Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

życie po życiu

Do Pań które nie sypiają ze swymi mężami

Polecane posty

Gość JA JESTEM TAKĄ OSOBĄ
wydaje mi się że Pani Yezz chodziło o to , że jeśli wciąz pożąda Pan żonę (żony?;-) )może należałoby zacząć grę wstępną przy śniadaniu, rozciągnąć na obiad i zakonczyć przy kolacji. Mały sprośny sms czy muśnięcie dłoni przy śniadaniu, miły uśmiech , przytulenie przy oglądaniu tv , lampka wina- ot- trochę zachodu. Pan mi zaraz powie że to manipulacja...Ale to bliskość jest. a z tej bliskości ciekawe rzeczy mogą wyjść. A może ładną koszulkę Pan zakupi żonie? albo fajną wodę toaletową dla siebie? a tak właściwie, co żonę kręci? Może do kina Panstwo wyskoczycie? Jeśli na wszystkie odpowiedzi odpowie Pan nie zacznę podejrzewać, że chce pan seksu ale z młodą laską , nalepiej taką jak w tych filmach co je lubimy oglądac...i żeby jeszcze smacznie gotowała to byłoby gites.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak mam..
Pytałeś autorze czy mój mąż wie o kochanku. Mój mąż jest b.inteligentny i nigdy tego pytania mi nie zadał. On sam kiedyś powiedział niby w żartach, że powinnam sobie kogoś znaleźć do łóżka. A ja już znalazłam. To jest mój dawny przyjaciel/kochanek ktorego moj mąż znał z mojej pracy ale nie wie, że on nadal jest w moim sercu. Bardzo go kocham. Uczucie do mojego mąża wygasło samoistnie. Nie rozmawiamy o "tych sprawach". Tak nam jest wygodnie. Teraz napisze troche jak patrzy na to moj przyjaciel bo jego opiniia może bardziej przypominać twoją sytuacje. Jego żona jest po operacjach kobiecych i od tego czasu ich współżycie wygasło. Ani rączka ani usta nie są w stanie Go zaspokoić bo ona tego nie preferuje. On sm też tego przestał się domagać bo zwyczajnie przestała go pociągać fizycznie. Ja odnalazłam się w jego życiu właśnie w tym samym czasie kiedy straciłam nadzieję na zaspokojenie swoich potrzeb. Nasze zwierzenia ponownie nas zbliżyły i jeszcze bardziej rozwinęły. Jego żona ma postępującą osteoporoze i nie mam sumienia zabierać go od niej. Spotykamy się tylko wtedy gdy on może sobie na to pozwolić czyli średnio 2-3x w miesiącu. Jego temperament nadal jest taki sam jak dawniej. Kiedyś powiedział, że dzięki mnie znowu ma chęć do życia i że go uskrzydliłam. Ja mu wierzę bo też tak się czuję.Na dłuższą metę bez sexu człowiek kapcianieje i czuje się nikomu niepotrzebny. Ale wystarczy jedna iskierka w oczach innej kobiety i pójdziesz za nią w ciemno aby przypomnieć sobie czy jeszcze jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA JESTEM TAKĄ OSOBĄ
trochę Pani zazdroszcze:-/ ja zawsze trafiałam na takich, co koniecznie chcieli bym była ich żoną. a ja nie chcę sie rozwodzić:-( więc dałam spokój z szukaniem idealnego kochanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczuplutkaa żonkaa
Nie sypiałam z mężem dość długo z powodu problemów zdrowotnych, które zakończyły sie poważną operacją.Jak sobie radził? po prostu mnie kochał i był ze mną przez ten trudny czas, nie miałam ochoty na seks ale na pieszczoty zawsze.Mąż jest bardzo czułym facetem i może nie był usatysfakcjonowany w 100% ale nigdy nie dał mi tego odczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA JESTEM TAKĄ OSOBĄ
jedyne co mnie martwi to to, że to oni właściwie pojawiali się w moim życiu. No ale co, włosienicę miałam nosić ?...no w każdym razie rozumu już nabrałam trochę- ja przyciągałam tzw rycerzy na białym koniu co mnie chcieli"uwolnić".Już dziękuję za takie historie. Autorze- oby w Twoim życiu nie pojawiła się taka księżniczka co będzie próbowała rozbić dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet chce sobie
tylko pogadac a nie znalezc rozwiazanie.dostal wiele rad i wszystkie zignorowal. sam napisal ze seks to wyraz milosci i bliskosci- widac jego zona go nie kocha skoro nie chce bliskosci seksu i mysli tylko o swojej menopauzie a budzi sie do zycia pod wplywem strachu, ze on moze poszukac sobie innej . zalosny uklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy za mną księżniczki nie szalały więc nie widzę powodu żeby się to miało zmienić. "Facet dostał wiele rad i wszystkie zignorował." A powinien przecież rzucić wszystko i zacząć dziąłać według rad udzielonych na kafeterii. No nie rozśmieszaj mnie człowieku. Ty tak działasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że chcę sobie pogadać i poznać zdanie innych. Nigdy tego nie ukrywałem. A działać to znaczy co? Umawiać się z paniami co ma maila piszą? Za stary już jestem na takie podchody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam jestes smieszny
to ty szukasz rad jak zdobyc seks od zony na kafe. wiec moze sam jestes smieszny i niekonsekwentny.ty wogole tylko marudzisz i wcale mnie juz nie dziwi ze niczego nie zmieniasz. by cos zmienic trzeba miec chec do dzialania a nie do narzekania i nic nie robienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...czytam ten topik i tez sie zastanawiam, o co chodzi autorowi?? a że marudzi i niechętny do zmian- to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam jestes smieszny
ciekawe, ze wymysliles tylko tyle, zeby umawiac sie z paniami co emaile pisza. dlaczego nie zaczniesz sie starac w domu o zone ? twoja uroda jest mniej wazna od twojego podejscia do problemow i tu tkwi twoj problem bo wielu facetow swoja fantastyczna osobowoscia nadrabiaja braki w urodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
------->JA JESTEM TAKĄ OSOBĄ. Ja rozumiem że kobiety potrzebują .... trochę innych bodźców do rozbudzenia. Myśli Pani że nie próbowałem. Tylko że to chyba nie od śniadania trzeba zacząć a od pierwszego dnia danego miesiaca, żeby na koniec miesiaca cos osiągnać. Juz tak nie raz było śniadanko, obiad (zazwyczaj to ja gotuję) Kolacja z winkiem i .... mizianko, drapanko po pleckach, " nie no daj spokój zmeczona jestem :( może jutro ". Oczywiście jutro zwykle bywało podobnie. Zwykle bo czasami daje się "przekonać" ale tylko do pozycji "na odwal". E chyba się rozwiodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usiadz i poplacz,
porozczulaj sie nad soba to zapewne w twoim mniemaniu zwalnia cie z dzialania. zawsze jest jakies rozwiazanie ale tobie mazgajswo przeslonilo racjonale myslenie szkoda czasu na pisanie bo twoim " rozwiazaniem" sa kolejne tylko wymowki w sumie to sie nie dziwe twojej zonie tez by mnie cholera wziela na takiego malkontenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA JESTEM TAKĄ OSOBĄ
rozważał Pan może opcję co by było gdyby się księżniczka jednak pojawiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA JESTEM TAKĄ OSOBĄ
ta odpowiedź w zupełności mi wystarcza. dla mnie wszystko jest jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timbo&Soshy
oczywiscie że rozważał i pewnie raz dwa by zdradził zone jakby sie pojawiła fajna babka, bo chyba by musiałby byc nienormalny żeby nie bzyknąć fajnej babki skoro w domu ma stara babcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AaliyahHaughton
kurcze rozczarował mnie Pan, napisałam do Pana maila bo chciałam pogadac jak normalni ludzie i bynajmniej nie maiąłm zamiaru sie z Panem umawiać czy flirtować a tu proszę jak zostałam z góry osądzona, nawet nie potrafi Pan kulturalnie odpisac :o tchórz dlatego ma Pan to na co chyba zasługuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara laden
a ja mam młodszego partnera i już w tej chwili on ma mniejszą ochotę na sex niż ja, więc sądzę że za kolejne 10, 20 lat to albo nam obojgu się nie będzie chciało albo prędzej jemu niż mnie, ale... na sexie świat nie stoi i jak ludzie sie kochają to takie naturalne sprawy przychodzące z wiekiem nie stanowią problemu w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Barbara ma mniejsza ochote na Ciebie bo juz bzyka inne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara laden
:D nie bzyka nie bzyka bo jak wychodzi z domu to mu na supeł zawiązuje i to taki supeł którego on sam rozwiązać nie umie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
------> JA JESTEM TAKĄ OSOBĄ . Troszkę źle się wyraziłem może. Chodzi o to że staram się nie rozpatrywać nigdy sytuacji mało prawdopodobnych. Zwłaszcza gdy dotyczą rzeczy przyjemnych. Taki ze mnie optymista :). Rozumiem że Pani zrozumiała to że jakby się jednak pojawiła to hajda na Moskala. To jednak trochę bardziej złożone. Myślę że jednak bym nie zaufał bo nie wierzę że było by to altruistyczne zainteresowanie. Nie ma białych jednorożców - tak mi mówi rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A swoją drogą gdyby taka księżniczka - mądra, piękna, młoda, bogata (kolejność nie jest przypadkowa) pojawiła się przed jakimkolwiek facetem to stawiam złote dukaty przeciwko orzechom że na 100 może jeden dochował by wierności swojej partnerce. Dlatego takie czysto akademickie rozważania są bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
to niech Pan przestanie myslec i rozważac i bierze sie do roboty !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara laden
życie po życiu (43jasiek@poczta.wprost.pl) Ale mnie w szkole uczyli że myślenie ma przyszłość Ale to było baardzo dawno temu, dziś to już nie aktualne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella w sukience
dobre:F :D zawiązujesz mu supełek, aby nie zapomniał:P cię nie zdradzac:D mądra kobieta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2908
Witam. Tak sobie poczytałam, a raczej przeleciałam treści wątku. I tak mi się nasunęło: 1. autor ładny nie jest 2. bogaty również 3. stara się być inteligentny 4. cierpi na nadwagę z powodu "ciężkich jajek" 5. szuka kochanki 6!!!! Ale kochanka powinna znać powyższe punkty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×