Drugie spotkanie część druga

To prawda Bechemootek ze jak jest stan zapalny w organizmie, zloto brudzi, jest czesto czarna smuga pod obraczka. Ja przed operacja mialam tak ciagle:(

no proszę nawet mają swoją nazwę:) nie przypuszczałabym, zawsze myślałam że to zawieszki i już :)

Koraliki śliczności! Może mnie natchnie i też pofotkuję :-) Zuuziku, a skąd taka nazwa przywieszek? Wschodnia?

No właśnie mnie złoto nigdy nie brudziło ale srebro tak, czy to jest normalne ? czy Was srebro też brudzi?

Tokina one w momencie kupna byly troche skromniejsze. Z czasem sie rozrosly:P Ale ja jak pisalam mam tylko 3 naszyjniki ze sztucznej bizuterii. Malo tego kupuje ale za to staram sie ladne.

Nie wiem Tokina boprawie nie nosze srebra. Zrobie test w Sylwestra i sprawdze:P Musze wczesniej tylko wyczyscic to nieszczesne srebro.

Tokina na mnie srebro ciemnieje jak mam wysoką gorączkę:o Bechemotku nie mam pojęcia skąd ta nazwa, czyta się z angielska chyba czarmsy:P ale te przywieszki śliczne, niewinne za to drożyzna:o żeby skompletować na bransoletkę to niezły wydatek

dziewczynki muszę się odmeldować, fajnie się z Wami spędza wieczór, dzięki za dziś:) dla wszystkich całuski gorące papapa kochane moje:)

Ach juz wiem o czym mowisz Zuzik:)Masz na mysli Pandore:) U nas mowia na to bads albo beds :o Jakos podobnie. Tylko rzeczywiscie orginalna srebrna kosztuje majatek, a zlota... Jeden elemencik to dwie trzy stowki. Moj bucik nie jest orginalny:P no i sztuczny:P

To ja mam tylko jeden łańcuszek na nogę, taki jakiś azjatycki i ma właśnie przywieszkę, już w komplecie. Nawet kiedyś nosiłam,ale pęcinki już nie takie :-O

Ja tez zmykam.Musze sie wykapac przed tymi zabiegami pieknosciowymi. Dobranoc do jutra Spijcie dobrze kochane dziewczynki.

Zuuziku, dobrej nocki!

Bonitko, śpij spokojnie!

No, no Bechemootku, bransoletka na nóżkę ? ja chyba bym się nigdy nie zdecydowała, no ale teraz kiedy jestem już stara to nawet o tym nie myślę:D Zuuziczku, rozumiem, też już widzę że pora późna , no ale ja jutro pośpię dłużej. Miłych snów i dobrego odpoczynku, dziękuję za rozmowę

Bonitko, życzę Ci jutro samych przyjemności w SPA , mam nadzieję że wyjdziesz odprężona ,zrelaksowana . Dobrej nocy Bechemootku też się pożegnam, bo choć pospałam popołudniu ale mój kregosłup już jęczy bo za długo siedzę. Trzymaj się cieplutko, kolorowych snów i dobrej nocy

dziękuję dziewczynki za miły wieczór

Stara Tokinka :-D:-D, no no! Toż przecież mówię, że nosiłam gdy młoda byłam :-p Dobrej nocki!

Śpijcie spokojnie! Proszę, aby Anioły czuwały nad nami!!!

Bechemootku spij spokojnie, a latem wyciagamy z kasetki lancuszki i na nozke:P Tokino dobranoc. Nie badz taka skromna:) Twoja torebka bardzo, bardzo ...i tak trzymac:) Zuzik wypoczywaj zdrowo, przeciez musisz byc w formie za dwa dni sylwester:) Jak dobrze ze jestescie:) Przytulam wszystkich, dobranoc. Ide sie pluskac. Woda sie juz pewnie przelewa w wannie:P

dzień dobry:D co ja widzę? śniadanka niet? kawuni, herbatki niet? buuuuu cóż w takim razie zdane jesteście na moje śniadanko;) dziś twarożek ze śmietanką i szczypiorkiem i druga wersja na słodko z cukrem:P cholerka lubię tak:P, chrupiące bułeczki z ziarnami o nazwie rozmaitości - takie pieką w naszej piekarni, do picia tylko earl grey:) zmykam, zjem, ogarnę się i pędem szukać precjozów:P życzę udanego dnia wszystkim

He,he,he wczoraj się zerwało nockę a dzisiaj rano tylko Zuuzik na stanowisku:):)

Dzień dobry widzę że Zuuzik zaserwowała śniadanko , więc ja może szybciutko kawusię, herbatkę i inkę . Teraz szybko zabieram się za rozpalenie w kominku , a co tam, nawet zapalę lampki na choince,niech się świecą ,już za kilka dni trzeba ją będzie rozebrać :) U mnie zima w normie , jakieś 6 stopni mrozu, śnieg nie sypie, słoneczko i owszem, świeci , nadzieja jest na odwilż, oby jak najszybciej :) Małż był u lekarza, dostał antybiotyk ale ja jakoś nie mam już zaufania do leczenia ślinianki przez naszych lekarzy i zamówiłam mu prywatną wizytę u laryngologa w innej miejscowości. W zeszłym roku pomogła, żałowałam że tak późno sobie o niej przypomniałam, teraz nie czekam, niech go zbada i może i tym razem pomoże. Zuuziczku ciekawa jestem co kupisz. Bonitko pamiętasz o fotce ? Małgorzatko, pisałaś kiedyś o garnkach, czy możesz powiedzieć jakiej firmy zakupiłaś , bo się rozglądam i nie mogę się zdecydować. Chciałabym takie na indukcję bo zakupiłam kuchenkę indukcyjną i nie wszystkie garnki można na niej stawiać. Czy Twoje są na indukcję ? Banderasku, czy dziś lepiej się czujesz ? Roberto , to jak ? którą czapkę w końcu zdecydowałaś kupić ? Personalna, mam nadzieję że Twoja decyzja o nie pójściu do lekarza,była słuszna i nadal dobrze się czujesz. Co planujesz na jutrzejszy wieczór ? wyjeżdżasz gdzieś czy w domku? Tereterku dziękuję Ci za Terapię Duszy, nawet nie wiesz jak bardzo mnie poruszyła Poetko \Wesołku Pszczółko Bechemootku Bondi Kosmitko Rowerzystko Beti Maaluutka Marijka Wszystkie Was gorąco pozdrawiam.

Zuuzik dzięki za śniadanie,choć powinnam chyba odstawić jedzenie na jakiś tydzień,ale jak skoro w lodówce tyle smakołyków?. Bonita wisiorek śliczny i fajny pomysł z tymi przywieszkami,można nad nim pracować przez dłuższy czas i dzięki temu nigdy się nie znudzi.Narobiłaś mi ochoty i ja muszę się rozglądnąć za czymś podobnym,oczywiście także w sztucznej biżuterii,która przyznam wcale nie jest u nas tania. Tokina Torebki ładne mnie podobają się obie. Jak się domyślacie obejrzałam sobie zdjęcia w garze i chyba jest ze mną coś nie tak bo się wzruszyłam Byłam z Bonitą w zachramanicznym barze,potem puściłam z nią dymka jak za dawnych dobrych czasów:):),prawda jak ona ślicznie wyszła na tych zdjęciach?! Potem skosztowałam urodzinowego tortu syna naszej Kosmitki i wielki szacun dla naszej zapracowanej koleżanki.Ja za żadne skarby teraz nie dałabym się wmanewrować w pieczenie czegokolwiek,takie skrzywienie po świętach. No i zjadłam także makówki Terterka tu już kompletnie serducho krwawi,jadłam je będąc u Asi.Boże gdyby tak można cofnąć czas?! Personalna zabrała mnie na spacer po swoim świątecznie ozdobionym domu.Zuuzik zaprezentowała szałową kieckę,szkoda że jej nie było w środku,hi,hi tej kreacji ma się rozumieć.Bechemoot zabłysnęła serduszkiem i po miziała sierścią domowych pupili,Mona wyrosła na całkiem ładnego pieska jak wiemy bywa z tym różnie przy wielorasowych psiaczkach.I jak widzę maja sztamę z czarnuszkiem z tym także bywa różnie:):) Roberta zakopała mnie w zaspie i zaprosiła do budowy igloo,mamy podobne scenerie :):),mój M właśnie zapiernicza z szuflą za oknem.Ja mam hi,hi wolne od kiedy kardiolog kazał mi się oszczędzać,mam chwilowo fajnie :p:):).Chwilowo bo mój mężczyzna nie jest pamiętliwy i po jakimś czasie zapomina:):) wszystko to co nie jest mu na rękę to co jest pamięta długo i dobrze:):) No i właśnie sapiąc i błagając o masaż pojawił się w domku i mówi że :,,ma to w d u p i e i że w kręgosłupie go łupie,,.Zatem idę masować starego pryka pa dziewczynki

Wesołku mam nadzieję że ten masaż przerodzi się w coś więcej:P wczoraj w TV mówili właśnie o tym że taki wewnętrzny masaż więcej dobrego może zdziałać niż najlepsze leki :D Ja się piszę na takie zabiegi a Ty ????

Tokina:):) Hi,hi nic z tego bo mam towarzystwo,w zasadzie mamy towarzystwo za młode niestety aby je podłączyć do zabawy( łoj co ja tu wypisuję). U mnie dzisiaj za oknem klimaty rodem z Syberii,normalnie nawet patrzeć strach a co dopiero mierzyć się z nimi.Mrozik w sumie nie taki duży-8 ale śnieg i wiatr,prawie świata nie widać.Okropna pogoda Moja córka z przyjaciółmi wyjechali na sylwestra w okolice Gniezna,wynajęli domek na jakimś odludziu w okolicy jakiegoś jeziora.Wczoraj mieli przeboje z dotarciem na miejsce a ja już się zastanawiam jak oni z tamtąd wyjadą w nowy rok?.

Hej Dziewczynki wybaczcie, że dzisiaj nie parzyłam kawy i nie upichciłam śniadania - Zuziczek zrobił to z wdziękiem - dzięki Dzisiaj dłuuugo pospałam, małża nie jechał na narty - za to podał mi kawe do łóżka. Potem ogarnęłam chalupkę bo w słońcu widać było jakie spustoszenie zrobiły swięta :P:D każdy pyłek Mam teraz czyściutko, gotuje sie bigos, małżowina zrobiła zakupy i moge spokojnie witać Nowy Rok. Czekam jednak na wiadomość - jeśli będzie trzeba to pojedziemy na pogrzeb - jesteśmy na to gotowi i chcemy tam być. To sie po prostu należy. Zostalibyśmy tam na oc i sylwestrową noc poświęciłabym na nocne rozmowy z przyrodnimi siostrami POZDRAWIAM Napisze jeszcze ale mam rozmowe w skype

witam wieczorkiem dziewczynki u mnie po staremu jak to sie mówi wczoraj nie miałam melodii do pisania i nie wchodziłam byłam z córką na zakupach kupiła sobie leginsy i bluzeczkę dostała od swojej chrzestnej stówkę dostała ja dopiero wczoraj bo nie vył u nich przez święta bo jest to siostra m aona wczoraj zadzwonił żeby moja córka do niej przyszła bo się tez boją że córka przestanie z nimi rozmawiać po rozwodzie a bo ona jeszcze miał urodziny we wtorek a córka nie poszła i ta z płaczem wczoraj dzwoniła i pytała córki czy będzie z nimi kontakt utrzymywać i z jej córką. Pozdrawiam Was serdecznie

dziewczynki postawie na tą 400 stronkę YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

Witajcie przedsytwestrowo Stawiaj stawiaj Beti:) Wypijemy przedsylwestrowo. Trzeba wyrabiac kondycje. Terterku kochany dopiero dzisiaj przeczytalam co sie stalo. Smutne bardzo, bo akurat stalo sie to w okresie swiatecznym i zycia nigdy nie za wiele. Chociaz czasami zycie pisze piekne historie. Zyli dlugo i szczesliwie i...... potem umarli razem, bo nie chcieli juz zyc bez siebie. Dzisiaj bylam na tych upiekszajacych zabiegach z... przymusu. Ale podobalo mi sie bardzo. Bylam tak pieknie odprezona, spokojna i rozmarzona. Nawet nie wiem kiedy uplynely te 3 kwadranse. Normalnie mam problem wysiedziec czy wylezec godzine bez ruchu i w spokoju. Nawet postanowilam sobie ze bede tam od czasu do czasu zachodzic. Mam bajecznie gladziutka skorke jak pupcia... tylko buzi to chyba nie pomogly za wiele te algi:P Tokina zaraz zrobie zdjecie. Naturalnie za dnia zapomnialam. Chociaz to nic specjalnie watrosciowego, bo i skad w naszej rodzinie? Ale sa optycznie bardzo ladne i dobrze utrzymane. Pewnie byly oszczedzane i nie noszone za czesto:P

Co wam jeszcze chce napisac. U nas jest bardzo slisko. Czegos takiego nie widzialam jeszcze:( Ulice i chodniki sa oblodzone kompletnie, a pod lodem zaczyna pekac asfalt:( Dzisiaj dokupilam tylko najpotrzebniejsze rzeczy w naszym sklepiku. Boje sie wypuszczac autkiem w taka pogode:( No i rozpoczela sie akcja odsniezania dachow. Na poczatek poszlo lodowisko:. Boja sie ze ten dach nie wytrzyma.