Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

Kasieńko może porozmawiaj z mężem raz jeszcze i powiedz mu, że przecież może być przy porodzie ale nie patrzeć tam pod "fartuch" co się dzieje tylko stać za Twoją głową. Bo z etgo co ja wiem to faceci boją się właśnie tego widoku spomiędzy nóg. Mój powiedział odrazu, że chce być ale ja nie chciałam właśnie żeby mnie "tam" oglądał, ale potem ktoś mi właśnie powiedział, że facet zazwyczaj stoi za dziewczyną i się zgodziłam. Może warto mu wytłumaczyć- może zmieni zdanie :) kasieńko brzuch masz IDENTYCZNY jak ja! Normalnie jestem w szoku, jakbytm swoje zdjęcie oglądała :) Żabciu szkoda słów na takich ludzi jak ten lekarz, o którym piszesz.. Wiesz, ja wiem, że większość tych ginekologów- położników to szarlatany, którzy myślą tylko i wyłącznie o kasie i wogóle nie mają powołania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.. tyle się tu ostatnio dzieje a ja całkiem nie w temacie.. ale to przez ogromnego doła którego ostatnio złapałam dokładniej wczoraj... tzn rano wczoraj miałam super dzień i w ogóle rewelacyjny humor a dziś masakra.. cały dzień ryczę (to chyba dla tego że mąż ma dziś urlop i moje hormony postanowiły mu go zepsuć :) W ogóle jutro rano jedziemy jeszcze do Częstochowy na studia i zostajemy tam do niedzieli.. taaak strasznie mi się nie chce.. nie wiem jak to wytrzymam.. ale trudno.. może jakoś dam radę.. ale już zadecydowałam że nie będę malować oczu na wszelki wypadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no caly czas probuje go naklonic moze jeszcze sie uda, zawsze jakies oparcie w czasie porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eve- a placz jak masz ochote,ja zaraz to zrobie...wlasnie obrazilam sie na meza bo mi sie pizzy chce a on mi na to ze tu w miescie nie ma dobrej pizzy i musielibysmy 25 km jechac.....bo akurat mu smakuje z jednej tylko pizzerii...a ja chcialam teraz :( z reszta teraz masz taki czas ze wszystko prawie zostanie ci wybaczone,w koncu to ta mala istotka praktycznie nami rzadzi:)) wspolczuje ci tego wyjazdu...mi sie nic praktycznie nie chce...tzn.chce mi sie duzo ale tylko z punktu siedzenia kanapy,jak mam lazic to masakra,ale twarda babka jestes i dasz rade:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze ze dzis kazda ma jakis nieciekawy dzien :/ ja wlasnie zamowilam sobie chinskie zarcie i czekam. i mam gdzies ze tylek mi urosnie, w koncu bedzie zaraz zima i bedzie mozna ukryc. No i ciaza jest po to aby czasami sie delektowac zachciankami. Ja wizyte mam 1.06 , ale to tylko szczepienie. Z racji ze ja mam krew rh - musze wziasc szczepionke, aby na wszelki wypadek nie niszczyc krwinek malenstwa gdyby mial rh+. Co do porodu, to moj pierwszy trwal od niedzieli wieczor do wtorku 4.43 kiedy urodzil sie synek. Bolalo okropnie, ale epidural (dopiero w pon wieczorem) pomogl. Ale wiem ze kolezanki daly sobie rade bez. Glowa do gory i jak wszyscy mowia, jak sie urodzi to od razu sie zapomina. :D I bol nie jest az taki straszny ;) goraca kapiel bardzo pomaga jak i bujanie biodrami (ale tego nauczycie sie na zajeciach) Moj maz byl podczas porodu, asystowal (tzn opieralam jedna noge o niego) i wszystko widzial. Poczatkowo sie balam, ze moze pozniej nie bedzie chcial seksu, ale jakos przezyl i skoro to juz drugie malenstwo to seks jest :). Powiem,ze w Iranie porody rodzinne nie sa za bardzo popularne. Rozmawiajcie z mezami i namawiajcie ich, w koncu jesli beda pomagac to beda pierwsi, ktorzy zobacza malenstwo, nawet przed mamami. Przywiezli zarcie :D znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) u was tez taka beznadziejna pogoda? od rana kapie deszcz,a taka ladna pogoda w sobote byla......mam dosyc tego deszczu!!! nazilla,no wlansie zainteresowalo mnie to co piszesz o podaniu antyglobuliny...ja tez mam rh- i jakos moj gin, ani jeden ani drugi o tym nie wspominal....no coz polskie standardy medyczne....mam nadzieje,ze chociaz po porodzie mi ja podadza....w sumie to moje pierwsze dziecko,wiec pewnie tez inaczej sie wtedy postepuje. a dzis,po wczorajszym placzacym dniu....ktory caly z nerwow przeplakalam,bo musialam sie wyladowac,zjadlam juz 2 paczki,ktore za mna lazily od kilku dni:))jeszcze jeden mi sie ostal,ale nie wroze mu dlugiego zywota:))humorek z tego powodu tez jakby lepszy:)) jutro dostarcza mi wozek dla agatki,juz sie nie moge doczekac:))niech ten czas szybko leci:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pogoda superowo--wiosenna, sloneczko i 16 stopni :) Nazilla..o co chodzi z ta szczepionka? ja dostalam taka szczepionke jak mialam zabieg przy poronieniu (anty D) i teraz sprawdzaja mi tylko te przeciwciala czy mam czy nie, ale o zadnej szczepionce nie mowili..hmm Zabcia..ty sie nie przejmuj jak to twoja pierwsza ciaza,to dotyczy tylko nastepnych przy konflikcie Ja mam wrazenie ze moj brzuch i ja cala przestalam rosnac, ciagle stoje w miejscu, mala sie wierci co chwila,ale dalej jest poprzecznie,wiec moze jeszcze starczy jej miejsca na obrocenie sie glowka w dol,bo cesarki raczej nie chce..jakos wbilam sobie w glowe porod naturalny. No ale to juz natura wiec sie poddaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny Zabcia i Nusienka szczerze mowiac nie wypytywalam sie , wiem ze dlatego aby moja krew na wszelki wypadek nie zabijala krwinek malenstwa. Rowneiz wyczytalam,ze czasami podaje sie to po porodzie. JUtro mam szczepionke wiec sie spytam, co by bylo gdybym nie wziela. I bardzo wazne pytanie jak u Was ze zgaga?? ja nie wytrzymuje, czasami mam od rana i przez caly dzien. Jest to bardzo meczace. Nic nie pomaga. Aby sie pozbyc musialabym chyba przestac jesc :) Poza tym mam problem z sasiadami. PO jednej Pakistanczycy, po drugiej Slowacy. Ci pierwsi calkowicie odgrodzili sie od nas zamykajac bramke klodka (bramki lacza tylnie ogrody, aby latwiej wyprowadzac smieci), za to ci drudzy to juz przesada. Maja gluchego synka, 5letniego, ale naprawde nie da sie tego chlopca lubic. Jak cos mu sie nie pdooba, lub nie pozwalam mu wziac zabawek to albo pokazuje mi f...u , jezyk albo pluje. Na dodatek rodzice sadza, ze jesli ich dzieci chca sie bawic w czyims ogrodku to niech sie bawia w koncu to dzieci, a jesli np komus sie nie podoba to juz jego sprawa. Nie wspomne o rozwalaniu smieci lub wylewaniu ciagle napoji na nasz ogrod. Nie wiem moze to ja jestem taka podbuzowana przez ciaze. Mam nadzieje,ze w ciagu 10dni sie stad wyprowadzimy. Wyzalilam sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja od kilku dni muszę powiedzieć, że doświadczam miłych stuacji w różnych miejscach związanych z moim stanem. W Tesco sie ostatnio licytowali kto "jeszcze" mnie przepusci:) a dzisiaj policjanci nie wystawili mi mandatu za gadanie przez komórę. W aptece wypadło mi pudełko z rą i pani aptekarka nie pozwoliła mi sie schylić. Tylko na poczcie wśród starszyzny, 15 starych babć w kolejce nawet żadna nie zareagowała choć ostentacyjnie chodziłam z brzuchem w tę i na zad :) Brzuch mi się nie powiększa, skurczów łydek w nocy juz nie mam ale jak chodze na jogę to strasznie mi dokucza kość ogonowa..boli bardzo aż nie mogę usiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nazillo ja mam zgage czasami ale wtedy coś zjem i wypije to te kwasy spadaja w dół- tak to sobie rozkminiam- i przechodzi to pieczenie :) Moim zdaniem to trzeba je "popchnąć" Hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ale dziś miałam okropną noc.. wczoraj po południu wróciliśmy z mężem z tej Częstochowy byłam wykończona, głowa mnie bolała i zaraz po obiedzie położyłam się do łóżka.. potem trochę mi przeszło i wieczorem zrobiliśmy grila.. fajnie było, jedzonko dobre ale uważałam żeby nie zjeść za dużo bo potem by mnie znowu uciskało na wątrobę.. w nocy obudziłam się ze strasznym bólem brzucha po prawej stronie.. bolało tak bardzo że nie mogłam się dotknąć, i do tego jeszcze maleństwo zaczęło właśnie w tym momencie kopać.. już miałam budzić męża bo się przestraszyłam okropnie ale sama nie wiem jak to się stało że po chwili ból zelżał z ja zasnęłam nie wiedząc kiedy.. rano nic mnie nie bolało.. na szczęście dziś byłam umówiona do lekarza więc od razu jak tylko weszłam do gabinetu to powiedziałam jej co się stało a ona na to że to może być wyrostek robaczkowy i trzeba uważać i jak coś to od razu na pogotowie jechać :/ kurcze przestraszyłam się trochę... mam nadzieję że to jednak nie wyrostek... :( A ogólnie to mam raczej dobre wieści.. maleństwo rośnie dobrze i ja też już trochę przytyłam (w końcu :) ) w środę idę na glukozę i na toksoplazmozę.. Ale.. co najlepsze zostawiam na koniec.... więc się okazało, że mój Wojtuś to prawdopodobnie będzie dziewczynka :D (bardzo się cieszę bo szczerze mówiąc liczyłam na to że to będzie dziewczynka i mam nadzieję, że tak już zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że czas na tabelkę ;-)) Imię/Pseudo.......Miasto.................wiek...termin......płeć Florianka..........WŁOCŁAWEK..........29......24-08......SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX...........XX.....27-08......XXXX Żabcia.............XXXXXXXXX............24.....21-08......XXXX Eveve..............XXXXXXXXX............26....30-08.......XXXX Nusienka..........DUBLIN/SZCZECIN.....XX....18-08......CÓRKA Kasienka...........XXXXXXXXX...........22.....09-08......CÓRKA Nazilla..............MALBORK/UK...........29.....22-08... ..SYNEK Moni................XXXXXXXXXX..........29.....31-08......CÓRKA Katarina...........WARSZAWA..............32.....18-08......SYNEK Dziewczyny jak pominęłam jakieś informacje to wpisujcie. Wymieniłam powyżej najczęściej udzielające się kobity ale zapraszam do wpisywania sie i równocześnie do wypowiedzi!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imię/Pseudo.......Miasto.................wiek...termin.. ....płeć Kasienka...........XXXXXXXXX............22.....09-08...... CÓRKA Nusienka..........DUBLIN/SZCZECIN......XX....18-08......CÓRKA Katarina...........WARSZAWA..............32.....18-08.... ..SYNEK Żabcia.............Grudziądz/Świecie.....24.....21-08.... ..CÓRKA Nazilla..............MALBORK/UK............29.....22-08... ..SYNEK Florianka..........WŁOCŁAWEK.............29....24-08.... ..SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX.............XX....27-08...... XXXX Eveve..............XXXXXXXXX.............26.....30-08...... .XXXX Moni................XXXXXXXXX.............29.....31-08..... .CÓRKA pozwolilam sobie ulozyc tabelke w/g terminow porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej eveve nareszcie przytylas :D tylko pozazdroscic. Ja staram sie jesc malo, ale nie zawsze sie udaje. Niestety. Ale wiem, ze w poprzedniej ciazy zrzucilam wiec i teraz damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eve-no to masz ladna niespodzianeczke:))czasem tak bywa ze nagle z corci synek sie robi i odwrotnie:)) z moja zgaga jest tak,ze czesto pojawia sie po schylaniu lub dlugim siedzeniu,gdy sciskam zoladek,wiem ze moge na nia liczyc po soku marchewkowym....na szczescie pomaga mi rennie. kupilam dzis cienki kocyk dla malej w 5-10-15 za 20 zeta:)no i szklana butelke bo mi brakowalo.Teraz przymierzam sie do zamowienia pieluszek bella happy w sklepie internetowym bo ok 6 zeta na paczce taniej wyjdzie,do tego husteczki....troszke sie uzbiera pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabcia a wiesz nie wzielam pod uwage siedzenia, moze to racja. Jutro bede sie ruszac wiecej, wiec sprawdze. Ja tez mam cos a la rennie, ale zmak ochydny i taki jak bielmo do sciany osadza mi sie w gardle. U mnie nadal z zakupami cisza. Ale jak juz zaczne, to nie spoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz mowi ze reenie az takiego tynku na gardle nie osadza jak maalox i inne...reenie masz w dwoch smakach,ja osobiscie nie lubie owocowego,a maz uwielbia....z reszta wiecie jakie jaja z tym moim mezem....na pocztku listopada rzucilismy palenie,potem ciaza,a mezulek rosnie jak paczek:))brzucho mu urosl,rozstepy biedak dostaje,ma czesciej niz kiedy zgagi a no i osatatnio nawet zdarza mu sie wstawac w nocy siusiu:))smieje sie z niego ze razem ze mna w ciazy chodzi:)) a fotki brzuchowe robie tak mniej wiecej co tygodnie,zawsze mam wrazenie ze nic nie uroslam,a jak porownam fotki to niespodziewajka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa zapomnialam Ci katarino napisac,ze mohery sa najgorsze!!!!mysla ze caly swiat do nich nalezy i im trzeba sie klaniac w pas.Mi miejsca w autobusie ustapila mloda kobieta, a nie wszechobecny moher ktory i tak za jazde nie palci bo ma przeciez tyyyyle lat,ze nie musi!!!! kurcze poczytalam opinie o tym sprzedawcy ktory prowadzi zarowno sklep jak i sprzedaje pieluszki na alle i troszku sie cykam,bo opinie nie sa nieskazitelne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to czasami z tymi babciami jest, ale zawsze po chamsku mozna dodac aby siedziala w koncu i tak niedlugo ten,tego kaput. Ja w anglii raz babce dogadalam po tym jak przejechalam jej niechcacy kolkiem od wozka po nodze ze z niej juz nic nie bedzie, a dzieciaki sa przyszloscia narodu. I sie zamknela. Dzis mam jakis bojowy nastroj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczescie zgagi nie mam, nawet nie wiec co to jest..ale za to skurcze lydek w nocy straszne.. Dzisiaj sie obiajdam owocami-truskawki,nektarynki,arbuz..mniam :P Co do uprzejmosci ludzi-do mnie- ZERO..nie spotkalam sie jescze zeby mnie ktos wpuszczal w kolejke,nie wiem moze dlatego ze od tylu nie widac, z przodu tez nie zabardzo jak jestem w kurtce. Dodaje wiek Imię/Pseudo.......Miasto.................wiek...termin.. ....płeć Kasienka...........XXXXXXXXX............22.....09-08..... . CÓRKA Nusienka..........DUBLIN/SZCZECIN......25....18-08........CÓRKA Katarina...........WARSZAWA..............32.....18-08.... ..SYNEK Żabcia.............Grudziądz/Świecie.....24.....21-08. ... ..CÓRKA Nazilla..............MALBORK/UK............29.....22-08.. . ..SYNEK Florianka..........WŁOCŁAWEK.............29....24-08... . ..SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX.............XX....27-08..... . XXXX Eveve..............XXXXXXXXX.............26.....30-08.... .. .XXXX Moni................XXXXXXXXX.............29.....31-08... .. .CÓRKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze dziewczynki ze juz na dobre ruszyly u was przygotowania do przyjscia naszych kruszynek. a jak tak jak nazilla jeszcze nie ruszylam z przygotowaniami, ale juz na nastepny tydzien zaczynam. jedyne co mam to ciuszki mase tych ciuszków kazdy cos caly czas przynosi. co do zgagi to ja mam żadko. ale za to moj mąz jak nigdy ma cale dnie. zabcia chyba naprawde faceci za nas to odczówaja:)) tez sie jeszcze nie spotkalam z kims kto by mi miejsca ustapil albo w kolejce przepuscil. a te starsze babki to naprawde najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uaktualniam tabelę moimi danymi :) Imię/Pseudo.......Miasto.................wiek...termin.. ....płeć Kasienka...........XXXXXXXXX............22.....09-08........ CÓRKA Nusienka..........DUBLIN/SZCZECIN......25....18-08.........CÓRKA Katarina...........WARSZAWA..............32.....18-08........SYNEK Żabcia.............Grudziądz/Świecie.....24.....21-08. ......CÓRKA Nazilla..............MALBORK/UK............29.....22-08........SYNEK Florianka..........WŁOCŁAWEK.............29....24-08........SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX.............XX....27-08....... XXXX Eveve.........Jasienica/Bielsko-Biała......26.....30-08......CÓRKA Moni................XXXXXXXXX.............29.....31-08... .. .CÓRKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu dopadło mnie przeziębienie. Boli mnie gardło, głowa, mam kaszel i jestem pociągająca. Od wczoraj wygrzewam się pod kocykiem. Nigdy tak dużo nie chorowałam jak podczas ciąży. Od kiedy zaczęłam jeść mniejsze porcje (mam mniej miejsca w brzuchu) to zgaga przestała mnie męczyć. Dobrze, że mam wizytę w przyszły poniedziałek bo strasznie zaczął mi brzuch twardnieć i czasami okropnie mnie boli. A co do rzucania palenia to mój M. też rzucił w listopadzie. 29.11 ma urodziny i postanowił rozstać się z nałogiem a z moich wyliczeń wynika, że właśnie tego dnia zaszłam w ciążę co potwierdził test wykonany 17.12. Też mu przybyło kilka kg, ale ja i tak mam już większy brzuch. Dobrze, że ja nie miałam problemu z rzucaniem palenia bo paliłam tylko do piwka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
florianko ja tez bardzo duzo choruje w ciazy juz przeszlam 2 anginy ropne i caly czas katar i kaszel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to, że M. kupił mi dzisiaj truskawki a ja nie czuję ich smaku przez ten katar:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florianka,to my chyba tego samego dnia zaszlysmy.....ja tak obstawiam,bo korzystalam z npr,takie rzeczy notowalam....a poza tym akurta wtedy mogl pasc jeden z 2 zlotych strzalow:))takj sie smieje z mezem,bo jak odpuscilismy to zaciazylismy.....po prostu nie bylo czasu ani ochoty,w ciagu miesiaca az 3 razy sie bzyknelim i zaowocowalo to nasza Agatka:))Kochana,przedewszystkim teraz sie kuruj,widac malenstwo bardzo cie eksploatuje skoro tak ci odpornosc padla....ale dasz rade,twadra jestes:)) A o dziwo,ja mam troszke lepsza odpornosc w ciazy,moze dlatego ze nie pracuje,przez to nie przebywam w skupisku ludzi...i moze samo rzucenie palenia mi pomoglo. A ja czekam na wozek,kuriera ani chuchu,ni widu ni slychu:(( dzis zajadam sie bananami,w lodowce czeka jeszcze 2 kg arbuza.....moja rodzicielka jest kochana,bo pamieta o moim smaczku bananowym i mi zakupila 2 kg,ktore pewnie do wieczora znikna...razem z arbuzem....no to kolacyjka z glowy,z reszta sniadanie tez bananowe bylo.Niestety,truskawek u nas nie wiedzialam na ryneczku.....z reszta u nas na polnocy kraju zawsze pozno sa i sa dlugo drogie...na dzialce jeszcze tez dluga droga do owocow:( Spojrzalam dzis w lustro na moj brzucho....zalamauja mnie moje rozstepy...coraz ciemniejsze sie robia i nowe sie pojawiaja...fakt ze sie nie smaruje jakos specjalnie,ale tez mam sporo rozstepow z okresu dojrzewania...no to o stroju dwuczesciowym bede mogla pomarzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze też bym zjadła truskawek... ale u nas jeszcze nie ma :( ale jutro będę na targu więc może znajdę coś dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dopisuję się do tabelki, kiedys juz się przywitałam,a teraz mam nadzieję częściej zaglądac, bo siedzę już w domku, nie pracuję. Kasienka...........XXXXXXXXX............22.....09-08..... . CÓRKA Nusienka..........DUBLIN/SZCZECIN......25....18-08....... .CÓRKA Katarina...........WARSZAWA..............32.....18-08.... ..SYNEK Żabcia.............Grudziądz/Świecie.....24.....21-08. ... ..CÓRKA Nazilla..............MALBORK/UK............29.....22-08.. . ..SYNEK Anna80 ............Tarnów..................30......23-08...... SYNEK Florianka..........WŁOCŁAWEK.............29....24-08... . ..SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX.............XX....27-08..... . XXXX Eveve..............XXXXXXXXX.............26.....30-08.... .. .XXXX Moni................XXXXXXXXX.............29.....31-08... .. .CÓRKA Nusieńka, ja podobnie jak Ty nie spotkałam się jeszcze z totalnie żadnym przejawem życzliwości ani w pracy, ani w innych miejscach. W pracy było mi przykro, bo nikt nie zwracał uwagi na mój stan i dokładano mi dodatkowych obowiązków, musiałam zostawac po godzinach itd., ciesze się,że wreszcie jestem na L4. Zazdroszczę tym z Was, które mają niewielkie brzuszki. Ja mam deprechę, bo mimo,że wagowo jestem 6kg do przodu to brzuch mam potęzny :( W pierwszej ciązy był u mnie połowę mniejszy ;) Aż boję się co będzie w sierpniu....Juz nie mam w czym chodzic kompletnie... Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×