Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zia86

Suknia bajka!!! - co myślicie?

Polecane posty

Krótka. :) Chodzi o to, że będziemy tańczyć tango i rumbę dlatego muszę mieć swobodę ruchów. Zadecydowały po prostu względy techniczne. Ale druga suknia się nie zmarnuje po pierwsze i tak musiałabym kupić jakąś suknie żeby mieć ją w pogotowiu na przebranie się jakby coś się stało, po drugie stworze do niej zupełnie inną stylizacje i będzie jak znalazł na plener. :) Czy przesadzam, to naprawdę zależy co dla kogo jest przesadą, dla nas oraz naszych rodziców takie przygotowania i styl wesela nie są przesadą ale może dla kogoś innego będą. W każdym razie ja nikomu nic złego nie robię a chce jedynie żeby i my i goście dobrze się bawili. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam do salonu Jesusa Peiro w Brnie niestety pani nic po angielsku a jak łatwo się domyślić ja nic po czesku. :P Ale dodzwoniłam się do konsultantki ślubnej która jest też dyrektorem tego salonu czy coś, ona już troszkę po angielsku mówiła i dogadałyśmy się mniej więcej. :) Dowiedziałam się, że suknie w salonie są, można je przymierzyć i mają w Brnie te modele które mi się podobają. :) Wystarczy też umówić się na przymiarkę mailowo. :) Ale chyba będę musiała sobie rozmówki polsko - czeskie wziąć na tą przymiarkę. ;) No chyba, że się po rosyjsku z nimi dogadam ale nie sądzę. Także dziewczyny jakby którąś interesowały te suknie to najlepiej wyślijcie maila a jak nie dostaniecie odpowiedzi(tak jak ja) to nie dzwońcie to salonu tylko od razu do tej pani, no chyba, że któraś włada czeskim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki autorce mam taki ubaw że szok! Osobiście zredukowałabym koszty np sukni,dj czy hotelu po to żeby Goscie mogli się bawić 2 dni! Według autorki lepiej wydać 80tys na jeden dzień żeby goście mogli podziwiać całą otoczkę ślubu i wesela!? ZGROZA! Istny kosmos jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wolę się bawić jeden dzień a porządnie. Zresztą poprawiny raczej odchodzą do lamusa. Przeważnie goście na nich dogorywają. Uważasz, że 12 godzin porządnej zabawy weselnej to za mało? Założę się(ale specjalnie dla ciebie zrobię wywiad w tej sprawie), że moi goście na pytanie czy wolą się bawić jeden dzień ale w super sali, z ciekawym jedzeniem, fajną muzyką i innymi atrakcjami czy dwa dni w średniej sali z normalnym jedzeniem itd. wybiorą opcję 1. ;) Uważam, że lepiej raz a porządnie a nie dwa razy i trochę gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie pokazałam zdjęcie sukni rodzicom. :) Są zachwyceni! :) I nawet nie zmartwiło ich, że trzeba na przymiarkę do Czech jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zia przeslij mi fotki tych sukienek to ci doradze pracuje w hiszpanii w salonie sukien slubnych moze moje zdanie ci sie przyda ange-angelika@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja dobrze się doczytałam-ty zamierzasz wyjechać z Polski żeby szukać sukni ślubnej?czy sukni na poprawiny?mam rozumieć,że w Polsce nie ma sukienek? ;d nie no spoko,ja nie bronię-tylko pytam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obronę powiem, że ekspedientki po prostu nie potraktowałyby mnie tak poważnie jak normalnie mnie potraktowały. Nie moim wymysłem jest polityka salonu i to, że musiałam się do małego fortelu posunąć. Jeśli miałabym pewność poważnego potraktowania to oczywiście, że bym dokładną datę przedstawiła. ;) A wszystkie panie były bardzo miłe, nawet te w Madonnie o której się takie straszne historie słyszy. Najmilej wspominam salon Cymbeline, Fabio Gritti, Boston i Lisa Ferra. :) Zamierzam wyjechać z Polski, żeby przymierzyć te trzy suknie które tutaj pokazałam. Sprowadza je jeden salon w Polsce ale akurat tych modeli nie ma a w Czechach są. I w sumie to nie jest tak do końca za granicą bo w końcu jesteśmy jedną wielką europejską rodziną a poza tym od nas jest bliżej do tego Brna niż do Warszawy. ;) Suknie przymierze w ich firmowym salonie w Czechach a zamówię przez salon w Warszawie. Czy w Polsce nie ma sukienek? Oczywiście, że są, niestety wybór nie jest zbyt wielki, brakuje nam najciekawszych oraz najlepszych cenionych projektantów, na szczęście powoli się to zmienia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ustalmy kilka faktów. :) 1. Jestem bezpośrednia, lubię kontakt z ludźmi i lubię fora internetowe. 2. Być może robię cyrk z wesela ale po to jest chyba forum, żeby doradzać komuś niezależnie w jakiej konwencji organizuje swoje wesele. Zasada, że dzień ślubu i wesela jest dniem PM i ich marzenia powinny być spełnione obowiązuje chyba wszystkich a wiele osób bez przerwy się na tą zasadę powołuje. 3. Piszę nie żeby chwalić się czymkolwiek ale po to, żebyście mi doradziły tak jak doradzacie wielu innym dziewczynom, bo po to jest to forum. 4. Netykieta obowiązuje wszystkich, krytyka jest przeze mnie zawsze mile widziana bo tak naprawdę to krytyka a nie zachwyt pozwala lepiej ogarnąć. Ale można coś wyrazić normalnie, bez używania wulgaryzmów i złoszczenia się, ani mnie ani wam to nie pomaga. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5. Ja naprawdę staram się wszystkim doradzić w dobrej wierze i z używając wiedzy którą posiadam, proszę o to samo. :) 6. Same jesteście Panna Młodymi więc wiecie jakie to wszystko może być stresujące i zagmatwane, powinnyście mnie rozumieć i wiedzieć, że nie chce nic złego tak samo jak wy nie chcecie nic złego prosząc o radę dotyczącą sukienek itd. Też mogłabym pisać przy każdym poście, że autorka się chwali bo ma suknie za 3 tys a są dziewczyny które nie mogą sobie na to pozwolić. Czy naprawdę mamy się zapędzać w taką paranoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbawiona ona 777
Suknia taka średnia. Zia lub Miya jak wolisz? Na jakie forum ślubne nie wejdę jest tam Zia/Miya i pisze ciągle o tym samym, a najbardziej lubi wklejać swoje fotki w każdej sukni, którą zdążyła przymierzyć oraz zdjęcia hotelu w którym ta wypasiona impreza się odbędzie. Już podobno rok ustala to wszystko, a do ślubu zostało jeszcze półtora roku ;) Wszystko super i fajnie, skoro rodzice tak bardzo pragną zorganizować Ci takie wesele to OK, ale po co TY się tak tym chwalisz na każdym forum ??? I nie mogę pojąć jak TY na to wszystko znajdujesz czas, czy TY tylko przed kompem siedzisz i udzielasz się na forach? Chyba studiujesz prawo z tego co pisałaś?! Nie chodzisz na zajęcia, nie uczysz się? Jesteś albo na forum, albo w salonie i przymierzasz suknie. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale pisałaś gdzieś, że po ślubie będziecie wynajmować mieszkanie. TO nie lepiej te 80 tys. które chcecie wydać na wesele przeznaczyć na zakup mieszkania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewniam cię, że nie jestem na każdym forum ślubnym. ;) Jestem hiperaktywna więc jak ktoś odpiszę na jednym forum to ja już zdążę obskoczyć trzy inne. Akurat teraz jest temat sukni na tapecie a wiadomo, że nie macie pojęcia jak wyglądam więc ciężko będzie komuś oceniać czy suknia będzie pasować czy nie. Tematy o sali zakładam bo mało jest o niej opinii. Zapewniam cie, że nie tylko siedzę na kompie, chodzę normalnie na zajęcia, uczę się w większości w sesji, jak była sesja to prawie mnie nie było "w internecie". Co do mieszkania to za 80 tys nie kupi się mieszkania, potrzeba na to 600 tys czyli te 80 tys nic by nie zmieniło. A mieszkać mamy gdzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbawiona ona 777
Zia86 (zia86@op.pl) Zia86@tlen.pl; 2. Tak bo wklejone zdjęcia mogą zostać ściągnięte i są wystawione na widok wszystkich a jak wyślę w konkretnym celu do konkretnych dziewczyn zdjęcia to tak jakbym po prostu pokazywała je koleżankom czy rodzinie. Nie znam każdego forum, ale na tych które "odwiedziłam" TY jesteś zawsze ;) Twoje zdjęcia w sukniach widziałam na większości z nich. Masz tylko 2 różne nicki, a może i jeszcze więcej... A co do mieszkania to nie kupić za te 80 tys tylko zainwestować tą kwotę w mieszkanie. Ale to tylko Twoja decyzja a raczej rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbawiona ona 777
Akurat teraz jest temat sukni na tapecie a wiadomo, że nie macie pojęcia jak wyglądam więc ciężko będzie komuś oceniać czy suknia będzie pasować czy nie. Akurat doskonale wiem jak wyglądasz bo miała "przyjemność" oglądać Ciebie w sukniach (a było tego trochę, zdjęcia z każdego salonu w którym byłaś). Np na forum we-dwoje, ślub-wesele.pl, gazeta.pl jest tego trochę. Tam można Cie obejrzeć w sukniach ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autoreczko oj poleglas!;-) ;-) ;-) Faktycznie na podanych wyżej forach bardzo szczegółowo opisała jakie to będzie mieć wesele łącznie z wymienieniem dań menu! Ależ miałam ubaw! Rany 80 tys nie zrobi różnicy przy zakupie domu? Zawsze o te pieniądze bylibyście do przodu, ale coz fantazjuj dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopro
Przepiękna!!!!!!też bede miała suknie księżniczke na ślubie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopro
czytam i nie wierze...co was to obchodzi ile ona wyda na wesele niech wyda 100tys.to sa jej pieniadze i jej sprawa...od was ich nie bierze.a pozatym jej sukienki nie sa brzydkie.właśnie takie suknie powinno się brać na slub piękne, okazałe a nie jakieś zrobione z kawałka szmaty które kosztują z 3 tys.wole dać 5tys.za suknie i przynajmiej wiedzieć za co zapłaciłam!!po drugie większość z was pisze ze padło jej na głowe a moze wam padło z zazdrości ze was nie stać na taki ślub...dlaczego ona nie moze zrobić wesela takiego drogiego bo co?jezeli ma do tego środki to jak najbardziej.dziwni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopro
słuchaj droga ROZBAWIONA ONA777 to skoro ci to az tak bardzo przeszkadza ,to po co wchodzisz na te forum i odpisujesz na jej głupie gadania...niebyło by tego całego dymu gdyby nikt nie zwracał na to uwagi.wszyscy gadacie ze jest rozkapryszona ze ma powalone w głowie ale piszecie dalej i komentujecie...po co?skoro sie wkurzacie.chciała opinie na temat sukni to trzeba było sie na temat sukni wypowiedziec ,albo skoro widzisz ze to kolejny post na temat tego samego i od tej samej autorki to nie wchodz i nie komentuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwilę mnie nie było a tu taka afera. ;) No i jak ma mnie być mniej w internecie? Nigdzie nie pisałam, że udzielam się tylko na jednym forum, nigdzie też nie napisałam, że jestem śliczna. Wręcz przeciwnie zawsze mówię, że jestem normalną PM a wy sobie dorabiacie nieziemskie historie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weniszcze
Zia, ja ci kobieto dobrze życzę. Powiedz z czego będziecie żyli, po tym bajecznym ślubie- bo mąż fantasta- historyk, nie wróży najlepiej. Uwierz, wiem co mówię, też się z takim misiem-pysiem brodaczem prowadzałam. I mi przeszło, ale ja starsza jestem. Zycie to nie LARP, nespa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój narzeczony studiuje prawo. Strona była od wakacji nie aktualizowana. ;) Nie martw się będziemy mieli żyć po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak prawdę mówiąc to fajnie by było jakby życie mogło być LARPem i jeszcze, żeby można było sobie systemy wybierać. To jest pomysł na dobry wynalazek. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zia strona slubna, jak już mówiłam strona była dawno nieaktualizowana. I nie bierzcie wszystko aż tak serio, wiele rzeczy jest napisanych z dużym przymrużeniem oka. ;) boze jestes taka pusta ze, nie znasz całej naszej sytuacji więc nie oceniaj. 80tys to w Krakowie nawet nie 1/6 mieszkania. Załóżmy, że nie mamy wesela, albo mamy standardowy koszt, to co mamy z tymi 80 czy 40 tysiącami potem zrobić? Odłożyć je na konto i czekać aż w magiczny sposób doda się do niego 500 tys na mieszkanie? Kredytu nie możemy wziąć ani my(nie te dochody) ani rodzice(nie ten wiek), poza tym mamy jakby co gdzie mieszkać, tylko akurat te mieszkania nie są w Krakowie dlatego wynajmujemy. Poza tym wy chyba dziewczyny myślicie, że my mamy na jakimś wspólnym koncie te 80 tys i możemy nimi dysponować jak chcemy. Otóż my nie mamy materialnie tych pieniędzy, ani na koncie ani w skarpecie. Dostajemy określone kwoty na określone wydatki weselne i tyle. Ja zawsze mówię, że my należymy do klasy średniej, więc jest różnica między klasą średnią która od czasu do czasu może sobie pozwolić na jakieś większe wydatki a ludźmi naprawdę bogatymi którzy mogą sobie pozwolić na kupno mieszkania itd. "a anwet nei mysle zeby wziasc wesele wyj**vac tyle kasy i po co na pokaz, no po co , zeby potem do konca zycia spłącac , a nawet jak sie ma tyle kasy mozna tyle potrzebnych fajnych rzeczy za to kupic" A po co się robi wesela? Może ktoś robi żeby się pokazać, my się nie chcemy "pokazywać" bo przecież nasi goście doskonale nas znają. Robimy wesele dla nas i dla gości, żeby i my i goście się dobrze bawili i akurat się tak złożyło, że dobrze będziemy się bawić w określonej konwencji i ta konwencja kosztuje określoną kwotę. Nie ma tam żadnego drugiego dna. Nie będziemy nic spłacać, a jak już mówiłam my nie mamy tych pieniędzy żeby móc kupić fajne rzeczy, zresztą na razie z rzeczy nam nic nie trzeba. Może ktoś by wolał wycieczkę dookoła świata za te pieniądze albo niezły samochód a my wolimy wesele, wolno nam? Wolno. A i na jakąś małą podróż poślubną się znajdzie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co dziewczyny
od niedawna obserwuje ten watek i mam niezly ubaw. nie z Zia, ale z was. tak staracie sie ją osmieszyc, ze same jestescie smieszne. jedna sie nabija, ze co na jakie forum nie wejdzie to Zia albo Miya( nie wiem czy dobrze napisalam). a przepraszam co Ty na tych forach robilas? to samo co ona. skoro Tobie wolno chodzi po 7 forach jej tez wolno. druga sie smieje, ze za granice jezdzi suknie kupic. jak sie mieszka na poludniu Polski to zaden problem pojechac samochodem te 200km( tak na oko mowie) ciekawa jestem ile z was kupilo swoje suknie w swoim rodzinnym miescie. a juz najbardziej rozsmieszyla mnie pani, ktora wkleja linka do strony Zia i sie smieje, ze ona myslala, ze Zia to jakas sliczna jest i w ogole. Nie wiem jak Zia wyglada, bo teraz strona zablokowana jest haslem, ale czy dla Ciebie bogata i sliczna to synonimy? piszcie dalej nabijajcie sie z niej a ja bede nabijac sie z was, bo polowa z was robi to samo co ona na forum, ale ona sie osmiesza wy-nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim zdaaaniemmm
to 80 tys. za wesele to wcale nie jest jakaś gigantyczna suma. Tyle np. będzie kosztować wesele w Dworku w Tomaszowicach na 150 osób (doliczajac ciasta, alkohol, i wszystkie te sprawy typu suknia, garniak, auto, fryzjer, makijaż, kapela, fotograf - z półki ciut lepszej, niż przeciętna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ,jakby nie patrzec, ze Zia ma swoje marzenie czyli swoj slub i chce zeby wyszlo jak najlepiej,a inni maja inne marzenia!Zycze spelnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×