Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Terterek Już wyszukałam miejscowość w necie i wirtualnie zwiedziłam z tego co widzę walczyło się tam,oj walczyło:) Bonita Złe samopoczucie M może być przejściowe,na skutek pogody ciśnienia atmosferycznego.Miewamy dni gdy jesteśmy jak z krzyża zdjęci.Mnie od rana bolą oczy,miewam tak czasem i nie wiem od czego toto,bo nie poczytała wczoraj ani nie pooglądała telewizorka,jednym słowem gałów nie zmęczyła w sposób szczególny.Zdrówka życzę wam obojgu Terterek a ja się tak jeszcze zastanawiam czy miałaś jakieś objawy gorszej pracy jelit,czy coś w tym stylu?.Tak się głowie czy można jakoś wyczuć że tam w kiszuniach coś się wykluwa?!.Ja także powinnam zrobić to badanko ale jak już wcześniej pisałam w przyszłym roku idę na mur beton.Boję się że u nas to na żywca zrobią ,jak się nie zapłaci to się nie patyczkują.Moja siostra miała się zapisać,hi,hi poczekam jak ją potraktują,będę wiedzieć jak postępować:p:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik no coś Ty,kto tu się śmieje ja także lepię pierogi,siekam kluchy i toczę pyzy,kopytka lazanie i co tam jeszcze można wytworzyć z ciasta.Jestem wdzięczna mamie ze mnie wykorzystywała w kuchni,hi,hi teraz zrobię wszystko,moje dziecko oszczędzane i dopiero stawia pierwsze kroczki w kuchni.Musiała się przyuczyć po pomieszkiwaniu na stancji,nie miała tam kim się wyręczać:):p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje Dziewczyny - jak są niepokojące objawy - to szurać do lekarza. Zuzik pytała czy z własnej woli poszłam - Zuziczku poszłam bo 3dniowy pobyt w zeszłym roku w Budapeszcie zaowocował ciężkim zaparciem jako, że ja w publicznej toalecie nie zrobie i już. Jak przyjechałam do domu - zaparcie się "rozwiązało" ale na papierze toaletowym pojawiły się kropelki żywej krwi. Po paru tygodniach wszystkie objawy jakiekolwiek były - ustąpiły. No i to było dla mnie najbardziej niepokojace. Na wiosne zaczęłam drążyć temat i dziękować Bogu jest już po "akcji". Dziewczynki - gdybyście któraś kiedykolwiek miała takie objawy - nawet niewielką ilość krwi przy załatwianiu sie - koniecznie to zbadać, żeby "problem nie urósł" tak duży jak u mnie. Wesołku - poza tym nie miałam innych objawów: ani bólu, ani zaparć ani rozwolnień. Jeśli chodzi o badanie "na żywca" to ja jestem jego absolutnym zwolennikiem. Kolonoskopia wcale nie musi boleć a fundowanie sobie narkozy jest bardziej dla organizmu ryzykowne i szkodliwe niż ta odrobina stresu. Tym bardziej, ze dobrze jest jeśli sie z lekarzem współpracuje - wtedy on może reagować i mniejsze jest ryzyko np perforacji jelita. Kiedy pacjent jest uśpiony to jego los jest już niestety tylko w zręczności lekarskich rąk. Ja w czasie badania mówiłam lekarzowi co czuje i on sterował światłowodem a na koniec podał mi ręke i pogratulował współpracy. :D:D:D Ja rozumiem Bechemotka :D hi hi - są takie kobiety które lepiej całują niż gotują ;) Ja tak jak Wy - i kluski i pierogi i inne bajery robie kiedy mam potrzebe albo nie robie kiedy uznaje, że mnie natłok prac domowych przytłacza. Na obrone Bechemotka dodam, ze jej chłopaki kluskowe jedzonko mają tylko za dodatek do obiadów :D:D:D i to też rozumiem :D:D:D A zwróćcie uwage na to ile Bechemotek wspaniałości potrafi zrobić: ostatnio chyba leczo w garnku widziała, a te ilości grzybków, ogórków konserwowych i innych smakołyków. ;) Bonitko - fajny termin na urlop w ciepłej Europie - będziesz miała piękną pogode a może upały mniejsze. Czy jedziesz swoim Miśkiem? acha: ile zjechałam na głodowce? spadłam do 63 kilogramów. Najlepiej powiedziała mi Córka: "mamo teraz możesz pomyśleć, że zaczynasz nowy etap życia - masz wyczyszczone jelita i fajną wage - masz szanse zmienić swoje złe nawyki jeśli takie masz i zacząć od nowa poprawnie i zdrowo." No i ma dziewczyna racje - postanowiłam nie żreć kolacji późno tylko tak jak w szpitalu najpóźniej o 18.00 i pić duże ilości wody, i z powodu cholesterolu jeszcze bardziej ograniczyć tłuszcze. Na dzisiejszy obiadek podaję żeberka grillowane I__##############__I? zapewniam, że chudziuteńkie! :P:D i sałatka warzywna i ogóreczki małosolne ZAPRASZAM ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondusiu - Twój Jaśnie Wielmozny "Lew" - zajął sie krzyżówkami - więc Tobie nie pozostaje nic innego jak brać sie za mizianie :D Ja chciałabym poszerzyć troche terytorium mojego kocurka i zmobilizować go do wspinaczek - mysle o kocich schodach ktore mogłyby go samodzielnie na kredens windować (póki co podsadzamy go na życzenie ;) ) A! i widziałam taki fajny patent: http://kotkaluna.blogspot.com/2010/06/wiszace-legowisko-dla-kota.html kurna chyba mu zrobie takie 3stopniowe legowisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Troszeczkę mnie nie było,bo miałam w domciu tapetowanie ;) u syna w pokoiku no a teraz muszę poczytać , bo mam spore zaległości :( Widzę tylko, że nasz Tertereczek wrócił ze szpitala 👄 Masz rację co do robienia badanie kolonoskopii na żywca bez narkozy jest o wiele bezpieczniejsza ja też miałam bez narkozy i jest to do przeżycia także dziewczynki kochane nie bać się i badać ;) 👄 No a teraz lecę czytać, bo nic nie wiem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie po obiedzie. Byl smaczny i malo sie napracowalam. Problem popoludniowego wyjazdu sam sie rozwiazal. Znowu leje:( a w poludnie bylo tak ladnie i po nocnej ulewie nareszcie sie rozpogodzil:( We czwartek ma byc podobno 37 stopni, czyli prawie o 20 wiecej jak mamy teraz:O Cekawe ak wytrzymaja takie upaly moje nogi z zylakami? Bondi zaczynamy razem odliczanie:) Ja wyjezdzam w poniedzialek rano:) Ciekawe jak wstane tak wczesnie:) chociaz na urlop to wstaje sie naczej, z wieksza ochota. U mnieteraz zaczely sie grzmoty. Kolejna porcja burzy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terterek patent na "kocia hustawke" fajny ale chyba tylko dla kota. Ja nie chcialabym miec w pokoju czegos takiego:O Juz lepiej wsadzac kotka na zyczenie na kredens:) albo cos mniejszego, jakos drabinke:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki Jestem:-)w domku...Jechałyśmy niecałe 6 godzin...Ruch był wzmożony bardzo:O Nic nie poczytałam;-)jedynie się melduję:-) Było super!!!:-D:-D:-D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bandaresku ..to super że szczęśliwie :D u mnie pada :( Pszczólko ..fotki poprosimy z tapetowania :D terterek..nie wiem o co chodzi z tą kuchnią :D zuuzik..🖐️ Wesołek Jeden..🖐️ Bonita57...🖐️ tokina .. rowerzystka1..🖐️ bondi..🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie po dłuższej nieobecności pochrzaniona Poetka i przeprasza za wagary, ale działo sie u mnie ostatnio, oj działo ! Widzę, że Terterek po odnowie jelit i Banderasek wyurlopowany. Co do mnie...Szczęście zawitało w moje skromne progi, zaczęlo od poprawiania i ulepszania chałupy, ktora tak długo czekała na męską rękę. mam nową elektrykę, poremontowane bramy, furtki, bramy i inne duperelki :) Szybko przypadl do serca i mamci, i chłopakom. To tyle z grubsza, poczytam co się działo jak mnie nie było. Buziaczki 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki👄 Roberto:Dszkoda:Oże nie doczytałam wcześniej;))))) Wesołku:D Bonitko:D Personalna:D terterku:D bondi:D tokino:D zuuziku:D kosmi:D bechemootku:D pszczółko:D rowerzystko:D poetko beti Mariijko Małgosiu❤️❤️ Cieszę się ,że szczęśliwie wróciłyśmy!!!Uff:))):)))) Rozpakowałam się i ,,wyprałam,,:))))Jest cool:classic_cool: p.s.Uwielbiam pierogi i wszystko co mączne...mięso może dla mnie nie istnieć;)))) Sama nie kleję:OMamutek wspiera:)))) Życzę spokojnej nockia jutro miłego i pogodnego dnia🌼 DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojoj ależ tu dziś było gwaro, szkoda że teraz cisza :( Banderasku, cieszę się że jesteś w domku i szczęśliwie przejechałaś całą trasę. Poetko , fajnie że machnęłaś łapką, jakoś chyba za moment wyjeżdżasz na urlop? W garze piękne stare autka ... Wszystkie Was pozdrawiam, życzę spokojnej nocy, miłych snów....dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Tokina obejrzałam piękne samochody, prawie wiekowe i na chodzie. Lubie oglądać stare pojazdy, mają coś w sobie:D Terterku oglądałam pomysłowe miejsca do leżenia dla kiciusiów i już pomyślałam że można to zrobić samemu, tylko nie mam gdzie zawiesić:O Banderasku cieszę się że szczęśliwie wróciłaś, opalona i zadowolona:D Poetko przestałaś wreszcie myśleć "co powiedzą ludzie" brawo, cieszę się że wszystko ci się układa:D Dobrej nocki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wieczorem:D Banderasek cała i szczęśliwa nareszcie w domku:D Terterku pamiętam jak opowiadałaś o węgierskich "przygodach", a znając siebie to z tą krwią to pomyślałabym sobie, że może mam ukryte hemoroidy:o człowiek uczy się całe życie co do bujczka dla kota, jak dla mnie wygląda tak se;) ale widać, że dla kotów to, że hamaczek jest ruchomy to dodatkowa atrakcja:) Tokina a można było wsiąść do któregoś staruszka? pewnie nie, bo jakby tak każdy wsiadł, to... lepiej nie mówić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec tego dobrego, czas wskoczyć do wyrka, a jutro do pracory, buuuuuu buziaczki ślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i na kawusie zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)?(__)? (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? U mnie pada a ja wybieram sie dzisiaj na chwile do pracy - zobacze jak wygląda sytuacja po łykendzie Na śniadanko rogalki z masłem i miodem i kakałko http://www.petitmoulinrouge.pl/www/photo/menu/sniadania.jpg http://ciasteczkowepotwory.blox.pl/resource/miod.JPG pozdrawiam i życzę miłego dnia ❤️ ❤️ ❤️ Poetko ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczynki Tereterku dziękuję za kawusię i poczęstunek, do Twojego dokładam wczoraj pieczone rogaliki z różą http://www.garnek.pl/tokina/16757812 smacznego. U mnie strasznie parno, nocna burza nie przyniosła poprawy, w tytm momencie wyszło słońce, ale pewnie nie na długo, niebo jest ciężkie od wody:( ołowiane chmury toczą się bardzo nisko, pewnie za chwilę zacznie padać. Mam dziś jechać na jakieś małe zakupy, a ja zamiast myśleć o liście zakupowej, to zaczęłam się zastanawiać ile razy w życiu byłam szczęśliwa ? Wiadomo że w życiu piękne są tylko chwile, i tylko przez chwilę jesteśmy szczęśliwi , więc zastanawiam się ile takich szczęśliwych chwil miałam w życiu....chyba niewiele:( Nie wiem dlaczego właśnie dziś naszły mnie takie myśli, czyżbym zaczynała robić końcową retrospekcję? :(:( To smutne co piszę :( i chyba głupie, nowy dzień się dopiero zaczyna, nowy tydzień przed nami pełen wyzwań a ja tu takie pierdoły o chwilach szczęścia:O no dobra już znikam, nadal pogrążam się w przeszłości i rozmyślaniu a za chwilę Małż sprowadzi mnie na ziemię pytaniem- jesteś już gotowa ? to o której w końcu chcesz jechać ? Całuski dla wszystkich 👄👄 Miłego , szczęśliwie przeżytego dnia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek wszystkim🖐️ Jak miło, Terterek już z kawą i śniadaniem👄 Tokina dobre rozmyślania na początek tygodnia, wiadomo do czego dążyć, do szczęścia:D Wyruszam zaraz do miasta, muszę kupić wkładki do butów na ostrogi, w czwartek znów idę do ortopedy, będę miała dwie blokady na raz coby zadziałało przed wyjazdem. Smaruję teraz maścią BENGAY , muszę przyznać że działa przeciwbólowo, ale chyba stanu zapalnego nie leczy:O Na razie pogoda u mnie ładna, nie ma chmur, nie jest za gorąco, da się żyć. Miłego, pogodnego dnia wszystkim życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki👄 terterku👄dzięki za kawusię:))))Śniadanka dziś nie konsumuję...muszę odpokutować goferki i rybki i lodziki:P...ale było warto;)))) tokino👄dzięki za rogaliczki:))))Zapakowałam sobie do torebusi i zszamię na zakupach:))))jak zgłodnieję:P...albo zaraz bo apetyt baaardzo mi ostatnio dopisuje bondi👄bolą pewnie te blokady:(((ale jeśli mają pomóc to mus!...U mnie też zapowiada się ładny dzień,ale poranek iście jesienny:)))) Ja dziś muszę zapełnić pustą prawie lodówkę;)))) No i prania ciąg dalszy:)))) Życzę udanego dnia🌼 Buziaki👄👄👄 Małgosiu❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tokino!!!Zapomniałam napisać!!!Co to za smutne rozmyślania:O Na pewno nie raz byłaś szczęśliwa i jeszcze nie raz będziesz!!! Jeśli masz wątpliwości:((((to wyjdź szczęściu na przeciw!!!Dasz radę,szczęście jest na wyciągnięcie ręki...Ściskam❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z zakupów , nie jestem przez to szczęśliwsza:P bo moje konto pokazało dno :( cholera zawsze mam większe wydatki przez wakacje, a teraz te zwiększone wydatki są od kwietnia. Mam nadzieję że kiedyś ta sytuacja wreszcie się ustabilizuje. Muszę przestać bywać na pewnym portalu:P który ciągle mnie zmusza do zakupów:D:P Co do szczęścia, to myślę że człowiek nigdy nie jest stale szczęśliwy lub stale nieszczęśliwy i tego i tego są tylko chwile, czasem dłuższe czasem krótsze a najczęściej jesteśmy tacy sobie, czyli nie wiem jak to nazwać ten stan....obojętni :O chyba nie ale niech będzie. W tym sęk, że najczęściej to nie uzmysławiamy sobie jacy jesteś naprawdę. Bo czy potrafimy docenić te odrobinki szczęścia które przypadkowo o nas się otrą ? Zresztą co to jest szczęście i co jest jego wyznacznikiem? Myślę że tu każda z nas napisałaby coś innego. Chodzi o to że chciałabym być szczęśliwa a nie jestem, nie potrafię szczęścia chwytać, nie umiem cieszyć się z drobiazgów, jedynie wnusia daje mi takie chwile kiedy mam wrażenie że jestem szczęśliwa ale czy tylko na tyle mogę liczyć w życiu ?:(. Pewnie docenię to swoje małe szczęście kiedy będę miała jeszcze trochę więcej lat i świat dla mnie skurczy się do czterech ścian i wspomnień :( matko jedyna , na pewno pomyślicie że coś mi odbija i macie rację:( . Kończę więc te wywody, bo szczęście to temat rzeka i każdy ma co innego na myśli, myśląc o szczęściu. Bondi, nie wiem co tą są ostrogi i jak bolą ale pewnie ma to coś wspólnego ze stopami, to przekichane , bo nie ma nic gorszego jak nie móc chodzić bez bólu, to akurat dobrze wiem z doświadczenia, współczuję bardzo. Pewnie te blokady pomogą , bo wiem że są bardzo skuteczne, boli tylko wkłucie:( Dziewczynki , wracając jeszcze do badania w narkozie czy bez, to wierzcie mi że gastroskopię da się zrobić w pełnej narkozie ale kolonoskopii absolutnie nie. Ja miałam badanie ale w znieczuleniu nie w narkozie, musiałam być świadoma, co chwilę dostawałam do wenflonu małe dawki środka znieczulającego, byłam znieczulona ale nie uśpiona. Tak jak pisze Tereterek, pacjent musi współpracować z lekarzem i ja właśnie też współpracowałam i kiedy bolało jęczałam głośno a bolało często. Po badaniu lekarka powiedziała że - rzeczywiście nie przeszłabym tego badania bez znieczulenia. To tylko taka dygresja , a teraz idę dalej medytować, nad sensem mojego życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z pracory. ŁOOOJ Tokino, ale Cię zebrało...wyluzuj. Faktycznie - szczęście - to temat rzeka i pewnie każdy by chciał nurzać sie w tej rzece. Tylko, że: dla jednych szczęście to pieniądze, dla drugich zdrowie, dla trzecich miłość i rodzina, a jeszcze dla innych miłośćdo siebie :P Ciężko jest to szczęście wymierzyć, ale postaraj sie choć ociupinkę pomysleć pozytywnie. Bo nie zawsze konto jest puste, nie zawsze chłop - maruder, nie zawsze ganiamy po przychodniach i ZAWSZE jest ktoś w rodzinie kto wywołuje słodycz na sercu, choćby nawet wnusia. To o czym piszesz wcale nie jest głupie, każda z nas ma takie dni. Rzecz polega na tym, żeby wyjść na słonko, rozprostować ramiona, popatrzyć w niebo i podziękować stwórcy.....za całokształt. I poprosić o więcej : miłości, wrażliwości, zrozumienia a nawet pieniążków. I być przygotowanym na codzienność, cieszyć sie zyciem. Przytulam wszyściutkie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam wkładki, ale na razie wcale mniej nie boli:O Tokina masz rację, ostrogi to choroba stóp, a ściślej mówiąc pięt. Są to zwyrodnienia, a jak dołączy do tego stan zapalny, boli jak cholera, chodząc mam wrażenie że ktoś gwoździe mi powbijał w pięty:O Ale wszystko da się wytrzymać. Zapraszam na obiad zupa krem pieczarkowa z grzankami, kotlety drobiowe, surówka z kapusty. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - jestem po pierwszym dniu pracy ;) nie było źle Tokino zobaczymy jak się poczujesz jutro jak się prześpisz ze swoimi rozterkami. Jeśli nie znikną to trzeba będzie coś zrobić. Najlepszym sposobem jest jakas mała zmiana, może miłe spotkanie, może jeszcze coś...? Poetko dobrze prawisz ❤️. Ja bym tylko do tych wyliczanek dodała LUDZI - ja sama jestem uzależniona od ludzi i gdyby mi przyszło żyć bez nich byłabym nieszczęśliwa. I tu ukłon do naszego magicznego miejsca na Cafe - w chwilach złych myśle sobie zawsze: przecież mam jeszcze Moje Dziewczyny! Bondusiu? czy ostrogi widać? ❤️ Banderasku! 👄 👄 👄 Witaj w domu :D Dziewczynki - takie legowisko huśtawka dla kocurka może jest i fajne ale nie wszędzie pasuje. U mnie w przedpokoju jest wielki hak w suficie a na nim chłopaki wieszają dużą gruche skórzaną do boksowania :D mogłabym wieszać legowisko ale kot lubi widzieć swoich "podległych mu ludzi" wiec przedpokój odpada :D poszerze jego posiadłość robiąc ładne schodki na kredens ;) Zapraszam na lampke czerwonego winka YYYYYYYYYYYYYYYYYY na kawe pewnie już późnawo (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja👄👄 Jak widzę Tokinę naszła melancholia a ja od rana źle się czuję:(,chciałabym pomądrkować troszeczkę bo jej pytanie o szczęście i u mnie wywołało masę pytań ale nie mam sił. Poetka napisała pięknie więc ja skupię się na moim kiepskim,łoj nie kiepskim a złym samopoczuciu i będę się nad sobą litować,bidny Wesołek,biedny,źle się czuje biedactwo,mój,mój obolały Wesołek. A za oknem u mnie tak jak i we mnie,hi,hi źle,źle i jeszcze raz źle.Nad ranem przyszła potężna ulewa i lało jak diabli,przestało padać gdzieś około południa ale to nie znaczy że pogoda się poprawiła.Jest szaro,chłodno jednym słowem dzisiaj wszystko źle. To tyle dziewczynki bo mnie dzisiaj na więcej nie stać mam nadzieję że do jutra i pogoda i mnie się poprawi,buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku ❤️ może Ci rumianku zaparzyć? albo plecki rozmasować? wypij lampke winka i nie myśl o niczym - i tak nie masz na nic wpływu - niech tam! a powiedz czy złe samopoczucie fizyczne? czy co nie daj Boże dołek? ❤️ Fajniste zdjęcia ugotowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki Dziś miałam dzień śpiocha Pojechałam tylko do ,,Biedronki,,na zakupy i w kimono:D Teraz się opluskam i idę dalej lelum💤 tokino👄 bondi👄dzięki za obiadek:))))) terterku👄winko wysmoczyłam:))))) Wesołku👄zdrówka!!!Może gdzieś Cię❤️przewiało:O Życzę dobrej nocy Jutro miłego dnia🌼 U mnie w tej chwili zaczęło padać:P Ubolewam baaaardzo😭bo mój urlopik dobiega końca:(((:((((:(((( O losie😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×