GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Wysłałam Was laseczki przed chwilką tego e-booka ;) Któraś z dziewczyn wcześniej pytała o stan moich piersi po głodówce,na chwile aktualną ich stan jest bardzo dobry(miedzyczasie oczywiście się zmniejszyły-co mnie bardzo cieszy ) ;) Ale dzieki witarianizmowi,na jaki przeszłam w trakcie wychodzenia z głodówki,stan skóry jest piekny ;) Skóra się ujędrnia,obkurcza ;) Ja jestem bardzo zadowolona ;)

Hollydolly ja tez od jutra zaczynam, mialam juz 3 dni temu, ale niestety nie moglam. Od jutra juz mi nic nie przeszkodzi. Mam nadzieje, ze wytrzymamy:)

Wysłałam Was laseczki przed chwilką tego e-booka ;) Któraś z dziewczyn wcześniej pytała o stan moich piersi po głodówce,na chwile aktualną ich stan jest bardzo dobry(miedzyczasie oczywiście się zmniejszyły-co mnie bardzo cieszy ) ;) Ale dzieki witarianizmowi,na jaki przeszłam w trakcie wychodzenia z głodówki,stan skóry jest piekny ;) Skóra się ujędrnia,obkurcza ;) Ja jestem bardzo zadowolona ;)

Marikkka jestem z Tobą :) ja juz tez zaczynałam kilka razy ale tym razem musze wytrzymac i nawet swieta mi w tym nie przeszkodza :( musimy dac rade a ile masz lat i ile wazysz? zalezy Ci na utracie kg? czy ogólnie oczysczeniu? Bo mi chodzi głównie o utrate kg...

Sylwia GDA dziękuję za książeczkę :*

Favorita ja nie korzystałam z internetu tv i telefonu bo uwazam ze mnie stresuja i ogolnie zaburzaja oczyszczanie organizmu - te wszystkie fale itd, a poza tym meczylo mnie to juz wszystko... ja na wychodzeniu ale ciezko mi jest - oslabiona jestem ale jak czytam wasze wypowiedzi to az dziwne ze mdlejecie bo to nie powinno tak byc na prawidlowo przeprowadzonej glodowce... moze macie w jelitach jakies zlogi ktore musicie usunac? ja jak tylko czulam ze cos jest nie tak to od razu sobie lewatywe robilam i mi mijalo... ciesze sie Sylvia_GDA ze podoba ci sie tak witarianizm;) a skupiasz sie bardziej na owocach czy warzywach? ja kierowalam sie wczesniej ku owocom, ale teraz jak skoncze wychodzenie to skieruje sie ku warzywom;)

hollydolly mi tez się kilka razy nie udalo. Ale zdrowie mi coraz bardziej szwankuje, wiec musze sie poświęcic;) nie ukrywam, ze na wadze tez mi zalezy;) mam 21 lat, waże 60,5. chcialabym 51-52, z taką wagą czulam się najlepiej. oj ciezko bedzie w swieta, powiedzialam mamie, ze jestem na glodówce, ale do niej nie dochodzi, ze np nic nie zjem na sniadanko wielkanocne "nawet jajeczka?';) ale damy rade! kusi co prawda pelna lodówka w kuchni, ciut glodna jestem, ale nie poddam się, mam nadzieje, ze Ty tez nie:) ile czasu planujesz glodzic? ja chyba 10-14 dni, to moja pierwsza glodówka, nie wiem czy nie za dlugo

dziś mój pierwszy dzien... jest wczęsnie także nie czuje nic :):) Od dziaiaj zaczynam tez 6 vaidera i bede próbowała robić jaknajwięcej brzuszków w ciągu dnia bo mi zależy na utracie wagi ;/ Dziewczyny co z biustem się stanie? bo ja nie mam bardzo dużego... a nie chce żeby sie zmniejszył :( :(

Marikkka ja mam 170 lub 173 cm i waże 83 kg ;/ chce spaść do 60 :( :( i planuje głodówkę minimum 14 dniową... ale chciałabym wytrwać 20 dni :(

Nie jest możliwe,żeby łączyć Aerobiczną 6 Weidera z dodatkowym obciążeniem na brzuch! Szóstka sama w sobie jest ogromnym wysiłkiem i treningiem dla miesni brzucha i nie tylko brzucha.Chyba,że jestes osobą ,która trenuje nacodzien.A podejrzewam,że nie,więc nie łącz tego z żadnymi dodatkowymi ćwiczeniami,jeżeli niechcesz sobie zrobić krzywdy :)

dobra, to ja tez zaczynam z 6 weidera:)

jej, ja juz nie moge, tak mnie kuszą wszystkie pysznosci w kuchni, zastanawiam się czy nie zacząc glodowac dopiero po swietach...

Sylwia GDA dziękuję za informacje... Widać że dużo wiesz o tym wszystkim... a powiedz mi jeszcze czy wychodząc z głodówki można przytyć?

Marikkka musisz się trzymać... jessli znowu aczniesz tak odkładać i odkladać to będziez nów to trwało w nieskończonosc... ja tez tak miałam... i to już wiele razy dlatego chce byc twarda w tym wszystkim... i nie chce sie poddac.. najgorsze bede pierwsze dni... a potem juz poleci z górki... pomysl ze w niedziele jesli wytrzymasz to bedzie juz Twój 5 dzień....

Dziś mój czwarty dzień. Czuję się dobrze, mam urlop. Rano troche mi się nogi trzęsły, ale zrobiłam lewatywę, masaz i zimny prysznic i mi przeszło. Dziewczyny, czytajcie posty na wcześniejszych stronach, ponieważ co chwialę ktoś zadaje te same pytania - np. co z piersiami lub czy można przytyc na wychodzeniu z głodówki. O tym juz było. Ciekawe ilu osobom faktycznie uda sie wytrwać na głodówce przez święta :-)

Oczywiście,że można- to wszystko zależy jak poprowadzisz wychodzenie,bo ono jest wazniejsze niż sama głodówka ;) Pewne są 2-3 kg powrotu wody,które wracają w naturalny sposób do organizmu po głodówce,a reszta kg zależy od Twojego sposobu wychodzenia :)

Mogę nie mieć okazji, aby pisać przez następne dni, bo jadę do wyjeżdzam do mamy, ale postaram się wejsć od czasu do czasu i dać znać, czy trwam, czy poległam pod presją zasobów lodówki w domu rodzinnym.

Witam znalazłem Super Serwis na którym za zbieranie punktów dostajemy atrakcyjne Nagrody. Możemy Także grać w różnych loteriach. Jak zarejestrujesz się z tego linka to otrzymasz 60 punktów na start! http://123konkurs.pl/pl/partnersprogram/15339.html

dziewczyny bardzo prosze Was podeslijcie mi ksiazke malachowa -glodowka lecznicza na karalaris32@wp.pl bede bardzo wdzieczna, bo nie chce jej kupowac specjalnie, a po prostu na necie mozna sciagnac jego inne ksiazki a tej nigdzie nie moge znalezc;/

Hej dziewczyny to moj pierwszy dzien glodowki:) narazie tryskam optymizmem i samozaparciem. Mam motywacje i czuje ze wytrzymam te 10 dni:) bez problemu pomimo zblizajacych sie swiat:)

Cześć dziewczyny ;) Dziś mój ostatni dzień głodówki ;) Mogłabym poprowadzić ją dalej, ale niedługo święta, więc nie miałabym możliwości z niej prawidłowo wyjść. Mam więc całe 2 dni na wyjście z głodówki. Co radzicie? Co zjeść jutro jako pierwsze. Mam z owoców: kiwi, pomarańcze, jabłka. A z warzyw: kapustę kiszoną, ogórki kiszone, marchewkę i coś tam się chyba jeszcze znajdzie. Mam też jakiś jogurt w lodówce ;) A i właśnie jak ze świętami? Co mogę jeść, a czego nie...

A po ilu dniach głodówki jesteś? ;) Bo od tego zależy jakość i przebieg wychodzenia ;)

Dzisiaj 4 :) i na tym koniec ;) Jak na razie

To króciutko,więc zbyt skomplkowanego wychodzenia nie będzie,ale pamiętaj,że wychodzenie powinno trwać tyle dni ile głodówka plus utrwalenie efektów w czasie odpowiednia dietą ;) Najlepiej jakbys pierwszego dnia piła same soki,w Twoim przypadku to w proporcji pół na pół z wodą -co godzinę pół szklanki soku,lub co dwie całą szklankę ;) W przedziale od 8-18 ;) drugiego dnia możesz wprowadzać owoce,warzywa-ale pamietaj-bardzo powoli przeżuwaj,żeby organizm miał czas oswoić się z pokarmem. Napisałaś,że masz 2 dni na wyjście-czyli podejrzewam,że chcesz normalnie zacząć jeść w święta? Uważaj bardzo z solą i produktami,które je zawierają.Ogólnie powinno się na spokojnie wyjść z głodówki i pozniej poprzec odpowiednia dietą,ale to już Twoj wybór co zrobisz :)

Dziękuję ;) Nie ma szans zjeść normalnie owoca co kilka godzin? A w święta na pewno będę jadła dużo mniej niż zwykle. Nie chcę się pochorować ;) Będę uważała ;)

Dziękuje bardzo za eBooka. Ja jednak doszłam do wniosku, że po świętach zaczynam, bo w święta nie dam rady przy ojej rodzince...

Jak myślicie >> zależy mi na wadze i czy będĄ jakieś efekty zmniejszenia wagi pijąc wodę i jedząc marchewkę?? Czy ta marchewa nie bardzo??

Dziewczyny, nie mialyscie po takich glodowkach problemow ze zdrowiem? Nie wypadaly wam wlosy, nie robilo sie slabo, albo problemy z koncentracja?

Klaudek - marchewaka jest bardzie "niebardzo" jeśli chcesz stosować głodówkę. Nie wolno absolutnie nic jesc. Chodzi o to, aby wyłączyć trawienie, aby organizm przestawił się na odżywianie wewnętrzne, a jeśli cokolwiek zjesz w tym czasie on sie znowu przestawi na trawienie i na czekanie na pożywienie z zewnątrz. Dzisiaj mój piąty dzień - przyznam, że nie jest łatwo. Przez 2 dni bolał mnie brzuch - tak jakby zbieramo mi się na wymioty, cały czas odbija mi się też wodą. Czuję się średnio. Nie jestem bardzo osłabiona, ale też nie tryskam szaleńczo energią. Ten bolący brzuch jest dla mnei dużym dyskomfortem. Nie mniej jednak trwam. POmyślałam sobie, że skoro jedych boli głowa na głodówce, to mnei dla odmiany brzuch. Dziś trochę lepiej, zobaczymy co dalej. Miałam dziś rano nie robić lewatyty, ale stwierdziłam, ze może mi na ten ból brzucha pomoze, wieć zrobiłam. To niesamowiete - po 4 dniach niejedzenia i już po kilku lewatywach jaka brudna i śmierdząca woda się ze mnie jeszcze leje. Brrrr. Dla tych, które robią lewatywy - polecam po wlewie zrobić świecę lub pozycję płóg-halasana z jogi i tak polezec z 2 minuty - chodzi o to, aby tułów był do góry nogami i woda mogła dotrzeć w głębsze partie jelit. A potem jeszcze poleżeć też z 2 minuty na prawym boku. Jak tego nie robiłam to woda leciała ze mnie już prawie czysta. Jak zaczęłam robić swiecę i lezenie na prawym boku - znowu zaczęły wylewać sie brudy.

Witam wszystkie kobietki glodujace jak ja:0 Ja mam dzis drugi dzien i musze potwierdzic ze lepiej nie jesc nic(latwiej) niz jesc listek salaty i jablko i pobudzac swoj apetyt. Czuje sie dobrze i waga juz sie ruszyla :) jeszce 8 dni:)) moze wiecej jak sie uda;)