Drugie spotkanie część druga

Wynik będzie jednak w poniedziałek. Wesołku dobra duszyczko dziękuje Tokinko o byś miała rację :) ja też na to liczę Dziękuję pięknie za pocztę i zdjęcia Terterku piękne te fotki jak zawsze wyglądasz kwitnąco Roberto masz ładną bratanicę Personalna życzę zdrówka i wytrwałości Bonitko Banderasku Małgosiu Zuuzik Bechemootek Marijka Kosmi Beti Rowerzystka Malutka Łasiczka

Bondi Poetka Coś mi końcówkę wcięło :( więc dopisuję :)

Pszczolko kochana badz dobrej mysli. Wynik musi byc dobry i bedzie. Umeczona jestem dzisiaj strasznie. Wczoraj zarwalam pol nocy, bo sleczalam nad komputerem i prowadzilam dalej dochodzenie w sprawie katastrofy:( Gluptas jestem i tyle. Bechemootek mam nadzieje ze juz po wizycie u wet i Mona zniosla dobrze zabiegi. Trzymajcie sie dziewczynki

Cześć Dziewczynki U mnie zimno i pada od rana:PLubię chłodek,ale nie do przesady Pracowity dziś miałam dzionek(ale w pracorze nie byłam):))) Byłam na zakupach,później sprzątałam:Oprałam:Oi na końcu .........prasowałam...nie cierpię prasować i jak tylko widzę tą górę wielką:Pod razu jestem wściekniętado zenitu:P No,ale już mam to wszystko za sobą:DTeraz piję herbatkę na odszczuplanie;))))i szykuję się do szorowania głowizny...i siebie;)))) Jutro oczywiście rano maszeruję do pracory:P:P:P pszczółkocieszę się,że się odezwałaśBędzie dobrze!Głowa do góry!:))) bechemootkumam nadzieję,że Mona ma się dobrze zuuzikTwój Dziadziomusi być super! tokinosuper,że udało się jednak oddać komp do naprawy:D bondihaaalo!!!! Personalna Całuski

witam weekendowo nareszcie piątek:):):) dziewczynki dwie stronki temu przekroczyłyśmy magiczną liczbę 2000:P na poprzednim wątku popełniłyśmy 1635 stron, tutaj 37 i jest... jubel:):):):) Bechemotku pewnie już jesteście w chałupce, Mona dochodzi do siebie i Ty też;) Wesołku mniam kluski z kiełbasą i serem jak raz dla mnie:) a co do rewanżu na słodko;) hehe zapaszam na podwieczorek;):P Bonita trafiłaś na jakiś ciekawy trop? daj znać, bo mnie też to trapi:o Pszczółko trzymam kciukaski za wynik i za jutrzejsze rozstrzygnęcia, będzie oki:) aha u mnie nie pada, ale jest zimno i gdzieś złapałam karat gigant:o mówię jakbym miała kluchę w gardle:o też mi maj:P

Banderasku masz rację mój dzidzio jest ma prawie 86 wiosen, jest żwawy, samodzielny, a uśmiech nie schodzi mu z buzi:) mam szczęście:)

hihi miało być: dziadzio;)

zuuziczkutak:)))masz wielkie szczęście:DJa nie mam już ani Dziadziusiaani Babuni.....

witamja ja jutro jeszcze dopracy musze iść nerwy mam dalej już kupiłam tabletki ziołowe w aptece bo chyba zwarjuje cały dzien w pracy prawie przeryczałam u mnie cały dzien leje jeszcze ta pogoda mnie dobija wogóle ne chce mi się żyć a;le nie smęce miłego wieczoru

Banderasku to już mój jedyny dziadek, tym bardziej cenny;) żartuję, ale tak powiażnie zawsze był tym, którego kochałam najbardziej od małego:)

Beti oj skąd ten nerw? chyba brakuje Ci bliskiej duszy (mama wyjechała nie masz z kim pogadać tak od serca:) ) a może na brak słonka jednorazowo pomoże senas w solarium? tak na dłuższą metę nie polecam tej formy dosłoneczniania, ale raz nie zaszkodzi i koniecznie do ludzi wyjdź:)

Zuuziczku z solarium nie kożystam ale dzieki za radę a mamy mi brakuje okropnie chociaz dzwoni codziennie i cały czas piszemy smsy ale to nie to co jest w domu a z córką o wszystkim nie pogadam Bechemotku nasmarowałam do Ciebie na nk ale nie musisz tego czytac są tam same głupoty

zuuziczkuja Dziadków od strony Tatyprawie nie pamiętam:ODziadzia od strony Mamytak,ale ta najukochańszaBabuniabyła ze mna najdłużej:)))...odeszła 15 lat temu:(((( Betuśnie smutkuj proszę!!Uwierz w Siebie i w to,że życie jest pięknei naprawdę warto o nie walczyć,żeby było jak najdłużej!!!Głowa do góry:D

....a jelinie orzystasz z solarium to może spróbuj???;))))Ciałko jest wtedy(mi się tak wydaje:P..)ładniejsze i szczuplejsze;)))) Warto!

Co ja wypisujęhi,hi,hi...:O:)))

Banderasku nie mam do kogo miec ładnego ciałka :(

dziewczynki nie uciekasjcie wiem że nie chcecie mnie słuchać ja już ide już wam nie będe marudzic piszcie sbie spokojnie

betuśa znasz powiedzenia:,,takiego kwiatu to pół światu...,,;)))) Może czas zacząć się rozglądać???...Pewnie gdzieś ,,tam,,czeka Twoja druga połówka

I nu!Nu!nikt nie ucieka! Moja woda w wannie już jest zimna hi,hi,hi:)))Wrócę niebawem:D

Banderasku ja zle lokuje swoje uczucia podobają mi przeważnie waceci żonaci :)

Beti ja z tym solarium wyskoczyłam nie mając na myśli ładnego ciałka;) ale by się "dosłonecznić" czyli złapać kilka promieni, no wiem, że sztucznych, ale na poprawę samopoczucia może warto spróbować?

Zuuziczku zobacze narazie nie sklorzystam chyba bym nie weszła do tej trumniy bop tak to nazywam

Banderasku rób myju myju i wracaj do nas:) Beti kiedyś trafi się wolny gościu, bądź dobrej myśli, ale pamiętaj - nic na siłę

Beti a co Cię tak zdenerwowało? a możed kto?

nie robie nic na siłę a mój nastrój z tego że mój masażysta powiedział że w poniedziałek chyba ostatni masaż więcej nie pisze na ten temat bo nie chce mi się nawet o tym myśleć wiem że to troszke głupie z mojej strony

Zuuziczku odpowiedziałam wiem ze t głupie z mojej strony a;le co mam zrobic jest to silnieszej odemnie

ajeszcze zeby on był inny w stosunku do mnie to by to inaczej było on jest poprostu za dobry do mnie na tych masazach i zabardzo troszczzy sie o mnie cały czas się pyta jak się czuje dzwoni do mnie i miło odnosi się do mnie

Beti moim zdaniem zauroczyłaś się facetem, a jego zawodową troskliwość o klienta troszkę inaczej odczytałaś. Pewnie, że facet jest miły itd, ale bycie uprzejmym, miłym leży w jego interesie, do gbura nikt nie przyjdzie i on nie zarobi:P nie denerwuj się tak, jesteś rozsądną dziewczyną i tak naprawdę wiesz, że nic by z tego nie było.

oj, żeby to nie zabrzmiało, że zarzucam facetowi, że jest miły bo musi, to nie tak. pewnie z natury jest sympatyczny, ale dbając o swój interes musi troszkę "czarować" klientki:P

O ludziska ja także chcę do tego masażysty:)