Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

domki śliczne!!!! my na razie w własnym domkiem się wstrzymaliśmy, chociaż robimy mój dom, ale mieszkać tam nie chcemy, więc tak jakby to nie dla nas go robimy :P ale jak juz w końcu budowa ruszy, i sie skończy i kasa z tego domu zacznie spływać to za jakieś 5 lat rozpoczynamy budowę swojego domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja w końcu dotarłam do domu. zrobiłam sobie badania - stówka w plecy:( a za tydzień znów maraton powiatowy bo mam stomatologa w jednym mieście a do gina do drugiego miasta:) mój m się śmieje że jak tak dalej pójdzie to wykończę go finansowo:) no i jeszcze urząd pracy...bez komentarza...wyobraźcie sobie że trafiła mi się jeszcze w marcu taka krowa i wyznaczyła mi wizytę obowiązkową na 20 maja - chyba ją pogięło! ledwie weszłam do domu a tu położna do mnie wpadła po książkę którą mi zostawiła, bo była pare tygodni temu żebym jej ankiete wypełniła i dała mi do poczytania jakąś książkę o karmieniu piersią i takie tam. zapytała czy mi czegos nie potrzeba, jak się czuję i tak dalej i do zobaczenia po porodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka ŚPI mój mały powiedz mi a od kiedy zaczął ci synek lepiej sypiac? normalnie u nas to porażka...z tym spaniem...najgorzej, ze jak się obudzi w nocy to tylko do mamy...do taty w nocy nie, krzyczy mama i koniec:) ja do teściowej nie jeżdzę, bo zawsze mówię, że cięzko mi samej z małym samochodem i z tymi wszystkimi manelami:P oczywiście jak chcę jechać do koleżanki to biorę małego i jadę:P ale niedobra jestem:) ale wiem, ze jak pojadę raz do teściowej to później bedę musiała jeżdzić częsciej sama a tak czasami wpadamy z męzem i małym i wystarczy:) a jak chce to niech przyjedzie do ans i tak siedzi cały dzień w domu mamuska weź sobie strepsils intensiv mi zawsze pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga - w nocy od ok 13 miesiąca, kiedy to wynieśliśmy się z sypialni i spał sam. w dzień od ok 14 miesiąca. śpi jak suseł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka Mati nadal spi z nami w sypialni, maż mi mówi aby go przetransportować do jego pokoiku, ale ja sobie niewyobrażam kursowania w nocy miedzy pokojami, i tak bywa, ze maż sie przenosi do drugiego pokoju czasami sapć, bo mały daje popalic i spi ze mna w sumie póxniej... zobaczymy ile pospi teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga rozumiem,też bym linka ze swoim kontem tu na kaffe nie podała,od czego są prywatne meile:) też nie masz lekko w takim razie z nockami,miejmy nadzieje że niebawem nasze nocne marki zmienią się pod tym względem i zjawila się reszta dziewczyn:D igorek też uwielbia na parapecie siedzieć,przyznam że mi z tym wygodnie może teraz mnie tam przebywamy bo więcej na dworze ale zimą dużo przez okienko wyglądaliśmy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też w osobnych sypialniach z m:(nad czym ubolewam bardzo,ale inaczej się niedało bo nawet do łóżeczka nie miałam siły 6 razy w nocy podchodzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga a może jednak spróbuj! u nas było ciężko. 4 razy próbowaliśmy dopiero za 5 podejściem się udało! pierwszej nocy wstawałam jak zawsze, co 30 minut. drugiej już co godzinę, trzeciej nocy wstałam 2 razy a noc czwarta przespana w całości!!! jeśli tylko macie taką możliwość to naprawdę spróbujcie!!! pomęczysz się kilka dni a raczej nocek, a być może zyskasz całe miesiące przespanych nocy!!! ja myślę ze warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,mummy prwatnie do gina chodzisz pewnie skoro płacisz za badania? ja chodziłam na fundusz i nawet bylam zadowolona:) lekarz nie szczędził mi badań i nie mialam żadnych zastrzeżeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala agatka a napisz proszę czy jak tak zostawiałaś dziecko w łóżeczku same na noc,odchodziłaś i był płacz? ja jestem miękka i nie zniosłabym jak mały by wył:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nigdy oddzielnie nie spaliśmy! no chyba ze R był chory to go z sypialni wywalałam :P a tak to zawsze razem! a co on będzie spał a ja na rzęsach mam chodzić? niby kiedy miałam w dzień odespać jak synio spał tylko na spacerku, albo wcale nie spał? a jeszcze posprzątać, obiad zrobić, placuszek upiec, bo R uwielbia domowe wypieki. zresztą on nigdy nawet nie zaproponował tego ze mogloby być inaczej! skoro jest ojcem to nocki też zarywa :) dopóki małego karmiłam piersia to często po prostu od 1 spał z nami (mamy łóżko 180x200). ale odkąd przeszedł na butelkę to wstawaliśmy na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka ale co jak mały płakał to nie wstawałas do niego? brałas go na przetrzymanie?? ja juz sama nie wiem, czasami odkładam go do łóżeczka i mówię, ze nocka jest od spania i odchodzę a on tam wrzeszczy:) maż zły bo sie wyspac nie mzoę, ale nic sie biedulek nie odzywa....sama nie wiem, ale twój Franek tak łądnie spi teraz, ze aż zazdroszczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój m też wstaje do amłego, z tym, ze Mati płacze w nocy i sie wyrywa do mnie:( więc musze ja wstawać...a to że czasami nie spimy razem to są już takie spore wyjatki... kiedy naprawdę Mateusz podnosi alarm na maksa a tatuś nic nie mzoe zrobić, albo wtedy jak jest chory to tez go wywalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pietrucha nie było płaczu. on umiał sam zasypiać (nauczyłam go jak miał 6 tygodni, wtedy był płacz, ale zawsze od razu tuliłam i odkładałam i znów tuliłam i znów odkładałam). problemem był smoczek który wypadał i picie, które musiał mieć przy sobie. teraz buteleczkę zostawiam mu w łóżeczku i jak chce to sobie pije, a smoczek nauczył sie sam sobie wkładać. ale podstawowym problemem było to ze synek słyszał nasze oddechy, skrzypienie materaca jak się przekręcaliśmy i mu to przeszkadzało. ale chyba bardziej nam przeszkadzał on. on się przekręcał, drapał w łóżeczko (ma turystyczne), wzdychał i my się wybudzaliśmy. w 2 pokoju tego nie słyszymy i spi nam się zupełnie inaczej :) jak mały płakał to podchodziłam do łóżeczka, głaskałam po buzi, dawałam smoczka/picie i on momentalnie zasypiał. jak czasem płakał dłużej to wyciągałam z łóżeczka, przytulałam, nosiłam, śpiewałam i dopiero jak był gotowy (wyciszony, spokojny) albo gdy sam dawał znać ze chce iśc do łóżeczka (nie lubi zasypiać na rączkach więc jak chce spać to się wyrywa w stronę łóżeczka) to go odkładałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie nauczyłam samodzielnego zasypiania i teraz mam... siostra mi zawszetłuamczyła odkładaj do łóżeczka.. a ja kołysałam, bo i tak słabo spał... teraz nie ma mowy aby usnął sam w łóżeczku. Usypia na kolankach na pudusi u mamy...tylko najgorsze u ans jest to, że on sie budzi w nocy i oczy jak 5 zł i nie ma zamiaru za cholerą spać :) wygląda jakby był wyspany chce wyjsc z łozeczka i na podłogę, zupełnie nie przeszkadza mu to że jest ciemno. Kątem oka mnie widzi i np usiadzie i się bawi:P albo kładzie sie na podłodze i zaczyna marudzić i tak wkoło ze 3 godz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka,tylko pozazdrościć,ja przyznam że od początku zastosowałam złą metode na usypianie-wózek:( od początku w nim spał bo maly prawie po kazdym karmieniu ulewał,pare razy nawet dusił mi się wymiocinami(jak był noworodkiem)więc wolałam go mieć non stop na oku,a w łóżeczku byłoby to niemożliwe.A tak mogłam przewieźć go do kuchni i spokojnie robić obiad.No i przy okazji nauczyłam go że najlepiej zasypiac jak mamusia buja wózkiem;) i tak zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas było usypianie w wóżku ale do 4 mies:) póxniej siedziałam ze 3 nocki przy łózeczku i Mati załapał spanie w łóżeczku:) tylko jakoś nie szczególnie długie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga,rozumiem że mały za dużo nie śpi w ciągu dnia? bo u ciebie to wyląda na to że mały jest poprostu wyspany:) u nas pewnie ząbki bo ewidentnie jęczy,marudzi przez sen a jak podam paracetamol jest ok:) a co do oddzielnego spania z m,to mój pomysł od początku śpię z igorkiem(znowu przez te ulewanie)a w trójke na zwykłym tapczanie było nam niewygodnie szukam na allegro rowerka dla Igorka,moja mama chce mu kupić na roczek,podoba mi się coś takiego http://www.allegro.pl/item977891024.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my dopóki mieliśmy karuzele fisher price z projektorem i kołysankami igorek też często zasypiał włóżeczku w ciągu dnia,patrząc na karuzele:) niestety karuzele sprzedałam i nie ma co go hipnozować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha, ja bym nie powiedziała, że on jest wyspany.. bo jak wstanie to marudzi i trze oczka:( ja mówię też ze to moze ząbki mamy już 15 i chyba ida kolejne:( no ale kiedyś te ząbki wyjdą i czy to sa zawsze ząbki?? juz sama nie wiem a rowerek bomba, sama chcę kupic swojemu maluszkowi. tak sobie pomyslałam, że na Dzień Dziecka mu kupię:0 na roczek dostał taki samochodzic co go mozna w nim wozić,a rowerka jeszcze nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przed nami dług droga jeszcze bo mamy 8 ząbków a gdzie wszystki? :P mój śpioch właśnie się obudził:) daga(tak zmieniając temat) a jak daleko jesteście z budową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to slij pietrucha:) na nk tak dawno nie zaglądałam, że hoho muszę wstawić tam cos nowego chyba...jakoś mnie nie ciągnie coś tam ostatnio.. mozesz wysłać link na nk albo fotkę poprostu:) jak wolisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze na początku marca mieliśmy 2 zęby, w ciągu ostatniego miesiąca wyszły 2 górne jedynki i 2 górne 4, teraz górne 2 idą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha w domu zostało ogrzewanie i wykończenie wewnątrz Mati się przebudzi:) oczka otworzył ale mama przylulała jeszcze i dalej drzemie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sobie poszły:) daga,wysłałam Ci link ze swoim profilem;) tylko pokręciłam i zaśmieciłam Ci troszkę skrzynke,to z niewyspania;)wybacz! co do wykończenia domku,domyślam się co was czeka,bo to największy koszt.Postawić chate to pryszcz,teraz dopiero trzeba zainwestować;) a jak sobie pomyśle ile rzeczy trzeba przejrzeć,wybrać....to głowa mnie boli.Teraz mielśmy mega kłopot przy wyborze kostki przed dom.Wkońcu wybraliśmy taką granitową kolor grafit i dodatki wrzosowe:) a jak u was z ogródkiem ? mummy pewne jakies filmiki ogląda:)zgadłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DAGA>>brałam cos innego bo nie mam strepsils akurat ale to nic nie daje bo to boli przy jedzeniu czy połykaniu sliny masakra nawet głowa nie moge ruszac :/ niedawno wrociłam ze spaceru chłodno na dworze i do piaskownicy nie dotarłysmy wróciłysmy do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×