mieszkac po mięso chyba specjanie tu bede przyjezdzac:) mama ma zaprzyjaznioną kobite od której kury czy jajka swojskie kupuje :)a wujek obok hoduje króliki, widzialyscie gdzie królika w markecie bo ja nie:P u nas rano -8 stopni:( strach na dwór wychodzić.. a wczoraj caly dzien w domku bylo -6 stopni i balam sie z Wiki wychodzic, dzis chyba musimy choc troszke powietrza załapać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naduniu Wszystkiego najlepszego z okazji 2 urodzinek. Meaa przekaz i jeszcze dozuc buziaka wielkiego. Lece lepic pierogi. Mistyy sliczna ta kuchnia i podoba mi sie pomieszanie tych 2 kolorkow, pasowalo by mi ehhh marzeia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo dziekuje Miśka i Izu 🌼 ;) kieeedyś wydawało mi się, ze magiczna granica 2 lat to coś co zmienia dziecko na lepsze, mądrzejsze :P "łatwiejsze" w obsłudze (hehe tak samo sie łudziłam przy roczku :P ) a tu niespodzianka ;) Duśka ma napewno jakiś skok. od kilku dni co noc ma jedną pobudkę z płaczem i trzeba tulić, do tego od kilku dni moje uwielbiające wodę dziecko nie chce się kąpać. wczorajszemu myciu głowy towarzyszył nieziemski wrzask. jak tylko przestalismy jej polewać głowę, przestała płakać... no i od kilku dni na nasze NIE jest reakcja łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee i ryczy. nie dajemy sie terroryzowac ale jest to naprawde irytujące ;) i pojawiło sie kilka dni temu... strasznie drażliwa hehhe jeszcze mojej drogiej jubilatki nie widziałam bo spała jak wychodziłam ;) po pracy jestem umówiona z mężem pod sklepem z zabawkami :P wczas nie? hehe nic dla niej jeszcze nie mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa bo przypomniało mi sie Mamuniu pisałaś, ze fajnie ze mozna Naduni robi juz różne fryzurki - taaa, fajnie by było gdybym je umiała :P tzn warkocza umiem, ale Duśka nie wysiedzi tyle bez ruchu. pozostają nam wiec wszelkiego rodzaju kitki i podpinania włosków spineczkami ;) na szczescie lubi sie czesać. wrecz komicznie to wygląda bo jak wstaje rano, wklada sobie rączki w "gniazdko" na głowie i mówi "o nie! szopen!! uczesać!!!" i nie da sie nic przy niej zrobic dopóki jej nie uczeszemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko co do twojej tajemniczej temperatury po porodzie to ja miałam 3 tygodnie po porodzie,... było to ostre zapalenie nerek i całego układu moczowego spowodowanego zakażeniem z połogu. pomógł antybiotyk. moze tez jakies zakazenie dróg moczowych masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa Mamuniu a ten chłopczyk na zdjęciach to rzeczywiscie ma 9,5 mies... jest baardzo duzy. wazy 11,5 kg... będzie wielki chłop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos pytał o bilans dwulatka? chyba Samadama pisała, ze trzeba zrobic do 3 miesiecy po skonczeniu 2 lat. nie wiem szczerze ;) nam kazali przyjsc w listopadzie bo potem długo ma nie być pielęgniarki od dzieci (szczepien i wazenia itd) wiec chcieli odbębnic zanim jej nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia mówisz, ze ciężko ci z Erykiem i zakupami na 2 piętro? ;) to wyobraz sobie sytuacje: zima, ja na obcasach (ble) kożuch, 3 torby z zakupami na ramieniu. na klatce zdejmuję Nadusi kurtkę by sie nie zgrzała i dreptamy na góre. jak ma dobry dzień to szybciutko śmiga sama jak ma zły dzień to podnosi rączki i mówi błagalnie " mamusia. opsia na rączki, Nadunia męciona" no i co? nie wezme jej? ;) wrzucam dodatkowy tobołek 15 kilogramowy pod pache i ide... na czwarte... ale ja w ciązy nie jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to poodbpisywałam :P ale miałam chwile to chciałam sie zrehabilitować ;) teraz lece do papierów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mea- Sto lat, sto lat dla Nadusi ehhh nie zazdroszcze tego 4 pietra, ale powiem ci ze gdyby nie drugie dziecko, to na pewno bym zostala na tym 2 pietrze. Eryk radzi sobie ze schodami duzo lepiej, a i wozek rzadziej uzywany, ale z dwojka to ja dziekuje. Eryk tez robi blagalna i podnosi raczki do gory, ale zawsze mu tlumacze ze nie moge go nosic, bo mame brzuche bedzie bolal. pomaga, drepcze, ale z malo zadowolona mina. wiec szukamy nowego miejsca dla naszej 4. idzie mi kiepsko, ale postawilismy wszystko na jedna karte i musimy sie stad wyprowadzic do konca lutego. Myszko- ale masz piekne gwiazdy w domu. Dobrze, ze malzonek zdazyl na czas. Piekne zdjecia, tatus taki dumny. co do kapieli, to przy Eryku sie zastanawialam na tym wiaderkiem, ale nie przemowilo do mnie, a tu prosze takie zadowolenie. super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×