do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

blanka ja karmie butlą ale to samo co chwila chce butlę już zgłupieć można. w dzień co chwila płacze w nocy też a byłam u lekarki to mówi że ząbki idą. Słyszałam o kropelkach PASSIFLORA że pomagają. Mi też nic się nie chce

Daga to jest z braku magnezu ,kup sobie magnez w tabletkach i do picia i bierz jakis czas ,powinno minac bo ja tez tam mam.Moja mała nyny robi ja ogarnełam i nudy :)

mamuska magnez mówisz....no moze i masz rację. Trzeba zakupić sobie w takim razie. Mój mati spi juz 20 minutek ziś jakos wcześniej drzemie ja biorę się za obiadek i inne pierdołki:) nuda mamuska nie pamiętam kiedy sie nudziłam:)

Daga ja sie nudze tez mam wakacje nie mysle o szkole bo tak to sie zawsze ta szkola zamartwialam :) co na obiad pichcicie?? ja mam zupe z wczoraja i chyba nic dzis nie robie :)

ja mam leczo z wczoraj i obiadu robić nie będę

A ja właśnie ugotowałam kapuśniaczek, Wojtuś już się zajada. Przesegregowałam wszystkie zabawki dzieci, ale przejaśniało:) U nas nie ma słoneczka dziś, jakoś tak szaro jest.. Blanka to Kubuś się już nie zanosi?

a moje pulpeciki sie robią. Chce jeszcze przeprasować parę rzeczy:P bo wczoraj nie wszsytko mi doschło. A zrobiłam dwa prania, bbo wiaterkiem wyszuszyło mi sie ładnie.. Anuska od kiedy Wojtuś je kapuśniaczek?? ja swojemu Mateuszowi daję surówkę z kiszonek kapusty, ale kapuśniaka jeszcze nigdy nie jadł, boje się, ze bedzie go bolał brzuszek

ktoś pokręcił nick:P

wróciliśmy ze spacerku :) mały biegał równo! a że pogoda cudowna to aż miło mu się szalało :) tez nad wodą pospacerowaliśmy. pokarmiliśmy kaczki, Franek próbował łapać pasikoniki, ale mu uciekały :P teraz zasypia. daga Franek jak widzi aparat to najczęściej albo odwraca sie i ucieka :P albo biegnie i chce go złapać, więc zrobienie dobrego zdjęcia graniczy z cudem! a co do kapuśniaczka to ja Frankowi od dawien dawna daję. miał coś ok 10, czy 11 miesięcy jak pierwszy raz zrobiłam z kwaśnej kapusty :) blanka, malinka, pietrucha współczuję tych nieprzespanych nocek! oj az mnie ciarki przechodzą jak je sobie przypomnę :O a ja na obiad dziś rybkę z ziemniaczkami i burakami mam :D

agatka ale do tej pory Mati jak widział, ze ktoś robi zdjeć baz nagrywamy na kaerę to od razu biegł i zawsze na zdjeciu był Mati z wyciagniętą ręką:) albo jego przybliżona głowa:P teraz już mu to mija hehe a moje dziecko spało dziś niecałe 1,5 godz jemy zaraz obiadek i jedziemy do parku:) później jedziemy do dziecinnego sklepu po klocki:) Mamy w domu ale taką mała paczkę pupiłam niedawno i nie bardzo można pofolgować, a widzę, ze Mateuszek lubi sie teraz pobawić klockami:) będzie miał frajdę sam sobie wybierze:)

widzisz Daga twój się obudził a mój zasnął :P pięknie zasnał z misiem Jasiem :) na początku trochę wołał Ziabę ale jak go do łóżeczka położyłam, to przytulił Jasia i poszli spać :P

Wojtuś je kapuśniaczek od dawna, uwielbia, nic mu po nim nie jest. On wogóle lubi wszelkie zupy. Oj to Mati będzie miał radość w sklepie z zabawkami, ja moich chłopców staram się nie zabierać do takich sklepów, bo jest tragedia, Szymek sam nie wie co chce, najlepiej to wszystko by kupił, a Wojtuś chce się bawić tymi zabawkami i płacze okropnie, wszystko by otwierał.

mój Mateusz tez rzadko po takich sklepach chodzi, bo tez chce otwierac:) ale ja go wsadzam w taki wózek samochodzik i jakoś działa na razie:) a moje dziecko niedospało i marudzi:O ale ja sobie posprzatałam, z tym, ze zabawki znowu wszedzie się walają :( rany wy tez tak macie czy tylko u mnie jakiś taki wieczny pierdolnik, co ogarnę to znowu jakby tajfun przeszedł:P

oj tak daga, ale ja juz się nauczyłam obchodzić te zabawki :P mam to gdzieś! nie bedę co chwilę układała! zanim idzie spać to sprzątamy i już a jak nie spi to się walają wszędzie :) a my dziś w sklepie z zabawkami byliśmy :D kupowaliśmy ksiażeczki z naklejkami na jutro, bo jutro jedziemy pociągiem do Poznania :) mały też wszystko, dotyka, włącza muzyczki itp, ale pani go zna i bardzo lubi i zawsze mu coś ciekawego pokazuje :P dziś np wzięła go za ladę i pomagał jej wklepywać zakupy :D a wcześniej włączył sobie muzyczkę przy jeździku i tańczył i śpiewał razem z misiem :P pani śmiała się strasznie :P

ojej to dobrze, ze nie tylko u mnie taki bajzer jest:) ufff głupiego robota normalnie, sprząta się a zaraz znowu fiu i to samo:)

dokładnie to samo daga mam w domu,mały sajgon.Z tym że u mnie dwójka bawi się i zabawek jest podwójnie.Damian jednak posprząta po sobie,czasami trzeba ponaglić:P jak ja wam zazdroszę apatytu u dzieci,moje to niejadki.Chętnie pogotowałbym dla nich i kapuśniaczki i inne rarytasy ale jedyne zupy jadalne u nich to rosół i pomidorowa.Igor to w ogóle najchętniej nic by nie jadł,nie wiem czym on żyje,może w nocy nazbiera sobie zapasów z mleka jak pije i w dzień nie potrzebuje tyle pokarmów my na obiad dziś mamy składanke,tzn m jadł ziemniaki smażone,ja mam udko od kurczaka od wczoraj,damian mam pyzy z paczki a igor...?...... przed chwilą lał jak z cebra u nas,tyle co wróciliśmy ze szkoły:) igor nie chciał we wózku siedzieć i biegał po całej ulicy i kawałek 50 m szliśmy prawie 15 min bo każdy kamyszek,gałązka musiała byc jego:)

pietrucha skąd ja to zna :P każdy kamyk, robal, trawka, wszystko! a Franek dodatkowo od kilku dni dostał głupawki na punkcie tego traktora którego na jednym ze zdjęć po schodach wprowadzał i tak właśnie sobie nim jeździ wszędzie! idziemy na spacer a on w kucki idzie i traktorkiem jedzie :P

pietrucha spokojnie mati nie ztych dzieci co zajada:) jak nie zabawię to nie zje. Daję mój tel i właczam jakieś filmiki i wtedy jest jedzenie, bo inaczej to masakra. Wiem,z e to złe ale inaczej on nie chce nam jeść:( wogóle je jak ptaszek.... czasami się trafią lepsze dni, ale rzadko..moja mam mi cały czas głowę suszy, ze on za chudy jest:( i że mało je ale co ja mam go na siłę wpychac czy jak:( ma mały brzuszek. No dobra, ale zeby poprostu normalnie usuadł i zjadł to nie wierci się przy tym maskara jakas :O czasami usiazie i sam je ale to tez kilka łyże i już nie chce:( jedyne co ostatnio w miare idzie to barszcz czerwony i pulpeciiki. To, ze nawet to lubi to nie znaczy ze zjada dużo...

własnie idziemy jesc obiad...

a my błądzimy z wannami:)m bardzo chce z hydromasażem,ja tam nawet mogłabym mieć zwykła.Wolałabym jednak narożnikowa,bardziej mi się podobają.Ale z hydromasażem są małe bo 150*150.M przy wzroście 180 by leżał jak śledzie w puszce:Pi chyba zostaniemy przy prostokątnej z hydro 170*75 i dziś m dał mi dużą nadzieje że w ostro zaczynamy wykańczać u nas jest ten kłopot ze mase inwestycji mamy w gospodarstwie.No i chyba kredycik jakiś przyjdzie nam wziąść,ale na te inwestycje a chatkę swoimi oszczędnościami wykończymy

daga co wiesz nt drzwi Porta?muszę poszperać w necie:) a mebelki do łazienki masz wybrane?kurcze jakie teraz ładne są,oglądałam na all:)spokojnie kupimy w realu;)

cholera no! wiatr sie zerwał jakiś czas temu i mi poducha z balkonu spadła! najgorzej ze jej nie widze pod balkonem!!! chyba ktoś już zabrał :O eh po co komu używana poduszka????????

Anuśka nie zanosi się Kubuś bynajmniej narzie spokój ja nie wiem ale wydaje mi się,że Kbuś się nie najada,nie chce mleka pod żadną postacią,ani kaszki ani kakao,zupełnie nic :/ dzisiaj w dzień spał 40 minut :/ położyłam go 11.30. O 12 obudził się,dałam mu cycę myślę jeszcze pośpi,pospał 10 minut :( My zjedliśmy obiadek właśnie,miska Sebusia z ziemniakami wylądowała na dywanie bo Kubuś zwalił :( ale byłam wściekła sił już nie mam do tego wszystkiego

agatko jakiś bezdomny może,ma chociaż poduszkę :)

blanka mi tez często poprosturęce opadają na wszystko.Opieka nad dzieciakami to ciągłe emocje,nerwy,stres.Tym bardzej przy dwójce.I nie straszę was mamuśki jedynaków,ale serio,dwójka to jazda na maksa:) daga a z czym podajesz mateuszkowi ten barszcz? igor np rosół czy pomidorowa zje jedynie z kluskami lanymi,żaden makaron,ryż nie przejdzie blanka,a tak w ogóle to kuba pije mleko z butli?je pokarmy stałe?mnie martwi bo igor nie chce żadnych owoców :(

agatka ale jajca z tą poduszką:)i co znalazła się?

Pietruszko Kubuś nie pije mleka od urodzenia żadnego. Ja mam z nim udrękę :(

nie no nawet nie mogę wyjsc poszukać bo małego samego w domu nie zostawię :P a bezdomny raczej nie, bo u nas sie nie kręcą. może w innej części miasteczka, ale tu nie am ich nigdy :P moze sąsiad zabrał bo tnie drewno nadal, moze widział i zabrał, a jak nie to trudno, nową będę musiała kupi, bo my tylko 2 mamy, tzn chyba mieliśmy :P

i co znowu to samo dwie łyzeczki i mój syn mówi nie i odkreca głowę to ja tel i inne gadżety i jakoś poszło jeszcze troszkę...ehh pietrucha co do drzwi to myślę tez nad classen, ale wczoraj troszkę czytałam wieczorem na necie i tak naprawdę wszedzie ludzi piszą, ze nie ma jak porta....ale musze jeszcze troszkę się w to wgłebić i podumać co do wanny to my chcemy narożnikowa na bank, ale bez hydro.. Agatka moze jakiś pijaczek poduszką się zajał:) Blanka Kuba poprostu z tych dzieci co mało spią, jak mój Mati co zrobisz....na siłę nie przywiazemy. Mi też czasami ręce opadają i przy jednym:) raz jak szykowałam obiad małemu to on podszedł i cały obiad z talerza wywalił do szuflady z czymś:) zapiedzielone miałam na maksa..szykuję drugi raz a on anwet nie chciał buzi otworzyć....ah takich syt jest masa co dziewczyny

a mebli do łaz jeszcze nie wybierałam, narazie chcemy wykończyć płytkami i dopiero później dodatki:) kurcze mam andzieję, ze jakoś ruszymy w końcu z tym wszsytkim Blanka to co je kuba poza cyckiem?