Drugie spotkanie część druga

Bonitko Po dzisiejszej nocy moje pnącza zrzuciły wszystkie liście. Jutro muszę pograbić. A begonie na tarasie, jakby nigdy nic :-)

witam dziewczynki Wesołku dobrze,ze już po i wszystko ok a to chirurg robił Ci tę sondę,pierwszy raz słyszałam. Bonitko ponoc w przyszłym tyg ma być ciepełko to moze jeszcze nie wyrzucaj.ja nie mam tego problemu bo wszystko zmarzlo i juz nie ma nic.Choc przyznam sie nie lubię wyrzucać zmarzniętych i jak jest zimno.wolę zrobić to wcześniej i potem nie marznąć. Też łaże dzisiaj ni w pięć ni w dizesięć ,szukam zajęć jestem niewyspana ,w nocy nie spałam bo musiałam o 5 zawiezc syna na wycieczkę.Niby zegarki były nastawione a ja sie budziłam cały czas.Jak go zawiozłam sie połozyłam ale znowu kot mi się tłukł.Skakał po fotelu.Wstałam wiec i wziełam sie za robotę i mam nawet posprzatane,porasowane i zgrabione liscie,które dalej spadają. Na razie dziewczynki

Bechemotku a jak Ty przechowujesz begonie w zimie?

Malgos Bechemootekprzepraszam ogladalam dzidziusiowe ubranka:) To ostatnio moje ulubione zajecie:)

Zazar wrzuce na garnek kurteczke dzinsowa roz. 68 i buto-skarpetki:) Maz mowi zeby jeszcze nie kupowac ubranek dla dziewczynki bo moze urodzi sie chlopaczysko:P

Małgorzato! Begonie miałam pierwszy raz w życiu :-). Nawet do głowy mi nie przyszło, że można je przechowywać. Ale sprawdzę w internecie :-).

Bonitko, zaraz kuknę do gara :-)

Hiihiiii! Bonitko :-D, myślałam, że zaczniesz od kaftaników i śpioszków ;-)

Bechemotku ponoc sie przechowuje ,ja na razie połozyłam w doimiczce z odrobina ziemi.Ale były piekne w lecie a korzenie jakies mikre są. Bonitko moze i ja poptrze na ciuszki,choć my już dziecie oglądaliśmy,kupiłam tez szmatki i dużą pakę pampersów,tak chcieli

A w czym miałaś begonie? w ogrodzie?

Bonitko fajna kureczka ale to za duża to chyba dziecko musi mieć z pól roku chociaz na taka kurteczke My kupowaliśmy ubranka najmniejszego rozmiaru a wybór tez wielki

bechemotku miałam kolorowe w donicach duzych i kilka takich pnączy zostawiłam

Moje są w skrzynce, na tarasie z zadaszeniem.

to nie wiem moze gdzieś wstaw do piwnicy ,moze przetrwają,kiedys coś czytałam w necie,ze powinno się chyba ziemia obsypać ale ja zanim się zorientowałam bo durna szukałam cebul a to takie kłacza były i z jednej donicy wyrzuciłam

bechemotku na razie znikam bo ponoć rodzinka jedzie pewnie prosić na te chrzciny oficjalnie.

Witam wieczorkiem mój dół częściowo zasypany. Mam nadzieję że teraz będzie tylko w górę. Od trzech dni już pracuję więc trochę myśli smutne siłą rzeczy rozproszone. U mnie dziś pogoda była słoneczna, choć wiało jak głupie, ale wystarczyło trochę słońca by nastrój się poprawił. Podobno w najbliższych dniach ma być ładnie i nawet ciepło do 15 st:) Jest nadzieja, że jeszcze będzie złota jesień :) Całuski dla wszystkich

Tokinko!!! Jak dobrze, że się już wygrzebałaś, prawie. Nu nu, a być całkiem . W niedzielę ma być na poł. Polski 16 stopni i słoneczko :-D

hej dziewczyny z niebiaskiej miesciny:) dzis mniej boli jajniczek. ha robiłam serniczek teraz stygnie bedac w połowie rozwaliłam mikser,ale szybko mi naprawiono.potem wrzuce do garnka oblałam go czekoladką i posypaałam kokosem.(3kolorwy ciekawa jestem jak przekroje efektu) Tokina no to mi na duszy lzej. Małgosiu ja też tak czasem mam niewiem co ze soba zrobić Pszczółko wszystkiego najlepszego dla córciale kolezanka 18 torta podrzuc kawalek:) Terterku mam nadzieję,że nie zginęłaś szukając Katarzynek? Banderasku czy ty masz jeszcze herbatke gruszkową? Nasza Maluutka w przyszłym tygodniu ma urodzinki hop,hop Łasiczka hop Bonita fajne ciuszki dla maluszków co jedne to ładniejsze. Personalna do koleżanek zajrzec a nie buszowac po garnku Zuuzik trzymam kciuki bys szybko sie uporała w pracorce i była z nami Rowerzystka daje znaki łapką ,ze ciagle gdzies w biegu . Bechemootku a moze chcesz przepis na ciasto z cukini,jutro sie siostry spytam to napisze? Beti pokaż się i co zdecydowałas w sprawie zdrówka? Bondi ból głowy minał? roberta a u ciebie jak dzis cisnionko? Wesolek właśnie zbilzaja sie córci urodziny i mam zamiar zrobic pierniczkami dzemami i bita śmietaną,a ty tez to robisz? a co do Teterkowego nabytku to maja babcia ma podobną maszyne,a ja jak byłam mała siadałam na i kierowałam bawiłysmy sie w pociag z siostra,a jaszcze smiesznie to zawsze w kuchnia wsiał sznurek na bieliznę to my stawały na male taboreciki trzymał sznurka to był nasz tramwaj jak któras minęłam to wybaczcie. a co do miksera to bede mial od kogucika na gwiazdkę sama sobie wybiorę,ale ten z ta misa,chyba taki o jakim marzę ma Bechemootka siostra w garnku. to se pogadałam.

Kosmitko Podeślij oczywiście przepis cukiniowy. Co prawda ciast nie piekę ale mam synową i siostrę :-D. jeśli chodzi o mikser, to muszę sprawdzić u siostry, bo nie wiem.

Tokina nareszcie!!!! Dobrze ze pomalu dochodzisz do siebie. Nie dawaj sie prosze! Przeciez sama wiesz ze wszystkie problemy mozna rozwiazac, albo z czasem same sie rozwiaza. Prawdziwy klopot to ciezka choroba. Nie wiem co Ciebie dreczy, ale zycze z calego serca zeby wszystkie Twoje klopoty, obojetnie jakiego kalibru ustaly. A sama sie nie nakrecaj i nie drecz i nie rozpamietuj za duzo. Szkoda zdrowia, szkoda zycia. Bechemootek ja nie jestem odpowiedzialna za kaftaniki:( To zadanie mamy. Zreszta nie wiem jakie kaftaniki sa dobre:O Na guziki sznureczki czy zatrzaski:O

Ide sie kapac. Trzeba zadbac troszke o higiene:P

Wiem, wiem Bonitko :-D. Ale dzidzi ma dopiero być a tu taki płaszczyk wyjściowy, śliczny zresztą!

Rano w osiedlowym sklepiku spotykają się dwie sąsiadki. - Widziałam jak twój mąż dzisiaj niósł jakąś tablicę pod pachą! Druga z dumą w głosie: - Nooo!... Z napisem "Agencja Nieruchomości"!... Otwiera biuro! -Taaak?... Bo już pomyślałam, że na rozporku chce sobie powiesić!

Wchodzi farmer do pubu i powtarza: - Tego się nie da wytłumaczyć...Tego się nie da wytłumaczyć...Tego... - Stary, czego się nie da wytłumaczyć - pytają koledzy - Słuchajcie...Doję wczoraj krowę, a ona jak mnie nie kopnie przednią nogą... Wiec się wkurzyłem wziąłem sznurek, związałem jej przednie nogi i dalej ją doję. wtedy ona kopnęła mnie tylną nogą. Znowu się wkurzyłem, chciałem jej związać tylne nogi, ale nie miałem już sznurka, więc wyciągnąłem pasek ze spodni i zmotałem jej tylne nogi. Wtedy ona zaczęła mnie bić ogonem. Wstałem więc, złapałem ją za ten ogon i odgiąłem do tyłu i wówczas spadły mi spodnie. Akurat do obory weszła moja żona. I tego się nie da wytłumaczyć Baca popił na imieninach i na drugi dzień na kacu poszedł doić krowę. Mówi do niej: - Oj krasula jak mi się nie chce ciebie doić A krasula się obraca i mówi: - To ty trzymaj cycki a ja będę skakać.

Pewna kobieta kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta... - Czy może mi pan wymienić? Młody farmaceuta zaczerwieniony po uszy odpowiada... - Pani wybaczy, ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!

witam troszkę pózno ale wcześniej mi się nie chciało przyjechałam z pracy i jak zawsze byłam padnięta teraz już nie chce mi się spać a i tak muszę czekać na córkę pojechała do Gliwic po kurtkę a pózniej miałą jechać do chłopaka przyjedzie o 23 a co do mojego zdrówka to stwierdziłąm że jeszcze pojadę prywatnie do neurochirurga iz obacze co mi powie narazie jeszcze nie wiem kiedy pojadę ale chyba dopiero po wypłacie bo nie mam kasy u mnie dzisiaj wiał okropnie i słoneczko świeciło pozdrawiam Wszystkie

heloł byłam w delegacji na robotach;) warsztatowych, dziś wróciłam, jestem padnięta:o a roboty huk i tych strategocznych i takich referatowych, we wtorek mam występy;), muszę się przygotować więc piszę, piszę i piszę, aż łeb mi pęka:o pozdrówka slę wszystkim paniom idę spać, nareszcie we własnym łóżku:P

tokinohuuuuura!!!:)))Cieszę się bardzo:Dże połowę dołu masz już za Sobą:D Teraz już będzie tylko lepiej!!! zuuzikuwitaj po tak krótkiej:P nieobecności ;))) betiwiem jak się czujesz:Ojak wracasz z pracory:P Idę lulu bo się dziś nieźle zatyrałam Kolorowych snówDziewczynki Miłej i pogodnej jutro soboty Tulu

I przez ta higiene:p kapiele i domowe wellnes przegapilam I Zuzika i Beti i Banderaska:(:( Teraz jest juz pozno, cuas spac i nikto sie juz nie pokaze:( Pojde i ja spac. Dobranoc kolezanki, spijcie dobrze i do jutra

Dzień Dobry z otuchą kończę tydzień - bo u nas ma być bardzo ciepły łykend. Wczoraj było przecudne słońce - już dawno nie było tak pięknie. Dosprzątałam chałupke, małża zrobił mi zakupy, dziecko przyjechało z B..a i zrobiło sie przyjemnie- nareszcie lodówka miała wzięcie bo jak jesteśmy sami to życie lodówkowe zamiera i nie ma kto jeść :P Kwusie zaparzyłam: (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke I_I? I_I? I_I? inusie U> U> U> ZAPRASZAM