Jak ułatwiacie sobie prowadzenie domu

odpukać w puste, ale od 3 lat sprzęt działa bez zastrzeżeń. i akurat ja korzystam ze wszystkich funkcji, bo czasem zapomnę kupić chleba, a zupy i drugie dania regularnie gotuję. w lecie robię koktajle, jogurt naturalny, w zimie soki pomarańczowe. co do pieczenia chleba to termomix tylko wyrabia ciasto, a piecze się w piekarniku i chlebek wychodzi pyszny :) a jeśli chodzi o mycie sprzętu to jest banalne, bo tylko główny garnek myje i pokrywkę = 2 rzeczy. a roboty kuchenne składają się z 10 części - też by mi się ich myć nie chciało. zresztą teściowa postanowiła oszczędzić i kupiła robot i nie korzysta z niego właśnie z powodu uciążliwego czyszczenia.

Jak glowny garnek? A ostrza czy mieszedla to nie myjesz? A jak wyciskasz sok? Wkladu do wyciskarki tez nie myjesz? To ten glowny garnek to ma proznie w srodku? Czy jak?

A ja mieszkam z narzeczonym i robię tak: - odkurzam cały dom w poniedziałek (jak ktoś rozsypie coś to po miotłę idzie); - ścieram kurze i myję podłogi w środy (jak ktoś coś rozleje to wyciera); - łazienki myję w piątki (a tak to każdy sprawdza po sobie kibelek, wannę i zlew); - pranie wstawiam w weekend, a przyszły mąż rozwiesza i znosi, ja w poniedziałki prasuję; - przyszły mąż robi zakupy w sobotę, zazwyczaj sam; - planuję posiłki na cały tydzień, składniki leżą od soboty i czekają na mnie zazwyczaj; - kością niezgody jest oczywiście zmywanie, ja zmywam bardzo niechętnie po południu i ogarniam kuchnię, ale on w tym czasie idzie do szopki drzewo do pieca przynieść; Przydałaby mi się zmywarka i większa zamrażarka.

Ja nie robie zakupow raz na tydzien bo potem i tak sie okazuje ze cos jest potrzebne, ale mam kilka takich rzeczy w ktore zaopatruje sie czesto lub za kazdym razem i staram sie zawalic spozare, zeby potem w razie czego wyciagac co trzeba... planowanie jadospisu na tydzien tez nie ma sensu... u mnie sie nie sprawdza bo sie okazuje, ze na to nie mamy dzisiaj ochoty...

dla mnie trochę bez sensu jest odkurzanie w poniedziałek, a mycie podłóg w środę, bo zmywa się najlepiej po odkurzaniu, gdy kurze się nie pałętają pod mopem. ale jak komu wygodnie :)

termomix ma "wbudowane" noże w garnek więc jak myje go to i noże szoruje. oczywiście można je wymontować, ale ogólnie nie ma takiej potrzeby. jak coś przywiera do noży to wlewam ciepłą wodę z płynem, zamykam pokrywką. włączam na kilka sekund na najmocniejsze obroty i wszystko elegancko odłazi, a ja tylko przemywam garnek. wyciskarki do owoców nie ma tylko wrzucasz na te noże całe pomarańcze i one je szatkują i wyciskają sok - dzięki temu nie tracisz miąższu. podobnie wyrobienie ciasta - wszystko się dzieje z użyciem tych noży tylko wybierasz inny program. może ciężko to sobie wyobrazić, ale to naprawdę działa super :)

Jakiej marki jest ten termomix czy ma jakiś symbol widzę że Ci dobrze służy ile on może kosztować przede wszystkim czas chociaż cena nie jest mi obojętna

termomix jest firmy Vorwerk --> http://www.vorwerk.com/pl/html/thermomix.html ja mam model najnowszy TM31. kupiłam go za 4 tys. ale brałam na raty. w gótówce jest tańszy. jest dostępny tylko w sprzedaży bezpośredniej (tak jak miseczki tupperware) i pewnie to też winduje cenę w górę. w każdym razie ja polecam :P

ciekawe że to wszystko jesteście w stanie zrobić przesiadując na forum. nie wierzę

dobra organizacja czyni cuda :P

na forum to my siedzimy w pracy zawodowej tzw. :)

Mnie to chyba nic nie pomoże mogę sprzątać codziennie a następnego dnia abarot to samo i tak minimalizuję jak mogę to jeszcze coś przeszkadza jak gotuję to nie sprzatam jak sprzątam to nie gotuję a z wiekiem powinnam być bardziej zorganizowana

a masz dzieci? bo jak tak to normalne że bałagan jest codziennie. tam gdzie dzieci tam bałagan.

Ja jestem w stanie zrozumiec ze ten termomix jest funkcjonaly i tak dalej ale nie przekonuje mnie po pierwsze cena... 4000 zl... a po dugie jak juz opisalas ma takie same funkcje co moj robot kuchenny, a za to o wiele tanszy :)

Ta cena jest zdecydowanie przesadzona. Funkcjonuje cały świetnie opracowany system sprzedaży tego cuda, dzięki czemu ludziom wydaje się że i tak to jest tanio;) Podobnie jest np z tymi kołdrami za parę tysięcy czy garnkami;) Odpowiednio dobrane techniki sprzedaży, plus odrobina manipulacji.

Mam faceta. Bardzo ulatwia.

Nie mam małych dzieci mąż córka i ja z tym że córka nie pomoże, jej trzeba pomóc, tn bałagan to chyba robię sama bo nie odkładm na miejsce nie wiem jak z tym nadążyć. Dzisiaj wypróbuje parowniece właśnie mi ją dostarczyli zobaczę co to za rewelacja.

pomaga mi zmywarka :)duuuuuże ułatwienie a naczynia czystsze niz myte ręcznie

coralick daj mi linka do tego robota kuchennego.ja się zakochalam w termomixie ale nie stac mnie na niego:( jak jest coś podobnego to chetnie kupie. i ile kosztowal?

co do thermomixa - mam ale malo uzywam, choc przyznaje,ze jest latwy do mycia, jak milam inne roboty to w ogole po 1 razie przestawalam uzywac ( rozkrecanie, mycie), Najlepszy jest taki prost misker ze wstawianymi koncowkami do ubijanie pianym przecierania itd, thermomix tak ladnie nie utrze. Za to jest fajny do plackow kartoflanych i do chleba, nie trzeba czekac jak urosnie ciasto, nie wiem na czym to polega, ale pieczywo drozdzowe robi sie blyskawicznie Dobre sa te sciereczki myjace bez detergentow, od czasy jak kupiłam, nie kupilam zadnegoo plynu. I nakladki na te szczotki , mopy czy jak to nazwac, takie co pod wszystko wlaza, plaskie prostokatne na kiju , od czasu jak tp mam czuje ze zyje i mój kregoslup tez.

ja odkurzam czesto bo mam 2 szkraby co to same jedzą i nie zawsze w jednym miejscu tak wiec tu chlebek tu krakersik itp. dużo okruszków. codziennie sie coś znajdzie na podłodze wiec odkurzacz zawsze mam w gotowości.pozdrowienia dla mamusiek siedzacych w domciu.

U mnie wygląda to nastepująco: -podłogi myję codziennie -zamiatam kilka razy dziennie -myję na bieżąco, nie mam zmywarki:( -kurze raz w tygodniu -odkurzam co dwa dni Przyznam szczerze, że tak to wygląda z powodu psiaka, który gubi sierść, zostawia kłaki i niestety nie zawsze ma czyste skarpety. odkurzam też kanapy i kłaki psie z kątów, bo w sumie mam tylko małe dywaniki. Mieszanie niecałe 50 metrów. Mąż -wyrzuca śmieci - myje kibelek -płaci rachunki -załatwia sprawy urzędowe Gotujemy na zmianę , jemy nieregularnie z powodu pracy zmianowej stąd nie mam żadnego sposbu na ułatwienie sobie tej kwestii. Mrożenie to dobra opcja. Zmieni się to niedługo, bo lada chwila rodzę i zapewne nie będę mogła latać z mopem kilka razy dziennie;)

up

Mam w końcu parownicę. Na poczatku pomyślałam że chyba źle zrobiłam jednak w miarę wprawy jest to super sprawa wszelkie zakamarki doskonale czyści, drzwiczki od wszystkiego sprzętu Agd gdzie tak zawsze trudno dotrzeć i zawsze mnie nie daje to spokoju czyściutkie drzwiczki od zmywarki wszystkie nieczystości umyła doskonale umyły się drzwi i szyby w drzwiach były czyste wg mnie bo myłam a jednak, okna na razie za zimno, lustra jutro umyję, nie można myć urządzeń elektrycznych ale jak się uważa to świtnie poradziła sobie z mikrofalą, maszynką do mięsa -szczeliny trudnodostępne, mam dwa kwiatki sztuczne -bez zarzutu nic nie jest zalane wodą szybko zrobione zobaczę jak dalej będzie się sprawować czy nie przechwaliłam

do czeszka ile kosztuje to cacko? jest na prąd ,jak to działa?

Ja odkurzam te parę razy w tygodniu ponieważ nie mieszkam sama,mam duży dom a domownicy też brudzą, większość z nas jest w domu cały dzień, do tego dochodzi kłaczasty kot i piesek który czasami wpada do środka z wizytą, nie stresujemy się okruszkiem czy włosem który spadł na podłogę ;) Sprzątanie to normalna rzecz i staram się nie dorabiać do tego żadnej ideologii. Pościel zmieniam raz w miesiącu, kąpiemy się codziennie, więc nie ma potrzeby częściej, częste pranie jest nieekonomiczne, nieekologiczne i niszczy pościel. I nie pamietam kiedy ostatnio ja albo mąż chorowaliśmy.... Nie dajmy się zwariować. ZAstanawiam się nad kupnem takiego mopa do podłogi z prostokątną, płaską końcówką. Macie takie coś? Mam w domu ogromne powierzchnie do mycia i znudziło mi sie już machanie takim tradycyjnym mopem...

coralick to ja również proszę o linka do robota kuchennego o funkcjach termomixa. laura --> już pisałam, że jestem świadoma że cena za termomix jest przesadzona i spowodowana jego niedostępnością w zwykłej sprzedaży. jednocześnie w żadnym sklepie nie spotkałam dotychczas urządzenia spełniającego te wszystkie funkcje, a zarazem tak łatwego w użyciu i utrzymaniu. energiczna trzydziestolatka --> zgadzam się, że bez faceta utrzymanie domu byłoby trudniejsze :P

1. mam zmywarkę i 2 komplety codziennych naczyń, dzięki czemu puszczam ją raz na 2 dni na noc 2. mam suszarkę kondensacyjną w której suszę pościel, ręczniki, ciuchy domowe i dziecięce i wiele wiele innych tekstyliów, a którą puszczam raz na 2 tygodnie na noc 3. mam pralkę z programem prania ręcznego i krótkimi ekonomicznymi cyklami, w której piorę dosłownie wszystko (łącznie z bardzo delikatnymi rzeczami) i robię 2-3 mega prania raz na 2 tygodnie (głównie w nocy z opóźnionym programem, tak by się skończył gdy wstaję nad ranem) 4. mam tańszą fazę poboru prądu nocą, dzięki czemu wszystkie czynności heavy duty wykonuję nocą i płacę mniejsze rachunki - wielu moich sąsiadów tak robi 5. bardzo często przygotowuję dania "jednogarnkowe" - czyli wszystko jest w woku albo żaroodpornym Pyrexie, dzięki czemu jest mniej bałaganu w kuchni :) 6. przygotowując posiłki bardzo wiele warzyw tnę nożyczkami 7. bardzo fajnie spisują się plastikowe elastyczne deski do krojenia, z których łatwo jest przesypać pokrojone albo pocięte rzeczy na patelnię lub do miski 8. do przygotowywania posiłków świetnie nadają się melaminowe miski Mepal Rosti z gumowym dnem uniemożliwiającym ich przesuwanie na podłożu 9. zamiast wyciągać mikser, wiele rzeczy łatwiej jest wymieszać ręczną trzepaczką 10. gumowe rękawiczki bardzo ułatwiają codzienne prace domowe i nie niszczą dłoni przy ręcznym myciu naczyń lub porządkach 11. robię mega porządki raz na 2 tygodnie, a na co dzień po prostu staram się nie brudzić i ogarniam mieszkanie tak pi razy drzwi (bez odkurzacza, mycia podług itd.) 12. okna łatwo można umyć Leifheitem na teleskopowym wysięgniku bez wchodzenia na parapety 13. w kuchni rewelacyjnie zdaje egzamin Artisan KitchenAid - kosztuje niemało ale jest wart swojej ceny 14. w łazience nic tak dobrze nie czyści jak duża gąbka z celulozy - przy niej środek czyszczący jest tylko formalnością :) 15. lustra i powierzchnie gładkie najłatwiej wyczyścić tzw. "magiczną ściereczką" z mikrofibry (taką 70% poliester i 30% poliamid) 16. świetny jest też ręczny odkurzacz jak chcemy szybko pozbyć się okruchów ze stołu albo kurzu z kątów ...niezastąpiony przy dzieciach 17. świetne są też zwykłe odkurzacze bezrowkowe, dzięki którym nigdy nie trzeba się martwić o dokupienie worka, ale trzeba dość często opróżniać plastikowy zbiornik, co dla niektórych może być uciążliwe 18. płyn uniwersalny w spraju i gruby ręcznik kuchenny są niepokonane w codziennym zachowywaniu porządku na stole, ciągu roboczym, płycie grzejnej i wielu innych miejscach w domu w porównaniu z jednorazowymi chusteczkami nawilżonymi środkiem czyszczącym 19. świetnym sposobem na usuniecie spalenizny z płyty grzejnej albo indukcyjnej jest polanie przypalenia płynem do naczyń i pozostawienie na noc, wówczas rano wszyściutko pięknie schodzi po przetarciu zmywakiem 20. do usuwania przypaleń ze szkła żaroodpornego świetne są gotowe mini druciaki nasączone środkiem czyszczącym 21. bardzo fajne są tabletki do zmywarki "wszystko w jednym" i rozpuszczalną folijką, dzięki której nie trzeba dotykać detergentu i bawić się w jego rozpakowywanie przed umieszczeniem w zmywarce 22. świetne są ściereczki elektrostatyczne Leifheita na teleskopowym wysięgniku, którymi można w mig przelecieć podłogę (i nie tylko, bo meble też) z kurzu, który przyciągają 23. jeśli macie balkon, to świetnym sposobem jest pozawieszanie na nim metalowych kubełków z Ikei na hakach i pokupowanie do nich w markecie świeżych przypraw w doniczkach, dzięki czemu macie od wiosny do jesieni świeżą bazylię, oregano, pietruszkę, tymianek, miętę, melisę i co tylko zechcecie w zasięgu ręki 24. bardzo przydaje się też piekarnik z opóźnieniem programów i pyrolizą, dzięki której można bezpiecznie i bez wysiłku czyścić piekarnik z brudu i przypaleń 25. przydają się również plastikowe miseczki do przechowywania w lodówce resztek z obiadu i niewykończoną zawartość puszek, czasem rozbite jaja itd. 26. mini woreczki foliowe są tak samo fajne do zawijania napoczętych warzyw w lodówce jak folia spożywcza 27. świetną sprawą są też plastikowe albo szklane miarki z podziałką na gramy, litry, uncje i funty - takie "wszystko w jednym" - są super w kuchni 28. czasem bardzo się przydaje maleńka waga kuchenna sensorowa jak potrzeba coś precyzyjnie odmierzyć (nie są drogie) 29. dobrze jest mieć mikrofalówkę, bo można łatwo i szybko przygrzać sobie jakiś posiłek z poprzedniego dnia, jak nie ma nieraz czasu niczego przyrządzić 30. polecam też specjalne ściereczki do prania, dzięki którym można mieszać białe pranie z ciemnym kolorowym w jednym bębnie w jednym cyklu prania, ale nie wiem czy są dostępne w Polsce - super oszczędność detergentów, wody i energii 31. do odplamiania - tylko Bio texy i Dr. Beckmanny, żadne Vanishe nie są tak wydajne 32. kuchenne bawełniane ścierki bardzo się przydają w codziennym życiu w kuchni, bo szkoda na wszystko zużywać ręcznik papierowy przepraszam za chaos, ale miał to być pierwotnie bardzo krótki i syntetyczny post, a rozwlekł się niemiłosiernie, bo ciągle mi się coś przypominało w trakcie pisania :) w razie pytań śmiało! - chętnie na każde odpowiem - jestem wielozadaniową mamą dwójeczki i trzeciego urwisa na półmetku, cały czas czynną zawodowo - ;)

i przepraszam za składnię i ewentualne byczki tam wyżej, bo nie przeczytałam nawet tych swoich wypocin. mam jednak nadzieję, że jest dość czytelnie :) i może jakieś info się komuś z was przyda w wykonywaniu codziennych obowiązków