Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka234,

Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Polecane posty

Gość aiaiiaiai
hehe :P az sie sama sobie dziwie... tak dziala na mnie... smiejemy sie, ze cos mi dosypuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiai
pilnuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiai
pilnuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiiaia
pilnuje szklanki :D a czego mam jeszcze pilnowac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedź sie z nim ostro bzykać, jak bzykanko będzie niezapomniane to nie da Tobie spokoju i będzie ciągle smsy pisał i dzwonił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiiaia
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale rada bartus
:o ja tam nic nie mam do bzykanka, ale tak pisac to nie ladnie Bartolomeo do dziewczyny :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Panie Nie miałem absolutnie zamiaru żadnej z Pań obrazić, podałem tylko szybkie antidotum na brak smsów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,pamiętacie mnie jeszcze?:) Widzę, że u aia wszystko się świetnie układa,gratuluje, szczególnie dlatgo że taka była pesymistyczna na początku:) U mnie to już można powiedzieć, że nudy.hihihi Spotykamy się codzinnie,ba...nawet planujmy wspólny wyjazd na wakacje.:D Ale wcale mi nie przeszkadza ta nuda,nawet mi się podoba;),takie poczucie jakiejś coraz większej stabiloizacji i że jest ktoś obok mni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiaiai
jest oki :) nie widzielismy sie jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
:) Hello a mnie pamiętacie ;-) Ja ostatnio swój entuzjazm względem kolegi o którym mowa na poprzednich stronach ostudziłam nieco, staram się poukładać własne życie, a to i tak frapujące jest bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiaiia
u mnie wiosna w pelni :D dzięki Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Kto jak kto ale ja akurat z ustanawianiem wiosennej pogody nie mam nic wspólnego ;) Więc nie dzięki mnie na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aia Staraj się mocniej bo to już lato powinno być u Ciebie. :) Cieszę się jednak również z tej wiosny. Tak dalej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiiiaia
moze jakie propozycje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
na co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Halo, aiiaiaiaiai - na co miały być te propozycje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiai
popsztykalismy sie.. :( obrazil mnie, niby przez przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie przypadkiem i nie miał takiego zamiaru. Czasem zbyt mocno bierzemy do siebie zwykłe głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Może nieumyślnie, co? Albo on coś miał na myśli innego, a Ty to inaczej zrozumiałaś ? Trzeba to wyjaśnić - z pozytywnym nastawieniem i do człowieka i do problemu, może to rzeczywiście drobnostka :) To miało miejsce przy normalnej osobistej rozmowie, czy przez komunikator? Czasami komunikując się za pośrednictwem telefonu, internetu czy smsów można źle zinterpretować to, co dana osoba miała na myśli. Szkoda czasu i nerwów na niepotrzebne nieporozumienia. Chyba, że to coś faktycznie poważnego, ale nie sądzę, ranga Twego posta byłaby inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiiaiaia
osobiscie, wysiadlam z samochodu i pojechalam do domu :) ale bylam wkurzona, az mi lezki polecialy, wiec temu poszlam do swego samochodu, on za mna i pyta co sie stalo, a ja, ze krowki mi zaszkodzily :O przepraszal za przejezyczenie, wybacze mu bo to dobnostka byla, ale tez i troche mojej winy, z tym, ze naprawde wtedy bylo mi b. przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
To to nazwij jasno i wyraźnie, co Ci się nie podoba, o co Ci chodzi oraz że nie chcesz, aby taka sytuacja miała miejsce w przyszłości. Powinno być ok - tylko musi to zostać wyjaśnione już na początku, ot co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiaiia
i sielanka sie skonczyla, bylo bardzo milo, do czasu gdy zerknelam w jego komorke. nie tylko do mnie pisal na dobranoc, przytulal sie do mnie a buziaki wysylal innej. z jedna byl na basenie jak sie juz spotykalismy. zapewnia, ze to kolezanki. wczoraj patrzyl jak placze. zaprosilam go do domu, i przez przypadek przestalam zyc w nieswiadomosci. prosil o jeszcze jedna szanse, juz 1 dostal i za 1 dzien bylo to samo. wczoraj bylo 2 miesiace jak sie spotkalismy, ubralam czarna sukienke, jakbym czula :( ja chyba zyje w inym swiecie i nie nadaje sie do dzisiejszych czasow. cholernie mi przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Moja droga Po pierwsze - sorki, że będę małpa - po jakiego grzyba zaglądałaś mu na komórkę? Jak mi by ktoś zaglądał, to bym się chyba wściekła, choć bym nic nie miała na sumieniu, dwa miesiące się znacie, a zachowujesz się jak stara żona ;P Może on naprawdę ma koleżanki, w końcu może chyba nie? .... Fakt, że nieładnie, że innym buziaczki wysyłał smsami, ale dla niektórych jest to normalna forma grzecznościowa, sama mam koleżankę, która mówi mi - darling i na końcu smsa przesyła mi buziole bądź buziaczki - co nie znaczy, że coś mnie z nią łączy ... ;) Kolegów też mam, i też mi czasem coś miłego napiszą czy powiedzą, a czasem coś mniej miłego.... W końcu każdy z Was jest wolną osobą, jak Cię znam, nie padły żadne mniejsze lub większe "deklaracje" bo znając Ciebie nie odważyłaś się zagrać w otwarte karty : ) Zgadza się? Ale najlepiej będzie, jak opowiesz wszytsko od początku, od tego pierwszego incydentu, o co poszło itp. I jak doszło do drugiego incydentu wczoraj z komórką - pomoże to trochę obiektywniej spojrzeć na sprawę - więc zaczynaj od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcepodawacnikabomiprzykro
pierwszy incydent, to jak rozmawialismy co myslimy o sobie przytulajac sie nawzajem. powiedzial, ze jestem niepoczytalna i ma mieszane uczucia :( to wysiadlam z jego samochodu i pojechalam do domu. potem zastanowilam sie nad tym wszystkim, moiwl, ze sie przejezyczyl, ze nie o to mu chodzilo, przeprosil nie raz, nie dwa, wiec ok. tego wieczoru bylo b. milo, wrocilam do domu o1.30. nastepnego dnia przyjechal do mnie, 1 raz, bylo milo, sympatycznie, przytulalismy sie, ale ta 2 komorka mi przeszakdzala to ja wyjelam, a ze taki sam tel jak moj, wiec dla jaj weszlam w sms, on nic na ten temat nadl sie przytulal. a tam ile sms... niektore stare, to rozumiem, nie znalismy sie wtedy, ale byly tez takie sprzed kilku dni. w tym zaproszenie na basen, i rozne inne komplementy. chcial mi poptem zabrac tel, ale nie dalam. tylko poczytalam do konca.i zroblo mi sie b.przykro az lezki polecialy :( wiem, z eto jego tel, ale ciesze sie, ze to zrobilam, lubie wiedziec co sie swieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiia
to ja wyzej pisalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×