Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

2010/2011 Rozpoczynamy starania!

Polecane posty

niki- moze to zabrzmi okrutnie, ale masz corcie. Pomysl o dziewczynach, ktore w ogole dzieci nie maja a staraja sie latami. Ja bym oddala wiele tylko po to zeby miec chociaz jedno dziecko. Ciesz sie tym co masz, kontroluj sie, nie poddawaj sie w walce o drugie dzieciatko.....Twoja corcia powinna dawac ci sile....wszystko bedzie ok:) Zobaczysz...predzej czy pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anitko - i o to chodzi....musicie z tata isc dalej...czasu niestety nie cofniemy....trzeba zyc dalej a bedzie co ma byc. Bardzo chwale sobie Twoje podejscie i trzymam za Ciebie kciukasy zeby Ci sie zycie poukladalo tak jak o tym marzysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz tralala zawsze mocno stapalam po ziemi, jak to mowia, co cie nie zabije to cie wzmocni i chyba ja naleze juz do tych wzmocnionych, ktore korzystaja z zycia, ale z mocnym poczuciem na co mnie stac i czego od niego oczekiwac. Trzymam kciukasy za ciebie, zeby teraz juz bylo tylko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki85
ja wiem ze musze sie cieszyc tym co mam i naprawde jestem wdzieczna i i wiem ze mam wielkie szczescie majac moja coreczke. zle sie z tym czuje ze ze tak mysle zdaje sobie sprawe ze wiele rodzin stara sie o dziecko przez dlugie lata i nic. Ale to nie pomaga. kazda z nas chce byc w ciazy tak samo tak samo pragniemy trzymac malenstwo na rekach to jest nieopisane uczucie byle do wtorku najgorsze jest to ze moj lekarz idzie na urlop na caly wrzesien i albo bede czekac miesiac albo moge isc do innego lekarza na zastepstwie i zdecydowac sie na fsh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki85
co ma byc to bedzie :) mam nadzieje ze niedlugo bedziemy mogly zamknac to forum :) i wszystkie zostaniemy mamami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej jakie zamknac forum ?? przeciez nawet jak zostaniemy mamami to fajnie bedzie czasem tu zagladac :) ja np bardzo chetnie bede sie radzic mam, ktore juz maja kolejne dzieci :) ja nadal w kiepskim nastroju... staram sie dla groszka jakos nad tym wszystkim panowac... ale i tak mam ciagle czarne wizje... strasznie sie boje, ze cos nie tak :( i codziennie kaze mezowi obiecac, ze dzidzia jest zdrowa :) wiem, ze to glupie, bo przeciez skad on ma wiedziec, ale jakos jak mi tak powie to bardziej w to wierze :) anitia--> super, ze do nas wrocilas :) a jes.zcze lepiej, ze u Ciebie wszystko powoli idzie do przodu :) teraz juz musi byc tylko lepiej :) tralalala--> zazdroszcze wakacji i wogole tego, ze dni plodne w tym czasie bedziesz miala ;) cos czuje, ze to bedzie mega udany wyjazd, a powrot z malym bagazem an gape ;) niki85--> nie wazne ile czasu stracilas... wazne, ze teraz juz powoli wszystko zaczyna byc jasne... nie trac nadziei... masz swietna corcie i tego sie trzymaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vi- nie martw sie, to zupelnie naturalne ze sie boisz czy wszystko ok:) kazda ciezarna tak ma:) tzn ja tak mialam...ale nie panikuj...strach jest naturalny:) A jesli uwazasz ze sie meczysz to zawsze mozesz isc do psychologa:) a co do forum to przeciez ciaza nie oznacza ze nie mozemy nadal tutaj ze soba gadac prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki85
vi- moze nie zamknac ale zienic nazwe :) nie martw sie tak bardzo napewno wszystko bedzie dobrze jak cie cos niepokoi to idz do lekarza a nie zamartwiaj sie tak. Moze ty poprostu jestes znudzona bo juz nie pracujesz znajdz jkies zajecie jakies hobby wychodz z domu jak najwiecej bo zwariujesz i ruszaj sie jak najwiecej ruch dobrze robi i latwiej bedzie sie ruszac za kilka miesiecy, nic gorszego niz siedzenie i zamarwianie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki85
dziweczyny z mojej strony chodzilo o to ze nie bedziemy potrzebowaly juz forum dla starajacych sie tylko przyszlych mam. chodzilo mi o to ze zycze nam wszystkim zebysmy zaciazyly!!! i temam starania sie przestal byc naszym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to chyba nic mi nie dolega tak, zebym musiala isc do gina... tak mi sie przynajmniej wydaje... czasem mnie cos zakluje czy pociagnie, wle chwilowo i nie mocno... a chyba nie bede z kazda taka rzecza latac do lekarza... a moze powinnam ?? dodatkowo mam troche pokrecone relacje z rodzicami, z ktorymi nadal mieszkam... to nie poprawia mojego samopoczucia... na szczescie na weeknd jedziemy do tesciow i mojej babci... zastanawiam sie czy by tam nie zostac na jakis czas... tylko szkoda mi meza, bo on bedzie musial tu wrocic i siedziec sam... mam nadzieje, ze pow wizycie u gina nastroj mi sie poprawi :) tylko sie troche obawiam, bo ide pierwszy raz z mezem i sama nie wiem czy zrobi mi usg przez brzuch (do tej pory robil przezpochwowo)...zreszta i tak musi zrobic badanie ginekologiczne i chce zeby zobaczyl mi piersi, bo jedna cos zrobila sie lekko rozowa i jakby podpuchnieta...i nie wiem czy mam meza poprosic o wyjscie z gabinetu po badaniu usg ?? chyba bede sie dziwnie czyla jak bedzie patrzyl na badanie na samolocie... i boje sie zeby on tez dziwnie sie nie czul patrzac jak inny facet mnie tam dotyka... wiem wiem to lekarz ;) on (moj maz ) tez mowi, ze mu to nie ebdzie przeszkadzac, ale kij wie co pomysli ;) a Wy jak to byscie zorganizowaly ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki85
vi- w ktorym tygodniu jestes??? wydaje mi sie ze twoj maz moze poczekac w poczekalni i zostanie poproszony na usg . zreszta niech sie przyzwyczaja zeby nie zemdlal przy porodzie :) od okolo 15 tygodnia nie robi sie juz usg dopochwo samam mozesz poprosic o normalne usg bedzie widac tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie ok 15tc juz masz usg przez powloki:) a ja z mezem wlazilam na kazde usg i bylo ok:) jak mailam badanie to za parawanem a jak usg to maz siedzial:) porzynajmniej sobie gadalismy i bylo ok:) Vi- wiesz mi sie wydaje ze jesli cops zakluje i poboli to macica...ale jak bedziesz na wizycie teraz to powiedz ginowi o tym i sie nie zamartwiaj...a i pomysl tropche o wlasnym samopoczuciu...maz z rodzicami wytrzyma, a Ty mozesz przeciez tez troche czas spedzic z innymi ludmzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki85
ja sie dziwie ze twoj maz jeszcze nie byl na usg :) bedzie dobrze tralala ma racje wyjedz odpocznij zrelaksuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czasie wizyty bede w 18 tyg. maz do tej pory nie byl na usg, bo bylo robione przezpochwowo i wydawalo mi sie, ze oboje przy tym badaniu bylibysmy skrepowani...mam nadzieje, ze nie bedzie tak zle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vi-ja z mezem bylam na kazdym USG:) od poczatku ciazy:) Ale wiesz, powiem ci ze tio chyba wyniknelo z tego co razem przezylismy:) Ze szanujemy kazdy kawalek naszego ciala i wszystko co prowadzi do tego ze jestesmy szczesliwi nie jest zle:) nawet przezpochwowe badania USG:)))) No a jak jestes w 18tc to juz polowkowe bedziesz miala czy polowkowe poznije? pewnie juz plec poznacie:d no i przez brzuch bedzie wiec sie nie martw;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe moze i usg bedzie przez brzuch ale gin i tak musi zrobic badanie ginekologiczne, czyli tak czy siak wyladuje na samolocie... no i piersi musi mi obadac ;) sama nie wiem czy to juz bedzie polowkowe... lekarz nic nie mowil... jesli nie teraz to nastepne usg bede miala za 4 tyg, czyli jakos kolo 22-23 tyg to nie za pozno na polowkowe ?? no i mam nadzieje, ze maly sie znowu nie zasloni kopytkami pokaze co ma miedzy nozkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki85
sorki ze zapytam i pomyslicie ze moze glupie pytanie ale ile razy w czasie ciazy lekaz robi badanie ginekologiczne???? pytam bo w angli nie mialam ani razu tylko pod sam koniec zeby sprawdzic rozwarcie i tyle i co mu takie badanie da w 18 tc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki85
meza za parawan dasz , chyba cie jakos przesloni czy cos nie przejmuj sie na zapas bedzie dobrze zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vi - spokojnie:) teraz tez bedzie dosc duzo widac:) a nie ma twoj gin parawanu w gabinecie? przeciez zdarza sie ze piguly do gabinetow wchodza.....a i mysle ze za parawanem moze cie zbadac:) No a jak sie krepujesz to meza zawsze mozna zawolac na usg:) Mnie moj maz w ogole nie krepowal...tym bardziej ze wlasnie za parawanem lezalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociaaa.
hej dziewczeta ;* co tam u was ?? troszke dlugo mnie nie bylo.. nerwus - pisz mi co tam dalej sie dzieje :( kurcze nie zalamuj sie tylko! ja mialam brac 3 pakwania tyc antykncepcyjnych, ale zwatpilam i wzielam tylko 2.. t nic nie dziala.. dalej czuje ta torbiel... dalej.. za 2 tyg umowina jestem do inneg gina.. nie bede nic brala... niech mi to wytna w chlere bo nie mam juz sily czekac az to zniknie.. chce miec dziecko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. A u mnie jzu po starankach. Dzis 15 dc no i od jutra chyba luteina :) przez 10 dni i znowu czekanie :) ech ale wiecie co jakos wszystko mi teraz obojetne, dalej oczywiscie sie staramy ale kompletnie juz wyluzowalam, mysle ze jak bedzie mi dane miec dziecko to i tak zajde w ciaze. Jak ma byc to beidze. Wierze ze ktos tam na gorzse sie mna opiekuje i wszystko musi byc dobrze w koncu. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasz nerwus
Witam Mnie dawno nie bylo bo swiat nam sie zawalil na glowe po badanich od tego czasu milam biopsje kosmowki, wynikow nie ma ze wzgledu na to ze hodowla nie miala czegos tam i musze czekac kolejny tydzien, przeziernosc karkowa u nas jest bardzo wysoka NT=5 nie mam sil by funkcjonowac, by zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwusek, trzymamy wszytkie kciuki zeby jednak wszystko bylo ok. Wiem kochana ze jestes teraz zalamana. Ale jeszcze nie jest przesadzone. Pamietaj ze jestesmy tu by sie nawzajem wspierac. Trzymaj sie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralalala--> ja sie nie krepuje meza :) jestesmy razem przeszlo 10 lat i w sumie chyba juz nie ma sytuacji w ktorej ze soba czulibysmy sie skrepowani czy zawstydzeni :) chodzi mi tylko o to, zeby on nie poczul sie zle patrzac jak inny facet mnie oglada w inymnych miejscach... to w sumie bedzie pierwszy raz kiedy razem bedziemy na badaniu... on co prawda nie ejst jakims swirem i mowi, ze wie, ze to lekarz i mu to nie przeszkadza :) teraz biedny powiedzial, ze sie stresuje, bo boi sie ze jak zobaczy groszka na zywo na usg to sie poplacze ;) slodki moj :) dorociaaa.--> moze jednak wez jeszcze te tabletki ?? ja jak mialam torbiel to bralam przez 4 miesiace tabletki anty i torbiel sie wchlonela... szkoda tam grzebac, zwlaszcza, ze chcesz dzidziusia :) anitia-->dobre podejscie :) co ma byc to bedzie :) a przeciez musi byc dobrze :) nerwus--> jeszcze nie wszystko przekreslone... mysl pozytywnie... domyslam sie, ze to trudne... wszystkie tu (i na pewno nie tylko tu) trzymamy kciuki zeby bylo dobrze :) a ja jednak wrocilam do domu... co ma byc to bedzie... ucieczka od problemow ich nie rozwiaze... rodzice i tak na mnie obrazeni... postaram sie udawac, ze mnie t nie dotyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vi - podejscie jest dobre:) z rodzicami jakos trzeba zyc:) ale musisz teraz myslec o sobie i dziecku i tyle;) nerwusku - wiem co czujesz....trzymam mocno kciuki zeby sie jednak okazalo ze jest ok....zebys sie przestala stresowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzisiaj jestem w zdecydowanie lepszym nastroju :) wzielam sie za porzadki i szykuje pyszny obiad :) ciekawe jak szybko mnie ktos z rownowagi wyprowadzi ;) w dodatku na chwile odczepily sie ode mnie straszne migreny... drugi dzien bez silnego bolu glowy to juz szczyt szczescia ;) tralalala --> a kiedy Ty sie na wakacje wybierasz ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie znowu sie wszystkie podziewacie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj juz gadac nie moglam bo robote mam :) A my na wakacje jedziemy 8 wrzesnia...ale chyba zdecydujemy sie jeszcze misiac ze starankami poczekac i zblizyc sie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×