Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

Agatka a gdzie wyrwałaś swojego meza jak jesteś z Poznania a on z Łodzi?:P kawałek jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga wyrwałaś mi te pytanie z ust:P:P:Pteż zastanawiałam się nad tym,jak agatka taki szmat drogi męża znalazła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj my już spory szmat czasu razem jesteśmy :) dziś nasza 8 rocznica związku :) znamy się jeszcze rok dłużej :) R był w poznaniu na stażu po 4 roku studiów, mieszkał u mojej babci na pokoju, przez ogród do siebie mieliśmy :) ja się zakochałam, dosłownie od pierwszego wejrzenia :P jakby mnie ktoś strzelił dosłownie! ale przez rok wzdychałam w poduszkę :P dopiero rok później R przyjechał jeszcze raz do pracy, i tak się wszystko zaczęło :) ja byłam w 3 klasie liceum, miałam rok do matury, potem zaczęłam studia na UAM-ie ale wytrzymałam rok. po roku przeniosłam się na UŁ i tu już zostałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) coś ostatnio mało piszę, mamę mam, obiadów nie muszę gotować a i tak czasu nie mam :) Ale czytam czytam co piszecie... Dziś miała być lista przyjętych dzieci do przedszkola, ale dzwoniłam i dowiedziałam się że jest bardzo dużo chętnych dzieci i muszą powołać specjalną komisję by zadecydować które dzieci zostaną przyjęte, no i straciłam nadzieję ze przyjmą mi Szymka:(:( Decyzja ma być po 15 maja... Cholerka no, chciałabym bardzo żeby go przyjęli, mamy dosłownie kilkaset metrów do przedszkola, wygoda by była. No nic dale muszę czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuśka z tymi przedszkolami tak jest teraz nieciekawie...u nas jest jedno takie co już na 2013 rok miejsc nie ma:) wyobrażacie sobie...brak słów. Niestety tak jest jak się dziecko w wyzu demograficznym urodzi. Póxniej wszędzie cięzko, na studia o pracę.. Agatka to sporo w zwiazu. My chyba dłuzej w sumie bo 8 maja bedzie 11 lat:) a w małzeństwie w tym 4. Kawał czasu, nawet nie wiem kiedy zleciało:P Pietrucha widzę, że Ty cos tam handlujesz na kafe:) to powodzenia.:) Dziewczyny padnieta dziś jestem okropnie w takim razie zmykam i raczej już dziś nie zajrzę. Miłej nocki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leje od rana :( kurde! a ja buty w poznaniu zostawiłam!!!!!! eh chyba w balerinkach koronkowych przyjdzie mi po deszczu przy 8 stopniach chodzić!!!!!! koszmar! a Franuś już mnie wyciąga :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. To Mateuszek dziś nadrobił nockę. wstał o 3.45:) ładnie co jeszcze przed 6 kimnęlismy tak na 1,5 godz ale to takie drzemanie moje było...a tak się wczoraj cieszyłam, ze maluszek mi spał:(. My dziś z Matim sprawy urzędowe rano załatwialiśmy. Podbija serca wszystkich kobiet:) ten mój mały przystojniaczek. U nas niby nie pada, ale zanosi się, więc sobie darujemy spacerek na razie. Siedzimy w domku i układamy klocki:) Pietrucha szczepionka na odrę, świnke i rózyczkę to jedno ukłucie. Nie wiem jak Igor, ale u Mateusza wizyta w przychodni to masakra. Najpierw płacz jak lekarz bada, a póxniej przy szczepionce. Ostatnio jak połozyłam go na przewijaku u pediatry to tak się we mnie wczepił, ze nie puszczał a ja tak wisiałam nad nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) no agatka to się urządziłaś z tymi butami:P zawsze możesz balerinki woreczkami foliowymi wyłożyć:Pu mnie nie lepsza pogoda ale jest jej jakiś plus,mogę wysprzątać mieszkanie:)bez wyrzutów sumienia że przy ładnej pogodzie kiszę dzieciaki w domu:) mięsko smaży się,dziś chłopaki mają ziemniaki ze sosem i buraczkami(uwielbiają to danie:P) oglądam właśnie tvn24,ciągle wracają do smoleńska,wkurza mnie jednniby sledztwo w toku ale nic nie wiadomo na temat wszystko Rosja trzyma w swoich rydzach i teraz właśnie posłowie z PiSu zwracają się do premiera by ten wyszedł z propozycją do rosji by sprawa katastrofy rozstrzygana była w Polsce mi to tam śmierdzi jakimś spiskiem,czymś złym,zamach? może mam bujną wyobraźnie,ale nie ufam rosjanom a co Wy na ten temat myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedny mati:(może białe kitle tak działaja na niego? jedno ukłucie,ale to jest to odpłatne? strzeliłam gafe na początku bo pierwsze szczepienie dałam 3 ukłucia zamiast 3w 1 i potem serce mnie krajało jak znowu igorka kłuli 3 razy załowałam że nie wykupiłam 3 w 1 szczepionki pediatra odradził zmiane szczepienia tzn jak pierwsze normalne to lepiej drugą też dać zwykła nie 3w 1 poza tym naczytałam się o tych skojarzonych szczepionkach że wywołują szok w organiźmie,że za duża dawka na raz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) u nas niesamowicie leje a ja jeszcze musze podrzucić chłopaków do teściów bo mam wizytę u gina. Daga - no to gratuluję coraz lepiej przespanych nocek:) może w końcu będzie z górki:) choć ta ostatnia... a mnie wczoraj chyba dopadł syndrom szykowania gniazda:) zaczęłam wygrzebywać i sprzątać jakieś szpargały z najciemniejszych kątów:) Pietrucha - pokarm powinien zaniknąć samoistnie w miarę jak mały coraz rzadziej będzie ssał. Agatka - to jakieś fajne kalosze sobie zakup albo skorzystaj z rady Pietruchy:) Anuśka - ja nawet nie mam szans na przedszkole bo u nas też jest tak zapchane że dzieci spoza miasta nie przyjmują w ogóle:( a z tym Smoleńskiem to też już mam serdecznie dość! a słyszałyście piosenkę Wojewódzkiego i Figurskiego o Kaczyńskim? i w ogóle dokopałam się w necie do zdjęć na których widać ciała ofiar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja jakas na półprzytomna troszke ejstem dzs takze mogę cos przeoczyc jak czytam Was. Pietrucha ja Mateusza szczepię od początku tymi skojarzonymi i jest bardzo dobrze. zadnej temp nic czasami wogóle nie było widać, ze była szczepionka. A ta odra to jest bezpłatna. Szczepiłam małego jeszcze na penumokoki i rotawirusy:) ale jak bede miała drugi to rota chyba sobie daruję, ale pneumokoki też wezme... Powiem wam dziewczyny, ze ja cos ostatnio nie w temacie jestem z tym Smoleńskiem. Mało oglądam telewizji. Jak są jakieś wiadomosci to mały je koalcje, albo się kapiemy. Tej piosenki nie słyszałam, ale wiem ze coś takiego jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wróciłam :) oj jak zimno bryyyyy! zimowe buty dałam do szewca, miałam do wyboru baletki, albo sandały, o i japonki :) wybrałam baletki :D :D :D pochodziliśmy ponad godzinę ale więcej nie dałam rady :( bo stopy lodowate miałam, zresztą Franuś chciał jeść i na koniec wpadł w wielką kałużę, i miał całe spodnie mokre! a że na dwór zakłam mu tetrę i pod otulacz woda naleciała i tyłek miał mokry i pędził do domu ile sił w nogach :D :D normalnie nic go nie interesowało! ani pieski, ani bramy nic. w domu wypił cieplutką herbatkę posiedział na nocniczku obabulony kocem i oglądał bajkę :) i teraz zasypia :) rozgrzał się w mgnieniu oka! dosłownie po 5 minutach był gorący :) za to ja dygoczę jeszcze, ale jak tylko zaśnie to wlezę do wanny i już :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój gałgan śpi od 2 godzin :) ja w tym czasie przygotowałam obiad i posprzątałam gruzowisko w chacie tydzień kurzy nie wycierałam na półkach więc wiadomo:P agatka a dlaczego tetre Frankowi zakładasz?a nie pampersa? kupiłam sobie właśnie na allegro spodnie i 2 bluzki polo:)i już mi lepiej na duszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha - Franek zasadniczo wyszedł z pieluch już dawno! na razie w celach ochronno-ocieplających zakładam mu pielusię na dwór, bo on często siada na ziemię, jest zimna jeszcze a nie chcę mu zabraniać więc zakładam :) a co do pampków to on jedynie przez 2 pierwsze miesiace życia nosił pampersy, uczulały go bardzo, i przeszliśmy na wielorazowe - bambusowe, z kieszonką albo tetrę własnie. na dwór nosi tetrę bo jest "najmniejsza", nie powoduje efektu wielkiej pupy, a poza tym i tak od grudnia nie zdarzyło mu się w nią narobić nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem żyję :D tyle już napisałyście że nie jestem w satnie wszystkiego przeczytac mój mąż pojechał z moim tatem wyrejstrowac samochód,niestety popsół się już na dobre i mąz oddał go na złom :( teraz jestem już bez prawa jazdy i bez samochodu :( właśnie robię obiadek dla mężusia i chłopaków. Co do grzeszenia to ojej troszkę pogrzeszyliśmy ile się tylko dało....co do dziewczynki to nawet nie chcę na myśl nasówac ciąży bo chyba bym oszalała :/ mój Kubuś mówi od wczoraj jeszcze " lala" i to tak go naszło że cały czas :) a chłopaki są zachwycone tatusiem,nawet wysikac sam się nie może tylko ogonki idą za nim :) mój Kubuś też śpi ze mną na łóżku,z wieczora zasypia i kładę go do wózeczka a jak się budzi to biorę go do siebie bo wstaje co 2 godziny to bym się zamęczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały tesz już sporo spi. zjadłam sobie na spokojnie obiad, ogarnełam. Mateuszkowi dziś gotują osobno, bo my mamy młoda kapustkę a Mati jeszcze za mały na takie danie:) Dziewczyny potrzebuję przepis na sałatkę z wędzonym łososiem. Posiadacie taki:) z chęcią przyjmę... Maż ostatnio kupił mi surimi. Ogólnie uwielbiam ryby i surimi też mi strasznie zasmakowało:) znalazłam też w necie fajny przepis na sałatkę. Będę w weekend próbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pierogi lepię :) wczoraj miałam ruskie robić, ale rano ciachnęłam się w palucha i nie chciałam krwistych pierożków zrobić :P więc dziś lepię. oczywiście R jak usłyszał ruskie to od razu minkę skrzywdzonego niewiniątka zrobił i wybłagał serowe! a że wczoraj farsz na ruskie narobiłam to dziś lepię i takie i takie, czytaj góra pierogów!!! 2,5 kg mąki mi zeszło! masakra jakaś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem że zapraszasz nas tak skromnie na obiad agatka:):) uwielbiam pierogi a nie jadłam ich wieki i chyba zrobię jakiś dzień bo dostałam apetytu kurde wciąż myślę o jedzeniu,he he nie tylko ja bo szanowne koleżanki na topiku tez wciąz mi tu o rybkach,pierogach i innycg rarytasach:P no więc podjadam dzieciom kinderke wlaśnie i myślę o kawuni tylko wstać i zrobić mi się jej nie chce a tak w ogóle daga pierwsze słysze o takiej rybie,za murzynami jestem:P w sumie ryby mamy od święta ja jakoś nie przepadam,a rodzinka nie woła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha ale o jakiej rybie mówisz surimi? to są paluszki krabowe, całkiem niedrogie nawet paczka kosztuje ok 3 zł a pychotka, a wędzonego łososia uwielbiam:) a za pierogami nie bardzo przepadam i dlatego moze nie umiem robić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka paskudna pogoda to my o jedzeniu nawijamy:P maluszek mi wstał. spał 2,5 godz:) super.... co tam u was jeszcze sie dzieje powiedzcie...moze złapiemy jakis fajny nowy temacik:) pisze jedna reka teraz:) mamuska a ty gdzie sie zgubiłas:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz jadę na wiochę. na razie zapewne nie będę miała komputera, choć może uda mi się R namówic żebyśmy monitor wzięli (komp tam jest, ale nie ma monitora właśnie), a jak nie to do poklikania za kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niedawno wróciłam od gina. za tydzień w piątek zdjęcie szwu:) i zostanę dzień lub dwa w szpitalu w razie gdyby coś się zaczęło dziać bo dzidziuś jest juz bardzo nisko. także wezmę sie za pakowanie tej torby i oby do piątku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam monitor i mam neta :) działa wolno, oj baaaaaaaaaaaardzo wolno, ale jest :) oj mammy to pakuj się kobieto pakuj i ... rozpakuj szybko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana:) dzisiaj jestem pierwsza:) agatka czyli kontakt ze światem masz:) u nas słoneczko błysnęło dzisiaj więc będzie szaleństwo na podwórku z ciocią bo moja siostra przyjeżdża do mnie żeby jej sprawdzić dwa rozdziały pracy mgr. a w ogóle wczoraj to mi jedna laska u gina dała cichą nadzieję że może jednak będzie dziewuszka - powiedziała że często dziewczynki maja spuchniete narządy i dlatego może to wygladac na jąderka:) od jutra ostro się biorę do roboty żeby do piatku wszystko na błysk było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Pakuj pakuj się mummy, aby cię tam nic nie zaskoczyło:) Agatka to dobrze, że masz neta, nieważne, ze wolny ważne że jest:P My zaliczylismy dzis już spacerek. W porównaniu do wczorajszego dnia to dziś lato normalnie. Chyba za ciepło się ubraliśmy....Mati teraz śpi a mnie czeka góra prasowania, obiad i inne porządki takze się zbieram. Chce później do miasta z Matim wsykoczyć, takze idę się sprezać. Miłego dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) a ja zamarzam :( w domu niecałe 15 stopni :( węgiel się skończył, nie mam czym napalić :( :( na dworze jest cieplej, ale leje co chwilę :( małego ubrałam w spiworek i nakryłam kołderką i sobie śpi :) a ja marznę :( mam na sobie sweter i bluze i mi zimno! zwłaszcza że tu potwornie wilgotno jest, okna nieszczelne więc wiatr hula, ehhhh ja chcę do domu!!!!!!!!! i pomysleć że jeszcze rok temu tu mieszkałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki:):) melduję się że żyjemy i informuję że znikam na trochę(nie długo,nie cieszcie się:P) dziś przyjeżdża do nas 4 facetów,będa postawiać bina(silos zbożowy)no i musze im zapewnić nocleg i pełne wyżywienie:(:(:( byłam już na zakupach,pokupiłam mięsa i inne tam teraz moja mama wzięła dzieciaki na spacer a ja trochę posmażę w ogóle to dziś jade na nocke do mamy z dzieciakami bo raczej nocki z ryczącym Igorem ludzie sobie nie wymarzyli a lepiej niech się chłopina wyśpią dostaną 2 pokoje i niech się goszczą mummy to maszyna ruszyła jak torba spakowana to już coś:D agatka biedulko trzymaj się ciepło!!!! ciepła herbatka zdziała cuda a zawszwe mężulka możesz wziąść w obroty:P całusy dla Was i już mnie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się tak napaliłam że dzisiaj koniec siedzenia w domu a tu co? deszcz leje co chwila:( no to Pietrucha miłego nocowanka u mamy:) Agatka - no to się zahartujesz jak nie wiem:) szkoła przetrwania dosłownie:) a ja zmykam grać z chłopakami w Piotrusia - oczywiście ja muszę przegrywać to wtedy radocha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Widzę weekend pełna parą na kafe... Własnie jestem w trakcie gotowania obiadku, sałatki itp. Mateusz nie spi, bo znowu była pobudka o 4 rano i dopiero po 6 jasnie królewicz usnał. dletego poobiednia drzemka sie przesuwa... Agatka mam nadzieję, że tam nie zamarzłaś kochaniutka. Też jestem taki zmarźluch a 15 stopni to troszkę chłodnko:) Pietrucha to Ty na wakacje wyjechałas jednym słowem:P przynajmniej klimat zmienisz i odpoczniesz od nas:P moze u mamy Igor będzie lepiej spał kto wie. Noc przespana będzie:) to dopiero byłaby niespodzianka, co:) Justysia pewnie ostatnie chwile z meżem spędza... Mummy tobie to już końcóweczka została....i jak imię już wybrane?:) Anuska halo:) My jedziemy jutro na wies łapać świeże powietrze i obejrzeć te nasze porzeczki.. Mam nadzieję, że będzie ładna pogoda. Dziś jest niby ciepło, ale za to duszno jak nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×