kompleksy - nie porafię przez nie normalnie żyć

Hej. Założyłam ten temat aby każda kobieta z kompleksami mogła wypisać się tu na ich temat i znaleźć wsparcie. Jestem młodą dziewczyną, mam 170 wzrostu i warzę 66 kg. Nie jestem gruba i ponoć nie mam nadwagi wg BMI. Mam za to dość dziwną sylwetkę, mianowicie: wcięcie w tali jest w porządku tak samo jak ramiona i brzuch, tyłek jest duży ale i ładny. Moim największym kłopotem są nogi, wyglądają wg mnie jak belki.... mam grube łydki i nie jest to tłuszcz, czyli jak schudnę to i tak się ich nie pozbędę ;| Są one w górnej części tak grube jak uda... Czuję, że wszyscy się na mnie przez to gapią ... Czy ktoś ma pomysł jak mogę sobie poradzić z tym problemem?

hej. Ja mam ogromne kompleksy. ale całkiem inne. mam 172 wzrostu waże 54 kg. Jestem za chuda mam mały biust płaską dupę.. jestem brunetką i na twarzy widać mi czarny meszek... mam wielkie wysunięte do przodu zęby...i wory pod oczyma..

pupcia9871 Tak zwany wąsik zawsze możesz rozjaśnić u pierwszej lepszej kosmetyczki. Od czegoś jest push-up więc zawsze powiększą choć trochę, to co już masz ;) A co do ząbków, to ortodonta i nie przejmuj się jak będziesz wyglądała z aparatem, coraz więcej ludzi go zakłada, stało się to normą ;)

Rodzice nie dadzą mi kasy na aparat..;( ja mam nie tylko wąsik! depilowałam plastrami a to nic nie pomogło tylko zaszkodziło! i jeszcze mam okropne włosy na ręcach i je zgoliłam maszynką!!! ale swierdziłam (już za późno) że to jeszcze gorzej wygląda i te kłaki są jeszcze grubsze i dluższe i czarniejsze!!

Może masz kłopoty z hormonami? Twoja mama też ma dość dużo owłosienie?

moja mama ma 45 lat. No ma takie siwe...

up

szkoda, że tak mało dziewczyn się wypowiada... dalej nie wiem co mam robić z łydkami ;PP a byłaś już może na takim rozjaśnianiu? co do rąk, to gol ale codziennie.

i widzisz ja mam większe kompleksy od cb..xdd;);)a ja bym Ci radziła abyś znalazła ćwiczenia na youtube...i codziennie to robiła

idz do endokrynologa kochana z tym owlosieniem, a wlosy na rece depiluj plastrami :)

nie bd rąk golić bo mi widać takie czarne pod skórą i jak ktoś zauważy...xdd nie byłam na rozjaśnianiu a i tak to by trochę głupio wyglądało bo ja mam bardzo ciemną karnację...

pupcia tylko, że to nie jest tłuszcz na tych łydkach. Po prostu w dzieciństwie jeździłam dużo na nartach i chyba od tego mi się tak mięśnie wyrobiły...

Też mam grube łydy :/ Masywne... 37 cm w obwodzie w najszerszym miejscu 164cm 53 kg Na łydki zły jest rower bo jeszcze bardziej obrastaja w mięcho, a co pomaga to cholera wie :o

nie bd chodzić po jakiś endy-costam bo nie mam ani czasu ani pieniędzy...

to może spodnie poszerzane dołem je przykryją...

pupcia ciemna karnacja - moje marzenie ;) Ja blada strasznie i naturalnie ciemne bardzo włosy... a co do kompleksów nie wymieniłam wszystkich ;) np: mam małe oczy, mam czerwone kropki na ramionach, których nie można się pozbyć, włosy bardzo mi się nie układają, bardzo często jestem czerwona jak burak na twarzy (lekka zmiana temp, mały wysiłek)

Bumbumshoko ja mam 40 cm.... Naprawdę szukałam informacji jak zmniejszyć ich objętość ale to na marne.... pupcia kocham rurki, ubieram się dość stylowo więc nie potrafię z nich zrezygnować.

a ja nie mogę pokazać się w stroju kąpielowym (nie tylko dzięki małym cyckom)ale też że mam straszne kłaki na plecach..tam na karku

ale może coś w googlach znajdziesz...

Hej dziewczyny przyłączam się. Niby tak ogólnie patrząc na całosc jest ze mna ok, ale jakby rozlozyc na częsci i sie przyjglądnąć ? masakra. moje zęby- nigdy mi nie przeszkadzaly i myslalam ze sa ladne bo takie drobne.. a dzisiaj to dla mnie straszny kompleks, zwlaszcza jak widze u niektorych takie idealnie równe i normalnej wielkosci :( nie dość ze mam jakieś sine oczy to jeszcze sie takie wory zrobiły. porażka :( na twarzy blizny po pryszczach i ciagle robia sie nowe niespodzianki wlosy mam zniszczone i przesuszone na koncach - zawsze ogromniaste ramiona. to chyba moj najwiekszy kompleks :( nieproporcjonalnie grube ramiona do reszty ciała małe i niekształtne cycki, jakies takie wchodzące pod pachy rozstępy na brzuchu płaska dupa blizny po oparzeniu na udach.. sa jeszcze troche widoczne. blizny na plecach po pryszczach. celulit a no i mam 164cm i waze 62kg :(

Co do kompleksów: Przede wszystkim cera- ciągle się męczę- wydaję kasę na dermatologa. W ten wt tez idę. Mam problemy z naczynkami- muszę je zamknąć- i w dodatku sklonnosci do syfow. Brzuch- to jest koszmar- Mam szczuple dosyć ręce, maly biust i pozniej wielki brzuch, tyłek i uda..natomiast łydki uwazam za ok. Moze będziemy tutaj się jakos wspieraly i wychodzily z kompleksow?

Ja i tak bede nosić rurki... a u mnie szerokie łydki chyba sa rodzinne- mama takie ma i siostra też, ja jeszcze z nich mam najszczuplejsze i szczerze to się z tym pogodziłam... chyba.

Astrin próbowałaś jakiś ćwiczeń? na brzuch brzuszki?

Bumbumshoko - 37cm to wcale nie są grube łydki :o to naprawde twoj wyimaginowany kompleks :D

Bumbumshoko no wiesz nikt nie może być idealny... a jeszcze jedno oprócz tych wysuniętych i dużych zębów ma je jeszcze kwadratowe te z przodu...czy gdy już bd nosić aparat zrobą mi się one takie no wiecie półokrągłe jak ma normalny człowiek?

Nie sądze, że to jest wyimagowane przy moim wzroście i wadze jest to jednak dużo.

odpowie mi ktoś???;);)

jest tu ktoś??????

Kwadratowe zęby z przodu? przy dziąsłach są kwadratowe? :D ja mam szparę między zębami i mi to akurat nie przeszkadza.

Pupcia- chodzę na fitness 2 razy w tyg, ale brzuszki srednio pomagają, bo to jednak tłuszczyk..eh- muszę walczyć. ogolnie duzo wazę-niby mam plan jak nad wszystkim pracować ale srednio mi idzie..dlatego chętnie tutaj z wami popiszę i powspieram:) moze systematycznie jak zaczniemy dzialac to poradzimy sobie z kompleksami.. Pupcia- ja sama tez golę sobie wlosy na rękach-ale jestem blondynką to nawet jak trochę odrastają to, tego az tak nie widać..Najlepiej by bylo oszczędzać na laserowe usuwanie owlosienia..ale wiadomo, ze to są duze koszty....Chyba wosk jest najbardziej skuteczny. dziewczyny A co do lydek- to może pływanie? i ćwiczenia rozciągające-typu pilates? zeby nie umięsnić ich jeszcze bardziej