Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elkaa M.

Faceci - do ilu partnerów seksualnych akceptujecie u kobiety?

Polecane posty

pamietajcie zawsze mozna zdradzac :) więc przeszłosc seksualna nie ma znaczenia pojawi sie okazja i przexdewszystkim trzeba je sobie stwarzac a bedzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALTERO a jak kobieta była
Kobiety rozwiązłe zawsze wolą babiarzy. Trzeba tak wykreować swój wizerunek, żeby przyciągać kobiety konserwatywne. To często ładne, wykształcone kobiety, z pasją, zainteresowaniami, które mają fajną pracę (bo blachara robiąca lody dresikom pracą i dobrymi studiami się nie skala), są zadbane, nie chodzą na solarium i lubią się dobrze bawić w szalony sposób, tylko preferują alkohol w umiarze, a nie narkotyki jak te wszystkie dupodajki. Panna biorąca narkotyki to często potencjalna dajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Aletero idzie na wszelkie ustępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiadomo, zdrady się zdarzają nawet w najlepszych związkach. Ale to dlatego, że coś się psuje. Jak się coś psuje, to trzeba starać się to naprawić." no nie, nie, tu sie zgodzić nie mogę. należy najpierw naprawiać, a potem ewentualnie się rozstac. zdrada nie jest metodą na naprawienie tego co się psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Pewnie nawet nie tylko przeszłość nie ma znaczenia ale i teraźniejszość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
U mnie zdrada równałaby się zkońcem bez dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a dlaczego nie jest, mędrku?" Bo seks jest częścią życia i każdy zdrowy, normalny człowiek chce tego i jak ma możliwości to to robi. Oczywiście, można mieć zrytą psychę i wypytywać kobietę, czy faceta o to ile, z kim, gdzie, kiedy itd. Ale normalni ludzie tak nie robią, a mnie nie obchodzą problemy zjebańców. Zdrowy, inteligentny człowiek ocenia to, co może zobaczyć, poznać. A nie na podstawie tego co sobie roi w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALTERO a jak kobieta była
ALTERO ty byś pewnie nawet żonie zdradę przebaczył. Już nie bądź taki miłosierny samarytanin. Jednak jesteśmy samcami, wojownikami, mamy męską dumę i ego, rycerstwo jest w nas wpisane. A rycerze dziewictwa wymagali, a za zdradzę żonie by swoim mieczem głowę ścieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Aletero idzie na wszelkie ustępstwa " Taaa, pojebani jesteście :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALTERO a jak kobieta była
Zdrada to koniec związku. Kobieta, która by mnie zdradziła dla mnie już by była tylko gównem i ścierwem i patrzyłbym na nią jak na dziwkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Ja bym nie chciał aby moja dziewczyna/kobieta grzmociła się z kims jak ja jestem w pracy ale widzę że niektórym to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"należy najpierw naprawiać, a potem ewentualnie się rozstac. zdrada nie jest metodą na naprawienie tego co się psuje." Ależ nie napisałem tego. Tylko człowiek jest istotą emocjonalną i zdrady się zdarzają. Nie uważam, że zdrada to z automatu koniec związku. Co więcej, uważam, że jeśli to był udany związek to trzeba spróbować sobie i z tym bolesnym problemem poradzić. Wiadomo, nie zawsze to jest możliwe i nie da się przewidzieć reakcji z góry, to trzeba samemu przeżyć. Nieraz dopiero zdrada uświadamia nam, że coś się popsuło, poszło nie tak jak powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Bo seks jest częścią życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ten ją miał, tamten ją miał, tu się puściła, tam się puściła" ignorować" offerma najpierw ustalmy co w twoim mniemaniu oznacza słowo puściła Bo jesli to ze panna która miała przede mna innego faceta i ona z nim spała bo go kochała to wybacz ale nie mamy o czym rozmawiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem. czyli gdyby twoja teoretyczna żona któregoś dnia spotkała jakiegoś atrakcyjnego faceta to odniósłbyś się do sprawy z pełnym zrozumieniem. bo "skoro miała możliwość to to zrobiła" i nie ma co histeryzować. przecież "normalny człowiek chce tego i jak ma możliwość to to robi"." offerma ja wiem że nie znasz znaczenia słowa wiernośc i jest to dla ciebie totalna abstrakcja ale na miłosc boska o czym ty tu piszesz ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i żeby było śmieszniej - i tak mu nic nie wychodzi to już jest szczyt desperacji" To jest fajne jak ktoś zna mnie tak dobrze :classic_cool:. Nie wiem, jakoś tak lepiej się czuje, kiedy pomagasz mi przejrzeć na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALTERO a jak kobieta była
Kobieta, która zdradza myśli cipą i nie zasługuje na to, żeby jej zdradzę przebaczyć, chyba że mąż też zdradzał. Ale jak jakiś przykładowy stary prawik nawet jak się ożeni, to raczej nie będzie miał okazji na zdradę, ze względu na swoją nieatrakcyjność, więc będzie musiał żonie zdrady przebaczać, a nawet walczyć o to, żeby nie odeszła do kochanka, bo jak takiego żona zostawi, to znowu ciężko mu będzie znaleźć kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najpierw ustalmy co w twoim mniemaniu oznacza słowo puściła" kobieta puszcza się zawsze gdy idzie do łóżka z kimś innym niż ja, to chyba oczywiste " nawet wtedy za nim poznała ciebie ? No tak :D pewna Mariola w wieku lat 20 odmawia pójścia do łozka z zakochanym mariuszem bo wie że za 5 lat spotka niejakiego offerme i nie chcac by ten nazwał ja puszczalską odmawia seksu Mariuszowi :D fajnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Niektórzy jak widać nie wymagają wierności oby tylko mieć namiastkę miłości Ja bym nie chciałbyć aż takim pantoflarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'kobieta puszcza się zawsze gdy idzie do łóżka z kimś innym niż ja, to chyba oczywiste :)" to wszystko tłumaczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ALTERO ty byś pewnie nawet żonie zdradę przebaczył. Już nie bądź taki miłosierny samarytanin. Jednak jesteśmy samcami, wojownikami, mamy męską dumę i ego, rycerstwo jest w nas wpisane. A rycerze dziewictwa wymagali, a za zdradzę żonie by swoim mieczem głowę ścieli" Teoretyzować sobie można, ale trzeba się w danej sytuacji znaleźć żeby móc stwierdzić jak jest naprawdę. Ja doskonale wiem, że to nie byłaby łatwa decyzja, zarówno skończyć, jak też wybaczyć. Wszystko zależy od sytuacji, od tego co się razem przeżyło, od powiązań (typu dzieci), od przyczyn z których stało się tak a nie inaczej, od zachowania drugiej strony po zdradzie i od wielu, wielu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Mówimy tutaj o teraźniejszości Jak chodzi o przeszłość to matematycznie patrząc kobieta nie może mieć za wielu partnmerów którzy wsadzali jej penisy w otwory bo albo robi to z kim popadnie albo jest w wielu związach co jak pisałem świodczy o tym że łatwo ją poderwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"rozumiem. czyli gdyby twoja teoretyczna żona któregoś dnia spotkała jakiegoś atrakcyjnego faceta to odniósłbyś się do sprawy z pełnym zrozumieniem. bo "skoro miała możliwość to to zrobiła" i nie ma co histeryzować. przecież "normalny człowiek chce tego i jak ma możliwość to to robi"" Już dawno straciłem nadzieję w to, że potrafisz czytać ze zrozumieniem. Piszę tutaj matołku o przeszłości seksualnej i ze każdy związek to nowa karta i ważne jest to co się dzieje w związku, a nie przed nim. Wybacz, ale nie zamierzam już tłumaczyć ci wszystkiego jak dziecku w przedszkolu. Dyskutuję tylko z inteligentnymi ludźmi, nie należysz niestety do nich, dałeś już na to tak wiele przykładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Dlatego zależy ile kobieta ma lat i wtedy można matematycznie obliczyć ile partnerów to takie typowe zycie a ilu to już królikostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielcy wolnomyśliciele z was
Zapuście sobie dready, kochajcie pedałów, liżcie cipy prostytutkom po seksie z innym, nie brońcie się jak ktoś was bije, bo przecież jesteście tak tolerancyjni. Idźcie na paradę przeciwko homofobii, przebaczcie żonie każdą zdradę, ożeńcie się z tirówką, nie chodźcie na siłownię, bo siłownia jest dla nietolerancyjnych twardzieli, bądźcie wymoczkami z koralikami na rękach, dajcie się nawet żonie bić, a portową dziwkę uważajcie za zakonnicę, natomiast dyskotekową lodziarę po zawodówce za bardzo etyczną panią profesor uniwersetetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...ale na miłosc boska o czym ty tu piszesz ?" Też bym to chciał wiedzieć Regres :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALTERO a jak kobieta była
Pisałeś o małżeństwie ze stażem i dziećmi. A jakby dziewczyna cię zdradziła po pół roku albo roku związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×