GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Aleco - Aiu Ja wprowadzam gruszki jako pierwsze owoce w stanie stalym, a nie plynnym. Ludziska nie doceniaja gruszek. U mnie waga jeszcze spada. Milego dnia zycze :) Asia

Trzeci dzień odbudowy za mną. Wczoraj bylo: - na śniadanie sok marchw.-jabłk zmiksowany z garścią jarmużu i 1 bananem - w ciagu dnia kubek soku z jabłek - wywar z warzyw - 2 jabłka - 2 gruszki - 1 ogórek Wczoraj kilka godzin spacerowałam po lesie. Waga znowu w górę dziś rano - 58,8 kg. Ale czuję się bardzo dobrze.

Ta woda kokosowa to taka sama woda jak w warzywach i owocach organicznych ( teraz niby nazywane bio) Gerson nie miał dostępu do owoców tropikalnych w takiej ilości .a jakie miał wyniki . Tak samo mnie dziwią Ci co znają metodę LG jak i inne naturalne metody. A wpier rosół bo niby uszczelnia jelita

Tuptu, wiesz co piszesz? Woda kokosowa to jeden z ostatnich środków spożywczych bez toksyn, na ziemi. Piszesz o warzywach, a wiesz co znaczą organiczne warzywa i owoce? Wiesz ile syfu mają? Przecież hodowane są na tej zanieczyszczonej ziemi, a nie w kosmosie. Najgorsze są liściowe, sałata, kalafior, brokuły i kapusta. One przodują w zanieczyszczeniach.

Ups ... Schodzimy na dziwne tematy ... ... poprzednie forum właśnie od tego zaczęło swój koniec Wróćmy do tego co nas łączy, a wodę kokosową zostawmy kolesiowi z Milówki, który dzięki niej pozbył się boreliozy ... ? Tradycyjna głodówka może dać nam znacznie lepsze efekty, ale zacznijmy ją stosować regularnie, zgodnie z zaleceniami - raz w tygodniu jeden dzień (może dwa?), raz w miesiącu trzy dni, raz na kwartał 10 dni (pierwszy przełom) i raz na rok więcej niż drugi przełom kwasiczy ... i tyle, a efekty przyjdą same :-)

Zgadzam sie z Toba gosciu :)

I całe życie przesiedział na palmie pijąc kokosową wóde ups kokobimbroko . Zagladnij do książek Bragga On zaleca picie wody destylowanej. Również podczas głodówki najlepsza destylowana woda - rozpuszcza tzw złogi. Rośliny też głównie dostają wodę destylowaną z deszczu.. A zanieczyszczenia niestety wędrują tysiące km powietrzem i wodą. Z samochodów na kuli ziemskiej w wyniku nieszczelności spalania paliw itp dostaje się do środowiska dziennie jeden duży tankowiec. Nie mówiąc o innych dziedzinach gospodarki.

Hallo! Jest tu jeszcze ktoś? Jutro zaczynam głodówkę 40 dniową, jestem ciekawa czy ktoś z was był już na takiej długiej głodówce i jakie efekty osiągnęliście? :)

40 dni ? Szacun. Robiłaś już tak długą głodówkę lub w ogóle jakieś krótsze ?

Krótsze robiłam. Najdłuższą 2 tygodnie. Także 40 dni będzie nie lada wyzwaniem. Oczywiście jakby były jakieś komplikacje to przerwę głodówkę. Ale mam nadzieje że będzie wszystko w porządku. :) Lewatyw też nie zamierzam robić.

A czemu aż tak długą chcesz zrobić ? Chcesz się z czegoś wyleczyć czy dużo schudnąć ? Ja często zaglądam na ten wątek choć ja do tej pory praktykowałem krótkie głodówki 1-3 dniowe.

Oglądałem jakiś czas temu filmik człowieka który robił w ośrodku na Kostaryce 40 dniową głodówkę w celu wyleczenia boreliozy i tak też nie praktykowali lewatyw.

Raczej schudnąć dużo nie muszę, wystarczy mi z 5 kg, co pewnie spokojnie osiągnęłabym 10 dniową głodówką. :) Waga 57 - 168cm. jakby było 52 to bym była zadowolona. Na tak długą głodówkę zdecydowałam przystąpić się z paru powodów, co dla niektórych może być śmieszne, aczkolwiek jednym z tych powodów jest psychika, hartowanie wytrzymałości, walka z przerośniętym ego. Ćwiczenie siły woli. Po drugie zmiana nawyków żywieniowych. Oczyszczenie ciała. Często miewam zawroty głowy. Jem bardzo ospała. Potrafię spać całymi dniami, poprzez glodówkę chciałabym wyregulować rytm biologiczny. Bardzo bolą mnie kolana, strzelają mi, jakby się łamały, czasem tak bardzo że nie mogę chodzić. Redukcja wagi jak już wspomniałam ok. 5 kg. Pozbycie się nałogu palenia papierosów. Chociaż najważniejsze to udowodnić sobie i innym że można przeżyć 40 dni bez jedzenia, a może i dłużej. Zamierzam codziennie nagrywać filmiki, zapisywać wszystko dokładnie dzień po dniu. Zrobię pewnie też pare razy badania krwi, moczu itd. Także jestem dobrej myśli :)

Ogólnie dzieje się coś złego z moim organizmem. Strasznie wypadają mi włosy, od jakiś 3 miesięcy. Dosłownie garściami. Aż się chwilami boje że łysa zostanę. Zawroty głowy mam nawet jak leże. Czasami słabiej widze choć nigdy nie miałam problemów ze wzrokiem. Bardzo często oddaje mocz.

Hej Robiłaś badania jakieś ? Byłaś z tymi objawami u lekarza ? Chorujesz na jakieś choroby ? Przyjmujesz leki ? Pozdrawiam :) Zajrzę tu rano

Hej :) Nie jestem zwolennikiem leków. Do lekarza nie chodzę, jedyne co to robię od czasu do czasu badania krwi lub moczu. Ostatni raz robiłam jakieś pół roku temu i było wszystko w porządku. Zamierzam zrobić w pierwszym tygodniu głodówki, później w połowie i po zakończeniu głodówki. Dla porównania co się zmieniło :)

Do tańczącazwilkami Witaj :-) Mam spore doświadczenie w głodówkach, ale 40 dni to nadal moje marzenie ... ... wraz z przyjaciółmi zaplanowaliśmy w tym roku taką głodówkę (czterdzieści dni na czterdzieste urodziny), ale nic z tego nie wyszło, bo praca, urlopy, grille itp. - każdy coś miał :-( W listopadzie mam trochę luzu w pracy, a w grudniu sporo urlopu, więc spróbuję samodzielnie Pisz na bieżąco o swoich odczuciach i ogólnej kondycji - szczególnie w szóstym tygodniu, bo w tym zakresie brak mi wiedzy praktycznej Powodzenia :-)

Do tańczącazwilkami, Ja bym się przebadał dokładnie przed głodowką. Na witaminy i minerały tez.

Bóle w stawach, wypadanie włosów, zawroty głowy, senność i ciągłe zmeczenie to jedne z objaw beriolozy i przywry. Zbadaj się na to przed głodowką

tanczacazwilkami, ile masz lat? Zbadaj sie na pasozyty i grzyby, przedewszystkim kandide i kropidlaki. Jezeli juz i to pominiesz to wez sobie tygodniowa kuracje: z plynem lugola, 4 x dziennie på 6 kropli ++ Napary ziołowe: Przez 7 dni rano podajemy 1 zestaw ziół. Jest to mieszanka w składzie: Kora dębu Kora kruszyny Wrotycz Piołun Powyższe zioła należy zmieszać w równych proporcjach i 1 łyżeczkę takiej mieszanki zalać wieczorem 200ml wrzątku i spożywać po 100ml. Te ziola pije sie 2 tydzien, ale w kombinacji z plynem lugola ubija duze, male pasozyty i wiekszosc grzybow w ciagu tygodnia :)

Dopiero po ubiciu pasazerow na gape (ktore na PEWNO MASZ) mozesz sie wziasc za glodowke :)

Nie straście kobity robalami. Idzie je zaglodzić . Gorzej jak to może być niedoczynność tarczycy. Ale płyn lugola pomoże na robactwo grzyby i niedoczynność tarczycy :) Gonzales

Do gość powyżej ... i coś w tym jest :-) Tylko głodówka lub seria głodówek, czyli głodówka frakcyjna ... :-)

przeczytalem tygodniowe posty I co tutaj sie dzieje? Brakuje NORMALNYCH glodowek i relacji z nich. Pisza o zamyslach i udowodnienniach sobie i innym. Dowody to my juz mamy...., nawet takie ze dializa byla potrzebna. Alle jak KTOS ma zawroty w glowie, strzelanie w kolanach ze chodzic nie moze i jest ospaly to RACZEJ musi zglosic sie do domowego i labu zeby stwierdzic co mu JEST, A NIE BRAC SIE ZA GLODOWKE :). Glodowka w skrajnych przypadlach jest NIEWSKAZANA

tanczacaz wilkami, zaczelas glodowke? Jezeli tak to zycze powodzenia i wytrwalosci :) Asia

Moze to co napisze pomoze WAM. Ze mozna dostac problemy z nerkami w czasie glodowki, to jest calkowita prawda. Problem lezy w tym ze przecietny czlowiek nie wie ze ma tam jakies zlogi albo zwezenie kanalikow w nerkach. To wychodzi podczas glodowki. Utkniecie kamienia w przewodach moczowych w trakcie glodowki zdarzylo sie nie jednej osobie. Ja wyladowalam w szpitalu, z powodu zwezonych kanalikow w nerkach, o czym nie wiedzialam przez ponad 40 lat mojego zycia. Zeby zabezpieczyc sie prze takimi problemami jest bardzo prosta metoda, ktora stosuje osobiscie. Na tydzien przed glodowka zaczynam pic na czczo ziola ze skrzypu. Parze ziola z 1 czubatej i 1 plaskiej lyzki i po zaparzeniu dolewam wody na tyle zeby bylo to dosc cieple do picia. TRZEBA zrobic z tego 1,5 l. napoju i wypic to w ciagu 15 minut. Tak jeden i pol litra cieplych ziol wypic w ciagu 15 minut. Co dzieje sie w organizmie: Jezeli macie bardzo zanieczyszczone jelita to dostaniecie szybko srake. Im jelita czyszczsze tym mniejsza sraka, tzn, ziola przelatuja bardziej przez nerki. Jak robilam to 1. raz to mialam srake przez 8 dni i myslalam ze tak ma byc. Przy nastepnych oczyszczaniach nerek przed glodowka sraka byla krotsza. Dzisiaj robilam 4. raz oczyszczanie nerek i przewodow moczowych i ziola przeszly przez nerki ( nie bylo sraki). Co to daje: skrzyp oczyszcza nerki i 1,5 l. ziol w tak krotkim czasie powoduje silny nacisk na przewody, ktore sie poszerzaja i wydalaja zlogi. Przy okaxji oczyscicie jelita, plasciutki brzuszek gwarantowany !!! Powodzenia :)

Hejka dziewczyny:) ,Pamietam jak jeszcze był ten stary post o głodówkach na kafeterii. Tak wiele osób się udzielalo ,dawalo wsparcia. To.wlasnie dzieki poprzedniemu tematowi zaczęłam kilk lat temu przeprowadzać gllodowki oczyszczające. Dzisiaj jestem na 5 dniu SUCHEJ głodówki ( bez wody i jedzenia). Jest to juz ktoras moja sucha głodówka. Chyba te wodne pkus wychodzenie juz mnie zmeczyly. Czuje się dobrze,ale ta pogoda taka brzydka i.zniechęcają. Pierwsze dni przelezalam w.lozku pod kocykiem (choc mialam napady goraca,ze musialam spac przy otwartym oknie). Planuje wytrwać 7-10 dni,potem na wodzie kilka dni i wychodzenie.

Do Głodomorka2 Gratuluję ... :-) ... i nie ukrywam, że spełniasz moje marzenia Ja od kilku miesięcy przymierzam się do głodówki 40 dniowej, chociaż dotychczas niewiele mi brakowało (praca trochę mi to utrudnia) ... mam nadzieję, że rozpocznę ją w połowie listopada i skończę jeszcze w tym roku. Nie grozi mi samotność, bo mam silną grupę wsparcia w najbliższej okolicy :-) Od lat po cichu marzę też o głodówce na sucho (minimum 5-7 dni - krótsze już bywały), ale w moich warunkach jest to chwilowo niewykonalne, bo staram się codziennie gotować i dziecko trzeba wykąpać itp ... :-) To fajnie, że dajesz sobie radę ... Powodzenia :-)

7-10 dni głodówki na sucho czy to nie jest niebezpieczne ?

Witajcie :) W przelocie pomacham. Od kilku dni zaczynam odczuwać potrzebę oczyszczenia i jeśli nic się nie zmieni, to dzisiaj wieczorem, zacznę. Nie głodowałam nigdy jesienią więc nie wiem jak się będę czuć, ale chcę spróbować. Pozdrawiam :) Podziwiam osoby, które przeprowadzają suche głodówki. To jeszcze daleka droga przede mną :)