START 6.04 zaraz po świętach 10 kg w dół kto się przyłączy??:)

hej Wam, napisałam posta, ale jakoś go nie widzę ja dzis ładnie już bez grzeszków :)) na obiadek sałatka z kurczaka wędzonego, kapusty pekinskiej i kukurydzy, do tego przyrawy i łyżeczka oliwy z oliwek

ja też zaczęłam od dzisiaj a moje menu dzisiejsze to : pół bułki, pół jajka, plasterek sera żółtego, pomarańcza - ok 300 kcal 2 śn : activia , 2 kiwi 200 kcal obiad zapiekanka z mozarella - 300 kcal podwieczorek: activia, maliny mrożone - 250 kcal kolacja: kaszka manna z połową pomarańczy - 200 kcal czyli trochę za dużo, ale od jutra ściśle wg planu - pizcie dziewczyny swoje menu :) Pozdrawiam i mam nadzieje ze temat nie upadnie!! :)

Ja jutro się głodzę, żeby zmniejszyć żołądek to później nie będę chodzić cały czas głodna. No i oczywiście jutro skakanka. Wieczorem zdam relacje z całego dnia. Dobranoc wszystkim :*

Dziewczyny, ja z wami, ale nie od dzisiaj tylko od jutra, bo dopiero teraz znalazłam ten topik i już za późno ;P W czerwcu idę na wesele więc mam dodatkową motywację - poza tą że źle się czuję w obecnej wadze. Docelowo chciałabym schudnąć do wagi 49 obecnie jest ok 56-58 kg Nie mam zamiaru stosować żadnej konkretnej diety, będę po prostu mało jadła, co do ćwiczeń to strasznie ich nie lubię i ciężko mi się do nich zmobilizować, ale codziennie przez 2 godz spaceruję więc jakiś marny bo marny ale ruch jest :) Znacie może jakieś wspomagacze, które pozwolą osiągnąć wymarzony efekt? Może jakieś środki przeczyszczające?

Ja jutro się głodzę, żeby zmniejszyć żołądek to później nie będę chodzić cały czas głodna. No i oczywiście jutro skakanka. Wieczorem zdam relacje z całego dnia. Dobranoc wszystkim :*

witam , mam 160 i 63kg!!! cel - 50 kg od dzis jestem na diecie . kiedys schudlam 8 kg w 2 tyg (pilam duzo wody i jadlam tylko 1 produkt dziennie np. 5 swierzych ogórków jednego dnia , nastepnego kilo jabłek ). Teraz zamierzam : 40 min rowerku 4 x w tygodniu (mam taki domowy) plus spacery z psem po lesie w sobote i niedziele litr wody dziennie (sorry ale 2 litry to za duzo , nie dam rady) . sniadanie kawa z mlekiem i cukrem (sorki nie dam rady sobie odmowic) i do tego kromka razowego z maslem lub 2 jajka, lunch : salatka z warzyw z łyżką oliwy z oliwek obiad: salatka znowu kolacja : 2 jajka co drugi dzien planuje jesc same ogórki bo to sama woda i 0 kalori .

nie jedzcie bialego pieczywa , bialego ryzu i makaronu !! tylko razowe pieczywo , brazowy ryz i brazowy makaron - orkiszowy . i zadnego sera żółtego

wazne jest aby nie łaczyc produktów ... np zimniaki i mieso ... wogule ziemniaki powinno sie nie jesc i zero pieczywa .. mam kolege dietetyka ... i owoców tez jak najmniej bo maja cukier ... mozna duzo bialka jesc ... a na spalanie to ja kupilam universal animal super cuts 3 ... bierze sie przed cwiczeniami

znalazłam fajny przepis na sniadanko: Sałatka młodości Namoczyć 3 łyżki płatków owsianych w trzech łyżkach przegotowanej wody i odstawic na noc - rano dodać 3 łyżki mleka (2%), zetrzeć jabłko na tarce o grubych oczkach, wymieszać, skropić sokiem z cytryny i posypać cynamonem do smaku. Długo nie chce sie jeśc po tym posiłku Ja jutro kupie składniki i wypróbuje

jest taka strona gdzie latwo mozna wygrac nagrody polecam kazdemu wysylajcie swoim znajomym naprawde warto http://www.takeagift.pl/polecam:103896

i coś na temat zielonej herbaty; Parzenie herbaty Zieloną herbatę zalewa się gorącą wodą, ale nie wrzącą. Po zagotowaniu wody należy ją odstawić na 5 minut i po tym czasie zalać herbatę. Wrzątek bowiem niszczy smak i wartości herbaty. I jeżeli herbata ma działać na nas pobudzająco to parzymy ją tylko 2-3 minuty, a jeżeli ma działać odprężająco wtedy parzymy ją 3-8 minut. Następnie napar przelewamy do innego dzbanka. Te same liście można zaparzać dwu, trzykrotnie. Za każdym razem herbata będzie smakowała inaczej. Proponowana ilość herbaty na szklankę wody: 1 łyżeczka (około 3 g) na 1 szklankę wody. Skład zielonej herbaty W skład zielonej herbaty wchodzą: witaminy: A, B1, B2, B6, C, E, K, PP; mikroelementy: wapń, żelazo, miedź, mangan, fluor, potas, sód, cynk; olejki eteryczne; kofeina zwana teiną; garbniki. Właściwości zielonej herbaty Zielona herbata ma cenne właściwości lecznicze, ale i nie tylko, m.in.: obniża poziom cholesterolu; eguluje procesy trawienne; stymuluje krążenie; chroni przed zawałem serca; zapobiega zwężaniu się naczyń krwionośnych; zmniejsza ryzyko zachorowań na raka; łagodzi bóle głowy; koi nerwy; ułatwia koncentrację; poprawia pamięć; chroni przed cellulitem; łagodzi zatrucia alkoholowe; poprawia pracę wątroby i nerek; hamuje procesy starzenia się organizmu; odświeża oddech; wzmacnia zęby i kości. Doskonałe efekty zdrowotne daje wypicie minimum dwóch szklanek herbaty dziennie. Picia zielonej herbaty nie zaleca się dla: osób cierpiących na bezsenność i nerwowość; osób mających wrażliwy żołądek; osób z wrzodami żołądka. Uwaga! Zieloną herbatą nie powinno się popijać leków. Zielona herbata eliksirem młodości Dlaczego? Dlatego że: zawiera w sobie katechiny czyli związki o działaniu antyutleniającym, które przeciwdziałają wolnym rodnikom - sprawcom starzenia się organizmu; oczyszcza cerę i organizm z toksyn, będących jedną z przyczyn cellulitu; kompresy z zielonej herbaty przykłada się na zmęczone powieki, przywróci to naszym oczom blask; wyciągi herbaciane używane są do produkcji kosmetyków. Mają one ogromne zastosowanie w produkcji: kremów - chronią skórę przed działaniami słońca, mleczka kosmetycznego - zmniejszają potliwość; żeli - chronią przed grzybami i bakteriami, szamponów - wzmacniają cebulki włosowe itp. zawarte w herbacie olejki eteryczne i tenina działają orzeźwiająco. jeżeli zieloną herbatą zastąpimy np. kawę, colę to zyska na tym nie tylko nasza uroda ale i zdrowie. Warto więc zaryzykować ;)

Spowiedź: sałatka jarzynowa jajko kawałek ciasta kawałek pieczonego schabu 3 parówki jabłko tyle w ciągu dnia :) Ten pomysł z jedzeniem co któryś tam dzień ogórków niezły, tylko czy nie rzucałabym się na jedzenie kolejnego dnia?

Ja zdecydowanie wolę zjeść jakieś ciemne pieczywko niż te wszystkie chrupkie wasy itd.. Nie dość, że smakuje jak tektura to się nie da najeść. A tym bardziej zrobić kanapki na uczelnię ;) A tak ziarnista bułeczka i mozna napchać do środka warzywek ile wlezie :) Makarony też lubię i nie zrezygnuję. Oczywiście nie codziennie ale tak z raz w tygodniu jakieś danie makaronowe. Kupuję taki z pełnego ziarna. Skończyl mi się zapas tego co przywiozłam z Włoch a był bardzo smaczny :) Ogolnie wychodzę z założenia, że wszystko dla ludzi. Ziemniaki też mozna czasem zjeść i nic się nie stanie. Ale trzeba dbać o urozmaicenie ;) Wiadomo pyry codziennie do obiadu odpadają. Ale ja tam lubię upiec w niedziele takiego kurczaka razem z ziemniaczkami i do tego sałatka ;)

Dzień dobry ;) Ja właśnie wróciłam z porannego biegania :D Owsianka mi się robi , a koło 9 na zakupy ;) W poniedziałek mam zaplanowane ważenie i okaże się ile mi ubyło sadełka ;P Tak bym chciała pod koniec miesiąca wbić się w te śliczne spodnie w rozmiarze 29 :P Ogólnie docelowo chce nosić 27/28. I żeby mi przypadkiem jakies boczki się nie wylewały :P Bo nie sztuką jest wbić na siebie małe biodrówki lecz ładnie w ich wyglądać :)

Witam koleżanki Ja juz w pracy, zaraz będzie lekkie śniadanko, a potem kawa czarna bez cukru. Piszcie co u was

Hej dziewczyny:) Sniadanie: 2xkrakers, pomidor,5 malutkich plasterkow z drobiu = 110kcal ,kawa czarna bez cukru i herbatka zielona no i niby wspomagacz w postaci malutkiej tabletki

witam , ja na sniadanie kawa z mlekiem i kromka razowego .. na lunch mam slatke z salaty lodowej i warzyw . ja tez nie lubie tej wasy .. bo dalej jestem po tym glodna

Ja też mam do zrzucenia około 10 kg. Tyle,że ja stosuje bardziej drastyczną dietę tj: Same jabłka praktycznie i pomarańcze.(Od wczoraj[ mówią ,że pierwszy dzień był trudny,ale dałam rade]Ale oczywiście innych owoców (oprócz banana) i warzyw nie odmówie . Powodzenia. 10 kg w dół.

hej dziewczyny ja też szykuje śniadanko,dziś owsianka

coś te posty nie chcą wskakiwać

ja wczoraj wazylam 63 kg i chce zejsc do 50kg !!! czyli 13 kg .. jutro jem tylko same ogórki świerze z 5 sztuk ( 0 kalorii) :)

marzenka efekt jojo murowy wiecie co mój rodzinny lekarz powiedział że dobrze jest rano na czczo wypić wapno z miodem podobne wspomaga odchudzanie,ciekawe nie? stosowałyście może te pasy typu abtronik czy podobne jakieś,podzielcie śię doświadczeniami,bo nie wiem czy warto zakładać

wiem , ze efekt jojo bedzie ... ale kiedys schudlam 8kg w 2 tyg a powróciłam do dawnej wagi po 6 miesiacach wiec bylo warto :) ale to moja wina bo sie objadam jak swinia

Witam, i ja chętnie się przyłączę. Razem raźniej. Może tym razem wytrwam dłużej. Nie mam jeszcze pomysłu na dietę. Stosowałam wiele. 1000 kalorii była chyba najskuteczniejsza i najbardziej urozmaicona. Zdecydowanie muszę mieć wszystko zaplanowane, pokupione, ugotowane, żeby potem nie łapać co się nawinie pod rękę. Moim problemem jest wieczorne obzeranie się. Rano kawa, lekkie sniadanie, potem masa pracy, w weekend sprzątanie i jakoś czas leci. Za to wieczorem lodówka kusi, winko kusi, przegryzki kuszą. No i mam wtedy ochotę na węglowodany. Warzywa, jogurty nie zaspokajają apetytu. Spróbuję wziąć się w garść i choć przez tydzień zawalczyć z tą moją słabością. Może organizm się przestawi, hmm. Życzę wszystkim powodzenia!

emila ja też mam ten sam problem z obżarstwem,mi też się wydaje ze 1000 lub 1200 bedzie dobra,chociaż sb też jest ok nie czuje się głodu na niej,ale ćwiczenia to podstawa

marzenka 8 kg w 2 tyg,super też bym chciała ale ja nie wytrzymam na takich rygorystycznych dietach

Hej ja tez mam dzis na lunch sałate lodową z pomidorem i rzodkiewkami:) A co do tych pasow to to jest tylko i wylącznie chwyt marketingowy totalne badziewie tylko prądami piesci i niby po tym ma byc szczuplej hmmm to nie dla mnie ale poprobuj i sie sama sie dowiesz na wlasnej skorze;)

Mersedes, nie znam tej diety. Muszę poszukać, poczytać. Wiem, że Montignaca tez jest chwalona. Cholewka, gdzies mi tabele kaloryczne wcięlo. A od lat ich uzywałam, bo takie fajne podręczne były :/

Mersedes, nie znam zasad SB. Musialabym poszukac, poczytac. Ale nie czuc glodu to fajna sprawa :) Ciekawa jestem tez Montignaca, czesto jest chwalona.

hejka. zjadlam moj lunch wlasnie i jestem najedzona ..micha warzyw dorze mi zobila :) najgorsze sa wieczory kiedy lodówka kusi :( i wtedy mam ochote jesc i jesc moja kolezanka miala ten pas... BADZIEWIE !!!