2010/2011 Rozpoczynamy starania!

19shiawase86 --> to daj znac co powiedzial gin :) mam nadzieje, ze wizyta Cie uspokoi i wszystko bedzie dobrze :)

nie zdecydowalam sie jeszcze na bete dzwonilam dzisiaj do laboratorium i mi powiedzieli ze musze miec skierowanie od lekarza nie moge tak sobie przyjsc i zaplacic. wiec w tym tygodniu juz nie dam rady ze rano sie wyrobic do lekarza i potem na pobranie krwi

Witam wszystkie starające się:) Ja także zaczynam przygotowania.Oczywiście biorę kwas foliowy, magnez nie spożywam alkoholu i staram się odżywiać prawidłowo.Nie pije już kawy i pomału ograniczyłam palenie( zamierzam rzucić).Dzisiaj mam umówioną wizytę u ginekologa, żeby się zbadać czy wszystko jest ok.(okres mi się spóźnia 8 dni- ale to niestety nie ciąża).No i jak najszybciej będziemy się brać do pracy....Pozdrawiam i życzę powodzenia

Witam Niedługo jadę po wyniki ............

Nie udało się ,beta nie rośnie,nie wiem co się dzieje ,dlaczego nie mam @ ?Żle się czuję ...wszystko mnie boli...

Następne starania w przyszłym roku,za dużo stresu mnie to kosztuje . Trzymajcie się dziewczyny cieplutko,trzymam kciuki żeby wam się udało.

Witam ponownie... Niestety nie udało mi się... :( Okazało się że brak okresu związane jest z torbielą, lekarz wysłał mnie odrazu na test z krwi żeby upewnić się że nie ma ciąży kilkudniowej...test wyszedł negatywny! no i od jutra luteina... ehh... niestety jeszcze trochę muszę poczekać:( Mam nadzieję że Wam się uda...:) Trzymam kciuki! DORKAMAMA4 może lepiej jak pójdziesz do gin., na pewno powie dlaczego @ nie ma

hej:) 19shiawase86 sukienka śliczna,ale obawiam sie,że musze troche zrzucić kg :) Kochana przykro mi,że tak wyszło,że Wam sie nie udało :( ale nie zostawiaj nas! ja też w przyszłym roku będe sie starać. Dorkakamamam4 Ty też nas nie opuszczaj,zostań :) przykro mi,że Wam nie wyszło :( Przytulam Was wszystkie!

Byłam wczoraj u lekarza okresu nie miałam 9 dni.Robiłam 3 testy ciążowe po dniu spodziewanej@ i wychodziła na nich 2 cienka kreska. Poszłam na bete i wynik

Byłam wczoraj u lekarza okresu nie miałam 9 dni.Robiłam 3 testy ciążowe po dniu spodziewanej@ i wychodziła na nich 2 cienka kreska. Poszłam na bete i wynik

Byłam wczoraj u lekarza okresu nie miałam 9 dni.Robiłam 3 testy ciążowe po dniu spodziewanej@ i wychodziła na nich 2 cienka kreska. Poszłam na bete i wynik

Byłam wczoraj u lekarza okresu nie miałam 9 dni.Robiłam 3 testy ciążowe po dniu spodziewanej@ i wychodziła na nich 2 cienka kreska. Poszłam na bete i wynik < 1.20 i lekarz mi powiedział wczoraj że ciąża była tylko że to samoistne poronienie, że fasoleczka nie była na tyle silna żeby przetrwać i żebym się nie przejmowała tym wcale bo czasami kobiety nawet nie wiedzą żę są w ciąży a samoistne poronienie następuje. Dostałam luteine 2x dziennie pod język i czekam na @ i potem znowu starania. Lekarz mi jeszcze powiedział że wystarczy prawidłowa dieta żeby potem ciąża rozwijała się prawidłowo, ale ja i tak folik i magnez będę brała przecież nie zaszkodzi.Więc dziewczynki nie przejmujcie się, musimy być wytrwałe i nie poddawać się.Pozdrawiam:* ps.przepraszam że po tyle razy wysyłam ale mi ucina

DORKAMAMA4, 19shiawase86, nigdzie nie uciekajcie... wiem jak to jest jak co miesiac czuje sie rozczarowanie... o Hanie staralismy sie 9 miesiecy... zreszta wszystkie tu wiemy jest to jest... dlatego fajnie sie tu rozumiemy :) KaTaRzYnKa1989, dobrze, ze tak do tego podchodzisz :) wszystko bedzie dobrze :) a co dobrego dzisiaj macie na obiad ?? bo ja nie mam pomyslu co zrobic....

vi ja mam dzisiaj smaczniutka zupke pieczarkową mmmm już od dawna za mna chodzi:)

dzień dobry :) Vi co do obiadku też nie mam pomysła :/ ja bym sobie zjadła frytki,rybke i jakąś dobrą surówke :)

ehh no i decyzja banku jest odmowna... byłaby pozytywna, gdybym już była na macierzyńskim... nie rozumiem tych ich zasad... na macierzyńskim tak samo nie pracuje i mam to samo wynagrodzenie... :( także kicha... wszystko się przeciągnie, bo trzeba zebrać papiery rodziców, a oboje pracują poza naszym miejscem zamieszkania, w dodatku ojciec na zmiany i ciężko będzie to szybko załatwić... ale jestem zła... ehh :( normalnie ryczec mi sie chce...

Cześć dziewczyny:) Wzięłam pierwszą tabletkę luteiny... mam nadzieję że uda mi się szybko pozbyć tej torbieli i że szybko będę mogła wrócić do starań o dziecko... :) Ogólnie jestem narazie pozytywnie nastawiona!:) Chociaż niektóre informację jakie znalazłam w necie nie są zbyt ciekawe... Zresztą nawet nie wiem jaki to u mnie rodzaj torbieli, byłam w takim szoku u lekarza że prawie o nic nie zapytałam... innej wiadomości się spodziewałam! No ale muszę być dobre myśli!:) Pan doktor mnie wyleczy i będę starała się o dzidzie dalej!:) Już zaopatrzyłam się w testy owulacyjne i termometr aby kontrolować swój cykl jak @ wróci... No i wcale nie chce Was tutaj opuszczać, fajnie mieć wsparcie u kobiet które również bardzo chcą mieć dziecko i są w stanie mnie wesprzeć:) Dziękuję kochane!:* vi - ja na obiadek mam dzisiaj ogórkową:) dawno nie miałam a uwielbiam...:) A co do kredytu to...się nie martw, na pewno teraz już się uda. Te formalności itp. są dobijające...ale później będzie satysfakcja jak już będziecie mieć swoje gniazdko!:) monia_aa - nie wydaje mi się żebyś musiała zrzucać parę kg;) KaTaRzYnKa1989 - masz rację, musimy być wytrwałe i nie poddawać się!:) Jak będziemy się wspierać w trudnych chwilach będzie nam łatwiej:)

19shiawase86 ja tez walczylam z torbiela... lekarz przepisal mi tabletki anty i torbiel przez miesiac sie wchlonela... jak lekarz nic nie mowil to pewnie to malutka torbiel, ktora sie szybko wchlonie po tabletkach :)

vi przykro mi ale widacznie tak mialo byc tzn moze jak poczekacie to lepsze mieszkanie bedziecie mogli kupic czy cos takiego a wierze ze wszystko dzieje sie z jakiegos powodu( jesli wiesz o co mi chodzi) moniaa- ja na obiad miala frytki rybke i surowke :P dziewczyny nie znikajcie :) przykro mi ze tak wyszlo ale sie uda musi !! ja przy pierwszej ciazy to sie nawet nie staralismy za pierwszym razem sie udalo i teraz lekarze o mowia ze mam schudnac (waze 63kg) i ze alkocholu unikac i dobrze sie odzywiac itd itd a ja przed pierwsza ciaza to ani sie nie odzywialam prawidlowo i imprezy byly i wazylam troszke wiecej niz teraz i sie udalo za pierwszym razem wiec juz sama nie wiem co mam myslec dlatego mowie co ma byc to bedzie widocznie bylo nam pisane miec moja coreczke wtedy a teraz moze musimy jeszcze poczekac ( tzn starajac sie caly czas) a co nam innego pozostalo.

niki czekac nie mozemy, bo przepadnie nam zadatek 5tys wplacony przy podpisaniu umowy przedwstepnej na tamto mieszkanie... takze walczymy dalej...

vi - wiadomo jak tak to sie nie poddawac!!! nie wiedzialam ze kase stracicie walcz do konca

vi a po jakim czasie zaszłaś w ciążę po pozbyciu się torbieli? Bo ja się właśnie zastanawiam jak to teraz będzie z moją owulacją... :( jak to będzie po tym wywołanym krwawieniu, kiedy moja miesiączka wróci do normy itp.... teraz mam wiele pytań, a u lekarza o nic nie zapytałam w szoku....:( A z kredytem na pewno się uda:) Będę mocno za Was trzymała kciuki!!! :)

u mnie bylo troche inaczej... torbiel mialam zanim zaczelam myslec o ciazy...w wieku 18 lat... ale okres tez mialam wywolywany lekami wlasnie juz w czasie starania sie o dziecko... zawsze mialam nieregularne cykle,w iec nawet po wywolaniu takie byly w dodatku przez to, ze cykle byly dlugie to byly bezowulacyjne... ale bralam tabletki i juz w pierwszym cyklu z tabletkami zaszlam w ciaze :) bedzie dobrze nie martw sie... jesli mialas regularne cykle to nastepny po wywolaniu powinien juz byc calkiem naturalny z owulacja... torbiel sie wchlonie i uda sie zmontowac dzidziusia :)

hello jest tu kto??? Vi przykro mi,że wyszło tak z tym kredytem... :/ coś mi sie katar zrobił... co porabiacie? jutro będzie 4 miesiące od zabiegu... :(

witam z rana :) jak zawsze spać nie mogę... zaraz jedziemy do hurtowni po kwiaty na cmentarz, a po południu do teściów i czeka mnie "cudowny" długi weekend... ehh już doczekać się nie mogę ;) dzięki, że tak wszystkie trzymacie kciuki za mój kredyt :) kochane jesteście :) wczoraj zlozylismy wniosek z rodzicami i teraz powinno sie na 100% udac... odpowiedz ma byc we wtorek...

Witam wszystkie Panie w piękny czwartek. :) Mam pytanie biorę tą luteine na wywołanie okresu dwie tabletki dziennie mam brać przez 5 dni. Po ilu dniach brania luteiny mogę dostać @?(zapomniałam się lekarza zapytać eh:))

Piękny dzień ale to już piątek...ale ten czas leci:)

Witam ;) KaTaRzYnKa1989 - ja biorę luteinę 3 razy dziennie, przez 5 dni. Lekarz powiedział mi że okres powinnam dostać w 7-8 dni po odstawieniu leków... także trzeba jeszcze trochę poczekać. Biorę dopiero drugi dzień... My nie będziemy mieli tak długiego weekendu bo mężuś idzie jutro do pracy... a w niedziele jedziemy do moich rodziców:)

KaTaRzYnKa1989 --> nie wiem jak po luteinie, ja bralam orgametril na wywolanie okresu i po nim niby powinien byc jakies 2-3 dni, ja dostalam po 5... takze mysle, ze to tak czy siak zalezy od odganizmu... nie pozostaje nic jak czekac ;)

ja bralam i okres mial sie pojawic od 3 do 6 nid po odstawieniu ale vi masz racje zalzy od organizmu ale tez od tabletek jaie bierzesz i w jakich dawkach