Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aziuiauzegd

nie cierpie narzekan i uwag grubych osob

Polecane posty

Gość gtf rd y
w jaki? ze jest gruba? sama to napisalas, dziecko no wiec mowilam, moze tak byc ze poznal juz gruba a powody ozneku z nia to zna tylko on, wiec moze tak byc ze jest fetyszysta grubych bab, to przeciez mozliwe, bo to wlasnie jakis fetyszyzm jest to o czym wyzej ktos pisal, latwo sprawdzic, jak zobaczysz ze odwiedza w necie strony porno z grubaskami czy ma takie zdjecia a ludzie zenia sie z roznych powodow, najczesciej jest to strach przed samotnoscia czy wytykaniem palcami ze stara panna czy kawaler, no ty zyj nadal w swiecie marzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna moja stara znajoma
ktorej nie za bardzo lubie hehe zawsze mowila, ze przytyla po operacji, a przeciez duzo nie je...a pracowalysmy razem po 8 godzin dziennie i wiem co jadla - sniadanie ok 5 kanapek, w miedzyczasie cos tam jeszcze, obiad kupowala wrecz ogromny, zawsze zlozony z 1 lub 2 zup i drugiego dania, a czesto z 2 drugich dan...do kawki oczywiscie obowiazkowo jedno lub 2 ogromne ciacha, a do kawy tez obowiazkowo 4 czubate lyzeczki cukru i odwieczny tekst "ja po operacji tak rpzytylam, bo przeciez wcale duzo nie jem" a nawet dobrze nie rpzezuwala jedzenia tylko polykala kesy w calosci. No i praktycznie zero ruchu np. zamiast jak ja isc po schodach to jechakla zawsze winda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloraz inteligencji - 0
a co powiecie o panach? idzie sobie idealnej wagi kobietka z drugą, spasioną połową....:D Jeszcze kobietki jakoś się starają, ale ich mężowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytalam wszystkiego
ale wiecie co jest najsmieszniejsze? grubi uwielbiają docinac szczupłym, ze źle wygladają, że wieszaki, szkielety itp. ale jak ktos powie cos na temat ich wagi to wielki bulwers z ich strony! Im sie wydaje, że jak ktos zdrowo je, duzo warzyw, owoców, lubi aktywnośc fizyczną to znaczy ze sie odchudza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piina marina
chyba tez jestem fetyszystą bo jest mi obojetnie czy ktos jest gruby czy chudy. za to nie trawie głupoty chamstwa i dyskryminacji innych ludzi z uwagi na jakiekolwiek cechy wyglądu. żal mi, ze taki jest dzisiejszy świat, czemu dajecie niestety dowód :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtf rd y
no niestety otyli panowie to masakra bo najczesciej to uwazaja sie za cud, miod i osmy cud swiata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytalam wszystkiego
grubi faceci to juz w ogole porazka! zreszta to wsrod facetow a nie kobiet jest wiekszy odsetek osob z nadwaga i otyloscią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziuiauzegd
No wlasnie, jak ktos mowi, ze sie akceptuje to ja uwierze. Ale jak ktos siedzi perzy stole, wpierdala bo nie umiem tego inaczej nazwac a przy jeczy ze jest gruby i nie moze schudnac bo hormony, tarczyca czy sterdy no to sory. Widze przed oczami inna kolezanke - spasiona, naprawde nieproporjonalnie bo sie z niej wszedzie leje, praca siedzaca, zadyszki dostaje po drodze do automatu z kawa i co mowi orzy obiedzie? Ze ona tyje z powietrza ale jakbyscie zobaczyli ile tych slodzonych kaw dziennie pije (10-15 kubkow, podejrzewam, ze raczej goraca czekolada) to byscie nie byli zdziwienie. Znacznie blizej stoi baniak z woda mineramna ale ona uwaza, ze mineralna jest bez smaku No to niech se zrobi herbate bez cukru. Nie, bez cukru to znaczy bez smaku a pozatym to nie stan wojjenny zeby na wszystkim oszczedzac. Grubaski z mojego biura co tydzien sa na diecie cud, co tydzien wymieniaja sie wiadomosciami na temat skutecznych pigulek, odzywek, koktajli. Kiedy mowie, ze najprotrsza dieta mniej zrec jest najkutecznijsza to mi odpowiadaja, ze minie 10 lat zanim schudna a one musza i juz. Dodam, ze pracuje w tym miejscu juz 5 lat, wiekszosc zaczynala jako dosc szczuple osoby a z czasem od tej siedzacej pracy utyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta niedobra pupa
Po prostu wyłażą w ludziach różne frustracje. Przykre to jak się czyta niektóre wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytalam wszystkiego
i jeszcze jedno - chyba z 99% grubych twierdzi, że tyje z powodu hormonów, genów tarczycy czy innych chorób:D wygodna wymowka a wystarczy zerknąć co jedzą w ciągu dnia i jaki styl zycia prowadzą by zrewidowac to co mowia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem nic
W jakim celu załozylas ten temat?Chcialas sie pozalic,ze masz sklonnosci do tycia i musisz wiecznie sie odchudzać?Co cie obchodzi jak jedza inni?Ich zdrowie ,ich problem. Mam w dupie czy ktos kupuje chipsy czy pol koszyka selera naciowego,jego zycie i jego sprawa. Co do zlosliwosci,to raczej czesciej spotykam sie ze złośliwoscia chudzielcow niz grubasek. Chude babki wiecznie sie głodza,są zgorzniale i cierpiace ,wkurza je,ze ktos inny je to na co ma ochotę,one chcialyby wszystko-miec figure i podjesc,a tak naprawde wiekszosc z nich to byle odchudzone grubaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piina marina
azia i po co to przezywasz i marnujesz czas na denerwowanie się nimi? one sa sfrustrowane tluste i obrzydliwe, a Ty szczupla i piekna. Tylko czemu Ty spedzasz czas na forum pisząc o nich a one o Tobie nie? może one zyją swoim zyciem a nie Twoim? a jak cię obrazają, powiedz ze sobie nie zyczysz i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i kolejny stereotyp
trzeba obalic - że grubi są zawsze sympatyczni i weseli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubi tez często
no grubi faceci tez powinni się wziąć za siebie.. ale oni przynajmniej nie docinają szczuplym dziewczynom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piina marina
oo nie rozumiem nic - widze ze masz podobne wrazenia o autorce co ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak...szczuple
sa wredne i zlosliwe a grube sympatyczne i zadowolone z wszystkiego...jasne...wystarczy poczytac kafe by wyrobic sobie zdanie o charakterze grubych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjewoia
A ja mam 20 kilo nadwagi i mam to głęboko w dupie. Sram na to co inni o mnie myślą. I żeby było śmiesznie to mam te 20 kilo nadwagi a prawie nic nie żrę. Nie rzadko w ciągu dnia zjem tylko dwie "bułki dupy" i nic więcej. Przyczyna mojej nadwagi jest chyba w tym że mimo iż bardzo mało jem to odżywiam się bardzo nieregularnie i raczej nie zdrowo. Śniadań nie jadam, jem dopiero gdzieś o 15, często jest to jakiś kebab, albo hot dog, kolacji też raczej nie jadam, nieraz przez cały dzień zjem dwie bułki, a czasem i nic nie jem przez cały dzień i budzę się wtedy w nocy i szykuję sobie coś do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam troche nadwagi
z tym,że nie czepiam sie osób szczupłych tylko wyraźnie chudych, które mi wmawiają,że "jedzą normalnie" A potem się okazuje,że : nie jedzą zup,śniadania , ciasta nie lubią.. Moga nie jeść i nie lubić,ale niech nie marudzą ,że nie są w stanie przytyć. Jak widzicie działa to obustronnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubi tez często
fjewoia popelniasz dużo błedów z odzywianiem więc nic dziwnego ,że jesteś gruba.. ale skoro Ci to nie przeszkadza.. tylko nie idź w slady innych grubych i nie docinaj szczupłym przynajmniej.. a swoje zrowie też masz gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piina marina
owszem dziala w 2 strony i kazdy zawsze pod siebie. moja szefowa miala rozmiar 48 wtedy mowila ze sie akceptuje ze nie tylko chude jest piekne itp. za jakis czas pzreszla na restrycyjna diete i sa efekty schudla 18 kg.ale jest niestety nie do zniesienia, co jemy to krzyczy ze jej smierdzi, ze jaksie ozna tak obzerac, kazdego codziennie zamecza opowiesciami ile schudla. ja szanuje jej poswiecenie i decyzje, bo nie uialabym tak jesc jak ona, ale nie daje jej to prawa do dokuczania innych, zaczelam sie kryc ze sniadaniem w pracy, nie mowiac o czyms slodkim lub kalorycznym. ludzie wygląd nie może stać się obsesją jak tak jest znaczy, ze nie macie powaznych prpblemow i obyscie ich zrszta nigdy nie mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna moja stara znajoma
autorce chodzi o to, ze jedza i narzekaja tak jkaby ktos cale dnie mowil, ze go nogi bola i chodzic nie moze ani ustac a chodzi caly czas w 30-cm szpitkach...rozumiecie? Sam sobie robi krzywde ale to nie jego wina. O to chodzi, a to ze dokuczaja osobom bez nadwagi to prawda. Moje 2 kolezanki majace ok 30 kg nadwagi co chwile mi mowia ze mam jesc bo wygladam jak anoreksja hehe a mam 55 kg przy 158 cm :p a dodam ze tez lubie sobie zjesc ale az tak duzo tlustych rzeczy nie jem i no i jak cos bardzo kalorycznego zjem to troche pocwicze )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piina marina
wiecie co jestem pychologiem i znam te mechanizmy, gdyby autorka nie bylab sfrustrowana nie pisala by. wylewa tu zlosc na swoje kolezanki, tylko pytanie o co naprawdę jest zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam troche nadwagi
Albo co powiecie na to: koleżanka z pracy, idealna figura. Do każdej kawy i herbaty po dwie łyzeczki cukru, przynajmniej dwie kanapki na drugie sniadanie, po południu rąbie czekolade w całości. Jada obiady i kolacje. Nigdy nie obgadywała żadnego grubasa, ale gdyby spróbowała z miłą chęcią bym po niej pojechała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta niedobra pupa
piina marina - w życiu wiekszych głupot nie słyszałam. TO czym sama jesteś sfrustrowana, że piszesz? Skoro pisanie na forum to oznaka frustracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piina marina
nie pisanie na forum. tylko to, ze zalozyla taki temat, chciala ublizyc kolezankom. a ja jeste sfrustrowana takze - psycholodzy nie są od tego wolni. frustruje mnie wzajemna ludzka nieżyczliwość, jaką i tutaj widzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem nic
Mam w pracy koleżankę,od zawsze miala nadwagę,schudła około 20 kg i zaczęło się....krytykuje wszystkich wokól,ze jedzą,ze niezdrowo,ze tak czy srak,szkoda,ze juz nie pamieta jak wygladała. Kiedys to była wesoła ,dowcipna,pelna życia kobieta,teraz moze wyglada bardziej atrakcyjnie,ale niestety zmienila sie w chuda złosliwą jędzę,rzygac mi sie chce jak pól dnia zuje kawalek selera naciowego i wszystkim wciska,ze wcale sie nie odchudza ,ze schudla sama z siebie,zmineila jej sie przemiana matrii,ludzie opanujcie sie,przeciez w takie bzdury nikt normalny nie uwierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubi tez często
może poprostu autorka jest ,, sflustrowana " zawiscią grubych koleżanek i ich dogadywaniem i narzekaniem ? to nie jest powód do flustracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta niedobra pupa
piina marina - mi się zdaje że wy na tych studiach poznajecie kilka mechanizmów i na ślepo stosujecie je do każdej sytuacji. Mnie by zdecydowanie też wkurzyło, gdyby ktoś po mnie jechał, że jestem za szczupła, wtryniając samemu 8 skibek z majonezem. A zakłada się topiki na forum , żeby sobie o czymś pogadać - bo szybciej mija czas. Też założyłam np. jakiś czas temu o niekulturalnym kierowcy tramwaju, który mi naubliżał bez powodu. Czy to znaczy, że byłam na niego zła o coś innego? Co ty za przeproszeniem pitolisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziuiauzegd
No wlasnie, mnie chodzi o to, ze siedze z ludzmi przy stole i kazdy gapi sie na moj talerz jakby tam jakas sensacja byla. Dlaczego ciagle sie odchudzam? Nie odchudzam sie ale tez nie wuazam, zeby jedzenie pieciu kanapek maczanych w majonezie bylo zdrowe. Lubie zdrowe jedzenie i wbew poroom to nie jest tykko salata skropiona cytryna. jezm rozne rzeczy, mniej i bardziej kaloryczne ale nie siedze przy sttole i nie wypomnam nikomu co je, nie zagladam w talerz i nie komentuje. A slysze komenatarze dokladnie jak na forum. Ze pewnie sie strasznie mecze na tej swojej diecie, ze po co sie tak katowac, ze trzeba sie cieszyc zyciem. A prawda jest taka, ze jak zjem ponad norme a jua na pewno gdybym zjadlam 5 kanapek to spedzilabym wieczor na kanapie zdychajac z przejedzenia. I bylabym bardzo nieszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka ja/ja/ja
Ja mam hmm cos miedzy 160 a 162, roznie mnie mierza :D i waze 55kg. I przy jednym i przy drugim wzroscie mam dobre BMI, nicby nawet moglabym przytyc ale nie chce, chce zgubic troszke z brzucha. Bo figurke mam ladna tylko ten brzuch to moja udreka :/ ta niedobra pupa i czarownica - nie pamietam dokladnie nicku :) - teraz jest taki wzro ze wzrost - 110 i wynik to niby idealna waga - przynajmniej tak mnie na studiach uczyli, jestem lekarzem :) Czyli powinnam miec kolo 52 i do tylu doze, no wystarczy mi nawet 53 :D I o co chodzi - ide kiedys do apteki bo chcialam kupic slim coffe - moja mama to miala i chwalila sobie. Ja pije bardzo bardzo duzo kawy, jestem wrecz uzalezniona wiec sobie mysle sprobuje. Oczywiscie oprocz tego odzywiam sie zdrowo, pelnoziarnisty chleb, warzywka, chyda wedlinka, zielona herbata. Wiadomo ze czasem sie trafi pizza, mcdonadl czy chipsy i ciasta :) Ale nie codziennie, nawet czasem raz na tydzien - dwa. No i wchodze do apteki i mowie - poprosze slim coffe. Byly 3 farmaceutki - wszystkie 3 za przeproszeniem grube i to uslyszaly i te 2 pozostale podbiegly i z tekstem co mnie po co mi tak kawa jak ona odchudza a ja to chce chyba z kosci na osci :D No padlam. Oczywiscie nie powiedzxialam im zeby w takim razie one zaczely ja pic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×