Drugie spotkanie część druga

Kosmi Nie martw sie ciastka dla komunistow na pewno beda udane.

Kosmi oj będziesz w swoim żywiole:) powodzenia

Bonita hihihi faktycznie dzyndzołki najważniejsze:P

Terterka gdzieś wcięło

Przeczytalam przepis Bechemootku. Warte sprobowania. A ja robie kruszonke jeszcze prosciej. Do maki z cukrem dodaje roztopiony tluszcz i traktuje to mikserkiem. Nie bawie sie w siekanie:P

a jak dodacie jeszcze do tej kruszonki wiórki kokosowe to będzie pycha:) wypróbowane więc polecam

A ja wciąż nie mogę się zdecydować na technikę, siekanie - miksowanie :-) Ale potrafię ubić pianę z białek widelcem a mikserem nie :-p

Ja nie lubię kokosu :-(

Ale migdałki owszem :-)

A dzis wieczorem, jak za dobrych starych czasow zebral sie tu " kwiat wzorowych cukierniczek":P Jakie ja ostatnio zakalce produkuje to glowa mala. Do porad za to pierwsza:P No i teoretycznie to jestem dobra:P Lubie czytac recepty:P

No co Ty Bechemootek! Meczysz sie widelcem? Czy prad odcieli:P Zart mam nadzieje ze sie nie obrazisz

:):):) Bechemootku wszystkiego,naj,naj i jeszcze przynajmniej tyle samo wspólnych latek:) Mówicie i kruszonce a mi jakoś nie wychodzi,moja kruszonka to twarda skorupa,hi,hi,która się ani gryść ani kroić nie da:p Wpadałam na momencik bo ponoć na 5 min trzeba bo Zuuzik będzie karać:). A tu tak miło,tak gwarno tak wesoło

byłam zrobić kanapki do pracy dla małży Zuziku - to ja zajrze na swoje skrzynki - znaczy sie serwery i opróżnie je do cna :P:D to skandal! :D ja rozumiem, że mamy konta bezpłatne ale tlen i interia mogłyby sie postarać do jasnej anielki :P:D

Bonitko :-D, ja, gdy poczytam przepisy to już nie muszę nic gotować :-p. M kiedyś powiedział, ze powinnam każdemu na talerz położyć jakąś książkę kucharską i finito :-D

ale gromadka się nazbierała:) Wesołku heloł

Wesołku :-D, ale fajnie, że Zuuzik nam pogroził :-p ;-)

o 5 minutach dla cafe pisałam, ale o karaniu??? hehehe jeszcze nie:P

Bechemootku hi,hi ja mam sporo książek kucharskich i różnych gazetek była by wyżerka na dłuższy czas:)

Bonitko, pianę ubijam zawsze trzepaczką!!! Ale umiem też widelem i wcale się nie męczę. Mikser a właściwie blender używam własciwie tylko do miksowania - lubimy zupy krem.

opróżniłam swoje skrzynki - jest puściutko i w tlenie i w interii:P Witaj Wesołku

z moim kucharzeniem to już wiecie jak jest - lepiej nie mówić;), a z ciastami to wszystko jest ok do momentu wstawienia do piecyka, nigdy nie wiem kiedy wyjąć ciacho, mimo , że w przepisie jest napisane ile czasu piec, ja mam zawsze wątpliwości czy aby na pewno jest upieczone:P

Wesolek jak sie ciesze:) Wysle Ci przepis na dobra kruszonke. Ja w sezonie owocowym robie troszke wiecej i zamrazam. Pozniej mam wygodnie . Tylko sobie wyciagam z woreczka i posypuje ciastko. A upomnienie Zuzika rzeczywiscie poskutkowalo:P

Zuuzik samo przez się rozumie,jak jest,, prikaz,, hi,hi to za złamanie kara:)

Zuuziku, może groźnym tonem powiedziałaś o 5 min :-D ;-)

Bechemotku - ważne są chęci - jak ja bym była facetem i moja kobieta zrobiłaby specjalnie dla mnie gnieciuszka zakalca to pozarłabym go bez mrugnięcia okiem :D

Terterku posłałam na interię

Wesołku, też mam sporą wyżerkę na półce :-p :-D

Bonito? a mogłabyś i mnie ten przepis na kruszonke podrzucić? bo moja też twarda jakaś wychodzi i dlatego unikam ciast z kruszonkami

Ja mam piekarnik stu letni to cud że jeszcze piecze i także nigdy nie patrzę na czas,oceniam wzrokowo,palcowo i czasem patyczkiem.

Ja z miksowaniem zupy mam problem. Bo zmiksuje sie i ziele angielskie i pieprz i dziwnie to wyglada. Maz lubi i chce miksowane zupy. A przeciez ma zeby:) I przy miksowaniu popryska sie wszystko dokola:(