GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Wychodzę z głodówki - dzień 1. Soki, soki, soki ....

Czy ktos tu jeszcze gloduje? Bercia33 i goscdafine jak wam leci? Hat, napisz cos o wychodzeniu? Pozdrawiam glodujacych... jak sa tacy

Hej :-) Wychodzę już drugi dzień na sokach, ale tym razem nie jest tak całkiem rewelacyjnie, bo odezwało się łakomstwo. Dzisiaj, podobnie jak wczoraj, były soki, ale więcej i z miąższem ... i niestety troszkę boli mnie brzuszek (za wcześnie na miąższ), czuje troszkę swędzenia w gardle, ale to nie alergia, chociaż swędzi podobnie. Od jutra gęstsze soki i starte owoce z wodą. Później kasza jaglana z owocami lub warzywami i dalej jakoś pójdzie. Najbliższą kawę, jeśli nadal będzie mi potrzebna, planuję na połowę czerwca, natomiast o słodyczach w ogóle nie myślę :-) Powodzenia

Hej :-) Już od 4 dni jem kaszę jaglaną z warzywami, chociaż początkowo wydawało mi się to stanowczo za wcześnie. Czuję się świetni - jest mi ciepło :-) Szybko włączam nowe produkty, ale staram się panować nad ilością pożywienia ... może się uda?

Ktoś słyszał o uzupełnianiu potasu na głodówce? Ja w okolicach 9 dnia odczuwać jakby kłucie w sercu i ktoś powiedział, że to niedobór potasu. Aktualnie jestem na 8 dniu :) Pozdrawiam

Hej, tu goscdaffne:) Dziewczyny, szczerze chce Wam pogratulować - podziwiam Was ! :) Ja niestety nie dałam rady. Wstyd mi... :( Wytrzymałam bodajże 12 dni. Wypadł mi wyjazd służbowy i w jego trakcie dowiedziałam się, ze muszę się wyprowadzić w ciągu doby, więc biegania miałam mnóstwo i zabrakło mi sił - dosłownie. Nogi miałam jak z waty, upadlam na ulicy , nie mialam sily czegokolwiek zlapac :( Do tego doszły okropne bóle całych pleców, zjadłam 2 obwarzanki zeby nabrać trochę energii, trudno, ryzykowalam ale nic się nie stało.. Kupiłam sobie świeże soki z owoców jakieś ekologiczne i piłam rozcienczone, następnego dnia zrobiłam mus jabłkowy, teraz powoli włączam produkty. Nic się nie dzieje ale strasznie przybrałam na wasze. Schudłam 10kg a wróciło 5, mimo że jem mało. Infekcje jakby zniknęły ale nie wiem czy się wyleczylam czy przeszły w stan utajony... W lato zrobię dłuższa glodowke... jestem taka zła na siebie...:(

Dodam tylko, ze podczas glodowki bolała mnie głowa, ogólnie miałam mroczki przed oczami itd ale np.spało mi się dobrze i wcale nie potrzebowałam 12h jak do tej pory a np 5 i byłam wyspana. Zeby mi się rozjasnily, gałki oczne są bielsze i fajnie kontrastuja, włosy trochę bardziej lśniące, rozstępy czy cellulit wciąż są, co najbardziej mnie cieszy to zmatowiona skóra twarzy :) nawet po wysiłku fizycznym nie świecę się!! Podczas glodowki miałam bezwonny pot, teraz też nie jest źle ale zobaczymy co będzie dalej. Po gardle az tak mi nie scieka wydzielina z zatok, gardło tez do niedawna podraznione zrobiło się normalne ;) Infekcja pochwy zniknela a wierzcie mi ze 5 min po umyciu tak cuchnelam ryba ze az wstyd . I ten dziwny zapach z nosa tez zniknął...ciekawe na jak długo. Dzisiaj mama mi powiedziała że wyczuwa zapach szamba -mam nadzieję ze nie ode mnie :) Nie wiem co to jest bo nigdy wcześniej tak nie mialam mimo ze często chorowalam. Liczyłam tez na to, ze włosy będą się mniej przetluszczac i zaczną odrastac , ale to tylko 12 dni...więc cudów nie mogę oczekiwać. Trochę przeraża mnie myśl o kolejnej glodowce , dziwnie tak bez jedzenia ;P

Nie wiem czy dałabym radę jeść jaglanej - od grudnia jadłam ja dosyć często i po prostu wychodzi mi bokiem a dodatkowo nie cierpię jej smaku... można ja czymś zastąpić?

*jaglana

goscdaffne Najważniejsze to być w zgodzie z sobą. Nie zrealizowałaś swoich planów z jakichś powodów, trudno. Tak miało być. Ja głodowałem już kilka razy i dochodziłem tylko do 9 dnia. Dziś jest mój 9ty dzień i jestem zdeterminowany wytrwać 10ty dzień, a 11go zdecyduję co dalej. Zawsze jak się poczuję bardzo źle to przerywam, bo widać organizm tak chce. Głowa do góry

Do gość Ja staram się trochę eksperymentować ze smakiem kaszy jaglanej - przyprawiam, dodaję miodu, robię musy owocowe, dodaję zmiksowanych warzyw i oczywiście wrzucam do zupki warzywnej. nie jest źle. Spróbuj innych kasz. Dobra jest orkiszowa i gryczana niepalona (oczywiście każdemu smakuje co innego)

Witam glodujacych i wychodzacych :) Ja przerwalam glodowke w 5 dniu. Obudzilam sie o 3 z rana z poteznymi bolami kregoslupa ledzwiowego, nawet chyba zemdlalam z bolu. Bol byl promieniujacy na stope. W niedziele po poludniu opadla mi lewa stopa. Po zastrzyku przeciwbolowym bol ustapil. W poniedzialek bylam u lekarza i dostalam silne srodki rozkurczowe i przeciwbolowe. Nie biore ich, ale te srodki czekaja na nastepa glodowke. 2 razy w zyciu wyskoczyl mi dysk i oba razy lezalam w szpitalu bo byl ucisk na pencherz i wysiusiac sie nie moglam. Musze miec mnostwo paskudztwa w okolicach kregoslupa ledzwioergo. Zamierzam to usunac glodowka. Tym razem bede lepiej przygotowana. Na razie uzywam cieple oklady z oleju rycyowego na dol krogoslupa i posladki. Do tego cwicze. Pomaga. Asia

Wlasnie wydalilam kamien, bezowy, zwapniony, 1,2 cm. x 0,7 cm (w najgrubszym miejscu) x 0,6 cm. ( w najgrubszym miejscu). Zmierzony mikrometrem. Wydalilam kamien 13 dni po oczyszczeniu watroby!!! NIESAMOWITE. CO ROBILAM: Jak pisalam wyzei w ubiegla niedziele musialam przerwac glodowke z powodu boli kregoslupa ledzwiowego. Od ubieglej niedzieli pije 3 x dziennie Nefro Gryk, o godz. 19:00 ziola zolciopedne i o 22:00 miete. Do tego od wtorku jadam codziennie na sniadanie moczony brazowy ryz z zurawina. Zurawine jem razem z ryzem, lyzka ryzu, 2 zurawiny i dokladnie zuje. Do tego lykam duzo vitamin, Selen, Cynk. K2 i MSM z 3000 wit. C. Od poniedzialku pije lyzeczke sody kuchennej 2 x dziennie. Dzis w nocy obudzilo mnie klucie pod prawym zebrem. Poduszke elrktryczna z pod pupy przesunelam na brzuch i usnelam. Nie wiem co bylo powodem wydalenia kamienia, ale CHYBA cale moje dzialane: 5 dni glodowki i caloksztaltny tygodniowy aktywitet zlozyl sie na to. Asia

Czesc, jestem trzeci dzien na glodowce. Czuje sie dobrze,rano o 7 biegalam i krecilam na hula hopie. Zalezy mi schudnac i chce usunac brodawke na oku. Waze juz 3 kilo mniej, czyli 63 kilo. Marzy mi sie waga 55 kilo, mam 162 cm. Pozniej bede jesc tylko na surowo, juz tak jem od stycznia, moze dlatego nie jestem jakas oslabiona. Ale bede wam dalej mowic jak sie czuje. Nie wiem ile wytrzymam , gotuje obiady dla rodzinki. Chcialabym z 10 dni minimum. Wczoraj pilam jeszcze herbate, dzisiaj mowie dosc ,tylko woda. Wspierajmy sie.Piszcie

Do Dorothy78 Nie szalej z tym surowym jedzeniem po głodówce, bo to na dłuższą metę niewiele daje. Ja wprowadzam do jadłospisu kasze jaglaną z warzywami (czasem surowymi) i czuję się świetnie, a co najważniejsze, chociaż po 25-dniowej głodówce jem dość sporo, to waga nie wraca :-)

Sorry Dorothy78, ale skoro do wczoraj piłaś herbatę, to głodujesz od dziś. Jeśli chcesz tylko schudnąć, to spoko, ale jeśli myślisz o prawdziwej głodówce, to tylko woda. Pozdrawiam

Czy Wy także wyglądacie na glodowce jak kosciotrupy? Mi jakoś w 5 dniu zaczęła zapadac się twarz, pojawiły się since pod oczami, zbladlam.. babki w autobusie mnie obgadywaly ze chyba mam raka i w ogóle dużo osób dziwnie na mnie patrzylo, ktoś nawet pomyślał ze jestem bezdomna, dopiero jak podszedł bliżej i wyczuł ładny zapach uwierzył :P

Do gość ... znam to uczucie :-) Mam nadzieję, że ten" ładny zapach" to nie są perfumy, bo przynajmniej u mnie stosowanie perfum w czasie głodówki nie pozwala w pełni wyłączyć głodu. Podobnie jest z antyperspirantem - dlatego pod pachy zawsze stosuję sodę z wodą utlenioną - wymieszane na małej łyżeczce. Działa :-) Nie blokuje pocenia, ale nie ma przykrego zapachu

Dzieki za komentarze. Macie racje co do tej herbaty. Jestem na surowej diecie, ale mieszam ja z kaszami , z ryzem i z pieczonymi ziemniakami, i robie tez zupy ze straczkami dla dzieci, i tez to jem. Robie te glodowke, bo mam kurzajke na oku, mam nadzieje ze mi odpadnie teraz. Chce skonczyc z herbatami raz na zawsze- to moj nalog. Jestem juz czwarty dzien na tym. Wczoraj jeszcze czulam glod wieczorem. Czuje sie nadal dobrze. Waga mi stoi, ale zaraz pojde pobiegac. Piszcie co u Was.

Po raz kolejny uświadamiam sobie, że nadmiar warzyw podczas wychodzenia z głodówki to też przejadanie się :-)

Powiem wam ,ze troche mysle o jedzeniu, zrobilam zakupy dla rodziny , gotuje dla nich. Nie jest latwo. Dzis herbaty juz nie pilam,zaraz zrobie lewatywe. Czuje sie lzejsza. Piszcie,wspierajmy sie, jeszcze tylko 6 dni.

Hat Właśnie nie :) coś w tym jest, ze nawet perfumy nie ułatwiają glodowki. Ja mam taki kryształ bezzapachowy,superdeo. Smaruję sie nim po wyjściu z kąpieli i wystarcza na cały dzień, w ogóle się nie pocenie a z ciała właśnie wydobywa się taki inny zapach

5 dzien Czuje sie super dalej. Nie odczuwam juz glodu, o 6 biegalam jak zwykle, kilo mniej. Moze jutro sprobuje suchej glodowki, tak tylko 1 dzien z ciekawosci.

Mnie martwi to wychodzenie z glodowki. Tyje zastraszajaco szybko - może nie widać tego po ciele ale na wadze owszem w ciągu tygodnia przytylam 10kg. Jem mało i stopniowo włączam produkty a brzuch mnie okropnie boli, i nie tylko brzuch. Co robię źle?!:o

A co jesz? Z tego co wiem,mozesz tylko soki rozcienczone z woda.

Przez pierwsze 2 dni piłam soki z wodą pół na pół. Potem stopniowo zaczęłam włączać kasze itd Jem książkowo.

Właśnie ... co jesz? Mnie też bolał brzuch po zbyt szybkim włączeniu surowych produktów (warzyw) lub przy zbyt dużych ilościach pożywienia.

... u mnie w siódmym dniu przybyły zaledwie 2 kg, a podczas całej głodówki(25 dni) spadło mi 15 kg :-) Ja też jem kaszę - głównie jaglaną. Unikam soli, a do kaszy dodaję łyżkę dobrego oleju, aby się witaminki wchłaniały. Poza tym warzywa na parze ...

6 dzien. Niestety zjadlam obiad:-(

Hahahaha