Stosunkowe podejście do pracy

dobrze to robisz...na twarzy pojawia sie grymas zadowolenia graniczący z bólem....o tak dalej...pośliń go...mocno...czekaj...sam to zrobię.....masz...i jeszcze....teraz...już włóż go z powrotem...och...czuję jak przesuwa się po Twoim podniebieniu...ach jak mi dobrze....patrze na Twoja umorusana twarz...ssij go dziwko...o tak dobrze...

może po prostu zerżnij jej pysk...przecież go nadstawia

nie wytrzymałeś napięcia? Moze ona tego właśnie chce...

moja twarz już jest umorusana w ślinie ,och jak to lubię jest mi tak rozkosznie ,czuje Twoją władzę na demną ,nie przestawaj ,a ja zajmę się Twoimi jądrami ,oblizuje je szybko wsuwam do buzi i języczkiem przejeżdżam pop nich ,,,,wracam do niego ,musże o niego zadbać bo wiem że czeka mnie z jego strony rozkosz .........albo kara ,oblizuje główkę jest taka purpurowa i czuje jak pulsuje ,,,mmm pierwsze krople ,czekaj posmakuje.......

moje napięcie jak najbardziej pod kontrolą...takiej jak ona trzeba pokazać gdzie jej miejsce

właśnie gdzie Twoje miejsce dziwko...wyjmuję go..uderzam o policzek...pluje naniego posuwam medzy piersiami...przytrzymuje za włosy...dobrze...dalej....rzucam Tobą o podłoge...wypnij tyłek..tak...mocniej...rozchyl dłońmi pośladki chcę ją zobaczyć.....

a gdzie stosunkowy to miejsce? bo robisz się troszkę nie przyjemny

padam na podłogę ,już brak mi sił...uwielbiam takie sponiewieranie ,tak ,własnie tak jest wspaniale ,rozchylam pośladki przyjżyj się jej dobrze ,bo zaraz w nią się wsuniesz ostro i brutalnie ,,,,,,piepsz mnie jak szmate ,nie przestawaj ,szybciej!,

piękna - miałem na myśli tylko i wyłącznie podłogę

Wow...ktoś delikatny.....ale wiesz tu mozna wszystko opisać....tylko dystansu trzeba...to do "pojebanej"

i dlatego piszesz pod pomarańczką? każdy ma swoją mniej lub bardziej mroczną stronę

Juz sie zblizam ...pluję na pupę rozcieram wilgoć po rowku...czekasz na niego prawda?....dotykam Cie nim po pupie...uderzam silno dłonia ...a masz...suko teraz poczujesz...naciskam nim...wypycham biodra do przodu....wslizguję sie......przytrzymuje Cie za biodra....

czekaj, zaraz się dowiemy jacy z nas dewianci

nie ładnie tak przeklinać :) i wyluzuj to tylko zabawa ,Stosunkowy >.mam nadzieje ....

piękna - sama ze mną zaczęłaś ten klimat ;)

o tak dobrze ,wiesz czego pragną takie suczki jak ja ......czuje go całego w sobie wchodzi wychodzi ,jest tak wielki a w środku tak ciasno ,a te klapsy .....jeszcze nie przestawaj jestem bardzo niegrzeczną suczką!!!!!

masz prawo - jedni lubią tak..inni inaczej...zaczęło się klimatycznie, kończy zwierzęco - ale to TYLKO zabawa

Stosunkowy nadrobimy straty .......;-)

to kurde zachowaj to zdanie dla siebie...... szlag mnie trafia gdy widze i czytam takie niedojdy..... nikt cie nie zmusza bys tu byl(a)

jak się nie ma dystansu do siebie to i wrażliwość na punkcie szacunku jakby nieco podwyższona...

wyzwiska....hmmm a kto tu kogo obraża....poza Tobą która nas atakuje...w sypialni troche pikanterii i ostrego smaczku nigdy za wiele a i czas na romantyzma jest....i to częściej niz się tu komuś wydaje. A ze dzisiajh się tak to kończy....zreszta juz też kończe to komentowac...koncentruję się na finale :)

piękna - niewątpliwie nadrobimy...;)

dawaj Bush :)

Busiu czekam na finał..........ona już jest tak wilgotna i rozpalona tak bardzo pragnie Twoich soków ,

Piękna...widze Twój tyłek....och dobrze...posuwam...pieprzę Cie mocniej....mocno trzymam za biodra...i pcham się...czujesz kazde moje pchniecie...pojawia sie pot na torsie.....łapie Cię za włosy......wkładam palce do ust...ssij je ssij...jak dziwka...mocniej...i jecz jeszcze.....

strach ma wielkie oczy :))

stosunkowy jutro Twoja kolej...ja chętnie poczytam..piekna będzie pewnie nagrzana po dzisiejszym :)

ooo tak wspaniale mnie piepszysz ,brak mi tchu już nie mam siły ale jeszcze jeszcze słyszysz mocniej !!!!nie przestawaj !!!!padam na podłoge a Ty mnie dalej posuwasz jak sucz tak mi dobrze !!!!!!!myśle że zasługuje na nagrodę

o tak piekna zdecydowanie dobra jesteś...obróć się,,kleknij pod nim....otwórz usta...szerzej!! Zaraz spłynie na Ciebie cos gorącego...posuwam nim sam widzisz odsłaniająca się głowke..już...czuję.....och....

ale fakt...piękna - wywołałaś swoim pojawieniem się niemałe poruszenie ;)