Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Amorku trzymam kciuki i nie denerwuj sie tak. Wszystko bedzie dobrze🌼 Meaa ja tez uwielbiam ten program :) A tak sobie mysle ze chyba zrobie troche krokietow z grzybami i serem, poledwiczki zapiekane lub kotlety z kurczaka a na to marchewka z porem majonez i ser i zapieka sie to... no i jeszcze jakas salatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaski Ogladam 2 raz walke Diablo:) i jednym okiem pisze na kafe:) Albumik nie dziala i nie mam jak powklejac zdjec. Wszystkiego najlepszego dla naszych 3 letnich!!!!!!!!! SOLENIZANOW ale ten czas leci. GumiAgo i Myszka duzo zdrowka dla Waszych dziewczynek. Amorku tak mozna wbic sie na prom albo kolejke ale duzo taniej jest sobie zamowic wczesniej przez net.Nawet jak sie spoznisz to i tak sie przejedzie na tym bilecie.Kolejki DUZO wiecej kosztuja mimo ze to roznica w czasie 20 minut a 1,5 godziny promem ale potem w trasie mozna nadrobic.Nie pamietam co ile sa kolejne przejazdy ale nie dluzej niz godzine.Dzordz jak bukowal to np. prom za 40f byl a kolejka po 180f wiec spora roznica. Zycze Ci kochana zdrowka i oby wyniki byly dobre.Moja szwagierka teraz cierpiana na strszne bole glowy a okazalo sie ze to na tle nerwowym bo miala za duzo na glowie ostatnio.Przeszla wszystkie badania i nic nie wykazaly a bole glowy odeszly razem z problemami jakie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojecia co kupic Natalce na Mikolaja.W tv podoba jej sie takie piesek bialy na smyczy wiec jak go dostane to moze takie cos jej kupie.Cos moj brat i mama beda cheli kupic i pewnie ja wybiore. Czekam wlasnie na paczke z prezetem dla Natalki od Dzordza siostry z Usa i nakrecam Natalke za lada dzien dostanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ macham.... jestem po wizycie.... i nic nie wykazal rezonans, wszystko w normie:D:D jeszcze do teraz nie umiem w to uwierzyc, bo bylam swiecie przekonana po jaki wynik jade.:( jeszcze rececpcjonistka jak dzwonilam zeby pzrelozyc ta wizyte zasugerowala mi, ze zapyta lekarke czy mnie przyjmnie jeszcze dzis a moze uda sie telefonicznie wynik omowic. a jak odzwonilam powiedziala, ze lekarka chce jednak osobiscie. takze juz bylam pewna dlaczego chce mnie zobaczyc osobiscie:O takze wychodzi na to, ze faktycznie to nerw daje mi tak popalic, takze musze go wyleczyc ale mam swiadomosc ze nic mi w glowie nie siedzi:D:D dopiero pomalo do mnie to dociera:D:D bardzooooo, bardzoooo wam dziekuje za wsparcie, bardzoooooo, kochane jestescie👄 Barylko- dzieki za inf:) musze ochlonac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czlowiek w takich chwilach uswiadamia sobie jak cenne jest zdrowie, niby wie o tym, ale dopeiro gdy cos sie dzieje zaczyna doceniac tak naparwde co mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Zdrówka naszym solenizantom, Krzysiowi i Izu :) Najlepszego !!!! Amorku :) ufffff.... będzie dobrze :) Dzisiaj sie dowiedziałam, ze w poniedziałek mam byc w szpitalu :(. Kurcze tyyyyyleee czekałam, ale sadzilam, ze bede miala chociaż tydzien, żeby sie zebrac . A tu na wariackich papierach bedzie wszystko... Bartus do DPSu (buuuuu... niby "jakos sie przygotowałam na to" , ale jestem PRZERAŻONA !!!! :( ) Jezu , jak to bedzie ?????? Przemka, boli brzusio od tygodnia lub wiecej, wymiotuje i troche się "rozesrał" , wirus ? cos się z nim dzieje innego ? Ma zero apetytu ... od zawsze jest niejadkiem, ale teraz to masakra :( , efekt, kiepska morfologia, zelazo na granicy normy i mamy brac żelazo przez 3 mies :(, jutro USG brzusia, zobaczymy czy cos jeszcze sie zlego dzieje :( A ja bede 250 km od domu, od dzieci chorych ... zalamka :(:( Czy u mnie nie może byc normalnie ??? Tam w szpitalu, warunki z czasów Gierka, krzaki wszedzie... Pocieszam sie, ze moze chociaz pracują tam fachowcy, a najlepiej cudotwórcy, bo kiepsko ze mna ... nie bolą mnie tylko chyba dwie rece i jedna noga, a reszta rypie na zmiany :P:P Skleroze tez mam.... nawet zapominam brac tabletki na mozgi :P:P Wydaje mi sie, ze jestem tu nie dosc, ze stara to i jeszcze koślawa i na dodatek z alzhaimerem ....:P Myslałam, ze tak bede sie czuła za jakies 30 lat ... Sorki, ze jeczę... i tak tylko o sobie . Chyba złoże juz wszystkim solenizantom zyczenia, bo chyba na tym zadupiu,o necie to pomarze tylko ! Powiedzcie co robic popołudniami ? w lesie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... ja jeszcze pracuje i ...pije kawe, bo inaczej nie skoncze tego co na dzisiaj zaplanowane. Chodze codziennie spac kolo 2 w nocy i nawet nie wiem czy to pozno czy wczesnie.....:-P Holly - wyobrazam sobie kochana jak Ci jest ciezko :-( Ze tez musialo trafic na grudzien ?! Ja wiem, ze nie lubisz tego calego cyrku okolo swiatecznego i samych swiat ale mimo wszystko....:-( ( swoja droga w tym roku tez nie lubie ! :-( ) Mysle sobie kochana, ze moze i lepiej tak z nienacka sie dowiedziec, ze walizki czas pakowac. Moze gdybys miala wiecej czasu to bys sie jeszcze rozmyslila albo odeszla od zmyslow. Denerwujesz sie tak samo tylko, ze krocej. Moze w lesie trafisz na jakiegos jelenia ?.......:-P Buziak ! wiecej nie pisze bo nie wiem co u Was ale wszystkie Was pozdrawiam ! aaaa, juz 1 grudnia ! Najlepsze zyczenia dla Duski, duzo radosci, milosci, beztroski ! Duska, zostan na zawsze taka wspaniala corka jak do tej pory. lece....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry:)) Dla Duski naszej kochanej najlepsze zyczenia!!!sto lat i wspanialych prezentów!!!! Amorku i fala for you!!!a nie mówiłam!!teraz tylko ten nerw wylecz(sama wiesz,że to długo trwa)i wsio bedzie alright:)) Holly w lesie..mmm...gdybys byla tam jesienia to grzybów by bylo,a tak...szyszki zbieraj:-D A na serio-moze i lepiej,ze tak na ostatnia chwile,tylko,ze dzieci chore,cięzko je zostawic.Miejmy nadzieje,ze na zadupiu (cytując Ciebie)beda dobrzy lekarze👄 Pia nad czym tak pracujesz do pózna? a ja wczoraj wypilam cale duze piwo i dzis kac:-P taka ze mnie pijaczka:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tesciowa tez wszystko dobrze,za pol roku kolejne usg,bo ona jest w grupie ryzyka i musi miec co 6 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu dziękuję .. ale urodziny miałam w październiku :-) Meaaa sto lat dla Nadusi !!! Amorku teraz tylko mniej stresów i będzie ok. Miłego dnia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) dziekuje bardzo za życzenia dla Nadulki :) 🌼 jesteście kochane! Samadamo - 100 lat!!! i wszystkiego co najpiękniejsze!!! Amorku - aż chciałoby się powiedzieć: a nie mówiłysmy? :P ależ się cieszę, ze wszystko ok!! Holly - kurcze biedny Przemuś :( trzymam kciukasy za jego brzuś i twoje plecki, może jakiś gajowy je w końcu wyleczy ;) Pia - ;) byłaś najbliżej jej urodzin ;) godzina 0:01 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadulek w przedszkolu, od rana podekscytowana bo nakręciłam ją tymi urodzinami ;) prezent ma obiecany na popołudnie ;) do przedszkola zaniosłam 30 kinderków ;) pani powiedziała, ze dzieci zrobią jej kartke i zaspiewają sto lat ;) także czeka ją miły dzień ;) w nocy kaszlała... mokro... bardzo po wstaniu nic :o nawet kataru... ja nie rozumiem jutro mam urlop i jak dzis w nocy bedzie kaszlec to wezme ja do lekarza, niech ją osłucha aha i Nadia od poł roku namiętnie obgryza paznokcie. w domu ją pilnuje, ale w przedszkolu wiadomo, nie bedą ciagle jej obserwowac i zwracac jej uwage. przez to ciągle łapie jakies infekcje bo nie oszukujmy sie, ale przedszkole nie jest sterylne a dzieci przynoszą rózne wirusy i bakterie które ona na swoich rekach wkłada do buzi... no iiiii tydzien temu po rozmowie z jej wychowawczynią kupiłam płyn do smarowania Pazurek, który podpobno jest bardzo gorzki i nie smakuje dzieciom (chyba normalnym dzieciom...) i nie obgryzają paznokci. ale jak juz wspominałam chyba kiedys: Nadia lubi najmocniejsze miętowe tic taki i mocną musztarde... więc płyn pazurek nie robi na niej najmniejszego wrażenia... i jeśli jeszcze w domu jestem w stanie przemówic jej do rozsądku i nie gryzie to w przedszkolu jedzie równo... nie wiem co robic... rozmawiałam z kolezanką i ponoć to jest tak, ze Nadia ma niezakończoną fazę oralną z niemowlęctwa. bo... nie miała smoczka, bardzo krótko ssała pierś, nie ssała kciuków, z butelki łatwo i szybko zrezygnowała... nie pozwalałam jej wkładać rąk i zabawek do buzi, wiec odbija sie to na okresie przedszkolnym gdy wszystko i łapy i pazury lecą do buzi... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski 100 lat 100lat 100lat dla Naszej Naduni!!!!!!! Holly trzymaj sie kochana.Wszystko bedzie dobrze.Chlopaki dadza sobie pieknie rade a Tobie szybko czas zleci.Oby Ci pomogli. Kiedy robicie Mikolaja? Ja myslalam zeby w niedziele.We wtorek Dzordz do roboty i same jestesmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Baryłko ;) my w poniedziałek po południu podłozymy jej prezent, zeby sie troche pobawiła bo we wtorek ma Mikołaja w przedszkolu to tez bedzie duzo wrazen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej od czego tu zacząć? Dla Nadusi najlepsze życzonka, wiecznego w zyciu słonka, smutków małych jak biedronka, a szczęścia wielkiego jak smok! Szłam spać przed sama północą- i tek właśnie myślałam, że za chwilę ( trzy lata temu) Dusia się urodziła:)) Samadamo - Tobie też Wszystkiego naj najlepszego, zdrówka i duzo miłości. Gumi Ago- Tobie też wszystkiego naj:P tez jestem październikowa:) Mamuniu- dla Wiki wielkie gratulacje! masz zdolną Dziewczynę Amorku - wspaniałe wieści! chociaż my wiedziałyśmy , ze tak będzie. teraz masz czarno na białym, że wszystko ok. więc już nie masz sie czym martwić. nie wiedziałam, że na naszym forum tyle "Babć":P e tam człowiek ma tyle lat na ile sie czuje. W sumie dobrze, że Pia nie doczytała tego fragmentu:) Holly- musi Ci byc bardzoo cięzko, ale tak musi byc. Napewno będą tam cudowni lekarze i w końcu postawią Cię na nogi. u nas są dwa szpitale- jeden nowy, sale 2-3 osobowe, lazienka na 2 osoby., itp. a drugi stary , brzydki, jedna łazienka na korytarzu, sale wieloosobowe czasem i 8. ale w tym gorszym sa lepsi specjaliści... trochę pracy jest, bo się te zabawki i sanki sprzedają. i wczoraj wieczorem byliśmy przekonani, że jest wtorek. a tu się okazało , że jutro juz czwartek. jejku jak ten czas leci. ja ludzią wczoraj pisałam, że wyśle przesyłki jutro i w czwartek bedą u nich. a tak naprawdę w czwartek 9 dzisiaj je wyslę) - mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi, bo zakręcone to. My tez w sobotę( i niedzielę) imprezy. Musze wymyślic menu ( a myslalam, że jeszcze mam dzień czasu). bo A. musi dzisiaj wieczorem zakupy porobić, żebym jutro już mogła sobie coś porobić. Lenka wczoraj bardzo duzo dreptała sama. wiecie jak się przed dzieckiem stoi z rozłozonymi rękami i mówi : chodź do mamy. no to Lenka sama szła. a najlepsze to, ze Julka tez tak chciała: tez szła domnie powoli, kołysząc się na boki- i tez musiałam ją chwalić jak pieknie sama chodzi:) słodkie to ostatnie dwa dni robiłysmy z Julka ozdoby na choinkę z masy solnej. dzisiaj będziemy malować to- bedzie prezent na mikołaja dla Dziadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia jejku wyspij sie wreszcie:) 1-00 w nocy a Ty na Kafe:) AMorku jak dobrze ze wszystko jest dobrze. Moja Natalka ostatanio tez szaleje.Budzi sie w nocy i wola FLASIE.WCzoraj o 2-00 w nocy a dzis o 4-00.Wybudzi sie i chce flasie.Musze wstawac i Dzordza sciagac na dol oni siedza na tv i ogladaja bajki a ja szykuje jej.Ona wstaje i mowi ja chce FLASIE Z MAMA I Z TATA I ZE MNA :) .O co chodzi? Juz spala od dawna cale noce a na starosc jej sie odmienilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w tym miesiacu jej sie porobilo.Tak w kratke ale 2-3 dni w tygodniu jej odwali ze chce w nocy Flasie.I co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Na poczatku: Sto lat i wszytskiego co najlepsze dla naszej Naduni zdrowka, radosci i ciaglego usmiechu na twarzy 👄 Samodamo- sto lat i spelnienia wszytskich marzen 🌼 a z tymi wynikami - mialyscie racje:D jej nie moge az w to uwierzyc, od razu mi sie lepiej dzis spalo i spokojniesza jestem. czuje glowe nadal ale przynajmniej wiem ze to nerw. Mamuniu- bardzo, bardzoooo sie ciesze, ze z tesciowa wszystko dobrze,:D same dobre wiesci:D Holly- trzymam kciuki za Ciebie, aby lekarze pomogli Tobie i zebys zapomniala co to bol 🌼 a szpitalem w lesie sie nei martw najwazniejsze zeby dobrzy specjalisci tam byli i pomogli. domyslam sie jak ciezko ci zostawic chlopakow swoich ale czas szybko zleci. wielkiego zdrowka dla nich i dla Ciebie 👄 Pia- ale jestes nocny marek;) Myszko- i dla Twoich kruszynek zdrowka usta] a pomysl z masa solna super, chyba zgapie:) podziel sie przepisem na ta mase i bardzo sie ciesze, ze ruch w firmie:) a ja jeszxze nie myslalam o Mikolaju, pzrez te cale zamieszanie nie mialam glowy do tego zeby o tym myslec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznę od życzeń:D Dla Nadii - spełnienia marzeń, zdrowia i zawsze uśmiechu na buźce🌼 Amorku >> bardzo sie cieszę, że na strachu tylko sie skończyło;) Holly >> wyobrażam sobie, jak Ci ciężko, ale pociechą niech będzie nadzieja, na zdrowie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie w TV mówili, że na dziecięce problemy z kupką rewelacyjny jest olej lniany, najpierw przez tydzień po 1 łyżeczce, a potem na stałe włączyć do diety i podobno problemy znikają. Ja dzisiaj z domu nosa nie wyściubiam. Wczoraj na nowo zaczęło mnie rozkładać, w południe mega katar, ból gardła, dreszcze. I zaczynam sie obawiać, czy to moje chorowanie nie odbije się na małym:( A w tej ciąży wyjątkowo mocno wszystko przechodzę, jak miałam jelitówkę,to pierwszy raz w życiu aż tak mocną, jak przeziębienie, to takie, że z nóg zwala:o A dodałam swoje zdjęcie do albumiku, wreszcie mi sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barylkooo >> Lenka tez miała taki okres, że zaczęła sie budzić w nocy z płaczem o mleko, ale podawaliśmy jej zamiast mleka wodę lub słaby sok, nie bardzo jej sie to podobało, ale chyba dzięki temu szybko jej te zachcianki przeszły. Tym bardziej, że kolację zjada zawsze i wiem, że nie powinna być głodna w nocy już w tym wieku. Meaaa >> faza oralna powiadasz ... Lena nadal ssie kciuka:o A dla Leny na jutro planuję cukierki czekoladowe, bo w sumie są jak mini batoniki, więc nie powinno byc problemu z ewentualnym zakrztuszeniem:) No i też mam problem z menu na sobotę:o Będzie tort. Na "niesłodko" planuje krokiety z barszczem, 2 sałatki, ruloniki z szynki z twarożkiem w środku, i może zrobię cienkie paluszki drobiowe, do tego jakieś sosy. Pomóżcie, co jeszcze można podać na zimno na stół?!?!?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczoraj rano miałam badanie w kierunku obciążenia glukozą - pamiętacie? I o ile z Leną zniosłam to dzielnie, o tyle wczoraj juz przed wypiciem puściłam pawia:o Potem, po wypiciu w głowie mi sie kręciło, miałam wrażenie, że odpływam, ale jakoś wytrwałam te 2h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu- ja tez się ciesżę, że z Teściową ok. Kimizi- oj nie zazdroszczę badania glukozą. Ja z Jula tez bez problemu, a z Leną- bylo mi słabo, duszno, myslałam, ze zemdleję, że zwymioyuję - ale obyło ise bez tego. Zdrówka Kochana, napewno nie odbije sie na Maluszku. tylko szkoda, że Ty się męczysz , bo nic nie można brać za bardzo. Na ból gardła- płucz wodą z sola- mi bardzo pomagało. Baryłko- nie wiem co Ci poradzic, bo Jula bardzo rzadko w nocy chce pić- ale wtedy dostaje wodę. ( jak miała wysokie gorączki to często piła w nocy. Meaaa- nie wiem co poradzic na obgryzanie paznokci. może mów jej , że będzie je miała potem brzydkie? trochę mnie pocieszyłaś- jakiś mały plus , że Julka miała smoka. Amorku- ja dałam tak 2 szklanki mąki pszennej, 1 szklanke soli, trochę mąki ziemniaczanej , wodę - po trochę dolewać, żeby była fajna masa do ugniatania. potem na 2 godziny w woreczku odstawić w chłodne miejsce. Generalnie daję tak, że 2 porcie maki pszennej, w porcja soli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny raz jeszcze ;) Kimizi współczuje glukozy... pamietam jak rzygalam... ble Myszko - oj mówie mówie, tłumacze, straszne... nic... w domu pilnuje to jest ok, ale jak mnie nie ma to dziubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×