Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czeszka

Jak ułatwiacie sobie prowadzenie domu

Polecane posty

Ppoprzedni post pozostawie bez komentarza... Nie ma sensu sie zaglebiac. A jesli chodzi o ciasto drozdzowe, to mam babcina rade, na to jak zrobic zeby wyroslo pulchne i wieelkie. Troche z tym zachodu i pozera czas, ale kiedy zrobilam na swieta przekladanca drozdzowego to przebieralam nogami, zeby mi sie nie wylal z foremki. Grzeje mleko (nie moze byc jednak za gorace), dodaje drozdze sypkie (gdy mam w kostce rozrabiam je zlyzeczka cukru, gdy sypkie cukier dodaje w ilosci 2 lyzek) i dwie lyzki maki. Mieszam wszystko i odstawiam na pol godziny w cieple miejsce. Lacze z innymi skladnikami i na godzinke do wyrosniecia. Zachodu pewno wiecej ale ciasto...palce lizac. Moze sprzatanie wydaje sie moja obsesja ale wcale tak nie jest. Poza tym ze jestesmy balaganiarzami z mezem to do tego dochodzi pies (owczarek niemiecki, ktory gubi nieobliczalne ilosci wlosisk i kot, ktory co prawda niedorownuje mu rozmiarami ale co do bajzlu jest pierwszy... Wiec jak widac to nie obsesja a potrzeba :) I niestety podlogi wymagaja zamiatania i codziennego mycia. Chetnie bym sie zamienila z takimi, ktore nie musza, albo najela sobie kogos kto to posprzata, ale NIE MAM KASY na raraytasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nowy gość
parę miesięcy temu zostałam obdarowana samo sprzątającym odkurzaczem :) to najlepszy prezent jaki dostałam,codziennie rano wychodzi na żer, jest pożeraczem śmieci, kociej sierści i kurzu. Dzięki niemu zmobilizowałam się do codziennego porannego sprzątania, robię sobie taki swoisty dzień świstaka, zaczynam od ścielenia łóżka i sprzątania kuwet (trzy koty w domu) ścierką przecieram kurze, w łazience po porannej wizycie domowników przemywam umywalki, wc i bidet. Wszystko zajmuje mi 15-20 minut, wprawdzie odkurzacz pracuje dużo dłużej, ale to już bez mojego udziału. Około godziny 9 robię sobie kawę i siedząc z nogami na stole delektuję się ciszą a moje oczy cieszy ład i porządek w domu. Apropo idę sobie zrobić kawę, zaraz wrócę poczytać kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do nowego gościa od jakiegoś czasu jestem poważnie zainteresowana samosprzątającym odkurzaczem jak to w praktyce wygląda bo opis opisem a praktyka co innego może jakiś link jak cenowo to wygląda Właśnie od godzinki b.ładnie rośnie ciasto drożdżowe zaglądałam poczekam jeszcze i zamieszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nowy gość
ja mam Roombę identyczny model jak na zdjęciu http://www.roomba.pl/ w praktyce wygląda to tak, że pracuje codziennie rano oprócz sobót, kiedy to wyciągam cięższą artylerię czyli wodny odkurzacz rainbow i odkurzam ręcznie, średni czas odkurzania roomby jak go zostawiam w spokoju, zajmuje mu ok.1,5 godz. sprząta ok. 90m2, można go zaprogramować i np. codziennie o określonej godzinie wyjeżdża do pracy :) jak słabnie mu akumulator to podjeżdża do bazy i sie sam ładuje. W wyposażeniu są dwie latarnie, które robią za ścianę, jest to bardzo wygodne jak chcesz aby odkurzacz sprzątał pokój po pokoju. Przy ustawionej latarni wyjedzie z pokoju dopiero jak go posprząta. Po skończonej pracy trzeba niestety własnoręcznie opróżnić zbiornik ze śmieciami i kurzem, który zbiera perfekcyjnie, trzeba też oczyścić szczotki i przetrzeć najlepiej spirytusem czujniki. Minusem tego odkurzacza jest to, że nie jeździ po ciemnych dywanach np. czarnym, ciemno brązowym czy granatowym nie odkurza na ciemnych powierzchniach, bo ma zabudowany czujnik wysokości, dzięki któremu nie spadnie np. z łóżka jak odkurza materace. Nie jest też taki cichutki jak bym chciała, jednak torchę go słychać ale nie trzeba podnosić głosu jak się chce rozmawiać. Dzięki roombie podłoge przecieram wilgotnym mopem raz w tygodniu, podłoga się ładnie świeci, nawiasem mówiąc polecam do mycia podłóg zamiast płynów różnego rodzaju, dolać do wody płynu do płukania tkanin typu lenor, nie ma smug. zobacz sobie filmik http://www.youtube.com/watch?v=GTxW3GWZ5hI&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny ile kosztuje? JAM mam w tej chwili słoneczne mieszkanie cały dzień jest słońce prosto świeci w salon i kuchnie jedynie nie ma go w dziecięcym pokoju i sypialni mniej i cięgle muszę sprzątac bo w tych promieniach słońca widać każdy kurzy, każdą nitkę, każdy palec odbity i nie raz szlak mnie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nowy gość
kosztuje ponad 4 tysiące, firma dokłada komplet garnków, trzeba przyznać, że luksusowych w bardzo ładnym opakowaniu (wartość ok.1000 zł) i funduje trzydniowy pobyt dla dwóch w wybranych ośrodkach wczasowych w kraju (jedzenie trzeba sobie samemu tam opłacić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nowy gość
jasne że można, na siłę garów ci nie wcisną ani nie wyślą na weekend do zakopanego :D na allegro też można kupić, starsze modele dużo taniej, ale nie wiem jak jest z gwarancją, bo to są sprowadzane ze świata roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też się podoba gdyby bez tych dodatkowych opcji pewnie taniej byłby gdzie można go kupić? może ktoś jeszcze ma inny model i sprawdza się Ciasto tylko zamieszałam cała miska urosła ponownie jak urośnie wrzucę do foremki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
A ja przez przypadek odkryłam nową funkcję szybkowara,ktorego używam bardzo często.W momencie wypuszczania strumienia pary kieruję ją na ścianę z kafelkami .Następnie przecieram ściereczką i mam urządzenie parowe pięknie czyszczące.Dzisiaj zagotowałam specjalnie wodę z octem i potraktowałam parą płytki w łazience .Cały brud został na ścierce a i fugi odzyskały swój kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parą z szybkowara możesz się poparzyć nie ryzykuj miałam szybkowar jakoś go nie używam ale wiem że może zrobić krzywdę Ciasto gdyby nie papier wyszłoby z foremek. Spróbujcie jest pyszne, dałam 1 szklankę cukru a nie 3/4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smieszny ten odkurzaczyk... taki kosmiczny :) Jakos mi trudno sobie cos takiego wyobrazic w domu :) Kociaki w siodmym niebie byly :) A o co chodzi z tym ustawianiem latarni?? Bo nie rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Czeszka, te ściereczki to Citin Colour Catcher, Shout Color Catcher albo Dylon Colour Catcher. Nie mam pojęcia czy są w Polsce, bo mieszkam zagranicą, ale rzeczywiście bardzo ułatwiają oszczędność - czyli zapełnianie całego bębna wszelkimi kolorami tkanin. http://www.colourcatcher.nl/images/img_packshot_cc2.jpg http://img.epinions.com/images/opti/a9/fc/Shout_Color_Catcher-resized200.jpg http://www.fredaldous.co.uk/shop_images/product_fullsize/513020319.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Pytałaś jeszcze o tańszą fazę prądu. Tak jest to możliwe i w Polsce. W wielu miejscach na świecie ludzie mają opcję tańszej fazy nocnej, podczas której w ich gospodarstwach domowych wykonuje się prace ciężkie - czyli zmywanie, pranie, suszenie bębnowe i co tylko można. :) Zadzwoń do swojej elektrowni i pytaj o szczegóły. Ja mam rodzinę w mazowieckim (pod Warszawą) i mają taką fazę w domu na indywidualne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Jeśli chodzi o wagi, to sensorowe mają taką zaletę, że można je zerować po położeniu na nie obojętnie jakiego naczynia - czyli kładziemy na wagę miskę, waga pokazuje jej ciężar w gramach, naciskamy MODE i waga wraca do zera (tak że po zdjęciu miski mamy ujemną liczbę gram), wtedy do woli możemy wkładać do niej składniki i ich ciężar mierzony jest bez tary. :) Wagi te są bardzo proste (mają raptem dwa przyciski), lekkie i małe. Mierzą gramy, mililitry/litry, uncje, funty i nie pamiętam co jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nocna faza prądu jest dostępna także u mnie, mimo iż mieszkam w bloku. jednak nie korzystam z niej, bo z takich nocnych urządzeń to mam tylko pralkę i zmywarkę. i jednak wolę prać w ciągu dnia (pralka dość hałasuje i tylko raz nastawiłam ją na opóźniony start. jak zaczęła prać o 5 rano to już miałam po spaniu :P ) co do wag to termomix ma taką funkcję :P włączam go, wybieram opcję wagi i wrzucam np. mąkę. potem sobie zeruje i dosypuje cukier, kolejne zerowanie i następny składnik. bardzo przydatna funkcja. często też kładę na garnku termomixa wybrany pojemnik, zeruje i sobie odmierzam potrzebną ilość składników. kolejne urządzenie wbudowane w moją maszynę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
No u mnie w sąsiedztwie wszyscy jak jeden mąż działają nocą, bo ceny energii są wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Ja ustawiam programator tak, że zaczyna prać gdzieś z godzinkę przed pobudką domowników (pralka nie jest głośna), a jak zaczyna wirować (czyt. hałasować) to akurat pora nam wstawać, więc nie ma problemu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Jeśli chodzi o cud urządzenia za większą kasę, czyli coś pokroju robota który poleca katowiczankaa, to - jak już wcześniej pisałam - polecam Artisana KitchenAid: http://www.ebv1.com/menshealth_vday/images/chefs/95730_C108.jpg Co prawda nie gotuje ale Boże mój, co on w życiu nie przeszedł. Kocham to cudo nad życie! :D I też ma mnóstwo końcówek do wszelkich prac domowych, nawet do makaronu i mielenia mięsa. Tylko trzeba specjalistyczne końcówki dokupować osobno, bo w standardowym wyposażeniu jest tylko kilka podstawowych - takich najbardziej potrzebnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
* czego on w życiu nie przeszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy są to te same ściereczki kiedyś na wyjeżdzie rodzina używała ale do suszenia w suszarce podobno miały zmiękczać i zapobiegać kurczeniu się suszonej bielizny poszukam i tych. Dziś dzwoniłam do elektrowni w sprawie taryfy nocnej. Nie ma żadnych opłat z tego tytułu jeśli korzystamy bezzmienie przez 1 rok z danej taryfy. Taryfa nocna jest liczona w godzinach od 13.00 do 15.00 i od 22.00 do 6.00 rano i kosztuje 30gr za kwat. Jest też taryfa weekendowa ale nie pytałam o szczegóły. Trzeba zwrócić się osobiście z aktem notarialnym i dowodem osobistym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Czeszka, u mnie ta nocna taryfa to wybawienie, bo koszty utrzymania są naprawdę wysokie. Jeśli chodzi o te ściereczki to działają na takiej zasadzie, że przechwytują kolory i zanieczyszczenia, które przenikają z tkanin do wody podczas trwania cyklu prania, dzięki czemu nie przechodzą na inne tkaniny. Ja piorę białe rzeczy i kolory razem, poza tymi które bardzo mocno farbują (np. nowy denim) i na których wyraźnie jest napisane "wash separately" - zresztą wszystko jest napisane we wskazówkach użytkowania na opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
13.00-15.00? O?! A to dość dziwny przedział czasowy jak na "taryfę nocną", nie uważasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewkaśląsk...
jeśli chodzi o taryfę nocną to nie wiem czy się opłaca, ja miałam ale przeszliśmy na zwykłą bo przy tej "nocnej" to w pozostałych godzinach jest drożej :( nie opłacało się niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
W pozostałych godzinach jest standardowa, czyli taką jaką płacisz ty, Nowak i Kowalski niezależnie od tego czy masz dodatkowo nocną, czy nie. Inaczej nie miałaby sensu ta cała akcja z nocną. Ktoś wprowadził cię w błąd Ewka. No chyba, że w Polsce jest inaczej ...ale nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
* taka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Najlepiej dokładnie o wszystko wypytajcie, żeby was nikt nie zrobił w balon. Jak dla mnie to nie logiczne tak na pierwszy rzut oka, bo wiem jak to działa w innych krajach i przyznaję, że to co napisała Ewka jest dla mnie dużym zaskoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×