dieta na wesoło

ja cwiczenia mam za sobą okno umyte kuchnia wysprzątana gruntownie:) dziś mam wolne to porządki przedświąteczne:(

nie chłopak witaj w klubie tabletek moje to etyrox 75

sucharek WOW :D ja nawet nie wiem ile mam w biodrach:) oj chyba zacofana jestem..... Maślak to u mnie odwrotnie - mam problem żeby dupsko z domu ruszyć :D raz piłam wode z aloesu i była pyszna ale pieruńsko droga. może spróbuje ten soczek:) czy w zwykłym sklepie można go kupić czy musi byc niezywkły ze zdrową żywnoscią? :D kuki szalejesz :)

teraz popijam wodę i mam wagę zepsutą więc nie ma szansy na ważenie a co diety dukana to jest super bo można jeść ile się chce ale z określonych produktów

miom utrapieniem sa grube łapska i wielkie cycki a tak to reszta spoko dopcia mała bioderka tez a reszta do bani:(

eh, ja juz nie chce chudnac, bo zrzucilam bardzo duzo. tylko jest maly problem w czasie pozbywania sie niechcianych kilogramow nie cwiczylam regularnie. teraz biegam od poczatku marca. nie przeszkadza mi plucha i zawierucha, pare razy zaliczylam twardy upadek, ale efekty... mmm.. powiem wam, ze da sie przestwic tylko na zdrowe produkty. ja nie stosowalam jakiejs diety cus, tylko calkowicie zrezygnowalam z przetworzonych produktow. wszytsko co sie dalo jadlam surowe lub lekko poddane obrobce termicznej. moim przyjacielem do teraz zostal olej lniany. pozdrawiam

wielkie cycki to na plus bym zaliczyła raczej :)

duze piersi u mezczyzny to plus?

yyyyyyyyy.... no ale kuki to laseczka chyba?? nie kuki?? ejjjjjj bo zgłupiałam właśnie :D

w czerwcu ślub córki to trzeba jakoś wygladać włanie byłam u wnusia ale słodziak:)

aj, przepraszam, to moja pomyleczka. nie ma co ukrywac, zawsze trzeba dobrze wygladac. wezcie przyklad ze mnie i w czasie ograniczenia jedzenia lub w zamianie go na zdrowe zawsze powinien towarzyszyc wysilek fizyczny. ja zaluje, ze tego nie robilam od samego pczatku, ale nadrabiam zaleglosci :)

u mnie przed ślubem siostry też była pełna mobilizacja odchudzaniowa :D kuki, wiesz już jaką chcesz mieć kreację? :) wiem, że powinno się cwiczyć ale dlaczego tak bardzo mi się nie chceeee :D no ale dzisiaj, jako ze pierwszy dzień i wszyscy zwaci i gotowi, to zamierzam coś pocwiczyć :D

krecje nie wiem ale napewno taką żeby ładnie wyglądać w sierpniu miałam ślyb syna i miałam sukienkie bonbkę i wyło nawet nie zle a co do ćwiczeń to jestem za jak się odchudzałam 3 lata temu to 10 km rowerem stacjonarnym jechałam

zrzucic zbedne kilogramy nie jest wcale tak trudno! gorzej utrzymac taka mala wage przez pierwszy rok, czt dwa lata. co do cwiczen, to teraz jest to dla mnie przyjemnosc. lubie patrzec jak moje cialo zmienia sie z tygodnia na tydzien. nie boli mnie, az tak kregoslup mimo siedzacej pracy. wszystkie miesnie odzyly. powiem jeszcze, ze cwiczyc nie mozna tak aby nas wszystko bolalo. najlepiej do lekkiego zmeczenia, kilka glebokich oddechow, mozna sobie pomaszerowac i potem powoli spowrotem zaczynac intensywiniejszy trening. jezeli podczas cwiczen cos zacznie was bolec. to przerwijcie cwiczenie i zacznijcie je wykonywac jeszcze raz, tylko bardzo powoli. pamietac trzeba tez o tym by wykonywac wszystko symetrycznie.

rower dobry, ale nie za czesto. podczas jazdy rowerem bardzo obciaza sie kolana i kregoslup. jednak raz na tydzien... i oprocz tego jeszcze cos... :) aaa i rozgrzewczeka. mowie wam, zwykle glodzenie sie malo da. czlwoiek tylko sie odwodni i w ten sposb pozbawi sie zbednych kilogramow. a nam chyba chodzi o smukla sylwetke?:)

jeżdziłam codziennie tak przez 3 miesiące a do tego dietka zero cukru i tłuszczu i tak straciłam 12 kg

no i w sumie trzymam tak już 3 lata tę samą wagę

dlatego mam teraz w planach ten callanetisc:) kiedyś ćwiczyłam przez 2 mies. codziennie i rezulaty super - byłam bardziej sprężysta i pogodna :) oby zapału nie zabrakło i teraz:) dzisiaj rano, jak się wbiłam w dżinsy i zerknęłam w lustro to pierwszy raz pomyślałam - przesadziłaś kochana .... a reszta wesołej kompani co porabia? :)

3 lata .. nieźle :) a jakie masz wahania wagi przez ten czas?

ja przez 3 lata zgubilam gdzies 31kg tylko, ze ja mloda dosc jestem, to moze bylo mi troche latwiej...

raczej nie bo waże 60 kg a przy moim wzroście 160cm lat 46 to nie jest tak żle tylko te grube łapska

icobytu a mam pytanko - czy byłas w trakcie chudnięcia pod opieka dietetyka albo lekarza?

pierwsze dwa tygodnie. narzucili mi diete 900 kcalorii. co nie bylo dobre, bo malo bylo wartsciowego jedzenia. mialam dwa spotkania z dietetykiem, ktora podsunela mi jakies zastawy :/ potem, tylko lekarza. po szpitalu nie mialam 6 kg. w sumie to sama woda. potem zaczelam sama. tylko zdrowa zywnosc, zero chemii. teraz duzo ruchu i nadrabiam poprzednie lenistwo. od 3 lat stoje na tej samej wadze. tylko rozmiary polecialy w dol.

Witajcie Babeczki :) Nowe i ,,stare" :P Śniadanie zjedzone, teraz jestem w trakcie przygotowywania obiadu. To będzie takie eksperymentalne dość i nie wiem, czy zjadalne w ogóle, ale... jak tylko zjem i przeżyję to Wam napiszę :). Ja polecam zieloną herbatkę z cytryną z Herbapolu + 1 łyżeczka cukru i duuuużo cytryny - PYCHA :D. no i z herbatką jest ten plus, że jest sycąca i po jej wypiciu nie ma się głoda :). Zaraz pędzę do warzywniaka po jakieś witaminki. Trzymam kciuki za Was Babety, wszystkie pozytywnie nastawione i pełne humoru! Oby tak dalej :) Maślak, no gdzie można kupić ten aloesowy sok? faktycznie do zielarni trzeba się wybierać??

ja pije nadczo wode z cytryna. z herbata nie polecam. w kwasnym srodowisku z herbaty wydzielaja sie jakies toksyny. ja pije zielona lisciasta z milorzebem i miodem lub cukrem brazowym, nieratyfikowanym. cukier bialy i sol kuchenna to zabojstwo i szybka droga do nowotowru i miazdzycy. alternatywa moze byc brozowy cukier i col potasowa. w sumie to ja juz prawie w ogole nie uzywam soli. czasami troche do chudego twarozku z olejem lnianym i ziolami. czesciej uzywam soli do kapieli :) dziku, to co tam upichcilas?

Icobytu, dzięki za radę z tą cytryną, choć pewnie ciężko będzie z niej zrezygnować, bo herbatkę z kwasiorem uwielbiam :). Dziewczynki, eksperymentalnie pichcę coś a' la potrawka z kurczaka. Podsmażam na odrobinie masła posiekaną cebulkę i pieczarki, do tego ugotowana marchewka i udko z rosołu w kawałkach :). Myślę żeby dodać łyżkę tartej bułki lub jogurtu naturalnego + jakieś przyprawy (ale bez soli). Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na razie wypiłam kubek rosołu i czuję sytość :).

a potrawkę spałaszuję z ryżem :). I jeszcze surówkę z jabłkiem, marchewką i selerem przyrządzę, powinno być dobre :)

oj, zaopatrz sie w brazowy ryz. ma duzo mikroelementow i blonnika. wystarczy troche dluzej go gotowac i jest pycha. ja polecam jeszcze wzamian ziemniakow i makaronow wszystkiego rodzaju kasze, a talerz powinien wygladac tak: weglowodanow (kaszy, ryzu), tyle co pies naplakal, miesa, tylko co nasz piesc, a warzyw cala reszta. nie ma duzo kalorii a jest bardzo odzywcze i sycace.

Zakupy dopiero przede mną, ryż brązowy znajduje się na liście :). Icobytu, masz może jakieś smaczne i zdrowe przepisy, które urozmaicą nasze menu?

pytałam o tego lekarza bo muszę siostrę zmobilizować. ciężko będzie bo to temat dla niej drażliwy ale już nie mogę patrzeć na nią. strasznie wyglada, myślę ze to mogą być jakies hormonalne problemy bo ona jest jakby opuchnięta. kiedyś odchudzała się z pomoca dietetyka i schudła super no ale waga wróciła.... ech, ale jak człowiek sam nie widzi problemu to pozostaje głuchy na podpowiedzi innych.... pumba, jedzonko full wypas :) zabieram się za grejfruta (podobno 1 dziennie i 1,5kg mniej w miesiącu:) a poza tym niemal zero kcal i jaki zdrowy :D