Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzik pumba

dieta na wesoło

Polecane posty

Jak tam, Dziewczyny? Widzę, że macie inwencje do gotowania! Ja idę na łatwiznę, wrzucę na patelnie warzywka mrożone z Hortexu:) ale jutro będzie makaron razowy ze szpinakiem, pojutrze kasza gryczana z mini marcheweczkami i kefirem:) Mniam. Co do tego soku- być moze funkcjonuje to pod nazwą woda z aloesu, ja tam nie wiem. Nabywam ów specyfik w aptece, 1000 ml kosztuje 20 zeta, a doszły mnie pogłoski, że taniej też można, ale naprawdę warto, radość z pustego jelita jest bezcenna! Wieczorem idę do fitnessclubu, na jakieś TBC. Brzmi tajemniczo...i dlatego na to idę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, ptrzepisy, powiadasz... w sumie to jem to samo co wczesniej, tylko zrezygnowalam z smieciowego jedzenia. bardzo lubie gotowac warzywa na parze, pije zsiadle mleko, zrezygnowalam z serow zoltych, wedlin wszystkiego rodzaju (wole juz sama cos upiec) zero kielbas, paroweczek. jem duzo jaj, chudego miesa i twarogu. w mojej kuchni najwazniesza sa ziola, bo zawieraja enzymy, ktora w organizmie pomagaja trawic pokarm. ciesze sie, ze wszystkie jestescie pelne mobilizacji. pamietajcie tylko, zeby jesc, nie zapominac o posilkach, jesc regularnie i zdrowo. wiem z wlasnego doswiadczenia, ze w czasie chudniecia chcialam wiecej i wiecej pozbyc sie ciala, az ktos musial mnie powaznie przystopowac. 3mam za was kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostre chcesz zmotywowac. hmm. ciezkie zadanie. mnie prosila kolezanka, zebym pomogla jej schudnac. juz sama zauwazyla, ze ma probolem, ale po miesicau ostrej diety i wysiku, nie wytrzymala i zaczela sie obrzerac. :/ do niczego nie jestes w stanie jej zmusic. mozesz rozmawiac, przypomniec jej, jak dobrze sie wtedy czula, jak ogldali sie za nia mezczyzni, jak dobrze wygldala! moze wspolne wyjazdy na basen, szybkie maszerowanie. powiedz, ze ty tez chcesz i szukasz partnerki, moze to ja troche zbomilizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam coś takiego, że chcę jak najszybciej zrzucić no i potem rezulaty są wiadome, wraca dośc sybko każdy kg :) na razie planuje ostrzejsza dietę a potem stopniowe wprowadzanie wiekszej il. kcal. jak jestem na diecie to musze to czuć :D ten typ tak ma niestety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyzo, jak siostra zobaczy, że zdrowo się odżywiasz, ruszasz się to może sama się zdecyduje Tobie potowarzyszyć. Pewnie nie będzie chciała być w tyle, no bo wiadomo- w kupie raźniej :). No właśnie Grzybku, z tym hulaj chłopem to są jaja. Szukałam w Realu- nie ma, w pewnym sportowym sklepie- NIE MA! Panika w oczach, dłonie się pocą, co robić? Przyuważyłam za to ciekawe dresy ,,alladynki" i chyba je zakupię, co by się lansować biegając po parku :D. W każdym razie ja muszę sobie kupić hula-hop taki dla dzieci, bo inny mi się w moim mieszkaniu nie zmieści. Bo co to za hula-hopowanie od ściany do ściany :(. Nooo, chyba, że wyjdę na klatkę schodową :D. Już po obiadku?? Bo dzik Pumba najadł się jak świnia :D. Ale samo zdrowie, dużo marchewki, gotowane mięso, grzybki (:P) i surówa z selerem. a najlepsze, że jutro nie trzeba specjalnie gotować, bo mi jeszcze zostało :). W warzywniaku straciłam prawie 40 zł na warzywa i owoce. Mój portfel stał się szczuplejszy, myślicie, że ja też będę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pumba no w końcu nie po to wybuliłaś tyle kasy żeby teraz to jedzenie miało Cię tuczyć :D po wczorajszym wyjadaniu co smaczniejszych rzeczy dzisiaj nic mi nie smakuje. jem wlasnie jabłko i czuję jak rośnie mi w buzi :D wypiłam 1,5l wodyyyyyy :D normalnie tyle to przez tydz. nie wypijam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
kuki123 - jedziemy na tych samych tabletkach :) długo już bierzesz? Nie zdążyłam jeszcze wszystkiego przeczytać a mam parę pytań, ale może pisałyście już wcześniej, także jak coś to doczytam później. Ile planujecie posiłków? Bo mi się wydaje, że 3 są dla mnie ok, 5 to trochę za dużo. Będziecie ćwiczyć jakoś regularnie, z planem, czy wtedy kiedy najdzie Was ochota? Robicie jakiś jeden dzień w tygodniu w którym pozwalacie sobie na słodycze, czy całkowicie je odstawiacie? A i ostatnio gdzieś przeczytałam, że podczas diety nie powinno się pić kawy, słyszał to ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
mazowiecka pyzaaa - chyba mamy to samo, bo ja już skończyłam jedną 1,5 l butelkę wody i wypiłam już połowę drugiej. To chyba po tym wczorajszym wyjadaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ile planujecie posiłków? Bo mi się wydaje, że 3 są dla mnie ok, 5 to trochę za dużo. Będziecie ćwiczyć jakoś regularnie, z planem, czy wtedy kiedy najdzie Was ochota? Robicie jakiś jeden dzień w tygodniu w którym pozwalacie sobie na słodycze, czy całkowicie je odstawiacie? A i ostatnio gdzieś przeczytałam, że podczas diety nie powinno się pić kawy, słyszał to ktoś? " Ja jem kiedy czuje glod, nie ustalam konkretnych godzin, ale jakos tak samo sie uregulowalo. Cwicze regularnie, 6 dni w tygodniu, w 7 dniu odpoczywam. W 7 dniu tez pozwalam sobie na wiecej weglowoadnow, ale nigdy nie slodyczne. czyste zabojstwo... Co do kawy, jedna na dzien nie zaszkodzi, ale z cukrem nie wolno przesadzac. Ja np. do kawy dodaje troche kakao, zeby uzuplenic utrate magnezu, ktory jest wyplukiwany przez kawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha
jak tam samopoczucie w 1 dzien odchudzania ? u mnie ok ,myśle ze dam rade ;) własnie pije zielona herbatke i czekam na Rozmowy w toku i po programie ide na skakane, bede codziennie skakac po pol godziny a co do jedzenia to mam w planach jesc sniadanie , obiad i mała kolacje jakis serek wiejski czy jogurt naturalny no i oczywiscie duzo wody zielona herbata ;) pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to u mnie jakoś tak by to wyglądało: - 4/5 posiłków, z tym że np. grejfut u mnie to też posiłek :D - planuję codziennie godzinkę callaneticsu - postaram się pierwsze 2 tyg bez słodyczy a potem zobaczymy :) - odnośnie kawy - jak wyzej :D Jakoś dołujaco to wyglada :D z tą kawą to różnie pisza na różnych dietach ale taką zwykłą czarną to chyba można? gdzieś czytałam, że każda wypita kawusia = obowiązkowo wypity kubek wody (na uzupełnienie w organiźmie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha
8 kg chce zrzucić, a z tym dniem wolnym od diety to kiedys zawsze w niedziele pozwalałam sobie na cos słodkiego teraz nie chce robic zadnych przerw 1 dniowych bo pozniej ciezko mi sie wraca do diety ale zobaczymy jak to bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha
icobytu ---> a ty ile chcesz zrzucić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, ze słodyczy to rezygnuje, ale z kawy??? Nie ma mowy :). A zbożowe ciasteczka wcinacie? Bo pyzo, ja podobnie liczę- 5 posiłków, w tym np. te ciasteczka to 1 posiłek :). Lekka kolacja przed 18 i koniec z jedzeniem, aż do rana :D. Patrycha, masz pewnie sporo miejsca do skakania. Ja w domu to nie bardzo, bo pode mną mieszka sąsiadka i pewnie by się jej żyrandol kiwał na te moje podskoki :). A przed domem się wstydzę... no chyba, że się zrobi ciepło to zaszyję się gdzieś w parku z hula- hopem i skakanką :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha
no akurat w pokoju miejsce mam to moge poskakać ,na szczęscie sasiadom chyba nie przeszkadza bo kiedyś skakałam przez poł roku to nic nie mówili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęście nie lubię takich zbożowych ciasteczek :) znaczy sie lubię ale nie aż tak bardzo żebym musiała je jeść:) ale one chyba dość kaloryczne są? dzwoniłam do mamy - każe czekać na siebie z ćwiczeniami wiec mobilizacja jest :D zmykam do domku:) do wieczorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrycha, ja juz nic nie zrzucam, juz zrzucilam ponad 30 kg. oj ciezka to byla praca. teraz koncetruje sie przede wszytskim na zdrowym jedzeniu, potrzebnej dawce energii przez te produkty dostarczane, no i sport. dla zdrowie i pieknej sywetki. jezeli chodzi o moja woge to jestem przy dolnej granicy bmi (mala niedowaga)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze plan macie dobry! nie za duzo i nie za malo. rownowaga i harmonia to podstawa ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyzucha, jedno ciasteczko zawiera 56 kalorii, ciasteczka są cztery, wiec moja z mojej dziczej matematyki wynika, że po takiej porcji przybędzie mi 224 kalorii. Jak na jeden posiłek z 5 to może być :D. Do tego wypijam kawę z niewielką ilością cukru i mlekiem. A powiedzcie, jak zapatrujecie się na płatki kukurydziane z mlekiem? Mleko nie żadne odtłuszczone, tylko normalne 3,2%. To można tak? Patrycha, skacz ile sił w nogach :). Czekamy na relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha
icobytu, podziwiam napewno kosztowalo Cie to wiele wyzeczeń a przez jaki okres czasu schudłaś tyle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, mleko? ja niebardzo.. ewentulanie platki owsiane, zytnie zalwam woda i tak gotuje patrycha, juz pisalam, ale napisze jeszcze raz: 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha
icobytu, sorki nieprzytomna jestem dzisiaj jakaś ,chyba przez choróbsko ktore chce mnie dopaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, chorobsko? polecam duza ilosc czosnku, moze byc na noc, zeby caly dzien nie smrodzic :);) i do wyra, to szybciej przejdzie. o czosnek sie nie martw, nie tuczy, lol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha
właśnie wypiłam ferwex i siedze pod kołderka mam nadzieje ze przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, ja nie uzywam zadnych chemicznych substancji zwanych popularnie lekami. wiem, za to, ze czosnek to naturalny antybiotyk. sama na noc zjadam glowke i dlugo juz nie choruje. od fervekxu czy jak to tam sie nazywa znikna ci same objawy i lepiej sie poczujesz, ale pamietaj, ze zdrowa nie jestes. milego grzania.. a sama bedziesz sie grzala, czy moze ktos pomoze ;>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrycha, ja się wypocisz to też będzie Ciebie mniej :). Wracaj szybko do zdrowia! Icobytu, ja to strasznie lubię mleko, no i tu podobnie jak z kawą- nie potrafię zrezygnować :(. Słodycze to inna bajka, bez nich trudno, ale życie możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha
icobytu, niestety sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×