Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

przeczytalam was w koncu i nie wiem teraz co pisac :o skupic sie musze za duzo mysli mi pzeszkadza a wiem napisze wam o tych golfikach przez glowe ze jest taka firma MIKA co ma czapki dla dzieci i maja takie golfiki tylko chyba zapinane z tylu na rzep? chyba podobne do tych tyle ze lepsze :) http://allegro.pl/chustka-polar-pod-szyje-golf-golfik-45-kolorow-i1887132953.html Adas glodny musze mykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Holly, ale nie moge sie powstrzymac ze smiechu.....:-) Od sklerozy to tutaj jestem ja ! Nie pamietam ani numeru konta ( kto widzial zapamietac tyle numerow ?! ) , hasla ( sama wymyslilam ) i dlatego mam do wszystkiego sciage ale zapomnialam gdzie ja polozylam ! Kochana, nie bylam juz od dawna na tym koncie i nie wiedzialam, ze nie ma przelewu, wiec sie nie przyznawaj....:-) Gumi_Aga - kochana , sto lat w zdrowiu i szczesciu a nade wszystko spokoju i jasnych sytuacji . Odezwij sie ..... Goniu - alez nie czekaj do 2012 roku tylko przyjezdzaj wczesniej. Hannover co prawda to nie Berlin ale tez mowia tu po niemiecku :-) Jesli Ci bedzie zalezalo na szaliczkach a nie znajdziesz w PL to moge je kupic u siebie. Myszko - dobrze, ze juz badania za Wami i nie dziwie sie, ze Julka rozpaczala, cewnikowanie nie jest przyjemne a pozniej faktycznie piecze i trzeba sie przelamac, zeby zrobic siku. Nie przyznaje sie , zeby nie zapeszyc ale jak juz dopniemy wszystko ( potrwa pewnie z rok czasu ) to wtedy powiem.....:-P Tomaszkowa - mialas typowego fachowca z czasow komuny....:-) Ale wazne, ze remont za Wami i jestes zadowolona z efektow, pochwal sie jak znajdziesz troche czasu. To bylo nieuniknione, ze Tomek ktoregos dnia sie wykupka na nocnik.....:-) mamuniu - fajny pomysl na prezent gwiazdkowy dla Wiki i ciekawe czy dasz sie namowic......-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi - fajne te golfiki, tylko, ze tych z H&M nie trzeba zapinac co przy nie domyslnych przedszkolankach jest wazne dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly dzięki-nie wiedzialam:((ehh czyli musimy do pediatry:(( Myszko biedna Julcia:((oby wyniki były w porządku🌼 Guamiaga Ty masz dzis urodziny??czy jutro??:))Bo mi wyświetla,ze jutro... Kessi pisz więcej:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi - fajne te golfiki, tylko, ze tych z H&M nie trzeba zapinac co przy nie domyslnych przedszkolankach jest wazne dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu - ja ostatnio miałam zapalenie zatok i pierwsze to lekarka się pytała o kolor kataru, jak powiedziałam, że zielony to od razu zapisała antybiotyk (mimo karmienia piersią). Także lepiej mykaj do lekarza! Oby jednak nie było nic poważnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia :) dzieki. rzeczywiscie pokombinuje cos z ubiorem :) Holly - brawa dla Przemusia! :) ja wiedziałam, że to super facet 🌼 Myszko - :( jejku współczuje przeżyć szpitalnych :( oby juz wam słonko dopisywało Mamotomka - super, ze remont skonczony :) nie wazne jak, liczy sie efekt :D pochwal sie w najbliższym czasie :) no i super, ze Tomuś sie trzyma zdrowy :) Mamuniu - u nas tak samo. dopóki Nadia miała biały/przeźroczysty katar to leczylismy ją delikatnie. jak katar zrobił sie zielony to lekarka przepisała antybiotyk :( Gumi_aga - 100 lat!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam stan przedzawałowy... zadzwoniła wychowawczyni Nadii... wiecie jaka peirwsza mysl: chora jest!! ale mysle: nieee przecież zdrową ją odprowadziłam. druga myśl: zrobila sobie coś!! palpitacja serca... a pani: spokojnie, od razu mówie, ze nic sie nie stąło.... :P ufff robią wywiad, których dzieci nie bedzie w poneidziałek. pewnie chcą sobie dyżury ustalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu - u nas też katar był ostatnio zielony, ale obyło się bez antybiotyku, bo nie spłynął na oskrzela - jakimś cudem. polecam jedak eurespal/elofen/pulneo 3 x dziennie, ja dawałam po 7 ml przez 5 dni, do tego duuuużo płukania nosa i doustne krople Sinupret - są naturalne ale na alkoholu. ja dawałam przez 10 dni 2 razy dziennie po 10 kropli (na łyżce z sokiem malinowym) i po dwóch tyg wiecznego kataru chyba to one pomogły odetkać zatoki i całą resztę. trzymam kciuki, żeby skończyło się tylko na katarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi_Aga - sto lat! spełnienia marzeń, dużo zdrowia, szczęścia i zadowolenia z życia w ogóle!! Meaa - też bym dostała zawału! ja wczoraj spanikowałam.... jeździmy teraz z koleżanką do pracy jej samochodem - tzn. ja do jej miejscowości dojeżdzam swoim, u niej go zostawiam i dalej jedziemy jej. zostawiłam wczoraj w swoim telefon... jak po powrocie zobaczyłam 5 nieodebranych połączeń z nieznanego numeru, mało nie dostałam wylewu na samą myśl, czy to czasem nie z przedszkola.... gnałam jak szalona, łamiąc wszelkie możliwe przepisy przez 25 km, ale całe szczęście w przedszkolu wszystko ok, a tajemniczy telefon dzisiaj milczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia - wiem wiem babcia mi kiedys taki zrobila na drutach :) tu sa tez takie szyjo otulacze nawet a w zasadzie przede wszystkim dla doroslych - znalazlam na jakims blogu jakie babka robi http://welniaczki.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?478149 Dobra daje sobie pol godziny lenistwa jeszcze wiec popisze bo pozniej ide walczyc na gore bo jeszcze sporo przede mna :o a popoludniu ide na zebranie (wywiadowke) a do dzieci niania przychodzi wiec nie moge miec syfu. W zeszlym tygodniu sprzedalam 3 wielkie reklamowki ciuchow po Marcie w rozmiarze od 18 miesiecy do 3-4 lat :) jakies 2 tyg temu posegregowalam ciuchy po Adasiu i tez mam 3 wielkei reklamowki :) i tylko trzyamc kciuki zeby potencjalnej kupujacej urodzil sie synek za 2 tyg :) Ciuchy po Anecie odkladam dla Marty wiec tyle spokoju ale miejsca zaczyna brakowac :P bo od Anety mam juz odlozone rozmiary od 4-5 lat do 7 :) Wyszlo na to ze musze sobie pokupic zimowych swetrow bo wszytskie maja za krotkie rekawy :o a te co sa ok to nadaja sie tylko po domu:P Kurtke zimowa tez sobie musze kupic bo w zeszlym roku w ciazy w plaszczu chodzilam wiec teraz juz dobiore normalny rozmiar :) Adas po paru dniach spokoju (chyba 3ech) znowu ma katar lejacy sie z nosa - niech juz mu te zeby wyjda PROSZE!!! 2ego listopada idziemy na spotkanie z ta agencja rzadowa co pomaga domy kupowac i do tyg wystawia decyzje a wtedy do banku i poczatkiem grudnia mozemy sie przeprowadzac :) I bede bez telefonu i bez neta znowu :( jeszcze bez tel przezyje ale bez neta??? nie widze tego :( no nic jakos przezyje :) aha no i robilam badania krwi i ponoc wyniki mam w normie (jakos im nie wierze) ale mam przyjsc ponownie zbadac przeciwciala (wiec gdzie ta norma?) no i dzis nie dalam rady wiec jutro z cala kawaleria ide :) a 7ego wizyta w szpitalu Meaaa - ja tez zakladalam Anecie zawsze dluzsza bluzke zeby pupe zakrylo i w rajtkach smigala jak w Pl do przedszkola chodzila :) Holly - Tobie tez sloneczka nad glowa zycze i gratki dla Przemusia za samodzielnosc i teksty :) Mamuniu - dobrzez ze Wiki lepiej juz i nie traci zapalu do nowych sportow :) ja tam czuje ze dasz sie przekonac ona i tak jest lepsza niz ja bo ja pierwszy raz zlamalam/wybilam cokolwiek jak mialam 9 lat i pozniej to srednio co roku cos a ostatni wypadek z 6 klasy ciagnie sie za mna juz do tej pory bo mi nie nastawili nadgarstka i cale liceum mi dokuczal i mialam ta reke kilka razy w szynie i gipsie wiec teraz kazda zmiane pogody czuje no ale nie na temat - podsumowujac mialam wybite 4 palce w tym 1 u nogi, zlamana reke, wybity nadgarstek, zlamana noge 2 razy i peknieta kosc w rece. Wszystko miedzy 2 a 6 klasa :) Najgorsze czasy za nia juz :P teraz bedzie bardziej uwazala. Zdrowka dla Zosienki 🌼 mamotomka - fachowiec rzeczywiscie do bani no ale super ze juz po i pochwal sie koniecznie Asik - dziekuje za gratki no i zdrowka dla was Supoer ze mozesz popracowac i miec z tego i kase i przyjemnosc :) Goniu - super sa Twoje chlopaki i Ty swietnie sobie radzisz a gimnazjalisci tez teksty maja swietne :) hmmm co jeszcze? czas mi sie konczy bo 11 dochodzi mam jeszcze pytanie bo zaczelam sie martwic... wiecie ze Marta pare razy upadla na buzie/glowe/brode w tym roku no i ostatnio znowu na brode a juz mi sie zdawalo ze cos ta broda taka dziwna nierowna i twarda kulka sie robi i... chyba podejrzewam ze chrzastka jej narosla bo zaczyna byc widoczne a w dotyku ja boli jeszcze? no i teraz pytanie - mogla jej peknac kosc/szczeka i samo sie zrastac i naroslac chrzastka? ide i tak do lekarza niech zobaczy ale moj maz jak w koncu jej to dotknal (z bolem se pozwolila) to mowi ze to wieksze jest no i ze takie cos to operacyjnie usuwaja/zeskrobuja :o to zaczelam sie teraz bac :( zajrze jeszcze jak uda mi sie szybko uwinac 👄 sorki za dlugasny post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi kurcze mysle, ze złamana szczęka nie dalaby rady sama sie zrosnąc - ból jak diabli... pewnie byscie zauwazyli. byc moze obiła sobie porządnie i w miejscu obicia powstał stan zapalny - przez to narośl... no koniecznie do lekarza. jak na rentgenie nie bedzie widoczne to rezonans powinni zrobic, bo w takim razie nie bedzie to tkanka kostna trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam i czytam, ze bijecie brawa dla Przemka i nie wiem jak to sie stalo ale dalabym sobie glowe uciac, ze wczesniej nie bylo tego wpisu Holly i dlatego mi ucieklo. A moze lepiej nie bede ryzykowac glowy :-P Holly - no oczywiscie, ze wysciskaj Przemka. Swietnie z tym nocnikiem i jeszcze fajniej z literkami a smoczek to juz w ogole kawal miesiaca....:-P . Bartusia tez wysciskaj ! Ja tez bym sie przyznala co zrobil Pascal ostatnio, ale.....wstyd mi ! ....ale sie rozpisalyscie, doczytam pozniej reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam za rady-zapisze Zosię jutro do pediatry,dzis juz nas nie przjmą.Poza tym mam konsultacje w szkole i musze iśc oblukac oceny i porozmawiac z czym sobie moje dziecko nie radzi itd Kessi teraz to na bank nie kupie jej tej deskorolki-Twoja lista złamań jest porażająca:-O:)) Z Martuska idz na rentgen!!!! Zosia spi,ja obżarta i z bolącym brzuchem:-P Tabletki nie pomagają:((ehh byc kobietą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Znow na minutke wpadlam... jesli chodzi o szaliczki, te przez glowę, to u mnie na rynku, sa do wyboru do koloru, sprawdzcie tam. Jeśli nie, to mogę przyjmowac zapisy, kupie i wysle kazdej potrzebujacej :P Dzieki za slowa uznania dla mojej papugi :) Oj, tych tekstów to on ma coraz kilka, mozna z niego paść :) Buziaki dla reszty mamuś :) Gumi-ago :) to 100 lat !!! Zdrówka, szcześcia i spelnienia marzeń :) Pia:) ja obstawiam, ze polecisz kolezanke odwiedzic za ocean :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno mnie nie było, ale nie mogę się zorganizować i właściwie na nic nie mam czasu. W szkole doszły mi kolejne 3h nauczania indywidualnego dla ucznia po wypadku, i teraz mam ich 30 tygodniowo. Niby to mało, bo normalny etat to 40h, ale u mnie dzień wygląda tak: wstaję o 5:55, szykuję siebie, potem Lenkę, zawożę ją do przedszkola, wpadam do szkoły, ciągnę zajęcia do 16-tej (na ostatnich 3h juz tylko ja w klasie funkcjonuję), potem jade do rodziców, bo mama Lenę dobiera z przedszkola, jem obiad, wysłuchuję całej serii opowieści, co sie wydarzyło w przedszkolu, po czym pakujemy się do domu. Po drodze zakupy, w domu jesteśmy ok. 18:30, więc zaczynam szykowanie ubranek na drugi dzień, kolacja, kąpiel, czytanie książeczki (bo mamusia lepiej czyta niż tatuś), no i ok. 20:30 siadam do lekcji i siedzę przy nich dopóki głowa mi nie opadnie na stół:o Lenka miała teraz tydzień przerwy w przedszkolu, bo dopadło ją przeziębienie. Obyło sie póki co bez antybiotyku, ale u nas w przedszkolach pomór taki, że z dwóch grup po 24 maluchów zrobiła sie jedna kilkunastoosobowa. Ja po kolejnym leku dowcipnym - jak zwykle na bakterie:( Gruba się robię coraz bardziej, samopoczucie mam jak hipopotam w upalny dzień. Ale przede mną wizja 4 dni wolnych, bo co prawda u mnie w szkole normalnie sie pracuje 31.10, ale ja odrobiłam właśnie te zajęcia w tym tygodniu i mam wolne:) Czujecie już zbliżające się Święta? - ja coraz bardziej:p A, i mąz skończył wreszcie górę:D Zostały tylko do zrobienia takie obudowy drewniane na filary przy suficie i podłodze, ale to juz robota stolarza, a my jakos nie możemy się zebrać, żeby do jakiegoś pojechać. No i czekam teraz na jakieś dłuższe wolne, bo trzeba przygotować pokoik dla maluszka. Co prawda na początku będzie łóżeczko u nas w sypialni, ale chcemy zrbić taki pokoik z komoda na ubranka, z koszami z zabawkami i mata do zabawy. Trzeba zatem jeden pokój odmalować i trochę przygotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry! :) Kimizi - witaj! :) i opiernicz przyjmij - odpocznij troche kobieto!! i gratuluje skonczonej góry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja za 3 godziny zacznę długi weekend :D Dusia (tfu tfu tfu) zdrowa :D jutro mam wolne, wiec nie pójdzie do pzredszkola. wyspimy sie, skoczymy na zakupy, spakujemy torby i po obiedzie Dusiek do babci ;) a my w drogę :D 230 km... wiec kawałek, ale zamierzam sie nigdzie nie spieszyc i spozytkowac te 2,5 dnia należycie :D relax i jeszcze raz reeelax :D Dusiek dzisiaj rano, budze ją, otworzyła oczka i pierwsze pytanie: ide dzis do przedszkola? ja: tak Dusia: huraaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczoraj byli znajomi z dwójką dzieci. dzieciaki sie wybawiły, ale wieczorkiem Dusia juz padnieta była i do mnie co chwile: mamusiu a kiedy oni pójdą? mamusiu a ja chce, zeby już poszli... ręce opadają :P za grosz kultury nie ma to moje dziecię wchodze do jej pokoju. tam sajgon. nie dało sie po podłodze chodzic. mysle: masakra ile sprzątania ;) poszłam do gości. wracam za jakiś czas do Nadii pokoju a tam 90% rzeczy posprzątane. Nadia sie uwija jak w ukropie, wszystko chowa do szuflad, ustawia... nie mogłam uwierzyć! :D mówie: dziecko kochane! sama to wszystko posprzątałaś? kochana moja! a ona: taak, bo jak posprzątam to oni sobie pójdą... :D :D :D :D padłam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kimizi gratuluje ukonczonego remontu!!wreszcie!!!:)) I wez sie kobieto uspokoj z ta pracą!!kiedy Ty odpoczniesz??? Mea Zosia niby lepiej,bo juz tak nie bulgocze jej w nosie,ale na 16:40 do lekarza idziemy.Wczoraj wieczorem znowu luzne kupki były-rano dalam jej kaszke+jagody i do picia sok jagodowy-narzie spokoj-poczekamy i zobaczymy co będzie... Za to spała dzis do 9-i chYba jej juz nie połóżę w dzien,bo wieczorem pojdzie spac przed północą jak znam życie:-O Sczęsliwej podrózy i stosunkowo udanego weekendu:-P:-D Pada od rana,ale ciepło jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duska jest nie do podrobienia!!!!! Po kim ona taka malo gościnna??;-)) Zoska juz tez sprząta po sobie zabawki,jak narazie wrzuca do pudeł,na półkach nie ustawia,ale i tak jest dobrze,bo mialam dosc wiecznego zbierania zabawek po calym domu:-P A ona to lubi-cieszy sie i bije brawo sama sobie jak posprząta:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mojaWiki tez taka była-zawsze sprzatała po sobie(szkoda,że teraz jej minęło:(( ).Pamietam,ze kiedys byly u niej koleznaki,wybawiły sie i chciały isc do domu bez pomocy przy sprzataniu,a Wiki stanęła,ręce podparła o biodra i mówiła"jest zasada;razem sie bawimy-razem sprzatamy"-miała przy tym grozna minę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe no menda nie? i nie krepuje sie. jak ma dośc to mówi, zeby sobei poszli... eh ;) ja Duśce kaze sprzątac po zabawie, ale wiesz zawsze to robi na odwal sie i wiekszosc ja sprzatam. dlatego tak mnie to zaskoczyło. sama z siebie, wszystko posprzatała ale miała powod :P kombinatorka cwana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj znaka Mamuniu jak tam po lekarzu. a moze sie obejdzie bez antybiotyku.. fajnie by było aha i wezme na wyjazd laptopka, mój maż nie przezyje bez bo aktualnie szuka sobie nwoego auta :o mam ze 2 miesiace przerypane... eh no wiec moze i ja zajrze do was :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Hejka ;) Myszko - biedne Wy z tymi chorobkami ale oby wszystkie badania byly juz ok 🌼 a jak biznes sie rozkreca na nowo? masz czas ? Kimizi - no prosze nastepna co sie nie oszczedza :P kochana wez sie w te wolne dni relaksuj ile mozesz i zwolnij tempo bo sama wiesz ze po porodzie tym bardziej nie odpoczniesz :( ja nadal nie dosypiam :) Meaaa - Nadia rozwala tesktami podobnie jak Przemko heheh ciekawe jakby sobie oboje pogadali :P no i tez zycze ci stosunkowo udanego weekendu :) a Twoj maz to jak moj z tymi autami? Mamuniu - dobrze ze juz lepiej troszke chociaz no i oby u lekarza obylo sie bez antybiotyku Pia - obstawiam podobnie jak Holly z reszta ci pisalam ze pewnie wybierzesz sie do niej jak juz sie osiedli. napisz nam czy zgadujemy dobrze no wiesz cieplo... zimno.. :P U nas nocka znowu dziwna Adas przekaszlam ponad polowe nocki :o Marta z rana pociagajaca ale to normalka ja tez tak mam jak ogrzewanie chodzi :( Anetka dzis w szkole ma Halloween Party a Marta lata po domu w sukience czarownicy bo tez chce :P A nie pisalam Wam wczoraj mielismy rocznice slubu 9ta :) no i jak sie spodziewalam zostala olana stwierdzeniem ze 'ja nie przywiazuje do tego wagi przecez o tym wiesz' :( ehhh no nic buziaka dostalam i winko kupil wiec wiedziec wie tyle ze bez fajerwerkow :P A moze doczekam sie zaskoczenia i niespofdzianki na 10ta?? :D Nie no nie narzekam na tego mojego chlopa bo nie jest zly i nie mowie tego glosno ale ja chyba przepadlam juz pierwszego dnia jak go zobaczylam :P to tak w nastroju rocznicowym Wczoraj bylam na wywiadowce twarza w twarz z nauczycielka i wiecie wcale nie jest zla babka z niej moze nie tak przystepna jak pani z 1ej klasy ale ujdzie i troszke sie nawet przejmuje Anetka mowila mi ze jak zaczeli pisac testy to widziala ze Aneta w ukryciu poplakiwala i nie raz nie wiedziala co zrobic to tez lezke uronila ale ze juz jest lepiej i jest z niej zadowolona bo widzi ze stara sie i przyklada. Podziekowala mi ze powiedzialam jej o przeprowadzce i mowi ze to na pewno tez wplyw ma tak wiec ogolnie wrazenia mam pozytywne - paru rad mi udzielila co z nia cwiczyc i maglowac i po zebraniu :) Oproznianie domu idzie mi coraz lepooiej dzis babka odebrala mala sofe od nas wiec u Anety robi sie miejsce :) zostaly juz tylko drobnostki i gotowe. Zaczedlam juz dostawac zamowienia na swiateczne prezenty i bardzo mnie to cieszy :) a jutro ostatni dzien macierzynskiego i otwieram na nowo :) no i kolejny kiermasz moze uda mi sie zabookowac bo dzis mialam tlefon :) oki to na tyle bo Adas juz marudzi wiec pora drzemki sie zbliza milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka...... Haha, alez by bylo boki zrywac z Nadii i Przemka w jednym pokoju ....:-P meaaa - udanego wyjazdu . Nie mysl o niczym tylko o sobie , no i o mezu....:-P Czym maz chce jezdzic ? Kessi - bardzo zimno :-) A tak w ogole to sie wierzyc nie chce, ze juz po macierzynskim ! Kimizi - gratuluje gotowego strychu ale troche mniej programu dnia. mamuniu - ciekawe jak Zosia ? Bardzo mnie ciekawi czy faktycznie przy zielonym katarze trzeba podawac antybiotyk. Amorku - napisz zdanie, dwa......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po lekarzu-antybiotyku nie trzeba,bo oskrzela czyste-mamy sól morską+krople na rozrzedzenie wydzieliny.I tyle-70zl mniej w portfelu:-P I mamy skierowanie do laryngologa,bo jak katr tak dlugo trwa to mozeby byc trzeci migdał-zajebiście:-P Moze uda sie na nfz? Zoska nie spała w dzien i jest okropna-oddam do adopcji jakby co;-P-wyje o każdą rzecz jaką chce,a wie,że nie moze. I nie wiem kiedy sie pozbędziemy wózka-wracalysmy od pediatry-mamy dwie ulice do przejscia,a ona wyła jakby ją ze skóry obdzierano:-O Generalnie mam dosc:-P Kessi,a za kogo przebrala się Anetka? Mea kochana w wolnej chwili napisz mi ile płacilas za łózko Duski z materacem?jestem na etapie szukania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Chyba reszta mamuś pojechała na romantyczny wypad z Meą :P:P Oj< Nadia chyba ma lepsze teksty :) Przemko lubi gości, takze zapraszam :) Dzisiaj do mnie mówi : no chodz do babci, na kawkę :) Dzisiaj pojechaliśmy z dziadkiem na zdjecie Holtera, mówie do Przemka, ze dziadek sie boi szpitala i chyba bedzie plakał, a Przemko : Dziadku musisz byc dzielny :P Kimizi :) odpocznij , zwolnij :) to juz w koncu nie masz mdłości ? Zaraz pewnie zgaga zacznie Cie meczyc.... tfu, tfu...Gratuluje strychu :) Maż sie spisał :) Amorku :) i co ??? Lepiej mam nadzieje ? Kessi:) ale ten czas leci... dopiero co w ciąży przecież byłaś :) No kurcze.... skleroza :(.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu...dobrze, ze antybiotyku u Was nie trzeba...Nam zawsze daje antybiotyk doktorka, a to taka , która w ostateczności podaje antybiotyk . Oby przeszło... Ale Mamatomka tez pisała, ze u nich przeszło, to i u Was tez tak bedzie... 3 migdal Bartek miał usuwany. Nadziejko:) mam nadzieję, ze juz Julci lepiej i nic strasznego w tej cystografii nie wyszło...Daj znac. Bartek miał miec to badanie, ale z racji braku współpracy zaniechali go..u chłopaka to chyba duzo gorzej, bo bardzo bolesne jest cewnikowanie i usuwanie cewnika. A u kobiet chyba troszke lepiej pod tym wzgledem przynajmniej u mnie tak było , do operacji mnie cewnikowali, nic strasznego, tylko ja potwornie wstydliwa jestem i tu byl najwiekszy problem :(:( Tylko wiadomo, ze ja nie miałam tam kontrastu . Wczoraj minelo pół roku od operacji.... Niby lepiej.... ale do tego , żeby bylo w miare normlnie to daleeeeeeeeeeko....:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×